Reklama

Paweł Adamowicz nie poda się do dymisji

Są zarzuty prokuratury dla Pawła Adamowicza w sprawie jego oświadczeń majątkowych. Prezydent Gdańska nie zamierza podać się do dymisji.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz usłyszał wczoraj w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu sześć zarzutów w śledztwie dotyczącym jego oświadczeń majątkowych. ? Sprawa dotyczy podania nieprawdziwych danych złożonych w oświadczeniach majątkowych w latach 2010 -12 w zakresie posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości. Śledztwo prowadzi Wydział V poznańskiej prokuratury (wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.

Paweł Adamowicz zwołał na dziś spotkanie z dziennikarzami na którym postanowił odczytać oświadczenie (treść poniżej), które przygotował w drodze powrotnej z prokuratury w Poznaniu.

Jak już w przeszłości wielokrotnie mówiłem, pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją całkowicie nieświadomie. Gdy sam zorientowałem się o pomyłce błąd skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem uzupełniony stan majątkowy ? mówił Prezydent Gdańska.

Adamowicz zapowiedział, że do zakończenia postępowania prokuratorskiego nie będzie się wypowiadał na ten temat, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności.

Jednocześnie podkreślił, że postawienie mu zarzutów nie ogranicza go w sprawowaniu urzędu Prezydenta Miasta Gdańska. – Chcę Państwa zapewnić, że ta nowa i na pewno dla mnie niekomfortowa sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na sprawy naszego miasta ? zapowiedział Adamowicz, który jednocześnie wystąpił o zawieszenie swojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

Adamowicz nie chciał słuchać pytań od dziennikarzy. Odpowiedział jedynie na zapytanie o ewentualną dymisję z urzędu prezydenta miasta. – Prezydentem jestem do 30 listopada 2018 roku ? odparł Adamowicz, po czym zamknęły się drzwi jego gabinetu.

Adamowicz_konferencja20150310_03

Zarzuty, które usłyszał Paweł Adamowicz, dotyczą art. 233 §. 1 i 6 Kodeksu karnego.

Art. 233 § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 6. Przepisy § 1-3 oraz 5 stosuje się odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczenie, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Adamowicza przestępstwa złożyło w październiku 2013 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne. Według tvn24.pl, CBA napisało w zawiadomieniu, że mogło dojść do korupcji – majątek prezydenta był bowiem o około kilkaset tysięcy złotych większy niż wynoszą jego oficjalne przychody.

OŚWIADCZENIE

Moja uczciwość wobec gdańszczan, którzy w niedawnych wyborach po raz kolejny obdarzyli mnie zaufaniem i powierzyli mi dalsze prowadzenie spraw naszego wspaniałego miasta wymaga, bym poinformował ich, że wczoraj w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu postawiono mi zarzuty z art. 233 par. 1 i 6 kodeksu karnego w związku z nieprecyzyjnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Sprawa dotyczy pomyłek w oświadczeniach majątkowych składanych w latach 2010-2012.

Jak już w przeszłości wielokrotnie mówiłem pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją całkowicie nieświadomie. Gdy sam zorientowałem się o pomyłce błąd skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem uzupełniony stan majątkowy.

Z uwagi na toczące się postępowanie prokuratorskie oraz rolę w jakiej występuję w tym postępowaniu do jego zakończenia nie będę udzielał publicznych wyjaśnień w tej sprawie, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności. Jestem przekonany, że Państwo to zrozumiecie i moją wolę publicznego niewypowiadania się  na temat postępowania i poprzez to niewpływania na jego wynik, uszanujecie.

Jednocześnie pragnę podkreślić, że fakt postawienia mi zarzutów nie ogranicza mnie ani prawnie, ani faktycznie w możliwościach sprawowania urzędu Prezydenta Miasta Gdańska. Chcę Państwa zapewnić, że ta nowa i na pewno dla mnie niekomfortowa sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na sprawy naszego miasta.

Jednocześnie chcę poinformować, że do zakończenia postępowania ? wierzę że w sposób dla mnie korzystny ? występuję o zawieszenie mojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

Paweł Adamowicz

Prezydent Miasta Gdańska

Tjs

Paweł Adamowicz po raz piąty prezydentem Gdańska

CBA donosi na prezydenta Adamowicza


Są zarzuty prokuratury dla Pawła Adamowicza w sprawie jego oświadczeń majątkowych. Prezydent Gdańska nie zamierza podać się do dymisji.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz usłyszał wczoraj w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu sześć zarzutów w śledztwie dotyczącym jego oświadczeń majątkowych. ? Sprawa dotyczy podania nieprawdziwych danych złożonych w oświadczeniach majątkowych w latach 2010 -12 w zakresie posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości. Śledztwo prowadzi Wydział V poznańskiej prokuratury (wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.

Paweł Adamowicz zwołał na dziś spotkanie z dziennikarzami na którym postanowił odczytać oświadczenie (treść poniżej), które przygotował w drodze powrotnej z prokuratury w Poznaniu.

- Jak już w przeszłości wielokrotnie mówiłem, pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją całkowicie nieświadomie. Gdy sam zorientowałem się o pomyłce błąd skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem uzupełniony stan majątkowy ? mówił Prezydent Gdańska.

Adamowicz zapowiedział, że do zakończenia postępowania prokuratorskiego nie będzie się wypowiadał na ten temat, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności.

Jednocześnie podkreślił, że postawienie mu zarzutów nie ogranicza go w sprawowaniu urzędu Prezydenta Miasta Gdańska. - Chcę Państwa zapewnić, że ta nowa i na pewno dla mnie niekomfortowa sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na sprawy naszego miasta ? zapowiedział Adamowicz, który jednocześnie wystąpił o zawieszenie swojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

Adamowicz nie chciał słuchać pytań od dziennikarzy. Odpowiedział jedynie na zapytanie o ewentualną dymisję z urzędu prezydenta miasta. - Prezydentem jestem do 30 listopada 2018 roku ? odparł Adamowicz, po czym zamknęły się drzwi jego gabinetu.

Adamowicz_konferencja20150310_03

Zarzuty, które usłyszał Paweł Adamowicz, dotyczą art. 233 §. 1 i 6 Kodeksu karnego.

Art. 233 § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 6. Przepisy § 1-3 oraz 5 stosuje się odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczenie, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Adamowicza przestępstwa złożyło w październiku 2013 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne. Według tvn24.pl, CBA napisało w zawiadomieniu, że mogło dojść do korupcji - majątek prezydenta był bowiem o około kilkaset tysięcy złotych większy niż wynoszą jego oficjalne przychody.

OŚWIADCZENIE

Moja uczciwość wobec gdańszczan, którzy w niedawnych wyborach po raz kolejny obdarzyli mnie zaufaniem i powierzyli mi dalsze prowadzenie spraw naszego wspaniałego miasta wymaga, bym poinformował ich, że wczoraj w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu postawiono mi zarzuty z art. 233 par. 1 i 6 kodeksu karnego w związku z nieprecyzyjnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Sprawa dotyczy pomyłek w oświadczeniach majątkowych składanych w latach 2010-2012.

Jak już w przeszłości wielokrotnie mówiłem pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją całkowicie nieświadomie. Gdy sam zorientowałem się o pomyłce błąd skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem uzupełniony stan majątkowy.

Z uwagi na toczące się postępowanie prokuratorskie oraz rolę w jakiej występuję w tym postępowaniu do jego zakończenia nie będę udzielał publicznych wyjaśnień w tej sprawie, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności. Jestem przekonany, że Państwo to zrozumiecie i moją wolę publicznego niewypowiadania się  na temat postępowania i poprzez to niewpływania na jego wynik, uszanujecie.

Jednocześnie pragnę podkreślić, że fakt postawienia mi zarzutów nie ogranicza mnie ani prawnie, ani faktycznie w możliwościach sprawowania urzędu Prezydenta Miasta Gdańska. Chcę Państwa zapewnić, że ta nowa i na pewno dla mnie niekomfortowa sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na sprawy naszego miasta.

Jednocześnie chcę poinformować, że do zakończenia postępowania ? wierzę że w sposób dla mnie korzystny ? występuję o zawieszenie mojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

Paweł Adamowicz

Prezydent Miasta Gdańska

Tjs

Paweł Adamowicz po raz piąty prezydentem Gdańska

CBA donosi na prezydenta Adamowicza


|

Są zarzuty prokuratury dla Pawła Adamowicza w sprawie jego oświadczeń majątkowych. Prezydent Gdańska nie zamierza podać się do dymisji.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz usłyszał wczoraj w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu sześć zarzutów w śledztwie dotyczącym jego oświadczeń majątkowych. ? Sprawa dotyczy podania nieprawdziwych danych złożonych w oświadczeniach majątkowych w latach 2010 -12 w zakresie posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości. Śledztwo prowadzi Wydział V poznańskiej prokuratury (wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.

Paweł Adamowicz zwołał na dziś spotkanie z dziennikarzami na którym postanowił odczytać oświadczenie (treść poniżej), które przygotował w drodze powrotnej z prokuratury w Poznaniu.

- Jak już w przeszłości wielokrotnie mówiłem, pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją całkowicie nieświadomie. Gdy sam zorientowałem się o pomyłce błąd skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem uzupełniony stan majątkowy ? mówił Prezydent Gdańska.

Adamowicz zapowiedział, że do zakończenia postępowania prokuratorskiego nie będzie się wypowiadał na ten temat, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności.

Jednocześnie podkreślił, że postawienie mu zarzutów nie ogranicza go w sprawowaniu urzędu Prezydenta Miasta Gdańska. - Chcę Państwa zapewnić, że ta nowa i na pewno dla mnie niekomfortowa sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na sprawy naszego miasta ? zapowiedział Adamowicz, który jednocześnie wystąpił o zawieszenie swojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

Adamowicz nie chciał słuchać pytań od dziennikarzy. Odpowiedział jedynie na zapytanie o ewentualną dymisję z urzędu prezydenta miasta. - Prezydentem jestem do 30 listopada 2018 roku ? odparł Adamowicz, po czym zamknęły się drzwi jego gabinetu.

Adamowicz_konferencja20150310_03

Zarzuty, które usłyszał Paweł Adamowicz, dotyczą art. 233 §. 1 i 6 Kodeksu karnego.

Art. 233 § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 6. Przepisy § 1-3 oraz 5 stosuje się odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczenie, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Adamowicza przestępstwa złożyło w październiku 2013 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne. Według tvn24.pl, CBA napisało w zawiadomieniu, że mogło dojść do korupcji - majątek prezydenta był bowiem o około kilkaset tysięcy złotych większy niż wynoszą jego oficjalne przychody.

OŚWIADCZENIE

Moja uczciwość wobec gdańszczan, którzy w niedawnych wyborach po raz kolejny obdarzyli mnie zaufaniem i powierzyli mi dalsze prowadzenie spraw naszego wspaniałego miasta wymaga, bym poinformował ich, że wczoraj w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu postawiono mi zarzuty z art. 233 par. 1 i 6 kodeksu karnego w związku z nieprecyzyjnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Sprawa dotyczy pomyłek w oświadczeniach majątkowych składanych w latach 2010-2012.

Jak już w przeszłości wielokrotnie mówiłem pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją całkowicie nieświadomie. Gdy sam zorientowałem się o pomyłce błąd skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem uzupełniony stan majątkowy.

Z uwagi na toczące się postępowanie prokuratorskie oraz rolę w jakiej występuję w tym postępowaniu do jego zakończenia nie będę udzielał publicznych wyjaśnień w tej sprawie, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności. Jestem przekonany, że Państwo to zrozumiecie i moją wolę publicznego niewypowiadania się  na temat postępowania i poprzez to niewpływania na jego wynik, uszanujecie.

Jednocześnie pragnę podkreślić, że fakt postawienia mi zarzutów nie ogranicza mnie ani prawnie, ani faktycznie w możliwościach sprawowania urzędu Prezydenta Miasta Gdańska. Chcę Państwa zapewnić, że ta nowa i na pewno dla mnie niekomfortowa sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na sprawy naszego miasta.

Jednocześnie chcę poinformować, że do zakończenia postępowania ? wierzę że w sposób dla mnie korzystny ? występuję o zawieszenie mojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

Paweł Adamowicz

Prezydent Miasta Gdańska

Tjs

Paweł Adamowicz po raz piąty prezydentem Gdańska

CBA donosi na prezydenta Adamowicza


Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Są zarzuty prokuratury dla Pawła Adamowicza w sprawie jego oświadczeń majątkowych. Prezydent Gdańska nie zamierza podać się do dymisji.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz usłyszał wczoraj w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu sześć zarzutów w śledztwie dotyczącym jego oświadczeń majątkowych. ? Sprawa dotyczy podania nieprawdziwych danych złożonych w oświadczeniach majątkowych w latach 2010 -12 w zakresie posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości. Śledztwo prowadzi Wydział V poznańskiej prokuratury (wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.

Paweł Adamowicz zwołał na dziś spotkanie z dziennikarzami na którym postanowił odczytać oświadczenie (treść poniżej), które przygotował w drodze powrotnej z prokuratury w Poznaniu.

Jak już w przeszłości wielokrotnie mówiłem, pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją całkowicie nieświadomie. Gdy sam zorientowałem się o pomyłce błąd skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem uzupełniony stan majątkowy ? mówił Prezydent Gdańska.

Adamowicz zapowiedział, że do zakończenia postępowania prokuratorskiego nie będzie się wypowiadał na ten temat, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności.

Jednocześnie podkreślił, że postawienie mu zarzutów nie ogranicza go w sprawowaniu urzędu Prezydenta Miasta Gdańska. – Chcę Państwa zapewnić, że ta nowa i na pewno dla mnie niekomfortowa sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na sprawy naszego miasta ? zapowiedział Adamowicz, który jednocześnie wystąpił o zawieszenie swojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

Adamowicz nie chciał słuchać pytań od dziennikarzy. Odpowiedział jedynie na zapytanie o ewentualną dymisję z urzędu prezydenta miasta. – Prezydentem jestem do 30 listopada 2018 roku ? odparł Adamowicz, po czym zamknęły się drzwi jego gabinetu.

Adamowicz_konferencja20150310_03

Zarzuty, które usłyszał Paweł Adamowicz, dotyczą art. 233 §. 1 i 6 Kodeksu karnego.

Art. 233 § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 6. Przepisy § 1-3 oraz 5 stosuje się odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczenie, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Adamowicza przestępstwa złożyło w październiku 2013 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne. Według tvn24.pl, CBA napisało w zawiadomieniu, że mogło dojść do korupcji – majątek prezydenta był bowiem o około kilkaset tysięcy złotych większy niż wynoszą jego oficjalne przychody.

OŚWIADCZENIE

Moja uczciwość wobec gdańszczan, którzy w niedawnych wyborach po raz kolejny obdarzyli mnie zaufaniem i powierzyli mi dalsze prowadzenie spraw naszego wspaniałego miasta wymaga, bym poinformował ich, że wczoraj w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu postawiono mi zarzuty z art. 233 par. 1 i 6 kodeksu karnego w związku z nieprecyzyjnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Sprawa dotyczy pomyłek w oświadczeniach majątkowych składanych w latach 2010-2012.

Jak już w przeszłości wielokrotnie mówiłem pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją całkowicie nieświadomie. Gdy sam zorientowałem się o pomyłce błąd skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem uzupełniony stan majątkowy.

Z uwagi na toczące się postępowanie prokuratorskie oraz rolę w jakiej występuję w tym postępowaniu do jego zakończenia nie będę udzielał publicznych wyjaśnień w tej sprawie, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności. Jestem przekonany, że Państwo to zrozumiecie i moją wolę publicznego niewypowiadania się  na temat postępowania i poprzez to niewpływania na jego wynik, uszanujecie.

Jednocześnie pragnę podkreślić, że fakt postawienia mi zarzutów nie ogranicza mnie ani prawnie, ani faktycznie w możliwościach sprawowania urzędu Prezydenta Miasta Gdańska. Chcę Państwa zapewnić, że ta nowa i na pewno dla mnie niekomfortowa sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na sprawy naszego miasta.

Jednocześnie chcę poinformować, że do zakończenia postępowania ? wierzę że w sposób dla mnie korzystny ? występuję o zawieszenie mojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

Paweł Adamowicz

Prezydent Miasta Gdańska

Tjs

Paweł Adamowicz po raz piąty prezydentem Gdańska

CBA donosi na prezydenta Adamowicza