Ciężarówki nie dają spać
Napisała do nas czytelniczka portalu staraoliwa.pl
Jestem mieszkanką Starej Oliwy. Do tej pory była to cicha spokojna dzielnica. W tej chwili przejeżdżające prawie 24 godziny na dobę ciężarówki na ulicach Stary Rynek Oliwski i Opata Jacka Rybińskiego strasznie zakłócają ten spokój. Od momentu kiedy zaczęła się budowa stadionu nie ma ani jednej nocy przespanej przeze mnie i moich sąsiadów. Nie wspomnę o tym jak te stare kamienice się trzęsą a co za tym idzie ściany zaczynają pękać. Proszę o zainteresowanie się tą sprawą.
EP (nazwisko do wiadomości staraoliwa.pl)
Jedna za drugą ciężarówka z Baltic Areny na ulicach Oliwy. Na zdjęciu ul. Opata Rybińskiego
Takie problemy zgłaszali już mieszkańcy innych ulic Gdańska będących na trasie ciężarówek firmy Wakoz wywożących torf z terenu budowy stadionu Baltic Arena. Od połowy grudnia ubiegłego roku, średnio co 5 minut na ulice miasta wyjeżdża wypełniona torfem kolejna ciężarówka. Mieszkańcy ulic którymi całą dobę jeżdzą ciężarówki boją się o swoje domy. Jednak zdaniem władz wszystko okazuje się być zgodnie z prawem. Przykładem tu jest odpowiedź na interpelację jednego z radnych w sprawie ul. Kościuszki udzielona przez zastępcę prezydenta Gdańska Andrzeja Bojanowskiego.
Oto fragment: Pojazdy budowy nie są pojazdami ponadgabarytowymi, są dopuszczone do ruchu bez żadnych ograniczeń i stanowią 6-7% pojazdów poruszających się po mieście w związku, z powyższym nie ma technicznego uzasadnienia prowadzenia pomiarów wibracji i hałasu od pojazdów budowy na terenie całego miasta. Ponadto, z badań przeprowadzonych przed rozpoczęciem prac przez Politechnikę Gdańską wynika, iż wpływ pojazdów budowy w ogólnym potoku pojazdów jest znikomy i nie wpływa bezpośrednio na tworzące się korki. Ruch pojazdów budowy w większości odbywa się poza godzinami szczytu.
Na pocieszenie można dodać odpowiedź której udzielił nam Michał Kruszyński – rzecznik spółki BIEG 2012 budującej w imieniu miasta stadion. Ilość ciężarówek będzie już malała, a prace związane z wywożeniem gruntu zakończą się ostatecznie 15 czerwca.
Tomasz Strug
Napisała do nas czytelniczka portalu staraoliwa.pl
Jestem mieszkanką Starej Oliwy. Do tej pory była to cicha spokojna dzielnica. W tej chwili przejeżdżające prawie 24 godziny na dobę ciężarówki na ulicach Stary Rynek Oliwski i Opata Jacka Rybińskiego strasznie zakłócają ten spokój. Od momentu kiedy zaczęła się budowa stadionu nie ma ani jednej nocy przespanej przeze mnie i moich sąsiadów. Nie wspomnę o tym jak te stare kamienice się trzęsą a co za tym idzie ściany zaczynają pękać. Proszę o zainteresowanie się tą sprawą.
EP (nazwisko do wiadomości staraoliwa.pl)
Jedna za drugą ciężarówka z Baltic Areny na ulicach Oliwy. Na zdjęciu ul. Opata Rybińskiego
Takie problemy zgłaszali już mieszkańcy innych ulic Gdańska będących na trasie ciężarówek firmy Wakoz wywożących torf z terenu budowy stadionu Baltic Arena. Od połowy grudnia ubiegłego roku, średnio co 5 minut na ulice miasta wyjeżdża wypełniona torfem kolejna ciężarówka. Mieszkańcy ulic którymi całą dobę jeżdzą ciężarówki boją się o swoje domy. Jednak zdaniem władz wszystko okazuje się być zgodnie z prawem. Przykładem tu jest odpowiedź na interpelację jednego z radnych w sprawie ul. Kościuszki udzielona przez zastępcę prezydenta Gdańska Andrzeja Bojanowskiego.
Oto fragment: Pojazdy budowy nie są pojazdami ponadgabarytowymi, są dopuszczone do ruchu bez żadnych ograniczeń i stanowią 6-7% pojazdów poruszających się po mieście w związku, z powyższym nie ma technicznego uzasadnienia prowadzenia pomiarów wibracji i hałasu od pojazdów budowy na terenie całego miasta. Ponadto, z badań przeprowadzonych przed rozpoczęciem prac przez Politechnikę Gdańską wynika, iż wpływ pojazdów budowy w ogólnym potoku pojazdów jest znikomy i nie wpływa bezpośrednio na tworzące się korki. Ruch pojazdów budowy w większości odbywa się poza godzinami szczytu.
Na pocieszenie można dodać odpowiedź której udzielił nam Michał Kruszyński – rzecznik spółki BIEG 2012 budującej w imieniu miasta stadion. Ilość ciężarówek będzie już malała, a prace związane z wywożeniem gruntu zakończą się ostatecznie 15 czerwca.
Tomasz Strug