Kilka dni temu zamieściliśmy tekst mieszkańca Oliwy o planowanej wycince drzew na terenie ośrodka sportowego Uniwersytetu Gdańskiego przy ul . Wita Stwosza. Przesłaliśmy ten list do radnych miasta z naszego okręgu z prośbą o interwencję w sprawie. Otrzymaliśmy poniższą odpowiedź od radnej Małgorzaty Chmiel:

Na pierwszym planie dziesiątki drzew na terenie ośrodka sportowego UG przy ul. Wita Stwosza

Szanowni Państwo,

Z tą wycinką drzew to nieprawda. A już na pewno nie nadchodzi ?wielka rzez drzew?.

Prawda jest taka:

1.  14 kwietnia br . Uniwersytet Gdański złożył wniosek do Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego o zgodę na usunięcie drzew przy ul. Wita Stwosza, na wysokości ich przyszłej inwestycji pływalni.

2.  nie było zgody urzędu na takie wycięcia, o jakie wystąpili. Urząd kazał im ograniczyć wycinki  do tych koniecznych i kazał trochę przeprojektować, żeby oszczędzić jak najwięcej drzew.

3.  Oprócz tego Uniwersytet miał uzupełnić dokumentację w innym zakresie.

Nie zrobiono tego, w związku z czym postepowanie o wydanie zgody na wycinki drzew zostało UMORZONE!!!!!

Nieprawdą jest, ze cokolwiek wydano.

Ja nie bronię urzędu, tylko lubię prawdę, i nim się kogoś oszkaluje, należy sprawdzić.

4. Topole, to zupełnie inna sprawa: stopniowo w całym mieście są wycinane, bo są one  zbyt dużym zagrożeniem.

W latach powojennych były one bardzo popularne, gdyż  szybko rosną, maja duże zazielenienie, ale też słabe, małe ukorzenienie. W związku z tym łatwo się przewracają, nawet przy małym wietrze. Tak  też się stało niedawno, gdy na skrzyżowaniu Wita Stwosza/Bażyńskiego, na kiosk ruchu przewróciła się topola.

Z poważaniem

Małgorzata Chmiel, radna