Reklama

Sport: Trójmiejskie derby na ?4?

Piłkarze KS Olivia zaliczyli derbowy tour po Trójmieście. W trzech rozegranych meczach Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych zdobyli łącznie cztery punkty, co daje bilans zwycięstwa, remisu i porażki.

Lechia-Olivia5

Na początek piłkarskiego tryptyku zmierzyli się z Bałtykiem Gdynia. Na Narodowym Stadionie Rugby nie było zbyt wielu sytuacji bramkowych. W pierwszej połowie gdynianie dwukrotnie zagrozili bramce Olivii, jednak za każdym razem rezerwowy bramkarz – Krzysztof Olczak pewnymi interwencjami zapobiegł utracie gola. Emocje rozpoczęły się w drugiej części meczu. W 65 min. Bałtyk pełniący wyjątkowo rolę gości w Gdyni, objął prowadzenie po składnej akcji całego zespołu. Olivia nie zamierzała rezygnować z doprowadzenia chociażby do remisu. Szczęście dopisało ?gospodarzom? z Oliwy dopiero w ostatniej minucie spotkania. Obrońca gdynian podał piłkę do bramkarza, a ten wybił ją na 40 metr od własnej bramki. Przejął ją Mateusz Wons i bez namysłu uderzył z okolic połowy boiska. Przepięknym strzałem przelobował bramkarza biało-niebieskich i doprowadził swój zespół do cennego remisu. Wyjątkowej urody gol w pięknej scenerii oświetlonego Narodowego Stadionu Rugby był ostatnim akcentem derbowego pojedynku.

Olivia Gdańsk – Bałtyk Gdynia 1:1 (0:0)

Bramka dla Olivii: Mateusz Wons – 80?

Olivia: Olczak ? Skwarek (70. Bloch), Tryba, Narloch (78. Godliński), Grzymała ? Grosz, Cejer, Raczkowski, Belecki ? Wons, Zieliński.

W kolejnym spotkaniu, tym razem na boisku MOSiR przy ulicy Traugutta w Gdańsku, biało-czarni przyjechali do niekwestionowanego lidera Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych. Lechia zaliczyła tylko jeden remis i przewodzi ligowej stawce z trzema punktami przewagi nad Arką. Z wyrównanych derbów miasta nic nie wyszło. Od pierwszego gwizdka, świetnie zmotywowani lechiści nie pozostawili złudzeń, kto w tym sezonie jest lepszy w Gdańsku. W 10 min. biało-zieloni prowadzili już (2:0). Do przerwy oliwianie stracili jeszcze trzy gole. Biało-czarni w pierwszej połowie potrafili odgryźć się tylko strzałem w słupek Dominika Skwarka. Po przerwie gra nieznacznie się wyrównała, jednak Lechia posiadała w swoich szeregach ex- piłkarza Olivii (aktualnego reprezentanta Polski U ? 17) Damiana Kugiela. Były zawodnik spod znaku ?oliwnego drzewka? nie miał żadnych sentymentów wobec swoich dawnych kolegów i dwukrotnie pokonał jeszcze bramkarza KS Olivia. Najlepszej okazji dla gości nie wykorzystał Damian Belecki. Przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem gospodarzy.

Lechia Gdańsk ? Olivia Gdańsk 7:0 (5:0)

Olivia: Olczak (41. Zawadzki) ? Wons, Tryba, Narloch (65. Godliński), Raczkowski ? Grosz, Grzymała – Cejer, Belecki, Skwarek ? Toporski.

Na zakończenie spotkań z rundą jesienną, piłkarze Pomorskiej Ligi Juniorów rozegrali jeszcze jedną kolejkę z rundy wiosennej. KS Olivia w rewanżu zmierzył się z Polonią Gdańsk na stadionie przy ulicy Marynarki Polskiej. Na inaugurację rozgrywek biało-czarni po wyjątkowo trudnym meczu pokonali rywali zza miedzy w najmniejszym z możliwych stosunków bramkowych. Tym razem goście od początku do końca spotkania dyktowali warunki gry na boisku. Drużyna trenera Jacka Zygało rozgrywała swój najlepszy mecz w sezonie i była drużyną o klasę lepszą. Końcowy wynik (3:0), to najmniejszy wymiar kary dla gospodarzy. Losy spotkania rozstrzygnęły się w końcowych fragmentach pierwszej połowy. Najpierw Mateusz Wons wykorzystał świetne, prostopadłe podanie od Karola Grosza i pięknym strzałem pokonał bramkarza Polonii. Kilka minut później na 2:0, bezpośrednio z rzutu wolnego podwyższył Damian Belecki. W końcowych sekundach pierwszej części meczu Patryk Grzymała ustalił wynik spotkania. Po zmianie stron napór gości nie zmalał. Tylko słabej skuteczności oraz znakomitej postawie bramkarza Polonii (m.in. obroniony rzut karny), gospodarze zawdzięczają, tylko bilans trzech straconych bramek. Świetny występ w szeregach gości zaliczył Arkadiusz Tryba, który nareszcie zaczyna grać na miarę swojego talentu. W meczu z Polonią zagrał jak prawdziwy lider defensywy i to głównie dzięki niemu, goście zakończyli mecz z zerowym kontem po stronie strat.

Polonia Gdańsk ? Olivia Gdańsk 0:3 (0:3)

Bramki dla Olivii: Mateusz Wons 32? Damian Belecki 38?, Patryk Grzymała 40?

Olivia: Zawadzki ? Zieliński, Tryba, Narloch (58. Olczak), Raczkowski ? Grosz, Grzymała, Cejer, Belecki ? Toporski, Wons.

KS Olivia ? beniaminek Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych rundę jesienną zakończył na piątej pozycji. Zważywszy na krótką ławkę rezerwowych oraz ?morderczy? terminarz, to znakomity wynik jak na absolutnego nowicjusza. Na wiosnę może być jeszcze lepiej.

Olivian

Piłkarze KS Olivia zaliczyli derbowy tour po Trójmieście. W trzech rozegranych meczach Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych zdobyli łącznie cztery punkty, co daje bilans zwycięstwa, remisu i porażki.

Lechia-Olivia5

Na początek piłkarskiego tryptyku zmierzyli się z Bałtykiem Gdynia. Na Narodowym Stadionie Rugby nie było zbyt wielu sytuacji bramkowych. W pierwszej połowie gdynianie dwukrotnie zagrozili bramce Olivii, jednak za każdym razem rezerwowy bramkarz - Krzysztof Olczak pewnymi interwencjami zapobiegł utracie gola. Emocje rozpoczęły się w drugiej części meczu. W 65 min. Bałtyk pełniący wyjątkowo rolę gości w Gdyni, objął prowadzenie po składnej akcji całego zespołu. Olivia nie zamierzała rezygnować z doprowadzenia chociażby do remisu. Szczęście dopisało ?gospodarzom? z Oliwy dopiero w ostatniej minucie spotkania. Obrońca gdynian podał piłkę do bramkarza, a ten wybił ją na 40 metr od własnej bramki. Przejął ją Mateusz Wons i bez namysłu uderzył z okolic połowy boiska. Przepięknym strzałem przelobował bramkarza biało-niebieskich i doprowadził swój zespół do cennego remisu. Wyjątkowej urody gol w pięknej scenerii oświetlonego Narodowego Stadionu Rugby był ostatnim akcentem derbowego pojedynku.

Olivia Gdańsk - Bałtyk Gdynia 1:1 (0:0)

Bramka dla Olivii: Mateusz Wons - 80?

Olivia: Olczak ? Skwarek (70. Bloch), Tryba, Narloch (78. Godliński), Grzymała ? Grosz, Cejer, Raczkowski, Belecki ? Wons, Zieliński.

W kolejnym spotkaniu, tym razem na boisku MOSiR przy ulicy Traugutta w Gdańsku, biało-czarni przyjechali do niekwestionowanego lidera Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych. Lechia zaliczyła tylko jeden remis i przewodzi ligowej stawce z trzema punktami przewagi nad Arką. Z wyrównanych derbów miasta nic nie wyszło. Od pierwszego gwizdka, świetnie zmotywowani lechiści nie pozostawili złudzeń, kto w tym sezonie jest lepszy w Gdańsku. W 10 min. biało-zieloni prowadzili już (2:0). Do przerwy oliwianie stracili jeszcze trzy gole. Biało-czarni w pierwszej połowie potrafili odgryźć się tylko strzałem w słupek Dominika Skwarka. Po przerwie gra nieznacznie się wyrównała, jednak Lechia posiadała w swoich szeregach ex- piłkarza Olivii (aktualnego reprezentanta Polski U ? 17) Damiana Kugiela. Były zawodnik spod znaku ?oliwnego drzewka? nie miał żadnych sentymentów wobec swoich dawnych kolegów i dwukrotnie pokonał jeszcze bramkarza KS Olivia. Najlepszej okazji dla gości nie wykorzystał Damian Belecki. Przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem gospodarzy.

Lechia Gdańsk ? Olivia Gdańsk 7:0 (5:0)

Olivia: Olczak (41. Zawadzki) ? Wons, Tryba, Narloch (65. Godliński), Raczkowski ? Grosz, Grzymała - Cejer, Belecki, Skwarek ? Toporski.

Na zakończenie spotkań z rundą jesienną, piłkarze Pomorskiej Ligi Juniorów rozegrali jeszcze jedną kolejkę z rundy wiosennej. KS Olivia w rewanżu zmierzył się z Polonią Gdańsk na stadionie przy ulicy Marynarki Polskiej. Na inaugurację rozgrywek biało-czarni po wyjątkowo trudnym meczu pokonali rywali zza miedzy w najmniejszym z możliwych stosunków bramkowych. Tym razem goście od początku do końca spotkania dyktowali warunki gry na boisku. Drużyna trenera Jacka Zygało rozgrywała swój najlepszy mecz w sezonie i była drużyną o klasę lepszą. Końcowy wynik (3:0), to najmniejszy wymiar kary dla gospodarzy. Losy spotkania rozstrzygnęły się w końcowych fragmentach pierwszej połowy. Najpierw Mateusz Wons wykorzystał świetne, prostopadłe podanie od Karola Grosza i pięknym strzałem pokonał bramkarza Polonii. Kilka minut później na 2:0, bezpośrednio z rzutu wolnego podwyższył Damian Belecki. W końcowych sekundach pierwszej części meczu Patryk Grzymała ustalił wynik spotkania. Po zmianie stron napór gości nie zmalał. Tylko słabej skuteczności oraz znakomitej postawie bramkarza Polonii (m.in. obroniony rzut karny), gospodarze zawdzięczają, tylko bilans trzech straconych bramek. Świetny występ w szeregach gości zaliczył Arkadiusz Tryba, który nareszcie zaczyna grać na miarę swojego talentu. W meczu z Polonią zagrał jak prawdziwy lider defensywy i to głównie dzięki niemu, goście zakończyli mecz z zerowym kontem po stronie strat.

Polonia Gdańsk ? Olivia Gdańsk 0:3 (0:3)

Bramki dla Olivii: Mateusz Wons 32? Damian Belecki 38?, Patryk Grzymała 40?

Olivia: Zawadzki ? Zieliński, Tryba, Narloch (58. Olczak), Raczkowski ? Grosz, Grzymała, Cejer, Belecki ? Toporski, Wons.

KS Olivia ? beniaminek Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych rundę jesienną zakończył na piątej pozycji. Zważywszy na krótką ławkę rezerwowych oraz ?morderczy? terminarz, to znakomity wynik jak na absolutnego nowicjusza. Na wiosnę może być jeszcze lepiej.

Olivian

|

Piłkarze KS Olivia zaliczyli derbowy tour po Trójmieście. W trzech rozegranych meczach Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych zdobyli łącznie cztery punkty, co daje bilans zwycięstwa, remisu i porażki.

Lechia-Olivia5

Na początek piłkarskiego tryptyku zmierzyli się z Bałtykiem Gdynia. Na Narodowym Stadionie Rugby nie było zbyt wielu sytuacji bramkowych. W pierwszej połowie gdynianie dwukrotnie zagrozili bramce Olivii, jednak za każdym razem rezerwowy bramkarz - Krzysztof Olczak pewnymi interwencjami zapobiegł utracie gola. Emocje rozpoczęły się w drugiej części meczu. W 65 min. Bałtyk pełniący wyjątkowo rolę gości w Gdyni, objął prowadzenie po składnej akcji całego zespołu. Olivia nie zamierzała rezygnować z doprowadzenia chociażby do remisu. Szczęście dopisało ?gospodarzom? z Oliwy dopiero w ostatniej minucie spotkania. Obrońca gdynian podał piłkę do bramkarza, a ten wybił ją na 40 metr od własnej bramki. Przejął ją Mateusz Wons i bez namysłu uderzył z okolic połowy boiska. Przepięknym strzałem przelobował bramkarza biało-niebieskich i doprowadził swój zespół do cennego remisu. Wyjątkowej urody gol w pięknej scenerii oświetlonego Narodowego Stadionu Rugby był ostatnim akcentem derbowego pojedynku.

Olivia Gdańsk - Bałtyk Gdynia 1:1 (0:0)

Bramka dla Olivii: Mateusz Wons - 80?

Olivia: Olczak ? Skwarek (70. Bloch), Tryba, Narloch (78. Godliński), Grzymała ? Grosz, Cejer, Raczkowski, Belecki ? Wons, Zieliński.

W kolejnym spotkaniu, tym razem na boisku MOSiR przy ulicy Traugutta w Gdańsku, biało-czarni przyjechali do niekwestionowanego lidera Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych. Lechia zaliczyła tylko jeden remis i przewodzi ligowej stawce z trzema punktami przewagi nad Arką. Z wyrównanych derbów miasta nic nie wyszło. Od pierwszego gwizdka, świetnie zmotywowani lechiści nie pozostawili złudzeń, kto w tym sezonie jest lepszy w Gdańsku. W 10 min. biało-zieloni prowadzili już (2:0). Do przerwy oliwianie stracili jeszcze trzy gole. Biało-czarni w pierwszej połowie potrafili odgryźć się tylko strzałem w słupek Dominika Skwarka. Po przerwie gra nieznacznie się wyrównała, jednak Lechia posiadała w swoich szeregach ex- piłkarza Olivii (aktualnego reprezentanta Polski U ? 17) Damiana Kugiela. Były zawodnik spod znaku ?oliwnego drzewka? nie miał żadnych sentymentów wobec swoich dawnych kolegów i dwukrotnie pokonał jeszcze bramkarza KS Olivia. Najlepszej okazji dla gości nie wykorzystał Damian Belecki. Przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem gospodarzy.

Lechia Gdańsk ? Olivia Gdańsk 7:0 (5:0)

Olivia: Olczak (41. Zawadzki) ? Wons, Tryba, Narloch (65. Godliński), Raczkowski ? Grosz, Grzymała - Cejer, Belecki, Skwarek ? Toporski.

Na zakończenie spotkań z rundą jesienną, piłkarze Pomorskiej Ligi Juniorów rozegrali jeszcze jedną kolejkę z rundy wiosennej. KS Olivia w rewanżu zmierzył się z Polonią Gdańsk na stadionie przy ulicy Marynarki Polskiej. Na inaugurację rozgrywek biało-czarni po wyjątkowo trudnym meczu pokonali rywali zza miedzy w najmniejszym z możliwych stosunków bramkowych. Tym razem goście od początku do końca spotkania dyktowali warunki gry na boisku. Drużyna trenera Jacka Zygało rozgrywała swój najlepszy mecz w sezonie i była drużyną o klasę lepszą. Końcowy wynik (3:0), to najmniejszy wymiar kary dla gospodarzy. Losy spotkania rozstrzygnęły się w końcowych fragmentach pierwszej połowy. Najpierw Mateusz Wons wykorzystał świetne, prostopadłe podanie od Karola Grosza i pięknym strzałem pokonał bramkarza Polonii. Kilka minut później na 2:0, bezpośrednio z rzutu wolnego podwyższył Damian Belecki. W końcowych sekundach pierwszej części meczu Patryk Grzymała ustalił wynik spotkania. Po zmianie stron napór gości nie zmalał. Tylko słabej skuteczności oraz znakomitej postawie bramkarza Polonii (m.in. obroniony rzut karny), gospodarze zawdzięczają, tylko bilans trzech straconych bramek. Świetny występ w szeregach gości zaliczył Arkadiusz Tryba, który nareszcie zaczyna grać na miarę swojego talentu. W meczu z Polonią zagrał jak prawdziwy lider defensywy i to głównie dzięki niemu, goście zakończyli mecz z zerowym kontem po stronie strat.

Polonia Gdańsk ? Olivia Gdańsk 0:3 (0:3)

Bramki dla Olivii: Mateusz Wons 32? Damian Belecki 38?, Patryk Grzymała 40?

Olivia: Zawadzki ? Zieliński, Tryba, Narloch (58. Olczak), Raczkowski ? Grosz, Grzymała, Cejer, Belecki ? Toporski, Wons.

KS Olivia ? beniaminek Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych rundę jesienną zakończył na piątej pozycji. Zważywszy na krótką ławkę rezerwowych oraz ?morderczy? terminarz, to znakomity wynik jak na absolutnego nowicjusza. Na wiosnę może być jeszcze lepiej.

Olivian

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Piłkarze KS Olivia zaliczyli derbowy tour po Trójmieście. W trzech rozegranych meczach Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych zdobyli łącznie cztery punkty, co daje bilans zwycięstwa, remisu i porażki.

Lechia-Olivia5

Na początek piłkarskiego tryptyku zmierzyli się z Bałtykiem Gdynia. Na Narodowym Stadionie Rugby nie było zbyt wielu sytuacji bramkowych. W pierwszej połowie gdynianie dwukrotnie zagrozili bramce Olivii, jednak za każdym razem rezerwowy bramkarz – Krzysztof Olczak pewnymi interwencjami zapobiegł utracie gola. Emocje rozpoczęły się w drugiej części meczu. W 65 min. Bałtyk pełniący wyjątkowo rolę gości w Gdyni, objął prowadzenie po składnej akcji całego zespołu. Olivia nie zamierzała rezygnować z doprowadzenia chociażby do remisu. Szczęście dopisało ?gospodarzom? z Oliwy dopiero w ostatniej minucie spotkania. Obrońca gdynian podał piłkę do bramkarza, a ten wybił ją na 40 metr od własnej bramki. Przejął ją Mateusz Wons i bez namysłu uderzył z okolic połowy boiska. Przepięknym strzałem przelobował bramkarza biało-niebieskich i doprowadził swój zespół do cennego remisu. Wyjątkowej urody gol w pięknej scenerii oświetlonego Narodowego Stadionu Rugby był ostatnim akcentem derbowego pojedynku.

Olivia Gdańsk – Bałtyk Gdynia 1:1 (0:0)

Bramka dla Olivii: Mateusz Wons – 80?

Olivia: Olczak ? Skwarek (70. Bloch), Tryba, Narloch (78. Godliński), Grzymała ? Grosz, Cejer, Raczkowski, Belecki ? Wons, Zieliński.

W kolejnym spotkaniu, tym razem na boisku MOSiR przy ulicy Traugutta w Gdańsku, biało-czarni przyjechali do niekwestionowanego lidera Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych. Lechia zaliczyła tylko jeden remis i przewodzi ligowej stawce z trzema punktami przewagi nad Arką. Z wyrównanych derbów miasta nic nie wyszło. Od pierwszego gwizdka, świetnie zmotywowani lechiści nie pozostawili złudzeń, kto w tym sezonie jest lepszy w Gdańsku. W 10 min. biało-zieloni prowadzili już (2:0). Do przerwy oliwianie stracili jeszcze trzy gole. Biało-czarni w pierwszej połowie potrafili odgryźć się tylko strzałem w słupek Dominika Skwarka. Po przerwie gra nieznacznie się wyrównała, jednak Lechia posiadała w swoich szeregach ex- piłkarza Olivii (aktualnego reprezentanta Polski U ? 17) Damiana Kugiela. Były zawodnik spod znaku ?oliwnego drzewka? nie miał żadnych sentymentów wobec swoich dawnych kolegów i dwukrotnie pokonał jeszcze bramkarza KS Olivia. Najlepszej okazji dla gości nie wykorzystał Damian Belecki. Przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem gospodarzy.

Lechia Gdańsk ? Olivia Gdańsk 7:0 (5:0)

Olivia: Olczak (41. Zawadzki) ? Wons, Tryba, Narloch (65. Godliński), Raczkowski ? Grosz, Grzymała – Cejer, Belecki, Skwarek ? Toporski.

Na zakończenie spotkań z rundą jesienną, piłkarze Pomorskiej Ligi Juniorów rozegrali jeszcze jedną kolejkę z rundy wiosennej. KS Olivia w rewanżu zmierzył się z Polonią Gdańsk na stadionie przy ulicy Marynarki Polskiej. Na inaugurację rozgrywek biało-czarni po wyjątkowo trudnym meczu pokonali rywali zza miedzy w najmniejszym z możliwych stosunków bramkowych. Tym razem goście od początku do końca spotkania dyktowali warunki gry na boisku. Drużyna trenera Jacka Zygało rozgrywała swój najlepszy mecz w sezonie i była drużyną o klasę lepszą. Końcowy wynik (3:0), to najmniejszy wymiar kary dla gospodarzy. Losy spotkania rozstrzygnęły się w końcowych fragmentach pierwszej połowy. Najpierw Mateusz Wons wykorzystał świetne, prostopadłe podanie od Karola Grosza i pięknym strzałem pokonał bramkarza Polonii. Kilka minut później na 2:0, bezpośrednio z rzutu wolnego podwyższył Damian Belecki. W końcowych sekundach pierwszej części meczu Patryk Grzymała ustalił wynik spotkania. Po zmianie stron napór gości nie zmalał. Tylko słabej skuteczności oraz znakomitej postawie bramkarza Polonii (m.in. obroniony rzut karny), gospodarze zawdzięczają, tylko bilans trzech straconych bramek. Świetny występ w szeregach gości zaliczył Arkadiusz Tryba, który nareszcie zaczyna grać na miarę swojego talentu. W meczu z Polonią zagrał jak prawdziwy lider defensywy i to głównie dzięki niemu, goście zakończyli mecz z zerowym kontem po stronie strat.

Polonia Gdańsk ? Olivia Gdańsk 0:3 (0:3)

Bramki dla Olivii: Mateusz Wons 32? Damian Belecki 38?, Patryk Grzymała 40?

Olivia: Zawadzki ? Zieliński, Tryba, Narloch (58. Olczak), Raczkowski ? Grosz, Grzymała, Cejer, Belecki ? Toporski, Wons.

KS Olivia ? beniaminek Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych rundę jesienną zakończył na piątej pozycji. Zważywszy na krótką ławkę rezerwowych oraz ?morderczy? terminarz, to znakomity wynik jak na absolutnego nowicjusza. Na wiosnę może być jeszcze lepiej.

Olivian