Reklama

Dwór IV nie może zostać rozebrany [ZDJĘCIA]

Nie będzie zgody konserwatora na rozbiórkę Dworu IV. Na miejsce wczorajszego pożaru wchodzi prokuratura.

Dziś przed południem odbyły się pierwsze oględziny Dworu IV po wczorajszym pożarze. Wejście do Dworu jest na razie jednak niemożliwe. Dziś strażacy musieli dogaszać tlące się krokwie. W budynku Dworu nadal jest mnóstwo wody.  W związku z tym oględziny mogły odbyć się jedynie „z zewnątrz”.

Czy Dwór IV zostanie rozebrany? Nie dopuszczam w ogóle takiego scenariusza ? mówił na oględzinach Dariusz Chmielewski, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Na pewno wszystkie więźby stropy poddasza będą do wymiany, natomiast całą resztę  pozostawiam konstruktorowi do oceny i raczej będziemy mówili o odbudowie niż o rozbiórce.

Konserwator jest optymistą jeśli chodzi o zdobycie funduszy na ratowanie Dworu IV. Przy sprawnej akcji to jest do zamknięcia w ciągu pół roku, aby zdążyć aplikować do wszystkich funduszy, które są w tym roku dostępne ? mówił Chmielewski. Sprawdzimy czy szpital ma prawo ubiegać się o dotacje bezzwrotne z Ministerstwa Kultury, z mojego budżetu czy z budżetu marszałka lub miejskiego konserwatora.

Teraz najważniejsze jest prowizoryczne przykrycie obiektu. To się musi odbyć bezzwłocznie ? mówi Konserwator Wojewódzki. To jest konieczne ze względu na zapowiadane już opady śniegu i mrozy. Najgorsza sprawa to ilość wody, która się pojawiła w budynku. Największe ryzyko jest gdy ta woda zamarznie.

Na miejsce przybyła również prokuratura. Jeżeli się okaże, że to było zaprószenie lub celowe podpalenie to będziemy szukać sprawcy ? zapowiada prokurator Agnieszka Nickel – Rogowska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk ? Oliwa. Równie dobrze mógł to być nieszczęśliwy wypadek. Dziś jednak prokuratura i ekipa dochodzeniowa nie mogła się dostać do budynku. Na miejsce będziemy wpuszczeni dopiero kiedy strażacy uznają to za bezpieczne –dodała prokurator.

dwor_IV_dach_spalony

Od 2008 roku Dwór IV nie był wykorzystywany przez szpital. Przygotowywaliśmy się do remontu tego budynku ? mówi Ewa Świniańska, dyrektor administracyjno – techniczny szpitala dziecięcego. W planach jest adaptacja tego budynku na oddział rehabilitacyjny dla dzieci i młodzieży. Projekt jest, pozwolenie na budowę mamy. Cały czas się staramy o środki na te prace.

Pierwsze wezwanie Straży Pożarnej było o godzinie 17:40. Strażacy jechali przerażeni informacją, że pali się szpital dziecięcy. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło pożaru budynku szpitalnego ? opowiadał Zbigniew Szulc, młodszy brygadier gdańskiej Spraży Pożarnej. Mogliśmy mieć do czynienia z dużą ilością osób w tym przede wszystkim dzieci. Pierwsze zastępy straży pożarnej dotarły na miejsce o 17:49. Wtedy dowiedzieliśmy się, że na szczęście nie mamy do czynienia z obiektem który jest w eksploatacji tylko z obiektem opuszczonym.

Na miejsce przybyło 9 zastępów Straży Pożarnej. Łącznie w akcji gaszenia Dworu IV brało udział 27 strażaków. Działania zakończono 40 minut po północy.

Skalę zniszczeń będą musieli teraz ocenić biegli w zakresie budownictwa. Gdy straż pożarna uzna teren za bezpieczny, wtedy do budynku wejdą biegli prokuratury i budownictwa. W dalszej kolejności konieczne jest zdjęcie rumowiska i rozebranie całej więźby dachowej a następnie zabezpieczenie budynku przed skutkami zimy.

Tomasz Strug

Zdjęcia dachu – PWKZ/WUOZ

Film z pożaru – Jacas21

{gallery}galeria/Dwor_IV_pozar_dzien2{/gallery}


Nie będzie zgody konserwatora na rozbiórkę Dworu IV. Na miejsce wczorajszego pożaru wchodzi prokuratura.

Dziś przed południem odbyły się pierwsze oględziny Dworu IV po wczorajszym pożarze. Wejście do Dworu jest na razie jednak niemożliwe. Dziś strażacy musieli dogaszać tlące się krokwie. W budynku Dworu nadal jest mnóstwo wody.  W związku z tym oględziny mogły odbyć się jedynie "z zewnątrz".

Czy Dwór IV zostanie rozebrany? Nie dopuszczam w ogóle takiego scenariusza ? mówił na oględzinach Dariusz Chmielewski, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Na pewno wszystkie więźby stropy poddasza będą do wymiany, natomiast całą resztę  pozostawiam konstruktorowi do oceny i raczej będziemy mówili o odbudowie niż o rozbiórce.

Konserwator jest optymistą jeśli chodzi o zdobycie funduszy na ratowanie Dworu IV. Przy sprawnej akcji to jest do zamknięcia w ciągu pół roku, aby zdążyć aplikować do wszystkich funduszy, które są w tym roku dostępne ? mówił Chmielewski. Sprawdzimy czy szpital ma prawo ubiegać się o dotacje bezzwrotne z Ministerstwa Kultury, z mojego budżetu czy z budżetu marszałka lub miejskiego konserwatora.

Teraz najważniejsze jest prowizoryczne przykrycie obiektu. To się musi odbyć bezzwłocznie ? mówi Konserwator Wojewódzki. To jest konieczne ze względu na zapowiadane już opady śniegu i mrozy. Najgorsza sprawa to ilość wody, która się pojawiła w budynku. Największe ryzyko jest gdy ta woda zamarznie.

Na miejsce przybyła również prokuratura. Jeżeli się okaże, że to było zaprószenie lub celowe podpalenie to będziemy szukać sprawcy ? zapowiada prokurator Agnieszka Nickel - Rogowska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk ? Oliwa. Równie dobrze mógł to być nieszczęśliwy wypadek. Dziś jednak prokuratura i ekipa dochodzeniowa nie mogła się dostać do budynku. Na miejsce będziemy wpuszczeni dopiero kiedy strażacy uznają to za bezpieczne -dodała prokurator.

dwor_IV_dach_spalony

Od 2008 roku Dwór IV nie był wykorzystywany przez szpital. Przygotowywaliśmy się do remontu tego budynku ? mówi Ewa Świniańska, dyrektor administracyjno - techniczny szpitala dziecięcego. W planach jest adaptacja tego budynku na oddział rehabilitacyjny dla dzieci i młodzieży. Projekt jest, pozwolenie na budowę mamy. Cały czas się staramy o środki na te prace.

Pierwsze wezwanie Straży Pożarnej było o godzinie 17:40. Strażacy jechali przerażeni informacją, że pali się szpital dziecięcy. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło pożaru budynku szpitalnego ? opowiadał Zbigniew Szulc, młodszy brygadier gdańskiej Spraży Pożarnej. Mogliśmy mieć do czynienia z dużą ilością osób w tym przede wszystkim dzieci. Pierwsze zastępy straży pożarnej dotarły na miejsce o 17:49. Wtedy dowiedzieliśmy się, że na szczęście nie mamy do czynienia z obiektem który jest w eksploatacji tylko z obiektem opuszczonym.

Na miejsce przybyło 9 zastępów Straży Pożarnej. Łącznie w akcji gaszenia Dworu IV brało udział 27 strażaków. Działania zakończono 40 minut po północy.

Skalę zniszczeń będą musieli teraz ocenić biegli w zakresie budownictwa. Gdy straż pożarna uzna teren za bezpieczny, wtedy do budynku wejdą biegli prokuratury i budownictwa. W dalszej kolejności konieczne jest zdjęcie rumowiska i rozebranie całej więźby dachowej a następnie zabezpieczenie budynku przed skutkami zimy.

Tomasz Strug

Zdjęcia dachu - PWKZ/WUOZ

Film z pożaru - Jacas21

{gallery}galeria/Dwor_IV_pozar_dzien2{/gallery}


|

Nie będzie zgody konserwatora na rozbiórkę Dworu IV. Na miejsce wczorajszego pożaru wchodzi prokuratura.

Dziś przed południem odbyły się pierwsze oględziny Dworu IV po wczorajszym pożarze. Wejście do Dworu jest na razie jednak niemożliwe. Dziś strażacy musieli dogaszać tlące się krokwie. W budynku Dworu nadal jest mnóstwo wody.  W związku z tym oględziny mogły odbyć się jedynie "z zewnątrz".

Czy Dwór IV zostanie rozebrany? Nie dopuszczam w ogóle takiego scenariusza ? mówił na oględzinach Dariusz Chmielewski, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Na pewno wszystkie więźby stropy poddasza będą do wymiany, natomiast całą resztę  pozostawiam konstruktorowi do oceny i raczej będziemy mówili o odbudowie niż o rozbiórce.

Konserwator jest optymistą jeśli chodzi o zdobycie funduszy na ratowanie Dworu IV. Przy sprawnej akcji to jest do zamknięcia w ciągu pół roku, aby zdążyć aplikować do wszystkich funduszy, które są w tym roku dostępne ? mówił Chmielewski. Sprawdzimy czy szpital ma prawo ubiegać się o dotacje bezzwrotne z Ministerstwa Kultury, z mojego budżetu czy z budżetu marszałka lub miejskiego konserwatora.

Teraz najważniejsze jest prowizoryczne przykrycie obiektu. To się musi odbyć bezzwłocznie ? mówi Konserwator Wojewódzki. To jest konieczne ze względu na zapowiadane już opady śniegu i mrozy. Najgorsza sprawa to ilość wody, która się pojawiła w budynku. Największe ryzyko jest gdy ta woda zamarznie.

Na miejsce przybyła również prokuratura. Jeżeli się okaże, że to było zaprószenie lub celowe podpalenie to będziemy szukać sprawcy ? zapowiada prokurator Agnieszka Nickel - Rogowska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk ? Oliwa. Równie dobrze mógł to być nieszczęśliwy wypadek. Dziś jednak prokuratura i ekipa dochodzeniowa nie mogła się dostać do budynku. Na miejsce będziemy wpuszczeni dopiero kiedy strażacy uznają to za bezpieczne -dodała prokurator.

dwor_IV_dach_spalony

Od 2008 roku Dwór IV nie był wykorzystywany przez szpital. Przygotowywaliśmy się do remontu tego budynku ? mówi Ewa Świniańska, dyrektor administracyjno - techniczny szpitala dziecięcego. W planach jest adaptacja tego budynku na oddział rehabilitacyjny dla dzieci i młodzieży. Projekt jest, pozwolenie na budowę mamy. Cały czas się staramy o środki na te prace.

Pierwsze wezwanie Straży Pożarnej było o godzinie 17:40. Strażacy jechali przerażeni informacją, że pali się szpital dziecięcy. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło pożaru budynku szpitalnego ? opowiadał Zbigniew Szulc, młodszy brygadier gdańskiej Spraży Pożarnej. Mogliśmy mieć do czynienia z dużą ilością osób w tym przede wszystkim dzieci. Pierwsze zastępy straży pożarnej dotarły na miejsce o 17:49. Wtedy dowiedzieliśmy się, że na szczęście nie mamy do czynienia z obiektem który jest w eksploatacji tylko z obiektem opuszczonym.

Na miejsce przybyło 9 zastępów Straży Pożarnej. Łącznie w akcji gaszenia Dworu IV brało udział 27 strażaków. Działania zakończono 40 minut po północy.

Skalę zniszczeń będą musieli teraz ocenić biegli w zakresie budownictwa. Gdy straż pożarna uzna teren za bezpieczny, wtedy do budynku wejdą biegli prokuratury i budownictwa. W dalszej kolejności konieczne jest zdjęcie rumowiska i rozebranie całej więźby dachowej a następnie zabezpieczenie budynku przed skutkami zimy.

Tomasz Strug

Zdjęcia dachu - PWKZ/WUOZ

Film z pożaru - Jacas21

{gallery}galeria/Dwor_IV_pozar_dzien2{/gallery}


Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Nie będzie zgody konserwatora na rozbiórkę Dworu IV. Na miejsce wczorajszego pożaru wchodzi prokuratura.

Dziś przed południem odbyły się pierwsze oględziny Dworu IV po wczorajszym pożarze. Wejście do Dworu jest na razie jednak niemożliwe. Dziś strażacy musieli dogaszać tlące się krokwie. W budynku Dworu nadal jest mnóstwo wody.  W związku z tym oględziny mogły odbyć się jedynie „z zewnątrz”.

Czy Dwór IV zostanie rozebrany? Nie dopuszczam w ogóle takiego scenariusza ? mówił na oględzinach Dariusz Chmielewski, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Na pewno wszystkie więźby stropy poddasza będą do wymiany, natomiast całą resztę  pozostawiam konstruktorowi do oceny i raczej będziemy mówili o odbudowie niż o rozbiórce.

Konserwator jest optymistą jeśli chodzi o zdobycie funduszy na ratowanie Dworu IV. Przy sprawnej akcji to jest do zamknięcia w ciągu pół roku, aby zdążyć aplikować do wszystkich funduszy, które są w tym roku dostępne ? mówił Chmielewski. Sprawdzimy czy szpital ma prawo ubiegać się o dotacje bezzwrotne z Ministerstwa Kultury, z mojego budżetu czy z budżetu marszałka lub miejskiego konserwatora.

Teraz najważniejsze jest prowizoryczne przykrycie obiektu. To się musi odbyć bezzwłocznie ? mówi Konserwator Wojewódzki. To jest konieczne ze względu na zapowiadane już opady śniegu i mrozy. Najgorsza sprawa to ilość wody, która się pojawiła w budynku. Największe ryzyko jest gdy ta woda zamarznie.

Na miejsce przybyła również prokuratura. Jeżeli się okaże, że to było zaprószenie lub celowe podpalenie to będziemy szukać sprawcy ? zapowiada prokurator Agnieszka Nickel – Rogowska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk ? Oliwa. Równie dobrze mógł to być nieszczęśliwy wypadek. Dziś jednak prokuratura i ekipa dochodzeniowa nie mogła się dostać do budynku. Na miejsce będziemy wpuszczeni dopiero kiedy strażacy uznają to za bezpieczne –dodała prokurator.

dwor_IV_dach_spalony

Od 2008 roku Dwór IV nie był wykorzystywany przez szpital. Przygotowywaliśmy się do remontu tego budynku ? mówi Ewa Świniańska, dyrektor administracyjno – techniczny szpitala dziecięcego. W planach jest adaptacja tego budynku na oddział rehabilitacyjny dla dzieci i młodzieży. Projekt jest, pozwolenie na budowę mamy. Cały czas się staramy o środki na te prace.

Pierwsze wezwanie Straży Pożarnej było o godzinie 17:40. Strażacy jechali przerażeni informacją, że pali się szpital dziecięcy. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło pożaru budynku szpitalnego ? opowiadał Zbigniew Szulc, młodszy brygadier gdańskiej Spraży Pożarnej. Mogliśmy mieć do czynienia z dużą ilością osób w tym przede wszystkim dzieci. Pierwsze zastępy straży pożarnej dotarły na miejsce o 17:49. Wtedy dowiedzieliśmy się, że na szczęście nie mamy do czynienia z obiektem który jest w eksploatacji tylko z obiektem opuszczonym.

Na miejsce przybyło 9 zastępów Straży Pożarnej. Łącznie w akcji gaszenia Dworu IV brało udział 27 strażaków. Działania zakończono 40 minut po północy.

Skalę zniszczeń będą musieli teraz ocenić biegli w zakresie budownictwa. Gdy straż pożarna uzna teren za bezpieczny, wtedy do budynku wejdą biegli prokuratury i budownictwa. W dalszej kolejności konieczne jest zdjęcie rumowiska i rozebranie całej więźby dachowej a następnie zabezpieczenie budynku przed skutkami zimy.

Tomasz Strug

Zdjęcia dachu – PWKZ/WUOZ

Film z pożaru – Jacas21

{gallery}galeria/Dwor_IV_pozar_dzien2{/gallery}