Reklama

Sport: Euronadzieje 2010

Jeszcze nie do końca przebrzmiały echa międzynarodowego turnieju ?Euronadzieje 2010?, który odbył się w dniach 19-21 listopada br. w Sopocie. Impreza zgromadziła na starcie 300. zawodników z Polski, Białorusi oraz Łotwy. Do rywalizacji o wyjątkowej urody puchary i medale tłoczone specjalnie na turniej ?Euronadzieje? przystąpiło 20. zespołów podzielonych na cztery grupy eliminacyjne. Zmaganiom młodych nadziei futbolu towarzyszyły niesamowite emocje, nie tylko sportowe, które udzieliły się zarówno piłkarzom, jak również licznej publiczności obecnej w hali 100-lecia Sopotu. 

?Euronadzieje 2010? okazały się wielkim wydarzeniem w skali naszego regionu. Poziom sportowy może nie do końca spełnił oczekiwania organizatorów, zabrakło wcześniej awizowanych, europejskich potentatów (nie dojechały zapowiadane Ajax Amsterdam, Besiktas Stambuł oraz Anderlecht Bruksela). Jednak rangę wydarzenia podniósł szczytny cel, jakim było upamiętnienie osoby tragicznie zmarłego Macieja Płażyńskiego ? przyjaciela młodzieżowej piłki oraz wspólny patronat honorowy prezydentów trójmiejskiej aglomeracji. To właśnie wsparcie trzech prezydentów Jacka Karnowskiego, Pawła Adamowicza oraz Wojciecha Szczurka pozwoliło na zorganizowanie tak okazałej imprezy. Wyjątkowa w skali naszego regionu okazała się również współpraca przy organizacji turnieju dwóch klubów z Gdańska i Gdyni, które są w cieniu lokalnych potentatów Lechii i Arki. Ponad podziałami KS Olivia oraz SKS Bałtyk potrafiły zorganizować, jak się później okazało jeden z najlepszych turniejów w Polsce.

Do Sopotu przyjechały prawie wszystkie najlepsze krajowe zespoły w roczniku 2001 oraz Neman Grodno i Baltic Football School Liepaja. Przez trzy dni na hali 100-lecia rozegrano 110. spotkań, w których nie zabrakło pięknych bramek, wielkich emocji, determinacji, zaangażowania młodych nadziei futbolu w swoją ulubioną pasję. Po tej morderczej dawce meczowej, wyłoniono pary półfinałowe, w których Sandecja nie dała żadnych szans Arce wygrywając 3:0, a Lechia pewnie zwyciężyła Inter Campus Jadwigę Kraków 2:0 (klub filialny Interu Mediolan). O miejscach medalowych decydowały wyłącznie rzuty karne. Brązowe medale przypadły drużynie z Gdyni, natomiast złote krążki oraz przepiękny puchar pojechał w polskie góry. Spotkanie finałowe                   w regulaminowym czasie zakończyło się wynikiem remisowym(1:1), jednak serię rzutów karnych wygrali sądeczczanie i to oni ostatecznie mogli czuć się bohaterami turnieju oraz wielkimi nadziejami europejskiej piłki. Gospodarze imprezy nie odegrali większej roli w turnieju. Bałtyk zajął ostatecznie 14. miejsce, natomiast KS Olivia zamknęła stawkę uczestników.

Wyjątkowa była uroczystość rozpoczęcia turnieju. Otwarcie miało oprawę godną największych imprez mistrzowskich. Połączenie gry świateł, efektów pirotechnicznych z pokazem freestyle  w wykonaniu duetu mistrzów Europy – Łukasz Chwieduk&Kamil Drzewucki oraz występem tanecznym czołowej, europejskiej grupy breakdance ?United Breakers?stworzyło niesamowite show. To był poziom europejski i wywołał uzasadniony aplauz młodych piłkarzy oraz publiczności. Świadkami niecodziennego otwarcia imprezy były osobistości znane publicznie m.in. prof. Edmund Wittbrodt ? senator RP, Paweł Orłowski ? poseł na Sejm RP, prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz konsul generalny Republiki Białoruś w Gdańsku ? Rusłan Jeslin.

Turniej nie odbyłby się bez wsparcia trójmiejskich firm tj. Polnord, Torus, Galeria Bałtycka, S&A, Trefl, Aqua Park Sopot, Piekarnie-Andrzej Szydłowski, Exclusive Sport, PKS Gdańsk oraz miast Sopotu, Gdańska, Gdyni, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego i Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
                                                                                     

euronadzieje.eu

Jeszcze nie do końca przebrzmiały echa międzynarodowego turnieju ?Euronadzieje 2010?, który odbył się w dniach 19-21 listopada br. w Sopocie. Impreza zgromadziła na starcie 300. zawodników z Polski, Białorusi oraz Łotwy. Do rywalizacji o wyjątkowej urody puchary i medale tłoczone specjalnie na turniej ?Euronadzieje? przystąpiło 20. zespołów podzielonych na cztery grupy eliminacyjne. Zmaganiom młodych nadziei futbolu towarzyszyły niesamowite emocje, nie tylko sportowe, które udzieliły się zarówno piłkarzom, jak również licznej publiczności obecnej w hali 100-lecia Sopotu. 

?Euronadzieje 2010? okazały się wielkim wydarzeniem w skali naszego regionu. Poziom sportowy może nie do końca spełnił oczekiwania organizatorów, zabrakło wcześniej awizowanych, europejskich potentatów (nie dojechały zapowiadane Ajax Amsterdam, Besiktas Stambuł oraz Anderlecht Bruksela). Jednak rangę wydarzenia podniósł szczytny cel, jakim było upamiętnienie osoby tragicznie zmarłego Macieja Płażyńskiego ? przyjaciela młodzieżowej piłki oraz wspólny patronat honorowy prezydentów trójmiejskiej aglomeracji. To właśnie wsparcie trzech prezydentów Jacka Karnowskiego, Pawła Adamowicza oraz Wojciecha Szczurka pozwoliło na zorganizowanie tak okazałej imprezy. Wyjątkowa w skali naszego regionu okazała się również współpraca przy organizacji turnieju dwóch klubów z Gdańska i Gdyni, które są w cieniu lokalnych potentatów Lechii i Arki. Ponad podziałami KS Olivia oraz SKS Bałtyk potrafiły zorganizować, jak się później okazało jeden z najlepszych turniejów w Polsce.

Do Sopotu przyjechały prawie wszystkie najlepsze krajowe zespoły w roczniku 2001 oraz Neman Grodno i Baltic Football School Liepaja. Przez trzy dni na hali 100-lecia rozegrano 110. spotkań, w których nie zabrakło pięknych bramek, wielkich emocji, determinacji, zaangażowania młodych nadziei futbolu w swoją ulubioną pasję. Po tej morderczej dawce meczowej, wyłoniono pary półfinałowe, w których Sandecja nie dała żadnych szans Arce wygrywając 3:0, a Lechia pewnie zwyciężyła Inter Campus Jadwigę Kraków 2:0 (klub filialny Interu Mediolan). O miejscach medalowych decydowały wyłącznie rzuty karne. Brązowe medale przypadły drużynie z Gdyni, natomiast złote krążki oraz przepiękny puchar pojechał w polskie góry. Spotkanie finałowe                   w regulaminowym czasie zakończyło się wynikiem remisowym(1:1), jednak serię rzutów karnych wygrali sądeczczanie i to oni ostatecznie mogli czuć się bohaterami turnieju oraz wielkimi nadziejami europejskiej piłki. Gospodarze imprezy nie odegrali większej roli w turnieju. Bałtyk zajął ostatecznie 14. miejsce, natomiast KS Olivia zamknęła stawkę uczestników.

Wyjątkowa była uroczystość rozpoczęcia turnieju. Otwarcie miało oprawę godną największych imprez mistrzowskich. Połączenie gry świateł, efektów pirotechnicznych z pokazem freestyle  w wykonaniu duetu mistrzów Europy - Łukasz Chwieduk&Kamil Drzewucki oraz występem tanecznym czołowej, europejskiej grupy breakdance ?United Breakers?stworzyło niesamowite show. To był poziom europejski i wywołał uzasadniony aplauz młodych piłkarzy oraz publiczności. Świadkami niecodziennego otwarcia imprezy były osobistości znane publicznie m.in. prof. Edmund Wittbrodt ? senator RP, Paweł Orłowski ? poseł na Sejm RP, prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz konsul generalny Republiki Białoruś w Gdańsku ? Rusłan Jeslin.

Turniej nie odbyłby się bez wsparcia trójmiejskich firm tj. Polnord, Torus, Galeria Bałtycka, S&A, Trefl, Aqua Park Sopot, Piekarnie-Andrzej Szydłowski, Exclusive Sport, PKS Gdańsk oraz miast Sopotu, Gdańska, Gdyni, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego i Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
                                                                                     

euronadzieje.eu

|

Jeszcze nie do końca przebrzmiały echa międzynarodowego turnieju ?Euronadzieje 2010?, który odbył się w dniach 19-21 listopada br. w Sopocie. Impreza zgromadziła na starcie 300. zawodników z Polski, Białorusi oraz Łotwy. Do rywalizacji o wyjątkowej urody puchary i medale tłoczone specjalnie na turniej ?Euronadzieje? przystąpiło 20. zespołów podzielonych na cztery grupy eliminacyjne. Zmaganiom młodych nadziei futbolu towarzyszyły niesamowite emocje, nie tylko sportowe, które udzieliły się zarówno piłkarzom, jak również licznej publiczności obecnej w hali 100-lecia Sopotu. 

?Euronadzieje 2010? okazały się wielkim wydarzeniem w skali naszego regionu. Poziom sportowy może nie do końca spełnił oczekiwania organizatorów, zabrakło wcześniej awizowanych, europejskich potentatów (nie dojechały zapowiadane Ajax Amsterdam, Besiktas Stambuł oraz Anderlecht Bruksela). Jednak rangę wydarzenia podniósł szczytny cel, jakim było upamiętnienie osoby tragicznie zmarłego Macieja Płażyńskiego ? przyjaciela młodzieżowej piłki oraz wspólny patronat honorowy prezydentów trójmiejskiej aglomeracji. To właśnie wsparcie trzech prezydentów Jacka Karnowskiego, Pawła Adamowicza oraz Wojciecha Szczurka pozwoliło na zorganizowanie tak okazałej imprezy. Wyjątkowa w skali naszego regionu okazała się również współpraca przy organizacji turnieju dwóch klubów z Gdańska i Gdyni, które są w cieniu lokalnych potentatów Lechii i Arki. Ponad podziałami KS Olivia oraz SKS Bałtyk potrafiły zorganizować, jak się później okazało jeden z najlepszych turniejów w Polsce.

Do Sopotu przyjechały prawie wszystkie najlepsze krajowe zespoły w roczniku 2001 oraz Neman Grodno i Baltic Football School Liepaja. Przez trzy dni na hali 100-lecia rozegrano 110. spotkań, w których nie zabrakło pięknych bramek, wielkich emocji, determinacji, zaangażowania młodych nadziei futbolu w swoją ulubioną pasję. Po tej morderczej dawce meczowej, wyłoniono pary półfinałowe, w których Sandecja nie dała żadnych szans Arce wygrywając 3:0, a Lechia pewnie zwyciężyła Inter Campus Jadwigę Kraków 2:0 (klub filialny Interu Mediolan). O miejscach medalowych decydowały wyłącznie rzuty karne. Brązowe medale przypadły drużynie z Gdyni, natomiast złote krążki oraz przepiękny puchar pojechał w polskie góry. Spotkanie finałowe                   w regulaminowym czasie zakończyło się wynikiem remisowym(1:1), jednak serię rzutów karnych wygrali sądeczczanie i to oni ostatecznie mogli czuć się bohaterami turnieju oraz wielkimi nadziejami europejskiej piłki. Gospodarze imprezy nie odegrali większej roli w turnieju. Bałtyk zajął ostatecznie 14. miejsce, natomiast KS Olivia zamknęła stawkę uczestników.

Wyjątkowa była uroczystość rozpoczęcia turnieju. Otwarcie miało oprawę godną największych imprez mistrzowskich. Połączenie gry świateł, efektów pirotechnicznych z pokazem freestyle  w wykonaniu duetu mistrzów Europy - Łukasz Chwieduk&Kamil Drzewucki oraz występem tanecznym czołowej, europejskiej grupy breakdance ?United Breakers?stworzyło niesamowite show. To był poziom europejski i wywołał uzasadniony aplauz młodych piłkarzy oraz publiczności. Świadkami niecodziennego otwarcia imprezy były osobistości znane publicznie m.in. prof. Edmund Wittbrodt ? senator RP, Paweł Orłowski ? poseł na Sejm RP, prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz konsul generalny Republiki Białoruś w Gdańsku ? Rusłan Jeslin.

Turniej nie odbyłby się bez wsparcia trójmiejskich firm tj. Polnord, Torus, Galeria Bałtycka, S&A, Trefl, Aqua Park Sopot, Piekarnie-Andrzej Szydłowski, Exclusive Sport, PKS Gdańsk oraz miast Sopotu, Gdańska, Gdyni, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego i Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
                                                                                     

euronadzieje.eu

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Jeszcze nie do końca przebrzmiały echa międzynarodowego turnieju ?Euronadzieje 2010?, który odbył się w dniach 19-21 listopada br. w Sopocie. Impreza zgromadziła na starcie 300. zawodników z Polski, Białorusi oraz Łotwy. Do rywalizacji o wyjątkowej urody puchary i medale tłoczone specjalnie na turniej ?Euronadzieje? przystąpiło 20. zespołów podzielonych na cztery grupy eliminacyjne. Zmaganiom młodych nadziei futbolu towarzyszyły niesamowite emocje, nie tylko sportowe, które udzieliły się zarówno piłkarzom, jak również licznej publiczności obecnej w hali 100-lecia Sopotu. 

?Euronadzieje 2010? okazały się wielkim wydarzeniem w skali naszego regionu. Poziom sportowy może nie do końca spełnił oczekiwania organizatorów, zabrakło wcześniej awizowanych, europejskich potentatów (nie dojechały zapowiadane Ajax Amsterdam, Besiktas Stambuł oraz Anderlecht Bruksela). Jednak rangę wydarzenia podniósł szczytny cel, jakim było upamiętnienie osoby tragicznie zmarłego Macieja Płażyńskiego ? przyjaciela młodzieżowej piłki oraz wspólny patronat honorowy prezydentów trójmiejskiej aglomeracji. To właśnie wsparcie trzech prezydentów Jacka Karnowskiego, Pawła Adamowicza oraz Wojciecha Szczurka pozwoliło na zorganizowanie tak okazałej imprezy. Wyjątkowa w skali naszego regionu okazała się również współpraca przy organizacji turnieju dwóch klubów z Gdańska i Gdyni, które są w cieniu lokalnych potentatów Lechii i Arki. Ponad podziałami KS Olivia oraz SKS Bałtyk potrafiły zorganizować, jak się później okazało jeden z najlepszych turniejów w Polsce.

Do Sopotu przyjechały prawie wszystkie najlepsze krajowe zespoły w roczniku 2001 oraz Neman Grodno i Baltic Football School Liepaja. Przez trzy dni na hali 100-lecia rozegrano 110. spotkań, w których nie zabrakło pięknych bramek, wielkich emocji, determinacji, zaangażowania młodych nadziei futbolu w swoją ulubioną pasję. Po tej morderczej dawce meczowej, wyłoniono pary półfinałowe, w których Sandecja nie dała żadnych szans Arce wygrywając 3:0, a Lechia pewnie zwyciężyła Inter Campus Jadwigę Kraków 2:0 (klub filialny Interu Mediolan). O miejscach medalowych decydowały wyłącznie rzuty karne. Brązowe medale przypadły drużynie z Gdyni, natomiast złote krążki oraz przepiękny puchar pojechał w polskie góry. Spotkanie finałowe                   w regulaminowym czasie zakończyło się wynikiem remisowym(1:1), jednak serię rzutów karnych wygrali sądeczczanie i to oni ostatecznie mogli czuć się bohaterami turnieju oraz wielkimi nadziejami europejskiej piłki. Gospodarze imprezy nie odegrali większej roli w turnieju. Bałtyk zajął ostatecznie 14. miejsce, natomiast KS Olivia zamknęła stawkę uczestników.

Wyjątkowa była uroczystość rozpoczęcia turnieju. Otwarcie miało oprawę godną największych imprez mistrzowskich. Połączenie gry świateł, efektów pirotechnicznych z pokazem freestyle  w wykonaniu duetu mistrzów Europy – Łukasz Chwieduk&Kamil Drzewucki oraz występem tanecznym czołowej, europejskiej grupy breakdance ?United Breakers?stworzyło niesamowite show. To był poziom europejski i wywołał uzasadniony aplauz młodych piłkarzy oraz publiczności. Świadkami niecodziennego otwarcia imprezy były osobistości znane publicznie m.in. prof. Edmund Wittbrodt ? senator RP, Paweł Orłowski ? poseł na Sejm RP, prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz konsul generalny Republiki Białoruś w Gdańsku ? Rusłan Jeslin.

Turniej nie odbyłby się bez wsparcia trójmiejskich firm tj. Polnord, Torus, Galeria Bałtycka, S&A, Trefl, Aqua Park Sopot, Piekarnie-Andrzej Szydłowski, Exclusive Sport, PKS Gdańsk oraz miast Sopotu, Gdańska, Gdyni, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego i Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
                                                                                     

euronadzieje.eu