Po cichu i bez rozgłosu rozpoczyna działalność oliwska hala targowa. Działa już 5 z 13. znajdujących się wewnątrz sklepów.

Hala przez blisko 3 lata stała pusta. Głównym powodem były braki w dokumentacji, która powinna być prowadzona w trakcie budowy. Po wybudowaniu hali kilka razy zmieniało się szefostwo Stowarzyszenia Kupców ?Polanki?. Dodatkowo nakładały się na to konflikty między samymi kupcami.

Obecnemu zarządowi udało się dopiąć wszystkie sprawy do końca  i pierwsze sklepy rozpoczęły sprzedaż. Działają już: punkt ksero, sklep z odzieżą oraz punkt z niemiecką chemią. Towarem wypełniony jest sklep z antykami.

Atrakcją dla mieszkańców może być też nowy sklep mięsny. Wielu klientów narzekało na brak konkurencji w tej branży w Oliwie. Dodatkowo sklep ten poszukuje osoby do pracy. W hali będą również 4 warzywniaki oraz sklep rybny ? zapowiada Emilia Porada, prezes Stowarzyszenia Kupców ?Polanki?. Dla chętnych są jeszcze wolne pomieszczenia, nawet na lokal biurowy.

Dużym problemem dla kupców jest dokończenie inwestycji, czyli wybudowanie wiaty handlowej od strony ul. Schopenhauera, oraz wymiana chodników wokół dawnego rynku. Całość inwestycji szacowana jest na blisko milion złotych. Do wykonania tych prac stowarzyszenie zostało zobowiązane przez miasto Gdańska. Był to jeden z warunków dzierżawy terenu.

Tomasz Strug

Poniżej audycja Radia Gdańsk nagrana jeszcze przed otwarciem hali  5 marca 2012