Reklama

Hałda okryta skandalem?

Oliwskie Biuro Interwencji Obywatelskiej zajęło się sprawą szkodliwej rekultywacji hałdy fosfogipsów w Wiślince. Jej istnienie wpływało i nadal może wpływać na zdrowie wszystkich mieszkańców regionu Gdańska.

Halda_Wislinka

Pięknie zazieleniona Hałda nie oznacza hałdy bezpiecznej dla środowiska i zdrowia ludzi. Ta zieleń to po prostu chwasty jednoroczne, 
które wyrosły na osadach ściekowych zawierających duże ilości azotu, których nie wytrzyma, żadna roślina wieloletnia i uprawna.
Natomiast nasion chwastów osady zawierają miliony sztuk i jest to świetny punkt do ich rozmnażania po okolicy o promieniu dziesiątek kilometrów (Żuławy).

Jeżeli prawdą jest to co napisano w Gazecie Wyborczej o ilości osadów ściekowych zastosowanych do tzw. rekultywacji hałdy (320tys.ton) to byłby to jeden z większych skandali ekologicznych w naszym województwie. W rozporządzenia o komunalnych osadach ściekowych, jest to odpad, który dopuszcza się do stosowania w rolnictwie lub do rekultywacji przy spełnieniu rygorystycznych warunków ? w praktyce oznacza to, że osady z wielkich miast(oczyszczalnia Wschód) ze względu na dużą zawartość metali ciężkich, Salmonelli i jaj pasożytów, nie nadają się do zastosowania zgodnie z w/w rozporządzeniem. Hałda nie spełnia podstawowego warunku, czyli tego że osady ściekowe muszą być zastosowane na powierzchni ziemi, a hałda nie jest powierzchnią ziemi. Druga sprawa fosfogips z osadami ściekowymi nigdy nie wytworzy warstwy glebowej(a takie było założenie). Po trzecie zastosowana dawka jest kilkadziesiąt razy większa od dopuszczalnej. Po czwarte hałda zlokalizowana jest na Żuławach, które są w ogóle wyłączone ze stosowania osadów ściekowych. Po piąte osady rozmieszczono na dużej powierzchni ok. 50 ha wystawionych na działanie słońca, deszczu, wiatru. Po okresie wegetacji chwasty pod umierają i fermentują, co wiąże się z emisją gazów. Decyzję wydał Urząd Marszałkowski, przedtem Urząd Wojewódzki. Będąc we WIOŚ oprotestowałem tą metodę, jako niezgodna z prawem i szkodliwą. Niestety miałem zbyt małą siłę przebicia i niedługo potem zostałem odwołany.

Dlaczego stosowanie osadów ściekowych jest groźne dla środowiska i ludzi, ponieważ zawierają duże ilości metali ciężkich i azotu, jaja pasożytów(glista ludzka), nasion chwastów(hałda się pięknie zazieleniła, lecz nie jest to trwała okrywa roślinna). Za mojej bytności we WIOŚ, mieliśmy skandal z wywożeniem osadów ściekowych na Żuławy(również była na to decyzja), w czasie badań wykryliśmy w 1m3 – 50 tys. żywych cyst glisty ludzkiej. Nic to widać naszych urzędników nie nauczyło. To wszystko oznacza, że osady z oczyszczalni Wschód, z którymi trudno coś zrobić zgodnie z prawem, wypchnięto niezgodnie z prawem na hałdę. W praktyce oznacza to, że nastąpiło składanie odpadu na składowisku do tego nie dostosowanym. Nie można tego nazwać rekultywacją.

Przy tym wszystkim to sprawa fosforu z hałdy ma o wiele mniejsze znaczenie, wskazuje jedynie na to, że hałda jest niezabezpieczona i wszystkie zawarte w niej szkodliwe substancje przenikają do środowiska. Można to wszystko przyrównać do skandalu w Port – Service oraz Żwirowni Ełganowo. Mnie udało się wygonić z Żuław – EKOPOLGRUNT. BIO zbada sprawę prawidłowości wydanych decyzji i w przypadku potwierdzenia doniesień Gazety odwołamy się do Ministra Środowiska.

Aktualizacja:

Alarmowałem o hałdzie okrytej skandalem (czy. osadem ściekowym). Dziś jeszcze uzupełnienie, te skandaliczne decyzje pozwoliły na wprowadzenie do środowiska(niezabezpieczonego) następujących substancji: różnych form azotu ok. 2700 ton, oznacza to dawkę na ha: 75t N (rolnikowi, który stosuje 70-100kg nie trzeba tego tłumaczyć), nie przerobi tego żadna roślina(na hałdzie wytrzymuje tylko komosa i przytulia)więc całość trafi do środowiska w postaci tlenków azotu, azotanów, azotynów, form amonowych. Te wszystkie formy azotu nie są obojętne dla naszego zdrowia. Fosforu z osadów trafiło do środowiska tylko 1200ton, magnezu 350ton. Natomiast największym zagrożeniem jest wpuszczenie do środowiska metali ciężkich : 1500 kg ołowiu, 100 kg kadmu, 3500 kg miedzi, 750 kg chromu, 170000kg cynku, 100kg rtęci, 600 kg niklu(podaję tylko minimalne ilości, maksymalne mogłyby doprowadzić do omdlenia. Metale ciężkie mają przeważnie działanie rakotwórcze, więc nie powinny trafiać do środowiska w ogóle. Z tego względu w cywilizowanych krajach UE jest zakaz stosowania osadów ściekowych w środowisku, Polska niestety tego zakazu jeszcze nie respektuje, ale w zamian przodujemy w zachorowalności na choroby nowotworowe. Pytanie Czy takie świadome wprowadzenie tak dużej ilości substancji rakotwórczych do środowiska jest przestępstwem, czy nie jest? Pytanie to w najbliższych dniach BIO zada w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, gdzie i tu wielki plus dla prokuratury powołano specjalnego prokuratora od spraw środowiskowych. Dodam do tego wszystkiego, że powyżej opisany biznes wart był ok. 13 mln zł. Może Pan Prokurator dojdzie do tego kto „zagospodarował” te pieniądze? Jak więc zsumujemy te wszystkie „przyjazne” środowisku i ludziom instalacje środowiskowe w Gdańsku i okolicach, działające Uwaga!!! na podstawie ważnych decyzji administracyjnych, to trudno się dziwić, że nasze województwo przoduje w najsmutniejszej statystyce zachorowalności i zgonów na choroby nowotworowe i inne mające związek z zanieczyszczeniem środowiska. W ciągu roku w województwie umiera jedno małe miasto(6500 zgonów na choroby nowotworowe). Czy to nie jest sygnał do podjęcia skutecznych działań. Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że wszystkie te kontrowersyjne decyzje środowiskowe wydaje Urząd Marszałkowski reprezentujący samorząd województwa i odpowiadający za zdrowie swoich mieszkańców. Żaden NFZ nie pokryje kosztów lekceważenia środowiska naturalnego.

Ustawa o odpadach:

6. Zakazuje się stosowania komunalnych osadów ściekowych:

3) w pasie gruntu o szerokości 50 m bezpośrednio przylegającego do brzegów jezior i cieków;(Martwa Wisła)

6) na gruntach o dużej przepuszczalności, jeżeli poziom wód gruntowych znajduje się na głębokości mniejszej niż 1,5 m poniżej powierzchni gruntu;(Żuławy)

Zbigniew Bąkowski ? Biuro Interwencji Obywatelskiej

Oliwskie Biuro Interwencji Obywatelskiej zajęło się sprawą szkodliwej rekultywacji hałdy fosfogipsów w Wiślince. Jej istnienie wpływało i nadal może wpływać na zdrowie wszystkich mieszkańców regionu Gdańska.

Halda_Wislinka

Pięknie zazieleniona Hałda nie oznacza hałdy bezpiecznej dla środowiska i zdrowia ludzi. Ta zieleń to po prostu chwasty jednoroczne, 
które wyrosły na osadach ściekowych zawierających duże ilości azotu, których nie wytrzyma, żadna roślina wieloletnia i uprawna.
Natomiast nasion chwastów osady zawierają miliony sztuk i jest to świetny punkt do ich rozmnażania po okolicy o promieniu dziesiątek kilometrów (Żuławy).

Jeżeli prawdą jest to co napisano w Gazecie Wyborczej o ilości osadów ściekowych zastosowanych do tzw. rekultywacji hałdy (320tys.ton) to byłby to jeden z większych skandali ekologicznych w naszym województwie. W rozporządzenia o komunalnych osadach ściekowych, jest to odpad, który dopuszcza się do stosowania w rolnictwie lub do rekultywacji przy spełnieniu rygorystycznych warunków ? w praktyce oznacza to, że osady z wielkich miast(oczyszczalnia Wschód) ze względu na dużą zawartość metali ciężkich, Salmonelli i jaj pasożytów, nie nadają się do zastosowania zgodnie z w/w rozporządzeniem. Hałda nie spełnia podstawowego warunku, czyli tego że osady ściekowe muszą być zastosowane na powierzchni ziemi, a hałda nie jest powierzchnią ziemi. Druga sprawa fosfogips z osadami ściekowymi nigdy nie wytworzy warstwy glebowej(a takie było założenie). Po trzecie zastosowana dawka jest kilkadziesiąt razy większa od dopuszczalnej. Po czwarte hałda zlokalizowana jest na Żuławach, które są w ogóle wyłączone ze stosowania osadów ściekowych. Po piąte osady rozmieszczono na dużej powierzchni ok. 50 ha wystawionych na działanie słońca, deszczu, wiatru. Po okresie wegetacji chwasty pod umierają i fermentują, co wiąże się z emisją gazów. Decyzję wydał Urząd Marszałkowski, przedtem Urząd Wojewódzki. Będąc we WIOŚ oprotestowałem tą metodę, jako niezgodna z prawem i szkodliwą. Niestety miałem zbyt małą siłę przebicia i niedługo potem zostałem odwołany.

Dlaczego stosowanie osadów ściekowych jest groźne dla środowiska i ludzi, ponieważ zawierają duże ilości metali ciężkich i azotu, jaja pasożytów(glista ludzka), nasion chwastów(hałda się pięknie zazieleniła, lecz nie jest to trwała okrywa roślinna). Za mojej bytności we WIOŚ, mieliśmy skandal z wywożeniem osadów ściekowych na Żuławy(również była na to decyzja), w czasie badań wykryliśmy w 1m3 - 50 tys. żywych cyst glisty ludzkiej. Nic to widać naszych urzędników nie nauczyło. To wszystko oznacza, że osady z oczyszczalni Wschód, z którymi trudno coś zrobić zgodnie z prawem, wypchnięto niezgodnie z prawem na hałdę. W praktyce oznacza to, że nastąpiło składanie odpadu na składowisku do tego nie dostosowanym. Nie można tego nazwać rekultywacją.

Przy tym wszystkim to sprawa fosforu z hałdy ma o wiele mniejsze znaczenie, wskazuje jedynie na to, że hałda jest niezabezpieczona i wszystkie zawarte w niej szkodliwe substancje przenikają do środowiska. Można to wszystko przyrównać do skandalu w Port - Service oraz Żwirowni Ełganowo. Mnie udało się wygonić z Żuław - EKOPOLGRUNT. BIO zbada sprawę prawidłowości wydanych decyzji i w przypadku potwierdzenia doniesień Gazety odwołamy się do Ministra Środowiska.

Aktualizacja:

Alarmowałem o hałdzie okrytej skandalem (czy. osadem ściekowym). Dziś jeszcze uzupełnienie, te skandaliczne decyzje pozwoliły na wprowadzenie do środowiska(niezabezpieczonego) następujących substancji: różnych form azotu ok. 2700 ton, oznacza to dawkę na ha: 75t N (rolnikowi, który stosuje 70-100kg nie trzeba tego tłumaczyć), nie przerobi tego żadna roślina(na hałdzie wytrzymuje tylko komosa i przytulia)więc całość trafi do środowiska w postaci tlenków azotu, azotanów, azotynów, form amonowych. Te wszystkie formy azotu nie są obojętne dla naszego zdrowia. Fosforu z osadów trafiło do środowiska tylko 1200ton, magnezu 350ton. Natomiast największym zagrożeniem jest wpuszczenie do środowiska metali ciężkich : 1500 kg ołowiu, 100 kg kadmu, 3500 kg miedzi, 750 kg chromu, 170000kg cynku, 100kg rtęci, 600 kg niklu(podaję tylko minimalne ilości, maksymalne mogłyby doprowadzić do omdlenia. Metale ciężkie mają przeważnie działanie rakotwórcze, więc nie powinny trafiać do środowiska w ogóle. Z tego względu w cywilizowanych krajach UE jest zakaz stosowania osadów ściekowych w środowisku, Polska niestety tego zakazu jeszcze nie respektuje, ale w zamian przodujemy w zachorowalności na choroby nowotworowe. Pytanie Czy takie świadome wprowadzenie tak dużej ilości substancji rakotwórczych do środowiska jest przestępstwem, czy nie jest? Pytanie to w najbliższych dniach BIO zada w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, gdzie i tu wielki plus dla prokuratury powołano specjalnego prokuratora od spraw środowiskowych. Dodam do tego wszystkiego, że powyżej opisany biznes wart był ok. 13 mln zł. Może Pan Prokurator dojdzie do tego kto "zagospodarował" te pieniądze? Jak więc zsumujemy te wszystkie "przyjazne" środowisku i ludziom instalacje środowiskowe w Gdańsku i okolicach, działające Uwaga!!! na podstawie ważnych decyzji administracyjnych, to trudno się dziwić, że nasze województwo przoduje w najsmutniejszej statystyce zachorowalności i zgonów na choroby nowotworowe i inne mające związek z zanieczyszczeniem środowiska. W ciągu roku w województwie umiera jedno małe miasto(6500 zgonów na choroby nowotworowe). Czy to nie jest sygnał do podjęcia skutecznych działań. Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że wszystkie te kontrowersyjne decyzje środowiskowe wydaje Urząd Marszałkowski reprezentujący samorząd województwa i odpowiadający za zdrowie swoich mieszkańców. Żaden NFZ nie pokryje kosztów lekceważenia środowiska naturalnego.

Ustawa o odpadach:

6. Zakazuje się stosowania komunalnych osadów ściekowych:

3) w pasie gruntu o szerokości 50 m bezpośrednio przylegającego do brzegów jezior i cieków;(Martwa Wisła)

6) na gruntach o dużej przepuszczalności, jeżeli poziom wód gruntowych znajduje się na głębokości mniejszej niż 1,5 m poniżej powierzchni gruntu;(Żuławy)

Zbigniew Bąkowski ? Biuro Interwencji Obywatelskiej

|

Oliwskie Biuro Interwencji Obywatelskiej zajęło się sprawą szkodliwej rekultywacji hałdy fosfogipsów w Wiślince. Jej istnienie wpływało i nadal może wpływać na zdrowie wszystkich mieszkańców regionu Gdańska.

Halda_Wislinka

Pięknie zazieleniona Hałda nie oznacza hałdy bezpiecznej dla środowiska i zdrowia ludzi. Ta zieleń to po prostu chwasty jednoroczne, 
które wyrosły na osadach ściekowych zawierających duże ilości azotu, których nie wytrzyma, żadna roślina wieloletnia i uprawna.
Natomiast nasion chwastów osady zawierają miliony sztuk i jest to świetny punkt do ich rozmnażania po okolicy o promieniu dziesiątek kilometrów (Żuławy).

Jeżeli prawdą jest to co napisano w Gazecie Wyborczej o ilości osadów ściekowych zastosowanych do tzw. rekultywacji hałdy (320tys.ton) to byłby to jeden z większych skandali ekologicznych w naszym województwie. W rozporządzenia o komunalnych osadach ściekowych, jest to odpad, który dopuszcza się do stosowania w rolnictwie lub do rekultywacji przy spełnieniu rygorystycznych warunków ? w praktyce oznacza to, że osady z wielkich miast(oczyszczalnia Wschód) ze względu na dużą zawartość metali ciężkich, Salmonelli i jaj pasożytów, nie nadają się do zastosowania zgodnie z w/w rozporządzeniem. Hałda nie spełnia podstawowego warunku, czyli tego że osady ściekowe muszą być zastosowane na powierzchni ziemi, a hałda nie jest powierzchnią ziemi. Druga sprawa fosfogips z osadami ściekowymi nigdy nie wytworzy warstwy glebowej(a takie było założenie). Po trzecie zastosowana dawka jest kilkadziesiąt razy większa od dopuszczalnej. Po czwarte hałda zlokalizowana jest na Żuławach, które są w ogóle wyłączone ze stosowania osadów ściekowych. Po piąte osady rozmieszczono na dużej powierzchni ok. 50 ha wystawionych na działanie słońca, deszczu, wiatru. Po okresie wegetacji chwasty pod umierają i fermentują, co wiąże się z emisją gazów. Decyzję wydał Urząd Marszałkowski, przedtem Urząd Wojewódzki. Będąc we WIOŚ oprotestowałem tą metodę, jako niezgodna z prawem i szkodliwą. Niestety miałem zbyt małą siłę przebicia i niedługo potem zostałem odwołany.

Dlaczego stosowanie osadów ściekowych jest groźne dla środowiska i ludzi, ponieważ zawierają duże ilości metali ciężkich i azotu, jaja pasożytów(glista ludzka), nasion chwastów(hałda się pięknie zazieleniła, lecz nie jest to trwała okrywa roślinna). Za mojej bytności we WIOŚ, mieliśmy skandal z wywożeniem osadów ściekowych na Żuławy(również była na to decyzja), w czasie badań wykryliśmy w 1m3 - 50 tys. żywych cyst glisty ludzkiej. Nic to widać naszych urzędników nie nauczyło. To wszystko oznacza, że osady z oczyszczalni Wschód, z którymi trudno coś zrobić zgodnie z prawem, wypchnięto niezgodnie z prawem na hałdę. W praktyce oznacza to, że nastąpiło składanie odpadu na składowisku do tego nie dostosowanym. Nie można tego nazwać rekultywacją.

Przy tym wszystkim to sprawa fosforu z hałdy ma o wiele mniejsze znaczenie, wskazuje jedynie na to, że hałda jest niezabezpieczona i wszystkie zawarte w niej szkodliwe substancje przenikają do środowiska. Można to wszystko przyrównać do skandalu w Port - Service oraz Żwirowni Ełganowo. Mnie udało się wygonić z Żuław - EKOPOLGRUNT. BIO zbada sprawę prawidłowości wydanych decyzji i w przypadku potwierdzenia doniesień Gazety odwołamy się do Ministra Środowiska.

Aktualizacja:

Alarmowałem o hałdzie okrytej skandalem (czy. osadem ściekowym). Dziś jeszcze uzupełnienie, te skandaliczne decyzje pozwoliły na wprowadzenie do środowiska(niezabezpieczonego) następujących substancji: różnych form azotu ok. 2700 ton, oznacza to dawkę na ha: 75t N (rolnikowi, który stosuje 70-100kg nie trzeba tego tłumaczyć), nie przerobi tego żadna roślina(na hałdzie wytrzymuje tylko komosa i przytulia)więc całość trafi do środowiska w postaci tlenków azotu, azotanów, azotynów, form amonowych. Te wszystkie formy azotu nie są obojętne dla naszego zdrowia. Fosforu z osadów trafiło do środowiska tylko 1200ton, magnezu 350ton. Natomiast największym zagrożeniem jest wpuszczenie do środowiska metali ciężkich : 1500 kg ołowiu, 100 kg kadmu, 3500 kg miedzi, 750 kg chromu, 170000kg cynku, 100kg rtęci, 600 kg niklu(podaję tylko minimalne ilości, maksymalne mogłyby doprowadzić do omdlenia. Metale ciężkie mają przeważnie działanie rakotwórcze, więc nie powinny trafiać do środowiska w ogóle. Z tego względu w cywilizowanych krajach UE jest zakaz stosowania osadów ściekowych w środowisku, Polska niestety tego zakazu jeszcze nie respektuje, ale w zamian przodujemy w zachorowalności na choroby nowotworowe. Pytanie Czy takie świadome wprowadzenie tak dużej ilości substancji rakotwórczych do środowiska jest przestępstwem, czy nie jest? Pytanie to w najbliższych dniach BIO zada w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, gdzie i tu wielki plus dla prokuratury powołano specjalnego prokuratora od spraw środowiskowych. Dodam do tego wszystkiego, że powyżej opisany biznes wart był ok. 13 mln zł. Może Pan Prokurator dojdzie do tego kto "zagospodarował" te pieniądze? Jak więc zsumujemy te wszystkie "przyjazne" środowisku i ludziom instalacje środowiskowe w Gdańsku i okolicach, działające Uwaga!!! na podstawie ważnych decyzji administracyjnych, to trudno się dziwić, że nasze województwo przoduje w najsmutniejszej statystyce zachorowalności i zgonów na choroby nowotworowe i inne mające związek z zanieczyszczeniem środowiska. W ciągu roku w województwie umiera jedno małe miasto(6500 zgonów na choroby nowotworowe). Czy to nie jest sygnał do podjęcia skutecznych działań. Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że wszystkie te kontrowersyjne decyzje środowiskowe wydaje Urząd Marszałkowski reprezentujący samorząd województwa i odpowiadający za zdrowie swoich mieszkańców. Żaden NFZ nie pokryje kosztów lekceważenia środowiska naturalnego.

Ustawa o odpadach:

6. Zakazuje się stosowania komunalnych osadów ściekowych:

3) w pasie gruntu o szerokości 50 m bezpośrednio przylegającego do brzegów jezior i cieków;(Martwa Wisła)

6) na gruntach o dużej przepuszczalności, jeżeli poziom wód gruntowych znajduje się na głębokości mniejszej niż 1,5 m poniżej powierzchni gruntu;(Żuławy)

Zbigniew Bąkowski ? Biuro Interwencji Obywatelskiej

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Oliwskie Biuro Interwencji Obywatelskiej zajęło się sprawą szkodliwej rekultywacji hałdy fosfogipsów w Wiślince. Jej istnienie wpływało i nadal może wpływać na zdrowie wszystkich mieszkańców regionu Gdańska.

Halda_Wislinka

Pięknie zazieleniona Hałda nie oznacza hałdy bezpiecznej dla środowiska i zdrowia ludzi. Ta zieleń to po prostu chwasty jednoroczne, 
które wyrosły na osadach ściekowych zawierających duże ilości azotu, których nie wytrzyma, żadna roślina wieloletnia i uprawna.
Natomiast nasion chwastów osady zawierają miliony sztuk i jest to świetny punkt do ich rozmnażania po okolicy o promieniu dziesiątek kilometrów (Żuławy).

Jeżeli prawdą jest to co napisano w Gazecie Wyborczej o ilości osadów ściekowych zastosowanych do tzw. rekultywacji hałdy (320tys.ton) to byłby to jeden z większych skandali ekologicznych w naszym województwie. W rozporządzenia o komunalnych osadach ściekowych, jest to odpad, który dopuszcza się do stosowania w rolnictwie lub do rekultywacji przy spełnieniu rygorystycznych warunków ? w praktyce oznacza to, że osady z wielkich miast(oczyszczalnia Wschód) ze względu na dużą zawartość metali ciężkich, Salmonelli i jaj pasożytów, nie nadają się do zastosowania zgodnie z w/w rozporządzeniem. Hałda nie spełnia podstawowego warunku, czyli tego że osady ściekowe muszą być zastosowane na powierzchni ziemi, a hałda nie jest powierzchnią ziemi. Druga sprawa fosfogips z osadami ściekowymi nigdy nie wytworzy warstwy glebowej(a takie było założenie). Po trzecie zastosowana dawka jest kilkadziesiąt razy większa od dopuszczalnej. Po czwarte hałda zlokalizowana jest na Żuławach, które są w ogóle wyłączone ze stosowania osadów ściekowych. Po piąte osady rozmieszczono na dużej powierzchni ok. 50 ha wystawionych na działanie słońca, deszczu, wiatru. Po okresie wegetacji chwasty pod umierają i fermentują, co wiąże się z emisją gazów. Decyzję wydał Urząd Marszałkowski, przedtem Urząd Wojewódzki. Będąc we WIOŚ oprotestowałem tą metodę, jako niezgodna z prawem i szkodliwą. Niestety miałem zbyt małą siłę przebicia i niedługo potem zostałem odwołany.

Dlaczego stosowanie osadów ściekowych jest groźne dla środowiska i ludzi, ponieważ zawierają duże ilości metali ciężkich i azotu, jaja pasożytów(glista ludzka), nasion chwastów(hałda się pięknie zazieleniła, lecz nie jest to trwała okrywa roślinna). Za mojej bytności we WIOŚ, mieliśmy skandal z wywożeniem osadów ściekowych na Żuławy(również była na to decyzja), w czasie badań wykryliśmy w 1m3 – 50 tys. żywych cyst glisty ludzkiej. Nic to widać naszych urzędników nie nauczyło. To wszystko oznacza, że osady z oczyszczalni Wschód, z którymi trudno coś zrobić zgodnie z prawem, wypchnięto niezgodnie z prawem na hałdę. W praktyce oznacza to, że nastąpiło składanie odpadu na składowisku do tego nie dostosowanym. Nie można tego nazwać rekultywacją.

Przy tym wszystkim to sprawa fosforu z hałdy ma o wiele mniejsze znaczenie, wskazuje jedynie na to, że hałda jest niezabezpieczona i wszystkie zawarte w niej szkodliwe substancje przenikają do środowiska. Można to wszystko przyrównać do skandalu w Port – Service oraz Żwirowni Ełganowo. Mnie udało się wygonić z Żuław – EKOPOLGRUNT. BIO zbada sprawę prawidłowości wydanych decyzji i w przypadku potwierdzenia doniesień Gazety odwołamy się do Ministra Środowiska.

Aktualizacja:

Alarmowałem o hałdzie okrytej skandalem (czy. osadem ściekowym). Dziś jeszcze uzupełnienie, te skandaliczne decyzje pozwoliły na wprowadzenie do środowiska(niezabezpieczonego) następujących substancji: różnych form azotu ok. 2700 ton, oznacza to dawkę na ha: 75t N (rolnikowi, który stosuje 70-100kg nie trzeba tego tłumaczyć), nie przerobi tego żadna roślina(na hałdzie wytrzymuje tylko komosa i przytulia)więc całość trafi do środowiska w postaci tlenków azotu, azotanów, azotynów, form amonowych. Te wszystkie formy azotu nie są obojętne dla naszego zdrowia. Fosforu z osadów trafiło do środowiska tylko 1200ton, magnezu 350ton. Natomiast największym zagrożeniem jest wpuszczenie do środowiska metali ciężkich : 1500 kg ołowiu, 100 kg kadmu, 3500 kg miedzi, 750 kg chromu, 170000kg cynku, 100kg rtęci, 600 kg niklu(podaję tylko minimalne ilości, maksymalne mogłyby doprowadzić do omdlenia. Metale ciężkie mają przeważnie działanie rakotwórcze, więc nie powinny trafiać do środowiska w ogóle. Z tego względu w cywilizowanych krajach UE jest zakaz stosowania osadów ściekowych w środowisku, Polska niestety tego zakazu jeszcze nie respektuje, ale w zamian przodujemy w zachorowalności na choroby nowotworowe. Pytanie Czy takie świadome wprowadzenie tak dużej ilości substancji rakotwórczych do środowiska jest przestępstwem, czy nie jest? Pytanie to w najbliższych dniach BIO zada w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, gdzie i tu wielki plus dla prokuratury powołano specjalnego prokuratora od spraw środowiskowych. Dodam do tego wszystkiego, że powyżej opisany biznes wart był ok. 13 mln zł. Może Pan Prokurator dojdzie do tego kto „zagospodarował” te pieniądze? Jak więc zsumujemy te wszystkie „przyjazne” środowisku i ludziom instalacje środowiskowe w Gdańsku i okolicach, działające Uwaga!!! na podstawie ważnych decyzji administracyjnych, to trudno się dziwić, że nasze województwo przoduje w najsmutniejszej statystyce zachorowalności i zgonów na choroby nowotworowe i inne mające związek z zanieczyszczeniem środowiska. W ciągu roku w województwie umiera jedno małe miasto(6500 zgonów na choroby nowotworowe). Czy to nie jest sygnał do podjęcia skutecznych działań. Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że wszystkie te kontrowersyjne decyzje środowiskowe wydaje Urząd Marszałkowski reprezentujący samorząd województwa i odpowiadający za zdrowie swoich mieszkańców. Żaden NFZ nie pokryje kosztów lekceważenia środowiska naturalnego.

Ustawa o odpadach:

6. Zakazuje się stosowania komunalnych osadów ściekowych:

3) w pasie gruntu o szerokości 50 m bezpośrednio przylegającego do brzegów jezior i cieków;(Martwa Wisła)

6) na gruntach o dużej przepuszczalności, jeżeli poziom wód gruntowych znajduje się na głębokości mniejszej niż 1,5 m poniżej powierzchni gruntu;(Żuławy)

Zbigniew Bąkowski ? Biuro Interwencji Obywatelskiej