Mimo zakazu handlu w Parku Oliwskim, kwitnie on w najlepsze. Sprzedawane są balony, obwarzanki i wata cukrowa. Po naszym zgłoszeniu sprawy, park ma być częściej patrolowany przez Straż Miejską. Okazuje się jednak, że zarządca parku sam stwarza niepotrzebny precedens, na który powołują się nielegalni handlarze.

Straży miejskiej będzie trudno złapać handlujących na gorącym uczynku. Część z nich twierdzi, że tylko robi pokazy demonstracyjne produkcji waty cukrowej lub dmuchania balonów.

Robienie w balona

W sprawie nielegalnego handlu w Parku Oliwskim napisała Zofia Pomirska, wiceprzewodnicząca Rady Osiedla Oliwa.

Jak czytamy w opisie zamieszczonym na stronie gdańskiego ZDiZ, ?Park Oliwski,  wraz z Katedrą Oliwską, stanowi zespół zabytkowy znany w skali krajowej i międzynarodowej.? Dla Oliwy jest to zatem miejsce o olbrzymiej wartości historycznej i kulturowej. Szczególny sposób traktowania parku jako przestrzeni znajdującej się pod szczególna kontrolą znalazł odbicie w umocowaniach prawnych. Od września 2011 roku na mocy przyjętego przez Miasto Gdańsk regulaminu na terenie parku obowiązuje (oprócz innych ograniczeń) całkowity zakaz handlu.

Niestety, w sezonie letnim, od czasu majowego długiego weekendu, handel kwitnie, przy braku  jakiejkolwiek interwencji służb miejskich i zarządzającego parkiem ZDiZ. Można  tu kupić precle, watę cukrową, balony (w dwóch różnych lokalizacjach) itp.  Sprzedawcy nie mają pozwoleń na handel, pozwoleń Sanepidu, ani w ogóle jakichkolwiek widocznych oznaczeń mogących ich identyfikować. Osoby handlujące watą cukrową na swoim wózku mają informację, że to nie handel, a pokaz, dziwi zatem, dlaczego swoje produkty sprzedają za jak najprawdziwsze pieniądze.

Sytuacja powtarza się w każdy weekend oraz w dni świąteczne, a straganów przy głównej alei stale przybywa. Ten stan rzeczy budzi niepokój wielu mieszkańców i stanowi jawne pogwałcenie prawa – podsumowuje Zofia Pomirska

Pismo zostało skierowane 10 czerwca do ZDiZ, Policji, Straży Miejskiej, Sanepidu oraz Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków UM w Gdańsku. Jak dotąd zostaje ono bez oficjalnej odpowiedzi.

Te stoiska są nielegalne ? odpowiada nam Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni. Dotychczas w parku nie było takiego problemu i nie mieliśmy dotychczas zgłoszeń o takich stoiskach. Dziękujemy za sygnał, przekazujemy go do Straży Miejskiej z prośbą o dodatkowe patrole i kontrole legalności takiego handlu.

Zakaz dla wybranych

Okazuje się jednak, że mimo tablic z zakazem handlu w Parku Oliwskim,  jest on jednak możliwy. Ale tylko dla wybranych, którzy przejdą formalna procedurę. Od kilku lat przechodzi ją jeden punkt – przy Palmiarni w sezonie można kupić lody ze stojącej tam dorożki.

Właściciel dorożki co roku zawiera z nami umowę. Ale na chwile obecną umowa nie jest jeszcze zawarta – całość jest w trakcie procedowania ? mówi Katarzyna Kaczmarek. Ale to ewentualne jedyne pozwolenie.

Czy nie jest to preferowanie jednego podmiotu?  Jest procedura, składa się wniosek, załącza dokumenty, wniosek jest rozpatrywany i niezależnie od decyzji ? uzasadniany. Jeśli decyzja jest negatywna, można się odwołać ? dodaje rzecznik ZDiZ.

Pw