W niedzielę, 31 marca, rowery MEVO są niedostępne dla użytkowników. Wykupione abonamenty będą przedłużone o dwa dni. Operator systemu nie spodziewał się podobno tak dużej liczby wypożyczeń rowerów i musi dwukrotnie zwiększyć moce przerobowe zarówno pod względem liczby załóg wymieniających baterie, jak i stacji ładowania.
Wyłączenie systemu 31 marca ma umożliwić naładowanie wszystkich baterii w rowerach oraz baterii zapasowych, które będą sukcesywnie wymieniane po wznowieniu działania systemu
Już wczoraj i w piątek były olbrzymie problemy znalezienia stacji (stojaka na rowery) z naładowanym pojazdem. Co wydaje się absurdalne, roweru z rozładowaną baterią nie można wypożyczyć i nim jeździć. Mimo tego, że ma on pedały i jazda nim jest wykonalna.
Podobno głównym problemem na pierwszym etapie wdrażania systemu były niedobory energii w bazach ładujących. Okazało się, że punkt ładowania w Gdańsku jest niewystarczający. W piątek uruchomiony został dodatkowy punkt ładowania w Gdyni.
– Niestety, podczas ładowania wszystkich baterii naraz, w obydwu bazach w nocy z piątku na sobotę nastąpiły przeciążenia sieci, co na kilka godzin przerwało ładowanie. Trudności z dostarczeniem mocy to podstawowy problem w rozwoju polskiej elektromobilności, niestety natknęliśmy się na niego w praktyce – mówi Marek Pogorzelski, rzecznik Nextbike Polska.
Wczoraj uruchomiono nowy punkt ładowania w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu. Są tam bardzo wydajne i dostępne przyłącza energii elektrycznej. Dzięki stacjom ładowania w Ergo Arenie oraz na stadionie w Gdańsku, operator będzie w stanie ładować ponad tysiąc baterii dziennie. To dwa razy więcej niż do tej pory.
MEVO to jeden z pierwszych w Polsce systemów rowerowych dostępnych przez cały rok. Docelowo system będzie składał się z 4080 rowerów. W okresie zimowym (grudzień-luty) liczba dostępnych rowerów będzie zmniejszona do 1224 sztuk (tyle jest obecnie).
Pierwotnie system miał wystartować 18 listopada ubiegłego roku, jednak zintegrowanie systemu i jego testy nie były wówczas zadowalające. Rower Metropolitalny wystartował ostatecznie 26 marca i od pierwszych godzin cieszy się niezwykłą popularnością. Wszystkie rowery mają wspomaganie elektryczne.
Do północy z piątku na sobotę rowery wypożyczono ponad 38 tysięcy razy, średnio prawie 11 tysięcy razy na dobę. Oznacza to, że każdy rower był wypożyczany średnio niemal 9 razy na dobę. Podobno to znacznie więcej, niż pierwotnie zakładano.
Pr/mevo