Nie będzie dobrze wspominał pobytu na Przymorzu Małym 35 - letni mieszkaniec Słupska. Po zatrzymaniu jego mercedesa policjanci poprosili o dokumenty wozu i prawo jazdy. To ostatnie było w języku szwedzkim i zostało podrobione.

Tuż po godzinie 5 nad ranem doszło do groźnego wypadku przy al. Grunwaldzkiej w pobliżu AWFiS. Pijany i bez prawa jazdy 35-latek stracił panowanie nad swoim pojazdem i uderzył w inny samochód, a następnie dachował na … drzewie. Sprawca wypadku i jego pasażerka ucekli do lasu, gdzie odnalazła ich policja. Drugi pasażer sam zatrzymał wiozącą ich do szpitala karetkę pogotowia.

Przydaje się miejski monitoring. Dzięki niemu udało się zatrzymać dwóch siłaczy, na których drodze stanęła kabina Toi Toi.

Policja poszukuje dwóch kobiet, które podając się za pracownice MOPR, weszły do mieszkania starszego mężczyzny i go okradły. W związku z tą sprawą, funkcjonariusze publikują wizerunek dwóch kobiet, które mogą mieć związek z prowadzonym przez policjantów postępowaniem.

Dzięki determinacji policjantów z komisariatu w Oliwie pewnego zamarznięcia uniknęła kobieta, która wczoraj wpołudnie, pod wpływem alkoholu weszła do Lasu Oliwskiego. Z odmrożonymi kończynami odnaleziono ją dopiero około godziny 23.

Policja zatrzymała podejrzanych o listopadowy napad na sklep przy al. Grunwaldzkiej w Oliwie. Pomogło opublikowanie zdjęć i filmu z napadu. Mężczyznom i pomagającej im kobiecie postawiono zarzuty. Za rozbój grozi 12 lat więzienia.

Ostatniej nocy doszło do włamania do sklepu sieci Żabka przy Starym Rynku Oliwskim. Jak na razie nie udało się ustalić sprawców, którzy w czasie kradzieży mieli założone kominiarki. 

Dzięki czujności sąsiadów, do aresztu trafił 40-letni złodziej recydywista, który włamał się do jednego z mieszkań przy ul. Słupskiej. Mężczyzna nie chciał dobrowolnie opuścić okradanego mieszkania.

Do rozboju z przedmiotem przypominającym broń doszło pod koniec listopada ubiegłego roku. Teraz policja publikuje zdjęcie prawdopodobnych sprawców oraz film z napadu. Sprawcy rozboju są nadal na wolności.

Piecyk gazowy i miedziane rury ukradło na początku stycznia dwóch mężczyzn z jednego z domów przy ul Podhalańskiej. W wyniku pracy kryminalnych z Oliwy udało się zatrzymać złodziei. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.