Kandydat zimuje na słupie
9. listopada minął ustawowy termin na usunięcie plakatów wyborczych. Jednak pod koniec grudnia nadal możnemy znaleźć pamiątki po ostatniej kampanii wyborczej do parlamentu.
30 grudnia 2011 – ul. Cystersów
Wedle Kodeksu Wyborczego – ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r (Dz. U. z dnia 31 stycznia 2011 r.). Art. 110 par. 6 i 7:
„§ 6. Plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia agitacji wyborczej pełnomocnicy wyborczy obowiązani są usunąć w terminie 30 dni po dniu wyborów.
§ 7. Wójt (w przypadku Gdańska ? Prezydent Miasta Gdańska) postanawia o usunięciu plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń ogłoszeniowych nieusuniętych przez obowiązanych do tego pełnomocników wyborczych w terminie, o którym mowa w § 6. Koszty usunięcia ponoszą obowiązani.”
Większość plakatów zniknęła. Jednak nie o wszystkich komitety wyborcze pamiętały. Podobizna Zbigniewa Grajoszka startującego z listy PIS wisi na słupie przy ul. Cystersów. Mamy prawie trzy miesiące po wyborach, a ten plakat nadal zaśmieca Oliwę – mówi radny osiedla Tomasz Leżeński. Skontaktowałem się w tej sprawie z Zarządem Dróg i Zieleni. Tam powiedziano mi, że powiadomią pełnomocnika PIS aby oni zdjęli plakat. To odstępstwo od przyjętej praktyki. Wcześniej gdański ZDiZ zapowiadał, że po ustawowym terminie będzie zdejmować ogłoszenia na koszt komitetów wyborczych.
W innych miastach z problemem plakatów wyborczych walczy się ostrzej. Np. w Opolu wystawiane są mandaty o wysokości nawet do 500 złotych a w przypadku braku reakcji danego komitetu wyborczego Straż Miejska zawiadamia Państwową Komisję Wyborczą oraz kieruje wniosek do sądu.
Wszystkie przypadki obecnych jeszcze w mieście plakatów i reklam wyborczych można zgłaszać do Dyżurnego Inżyniera Miasta, tel. 58 52 44 500. Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku podejmie przewidziane prawem działania.
Podczas ostatniej kampanii wyborczej 6 komitetom wyborczym wydano 54 decyzje zezwalające na umieszczenie w mieście 1053 plakatów (na 350 słupach oświetleniowych) i 167 bannerów wyborczych na elementach infrastruktury drogowej (płotki tramwajowe).
Poniżej zestawienie ilości plakatów i bannerów podczas kampanii wyborczej 2011:
Platforma Obywatelska – 88 plakatów i 125 bannerów,
Prawo i Sprawiedliwość – 556 plakatów i 12 bannerów,
Polskie Stronnictwo Ludowe – 76 plakatów i 30 bannerów,
Sojusz Lewicy Demokratycznej – 171 plakatów,
Liga Obrony Suwerenności – 76 plakatów,
Ruch Palikota – 86 plakatów.
Sądząc po ilości plakatów wiszących w czasie kampanii wyborczej, zezwolenia były przekraczane wielokrotnie przez niektóre komitety wyborcze.
Tomasz Strug
9. listopada minął ustawowy termin na usunięcie plakatów wyborczych. Jednak pod koniec grudnia nadal możnemy znaleźć pamiątki po ostatniej kampanii wyborczej do parlamentu.
30 grudnia 2011 - ul. Cystersów
Wedle Kodeksu Wyborczego - ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r (Dz. U. z dnia 31 stycznia 2011 r.). Art. 110 par. 6 i 7:
"§ 6. Plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia agitacji wyborczej pełnomocnicy wyborczy obowiązani są usunąć w terminie 30 dni po dniu wyborów.
§ 7. Wójt (w przypadku Gdańska ? Prezydent Miasta Gdańska) postanawia o usunięciu plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń ogłoszeniowych nieusuniętych przez obowiązanych do tego pełnomocników wyborczych w terminie, o którym mowa w § 6. Koszty usunięcia ponoszą obowiązani."
Większość plakatów zniknęła. Jednak nie o wszystkich komitety wyborcze pamiętały. Podobizna Zbigniewa Grajoszka startującego z listy PIS wisi na słupie przy ul. Cystersów. Mamy prawie trzy miesiące po wyborach, a ten plakat nadal zaśmieca Oliwę - mówi radny osiedla Tomasz Leżeński. Skontaktowałem się w tej sprawie z Zarządem Dróg i Zieleni. Tam powiedziano mi, że powiadomią pełnomocnika PIS aby oni zdjęli plakat. To odstępstwo od przyjętej praktyki. Wcześniej gdański ZDiZ zapowiadał, że po ustawowym terminie będzie zdejmować ogłoszenia na koszt komitetów wyborczych.
W innych miastach z problemem plakatów wyborczych walczy się ostrzej. Np. w Opolu wystawiane są mandaty o wysokości nawet do 500 złotych a w przypadku braku reakcji danego komitetu wyborczego Straż Miejska zawiadamia Państwową Komisję Wyborczą oraz kieruje wniosek do sądu.
Wszystkie przypadki obecnych jeszcze w mieście plakatów i reklam wyborczych można zgłaszać do Dyżurnego Inżyniera Miasta, tel. 58 52 44 500. Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku podejmie przewidziane prawem działania.
Podczas ostatniej kampanii wyborczej 6 komitetom wyborczym wydano 54 decyzje zezwalające na umieszczenie w mieście 1053 plakatów (na 350 słupach oświetleniowych) i 167 bannerów wyborczych na elementach infrastruktury drogowej (płotki tramwajowe).
Poniżej zestawienie ilości plakatów i bannerów podczas kampanii wyborczej 2011:
Platforma Obywatelska - 88 plakatów i 125 bannerów,
Prawo i Sprawiedliwość - 556 plakatów i 12 bannerów,
Polskie Stronnictwo Ludowe - 76 plakatów i 30 bannerów,
Sojusz Lewicy Demokratycznej - 171 plakatów,
Liga Obrony Suwerenności - 76 plakatów,
Ruch Palikota - 86 plakatów.
Sądząc po ilości plakatów wiszących w czasie kampanii wyborczej, zezwolenia były przekraczane wielokrotnie przez niektóre komitety wyborcze.
Tomasz Strug
|9. listopada minął ustawowy termin na usunięcie plakatów wyborczych. Jednak pod koniec grudnia nadal możnemy znaleźć pamiątki po ostatniej kampanii wyborczej do parlamentu.
30 grudnia 2011 – ul. Cystersów
Wedle Kodeksu Wyborczego – ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r (Dz. U. z dnia 31 stycznia 2011 r.). Art. 110 par. 6 i 7:
„§ 6. Plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia agitacji wyborczej pełnomocnicy wyborczy obowiązani są usunąć w terminie 30 dni po dniu wyborów.
§ 7. Wójt (w przypadku Gdańska ? Prezydent Miasta Gdańska) postanawia o usunięciu plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń ogłoszeniowych nieusuniętych przez obowiązanych do tego pełnomocników wyborczych w terminie, o którym mowa w § 6. Koszty usunięcia ponoszą obowiązani.”
Większość plakatów zniknęła. Jednak nie o wszystkich komitety wyborcze pamiętały. Podobizna Zbigniewa Grajoszka startującego z listy PIS wisi na słupie przy ul. Cystersów. Mamy prawie trzy miesiące po wyborach, a ten plakat nadal zaśmieca Oliwę – mówi radny osiedla Tomasz Leżeński. Skontaktowałem się w tej sprawie z Zarządem Dróg i Zieleni. Tam powiedziano mi, że powiadomią pełnomocnika PIS aby oni zdjęli plakat. To odstępstwo od przyjętej praktyki. Wcześniej gdański ZDiZ zapowiadał, że po ustawowym terminie będzie zdejmować ogłoszenia na koszt komitetów wyborczych.
W innych miastach z problemem plakatów wyborczych walczy się ostrzej. Np. w Opolu wystawiane są mandaty o wysokości nawet do 500 złotych a w przypadku braku reakcji danego komitetu wyborczego Straż Miejska zawiadamia Państwową Komisję Wyborczą oraz kieruje wniosek do sądu.
Wszystkie przypadki obecnych jeszcze w mieście plakatów i reklam wyborczych można zgłaszać do Dyżurnego Inżyniera Miasta, tel. 58 52 44 500. Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku podejmie przewidziane prawem działania.
Podczas ostatniej kampanii wyborczej 6 komitetom wyborczym wydano 54 decyzje zezwalające na umieszczenie w mieście 1053 plakatów (na 350 słupach oświetleniowych) i 167 bannerów wyborczych na elementach infrastruktury drogowej (płotki tramwajowe).
Poniżej zestawienie ilości plakatów i bannerów podczas kampanii wyborczej 2011:
Platforma Obywatelska – 88 plakatów i 125 bannerów,
Prawo i Sprawiedliwość – 556 plakatów i 12 bannerów,
Polskie Stronnictwo Ludowe – 76 plakatów i 30 bannerów,
Sojusz Lewicy Demokratycznej – 171 plakatów,
Liga Obrony Suwerenności – 76 plakatów,
Ruch Palikota – 86 plakatów.
Sądząc po ilości plakatów wiszących w czasie kampanii wyborczej, zezwolenia były przekraczane wielokrotnie przez niektóre komitety wyborcze.
Tomasz Strug