Za kradzież z włamaniem odpowie 45-letni gdańszczanin i jego 50-letni kompan z powiatu starogardzkiego. Mężczyźni wpadli w ręce kryminalnych z Oliwy dwa dni po tym, jak włamali się oni do kiosku i ze środka ukradli papierosy warte 10 tys. zł.

Jeden z kiosków przy ulicy Wita Stwosza

W sobotę rano pewien gdańszczanin powiadomił policjantów z Oliwy, że w nocy ktoś włamał się do jego kiosku przy ul. Wita Stwosza i ze środka ukradł papierosy warte 10 tys. zł.

Kryminalni z Oliwy zajęli się tą sprawą i po dwóch dniach ustalili sprawców włamania do kiosku. W poniedziałek, tuż przed północą na ul. Żwirki i Wigury zatrzymali 45-letniego gdańszczanina i jego 50-letniego kompana z powiatu starogardzkiego. Policjanci ustalili, że to właśnie ci mężczyźni wyłamali zamki w kiosku przy u. Wita Stwosza, a następnie ze środka ukradli tysiąc paczek papierosów. 

Zaraz po zatrzymaniu mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Dziś usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Wiadomo, że już wcześniej byli karani za to przestępstwo. Jak się też okazało, 45-letni gdańszczanin miesiąc temu opuścił zakład karny, w którym odbywał karę pozbawienia wolności za dokonane włamania.

Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Rzecznik KWP Gdańsk