W sprawie Parku Oliwskiego Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz czeka na zaproszenie ze strony Arcybiskupa Leszka Sławoja Głodzia. W Radiu Gdańsk prezydent przedstawił opinie jaką w tej sprawie przekazał telefonicznie Metropolicie Gdańskiemu.

Posłuchaj >>> rozmowy z prezydentem w  Radia Gdańsk

– Nie wyobrażam sobie, aby Park Oliwski został wygrodzony i wyłączony spod powszechnego użytku. I jestem gotowy negocjować z księdzem Arcybiskupem takie warunki aby ten park dalej miał funkcje publiczne. Prezydent nie wyklucza wymiany terenu na inne działki.

Dla prezydenta nadrzędnym celem jest utrzymanie intergralności Parku Oliwskiego. W czasie rozmowy Paweł Adamowicz tłumaczył także dlaczego miasto przez 18 lat nie wiedziało, że teren należy do kościoła. W lutym 90 roku wojewoda był Jędykiewicz (…) Samorząd dopiero powstał 27 maja 90 roku. Z tą datą  nastąpiła komunalizacja wszystkich gruntów które należały do Państwa Polskiego. I równocześnie nastąpiła komunalizacja Parku Oliwskiego. Kiedy w roku 2000, o ile dobrze pamietam, podjąłem decyzję o rewaloryzacji, odnowieniu tej części parku która jest przedmiotem sporu i wydałem na to kilka milionów złotych(…) to myśmy sprawdzali co jest w księdze wieczystej. W księdze wieczystej była gmina, miasto Gdańsk.
Spotkanie z Arcybiskupem Głodziem odbędzie się wtedy gdy znajdzie on na to czas. Jednak jak stwierdził w rozmowie Adamowicz, nie ma się z tym co spieszyć, gdyż najpierw trzeba działkę geodezyjnie i wydzielić. Na to potrzeba trzech do czterech miesięcy. Zarejestrowanie tej zmiany w księdze wieczystej przez sąd (…) będzie potwierdzeniem, ze decyzja pana Jędykiewicza i jego ekipy sprzed osiemnastu lat jest potwierdzona przez sąd wieczysto – księgowy. (…) Może byc też i tak, że sąd odmówi. Prezydent jednak liczy na kompromis i pogodzenie stanowisk.

Tymczasem po długim milczeniu w mediach wypowiedział się Metropolita Gdański Leszek Sławoj Głódż. 

Abp Głódź przez purtk

W „Komentarzach Dnia” gdańskiej telewizji stwierdził, że miasto nielegalnie inwestowało w tę część parku. Miasto ścinało, grabiło, porządkowało nie swój teren. Więc nie wiem teraz kto tu jest dłużnikiem przez osiemnaście lat. – mówił Arcybiskup. Jego zdaniemi,  notariusz który sporządzał akt niedopełnił swoich powinności dlatego że do dwóch tygodni wpisuje się do księgi wieczystej. A ta sprawa nie została wpisana przez osiemnaście lat do księgi wieczystej. Więc jesteśmy na etapie porządkowania pewnych spraw, zaległych, nieuporządkowanych. Arcybiskup Głódź unikał odpowiedzi na pytanie czy kościelna część parku będzie ogólnodostępny dla mieszkańców. Tłumaczył, że klerycy seminarium maja mało miejsc w porównaniu z innymi uczelniami kościoła.