Reklama

Kolejny protest pod Kurią w Oliwie [VIDEO]

W niedzielę pod Kurią Metropolitalną przy ul. Cystersów odbył się kolejny protest osób upominających władze kościoła. Tym razem tematem spotkania było zadośćuczynienie ofiarom aktów pedofilii i niewłaściwych zachowań w kościele.

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

W niedzielę pod Kurią Metropolitalną przy ul. Cystersów odbył się kolejny protest osób upominających władze kościoła. Tym razem tematem spotkania było zadośćuczynienie ofiarom aktów pedofilii i niewłaściwych zachowań w kościele.

Protest o nazwie „Zadośćuczyńmy za krzywdy” rozpoczął się o 12.30 na chodniku przed Kurią Metropolitalną przy ul. Cystersów w Oliwie. Wzięło w nim udział około 100 osób.

– Spotykamy się po raz drugi pod Kurią, gdyż od czasu poprzedniego spotkania nie wydarzyło się nic, co dałoby nam poczucie, że sytuacja się zmienia, rozpoczyna się dialog, a jakiekolwiek działania zostały podjęte – zależy nam, by tak się stało – czytamy w informacji organizatorów. Cała treść zaproszenia poniżej.

Podobnie jak na podczas protestu „Odzyskajmy nasz kościół”, który odbył się 3 listopada, do zebranych osób z Kurii nikt nie wyszedł. Organizatorka spotkania Justyna Zorn zapowiedziała, że następny protest odbędzie się pod warszawską siedzibą Nuncjusza Apostolskiego w Polsce.

Do udziało w niedzielnym protescie, oprócz zaproszeń internetowych, zachęcały dwa bilboardy sfinansowane ze zbiórki publicznej w internecie. Jeden z plakatów wywieszono na Oruni w pobliżu rezydencji metropolity gdańskiego arcybiskupa Leszka Sławoja Głodzia, a drugi przy ul. Spacerowej w Oliwie.

Protest kuria plakat 20191127 113553

Billboard  przy ul. Spacerowej ufundowany z  publicznej zbiórki w internecie     fot. Tomasz Strug 

Spotykamy się po raz drugi pod Kurią, gdyż od czasu poprzedniego spotkania nie wydarzyło się nic, co dałoby nam poczucie, że sytuacja się zmienia, rozpoczyna się dialog, a jakiekolwiek działania zostały podjęte – zależy nam, by tak się stało. Zapraszamy wszystkie osoby wierzące, którym również zależy na zmianie sytuacji, by były 1 grudnia razem z nami.

Jako wierzący i praktykujący katolicy i katoliczki, członkowie archidiecezji gdańskiej, czujemy się zaniepokojeni, zdezorientowani i rozgoryczeni sytuacją w gdańskim Kościele, a w szczególności jego milczeniem w sprawach ważnych i trudnych, bezpośrednio dotyczących Kościoła, który także my, wierni, współtworzymy.

Sytuacja, w której przedstawiciele gdańskiego kościoła dysponując konkretnymi zgłoszeniami dotyczącymi aktów pedofilii i niewłaściwych zachowań w kościele, milczą i nie podejmują czytelnych i zdecydowanych działań mających na celu wyjaśnienie sytuacji i zadośćuczynienie ofiarom w każdej możliwej formie – jest dla nas niedopuszczalna i sprzeczna z duchem chrześcijańskiej miłości i odpowiedzialności.

Reagowanie na postawione w przestrzeni publicznej jasne i konkretne zarzuty dotyczące duchownych stwierdzeniami, że z uwagi na śmierć tych osób niemożliwe jest wyjaśnienie sprawy, uważamy za próbę uchylenia się od odpowiedzialności oraz brak troski o osoby pokrzywdzone działaniami lub zaniechaniami osób duchownych.

W duchu chrześcijańskiej miłości wyrażamy solidarność z wszystkimi osobami, które stały się ofiarami kapłanów działających niezgodnie ze swoim powołaniem i wzywamy wszystkich katolików do niesienia im pomocy. Chcemy, by pociągnięto do odpowiedzialności osoby, które dopuszczają się aktów pedofilskich lub tuszują je. Sprzeciwiamy się próbom lekceważenia problemu pedofilii i przemocy seksualnej w Kościele.

Czujemy się również zażenowani sytuacjami, opisywanymi wielokrotnie w mediach, dotyczącymi stylu kierowania naszą diecezją, braku opieki arcybiskupa nad księżmi, przypadkami mobbingu, niewłaściwego stylu komunikacji, braku dialogu i stylu bycia arcybiskupa, w naszej ocenie dalekiego od ewangelicznej skromności. Wyrażamy solidarność z księżmi, którzy stali się ofiarami przemocy, wzgardy, upokarzania lub lekceważenia ze strony osób, które powinny je wspierać, pomagać im i służyć pomocą i radą w realizacji powołania i zadań.

W odniesieniu do ostatnich doniesień medialnych, nie czujemy się ofiarami systemowego ataku wymierzonego w wiernych, za to czujemy się głęboko wzburzeni faktami w nim okazanymi i niezwykle nas boli, że taki materiał musiał powstać.

Czujemy się poruszeni i zawstydzeni mnogością sytuacji, które nas i cały gdański Kościół stawiają w sytuacjach, gdy trudno jest nam pokazywać katolicyzm jako postawę godną naśladowania, a coraz częściej sprawiają, że jest postrzegany jako zakłamanie, dwulicowość i niezgodność postaw z deklaracjami. Chcemy czuć, że Kościół, który współtworzymy, w praktyce, a nie tylko w słowach realizuje postawę miłości, wrażliwości i odpowiedzialności. Z pokorą i szacunkiem chcemy przeprosić wszystkie osoby, które zostały obrażone i upokorzone słowami przedstawicieli naszego Kościoła.

Chcemy zadośćuczynić pokrzywdzonym.

ts

Ostatnia edycja: 3 grudnia, 2019 o 13:25