Czy, co i ile wycinać? Konsultacje w sprawie Lasu Oliwskiego
Konsultowanie wycinki drzew w poszczególnych częściach Lasu Oliwskiego oraz prowadzenie prac tylko w okresie jesienno ? zimowym. To efekty spotkania w Radzie Oliwy z Nadleśnictwem Gdańsk.
18 maja w siedzibie Rady Oliwy odbyła się dyskusja nad przyszłością naszego lasu. Spotkanie to było swego rodzaju kontynuacją dyskusji publicznej nad dokumentem o nazwie ?Plan Urządzania Lasu dla Nadleśnictwa Gdańsk na lata 2015 ? 2024?, która odbyła się 24 marca w Gdyni.
– Zupełne wstrzymanie pozyskania drewna jest niemożliwe i byłoby błędem ? rozwiewał wszelkie nadzieje zebranych Marek Zeman, szef Nadleśnictwa Gdańsk. – Ale staramy się dążyć do tego aby w lesie oddawać większe pole do popisu przyrodzie.
Leśnicy idą na ustępstwa
Nadleśniczy zaproponował aby co roku, w czwartym kwartale, konsultować i negocjować z Radą Dzielnicy i obrońcami lasu powierzchnie na których chcieliby w następnym roku pracować leśnicy. ? Jeżeli Państwo będą mieli wtedy jakieś uwagi czy zastrzeżenia to jesteśmy w stanie się do nich odnieść. Spróbujmy i zobaczmy jak to będzie działać, zapewniam, że na lesie zależy nam tak samo jak państwu, to nie chodzi tylko o kasę ? namawiał Marek Zeman. ? Wierzę, że jesteśmy w stanie się porozumieć i w wielu kwestiach osiągnąć jakiś kompromis.
Nadleśniczy Zeman odniósł się do wniosku Jacka Michaelisa aby w miejscach wycinek pozostawiać 15 procent starodrzewu. – Możemy od 5 do 10 procent, zostawimy 10 procent ? zadeklarował szef nadleśnictwa.
Pójścia na takie kompromisy nie dopuszcza Brunon Wołosz, prowadzący na Facebooku profil TRÓJMIEJSKIE LASY. Społeczny Sprzeciw Przeciw Złej Gospodarce. ? Dla mnie wybór, które zwierzątko zabić jest niekomfortowy. Sens działania naszego fanpage?a jest taki aby las ratować w takiej formie, w jakiej my sobie tego życzymy. (…) Ale nadal leśników postrzegamy jako naszych potencjalnych sprzymierzeńców. Wołosz apelował o całkowite wstrzymanie wycinki drzew. ? Jeśli tych drzew wytniecie Państwo za dużo, to odzyskanie tego będzie już niemożliwe. Zatrzymajmy się! Chcemy szerokich badań, nie tylko przyrodniczych. Badań opierających się o aspekt społeczny. Planujemy zorganizowanie konferencji na Uniwersytecie Gdańskim ? zapowiedział Wołosz.
Ratujmy co się da
– Namawiam, byśmy skorzystali z propozycji Nadleśnictwa i ratowali w najbliższym czasie co się da ? namawiał Tomasz Strug, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa. – Ratujmy coś teraz, oczekując oczywiście na wyniki nacisków i lobbingu na Ministerstwo Środowiska. Tu trzeba działać wielotorowo.
Już pewne zmiany zaszły. We wnioskach do Planu Urządzania Lasu, Rada Oliwy zaproponowała zaprzestanie wyrębu w okresie wiosny i lata ? w czasie największej eksploracji Lasów Oliwskich przez mieszkańców. Ten postulat został w tym roku uwzględniony. ? Teraz w rejonie Oliwy tylko sprzątamy to, co było wcześniej zrobione i naprawiamy drogi ? mówi Michał Grabowski z Nadleśnictwa Gdańsk.
Podczas spotkania, przedstawiciele Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego uzgodnili z leśniczymi z Rynarzewa i Matemblewa sposoby oznaczania i ustalenia, które 10 procent starodrzewu ma być pozostawione.
W ciągu najbliższych kilku miesięcy planowana jest organizacja konsultacji terenowych w miejscach planowanych wycinek.
Pp
Konsultowanie wycinki drzew w poszczególnych częściach Lasu Oliwskiego oraz prowadzenie prac tylko w okresie jesienno ? zimowym. To efekty spotkania w Radzie Oliwy z Nadleśnictwem Gdańsk.
18 maja w siedzibie Rady Oliwy odbyła się dyskusja nad przyszłością naszego lasu. Spotkanie to było swego rodzaju kontynuacją dyskusji publicznej nad dokumentem o nazwie ?Plan Urządzania Lasu dla Nadleśnictwa Gdańsk na lata 2015 ? 2024?, która odbyła się 24 marca w Gdyni.
- Zupełne wstrzymanie pozyskania drewna jest niemożliwe i byłoby błędem ? rozwiewał wszelkie nadzieje zebranych Marek Zeman, szef Nadleśnictwa Gdańsk. - Ale staramy się dążyć do tego aby w lesie oddawać większe pole do popisu przyrodzie.
Leśnicy idą na ustępstwa
Nadleśniczy zaproponował aby co roku, w czwartym kwartale, konsultować i negocjować z Radą Dzielnicy i obrońcami lasu powierzchnie na których chcieliby w następnym roku pracować leśnicy. ? Jeżeli Państwo będą mieli wtedy jakieś uwagi czy zastrzeżenia to jesteśmy w stanie się do nich odnieść. Spróbujmy i zobaczmy jak to będzie działać, zapewniam, że na lesie zależy nam tak samo jak państwu, to nie chodzi tylko o kasę ? namawiał Marek Zeman. ? Wierzę, że jesteśmy w stanie się porozumieć i w wielu kwestiach osiągnąć jakiś kompromis.
Nadleśniczy Zeman odniósł się do wniosku Jacka Michaelisa aby w miejscach wycinek pozostawiać 15 procent starodrzewu. - Możemy od 5 do 10 procent, zostawimy 10 procent ? zadeklarował szef nadleśnictwa.
Pójścia na takie kompromisy nie dopuszcza Brunon Wołosz, prowadzący na Facebooku profil TRÓJMIEJSKIE LASY. Społeczny Sprzeciw Przeciw Złej Gospodarce. ? Dla mnie wybór, które zwierzątko zabić jest niekomfortowy. Sens działania naszego fanpage?a jest taki aby las ratować w takiej formie, w jakiej my sobie tego życzymy. (...) Ale nadal leśników postrzegamy jako naszych potencjalnych sprzymierzeńców. Wołosz apelował o całkowite wstrzymanie wycinki drzew. ? Jeśli tych drzew wytniecie Państwo za dużo, to odzyskanie tego będzie już niemożliwe. Zatrzymajmy się! Chcemy szerokich badań, nie tylko przyrodniczych. Badań opierających się o aspekt społeczny. Planujemy zorganizowanie konferencji na Uniwersytecie Gdańskim ? zapowiedział Wołosz.
Ratujmy co się da
- Namawiam, byśmy skorzystali z propozycji Nadleśnictwa i ratowali w najbliższym czasie co się da ? namawiał Tomasz Strug, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa. - Ratujmy coś teraz, oczekując oczywiście na wyniki nacisków i lobbingu na Ministerstwo Środowiska. Tu trzeba działać wielotorowo.
Już pewne zmiany zaszły. We wnioskach do Planu Urządzania Lasu, Rada Oliwy zaproponowała zaprzestanie wyrębu w okresie wiosny i lata ? w czasie największej eksploracji Lasów Oliwskich przez mieszkańców. Ten postulat został w tym roku uwzględniony. ? Teraz w rejonie Oliwy tylko sprzątamy to, co było wcześniej zrobione i naprawiamy drogi ? mówi Michał Grabowski z Nadleśnictwa Gdańsk.
Podczas spotkania, przedstawiciele Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego uzgodnili z leśniczymi z Rynarzewa i Matemblewa sposoby oznaczania i ustalenia, które 10 procent starodrzewu ma być pozostawione.
W ciągu najbliższych kilku miesięcy planowana jest organizacja konsultacji terenowych w miejscach planowanych wycinek.
Pp
|Konsultowanie wycinki drzew w poszczególnych częściach Lasu Oliwskiego oraz prowadzenie prac tylko w okresie jesienno ? zimowym. To efekty spotkania w Radzie Oliwy z Nadleśnictwem Gdańsk.
18 maja w siedzibie Rady Oliwy odbyła się dyskusja nad przyszłością naszego lasu. Spotkanie to było swego rodzaju kontynuacją dyskusji publicznej nad dokumentem o nazwie ?Plan Urządzania Lasu dla Nadleśnictwa Gdańsk na lata 2015 ? 2024?, która odbyła się 24 marca w Gdyni.
– Zupełne wstrzymanie pozyskania drewna jest niemożliwe i byłoby błędem ? rozwiewał wszelkie nadzieje zebranych Marek Zeman, szef Nadleśnictwa Gdańsk. – Ale staramy się dążyć do tego aby w lesie oddawać większe pole do popisu przyrodzie.
Leśnicy idą na ustępstwa
Nadleśniczy zaproponował aby co roku, w czwartym kwartale, konsultować i negocjować z Radą Dzielnicy i obrońcami lasu powierzchnie na których chcieliby w następnym roku pracować leśnicy. ? Jeżeli Państwo będą mieli wtedy jakieś uwagi czy zastrzeżenia to jesteśmy w stanie się do nich odnieść. Spróbujmy i zobaczmy jak to będzie działać, zapewniam, że na lesie zależy nam tak samo jak państwu, to nie chodzi tylko o kasę ? namawiał Marek Zeman. ? Wierzę, że jesteśmy w stanie się porozumieć i w wielu kwestiach osiągnąć jakiś kompromis.
Nadleśniczy Zeman odniósł się do wniosku Jacka Michaelisa aby w miejscach wycinek pozostawiać 15 procent starodrzewu. – Możemy od 5 do 10 procent, zostawimy 10 procent ? zadeklarował szef nadleśnictwa.
Pójścia na takie kompromisy nie dopuszcza Brunon Wołosz, prowadzący na Facebooku profil TRÓJMIEJSKIE LASY. Społeczny Sprzeciw Przeciw Złej Gospodarce. ? Dla mnie wybór, które zwierzątko zabić jest niekomfortowy. Sens działania naszego fanpage?a jest taki aby las ratować w takiej formie, w jakiej my sobie tego życzymy. (…) Ale nadal leśników postrzegamy jako naszych potencjalnych sprzymierzeńców. Wołosz apelował o całkowite wstrzymanie wycinki drzew. ? Jeśli tych drzew wytniecie Państwo za dużo, to odzyskanie tego będzie już niemożliwe. Zatrzymajmy się! Chcemy szerokich badań, nie tylko przyrodniczych. Badań opierających się o aspekt społeczny. Planujemy zorganizowanie konferencji na Uniwersytecie Gdańskim ? zapowiedział Wołosz.
Ratujmy co się da
– Namawiam, byśmy skorzystali z propozycji Nadleśnictwa i ratowali w najbliższym czasie co się da ? namawiał Tomasz Strug, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa. – Ratujmy coś teraz, oczekując oczywiście na wyniki nacisków i lobbingu na Ministerstwo Środowiska. Tu trzeba działać wielotorowo.
Już pewne zmiany zaszły. We wnioskach do Planu Urządzania Lasu, Rada Oliwy zaproponowała zaprzestanie wyrębu w okresie wiosny i lata ? w czasie największej eksploracji Lasów Oliwskich przez mieszkańców. Ten postulat został w tym roku uwzględniony. ? Teraz w rejonie Oliwy tylko sprzątamy to, co było wcześniej zrobione i naprawiamy drogi ? mówi Michał Grabowski z Nadleśnictwa Gdańsk.
Podczas spotkania, przedstawiciele Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego uzgodnili z leśniczymi z Rynarzewa i Matemblewa sposoby oznaczania i ustalenia, które 10 procent starodrzewu ma być pozostawione.
W ciągu najbliższych kilku miesięcy planowana jest organizacja konsultacji terenowych w miejscach planowanych wycinek.
Pp