Zła wiadomość dla fanów kuchni wegetariańskiej i wegańskiej. Z mapy oliwskiej gastronomii znika bistro „Food Art Company”. Ale może powróci.

Najpierw pandemia a potem finansowe skutki wojny w Ukrainie. Ostatnie lata to ciężkie czasy dla gastronomii.

Przy ulicy Schopenhauera zamknięto bar „Food Art Company”, który od 2014 roku oferował dania kuchni wegetariańskiej i wegańskiej.

„Nieustające podwyżki cen prądu i gazu, a co za tym idzie i żywności, zmuszają nas do zawieszenia działalności. Przetrwaliśmy pandemię, ale wykańcza nas inflacja. Długo walczyliśmy, ale teraz mówimy pas. Nie chcemy podnosić cen, bo wiemy, że i Wam drodzy Goście jest ciężko w tych drogich czasach. Działamy do końca tygodnia w niezmienionej formule, a potem mówimy Wam DO ZOBACZENIA. NIE ŻEGNAMY” – czytamy na profilu Food Artu.

– Smutna wiadomości – mam nadzieję i trzymam kciuki za szybki powrót. Będzie Was brakowało. Bardzo – napisał na fecebooku Peter,  jeden z klientów. – Mam nadzieję, że wraz z wiosną sytuacja się trochę poprawi i uda Wam się wrócić do działania – dodaje Zuzanna.

Jest szansa na powrót. – Mam nadzieje ze uda się reaktywować Food Art., bo mam bardzo duży sentyment do tego miejsca. To mój pierwszy lokal – mówi Piotr Gliwka, który w 2017 roku przejął bar od pierwszej właścicielki.

Pan Piotr kontynuuje działalność gastronomiczną w swoim drugi, sąsiednim lokalu „Pod krzywym żeberkiem”, który z bardziej tradycyjnym menu lepiej sobie radzi w trudnej dla gastronomii rzeczywistości.

Niewykluczone, że przy okazji zmiany jadłospisu, pojawią się również nawiązania do „zawieszonego” Food Artu.

este

https://www.facebook.com/watch/?v=918347756012742

Ostatnia edycja: 17 lutego, 2023 o 11:53