Reklama

Kwietna 32 – od niechcianej ruiny do luksusowego adresu

Przy ul. Kwietnej zakończyła się budowa budynku nawiązującego bryłą do dawnych domków czeladniczych. Mimo niemałej ceny, chętni na zamieszkanie w budynku z widokiem na Pachołek i Staw Młyński z pewnością szybko się znajdą.

Kwietna 32 – od niechcianej ruiny do luksusowego adresu
Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Przyszli mieszkańcy będą mogli cieszyć się komfortem, jaki daje spory dom. W budynku, który stanął przy ulicy Kwietnej 32 w Gdańsku – Oliwie na działce o powierzchni 1300 metrów kwadratowych, znajdują się tylko dwa tzw. „apartamenty willowe”.

Od razu od razu uprzedzamy, ceny nie są niskie. Połowa budynku to 3 miliony złotych, czyli około 24 000 zł za metr kwadratowy, co jest średnią rynkową dla nowych mieszkań na terenie Oliwy.

Zakończona budowa rozpoczęła się dokładnie 2 lata temu. Przywrócenia tu funkcji mieszkaniowej podjęła się, wywodząca się z firmy Ekolan, spółka Kameralnie.

fot. Tomasz Strug

Wygląd budynku miał nawiązywać do zabudowań młynarzy i czeladników, które do dziś znajdują się przy ulicy Kwietnej. Wyróżniają je dwuspadowe dachy kryte dachówką i okna osadzone nisko nad ziemią.

– Inwestycja KWIETNA ma szczególny charakter, ponieważ zrealizowaliśmy ją w bardzo inspirującym miejscu – w Starej Oliwie. To dla projektantów i realizatorów duże wyzwanie, by całość spełniała wytyczne konserwatora zabytków. Dotyczyły one między innymi wymogu zastosowania dachówki ceramicznej, elewacji z ceramicznej płytki klinkierowej w kolorze czerwonej cegły, czy drewnianej stolarki okiennej. Od przodu budynek ma nieduże drewniane okna, co sprawia, że przypomina on historyczną zabudowę. W elewacji frontowej znajdują się też bramy do indywidulanych garaży, dyskretnie ukryte pod okładziną elewacyjną – mówi Anna Szałła, prezes zarządu firmy Kameralnie.

Cały budynek to niejako tzw. „bliźniak”. Każdy z nich ma niezależne wejście i prywatny ogród. Obie połówki nie są podpiwniczone, z wyjątkiem dwóch miejsc: garaży, w których znajduje się specjalna winda, która pozwala schować jeden z dwóch samochodów na poziom minus jeden. Budynki celowo nie mają podpiwniczenia z powodu dosyć wysokiego stanu wód gruntowych w okolicy i niebezpieczeństwa zakłócenia stosunków wodnych.

Budowa toczyła się na początku pod nadzorem archeologa no i oczywiście Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, jednak mimo to pojawiły się tutaj nowoczesne elementy – zwłaszcza od strony ogrodu.

By wpuścić do wnętrz jak najwięcej światła, projektanci zastosowali tutaj ciekawe rozwiązanie: lukarnę na szerokość całego salonu, która jednocześnie sięga poziomu antresoli. Dzięki temu widok na zmieniająca się panoramę Stawu Młyńskiego i Pachołka będzie towarzyszył przyszłym mieszkańcom na obu poziomach budynku.

fot. Tomasz Strug

Budynek wyposażony jest nowoczesny system rekuperacji. Zapewnia on stałą wymianę powietrza w pomieszczeniach. Eliminowane będą: dwutlenek węgla, wilgoć czy nieprzyjemne zapachy.  Jednocześnie rozwiązanie to ma przynieść długofalowe oszczędności. Dom z rekuperacją ma mniejsze zapotrzebowanie na ciepło. Przy Kwietnej 32 zastosowano hybrydowy system ogrzewania: pompa ciepła z kondensacyjnym kotłem gazowym. Na parterze jest ogrzewanie podłogowe. Apartamenty są w pełni monitorowane.

Inwestycję firmy Kameralnie pokazano dziennikarzom w ostatni piątek. W ten weekend dom będą oglądać osoby, które wyraziły zainteresowanie zakupem tu mieszkania jeszcze na etapie budowy. Fot. Tomasz Strug

Współczesny projekt budynki przy ul. Kwietnej 32 opracował zespół BJK Architekci, który dotychczas specjalizował się nowoczesnej architekturze, z przewagą budynków biurowych. W Oliwie znani są z projektu kilku biurowców kompleksu Olivia Business Centre, w tym najwyższego – Olivia Star.

Historia

Budynki czeladnicze przy dzisiejszej ul. Kwietnej widoczne są już na XVIII – wiecznych planach opactwa w Oliwie. Część z nich przetrwała do lat 70 – tych XX wieku, kiedy chciano je rozebrać. Dzięki interwencji prof. Jerzego Stankiewicza oraz Franciszka Mamuszki, udało się wówczas budynki uratować – jako spuściznę po „robotniczej” historii Oliwy. Przy ul. Kwietnej miał nawet powstać skansen. Jednak kolejne kryzysy gospodarcze trawiące Polską Rzeczpospolitą Ludową ostatecznie pogrzebały ten pomysł.

Kwietna 32 2010

Rozebrany domek przy ul. Kwietnej 32  – stan z roku 2010   fot. Tomasz Strug

Z Kwietnej 32 ostatnich mieszkańców wykwaterowano około 2005 roku. Od tego czasu domek podupadał, czekając w kolejnych przetargach na kupca. Jednak chętnych nie było. Stan Kwietnej 32 bardzo poruszał mieszkańców dzielnicy. Postał nawet całkiem pokaźny wielkością wątek na oliwskim forum. Ostatecznie miasto w czerwcu 2015 roku zrównało budynek z ziemią a następnie sprzedało samą działkę. 

Tomasz Strug

Ostatnia edycja: 25 listopada, 2023 o 16:11