Maszt flagowy runął na samochód
O dużym pechu może mówić właściciel Skody Fabia zaparkowanej przy ul. Chełmońskiego na osiedlu VII Dwór. Na samochód ten przewrócił się maszt, który stał przy pozostałościach pomnika Janka Krasickiego.
Na samochód przewrócił się jeden z trzech masztów flagowych, ustawiony 45 lat temu za pomnikiem Janka Krasickiego. Uszkodził maskę i przednią szybę samochodu. Na szczęście w samochodzie i w jego pobliżu nikogo w tym czasie nie było.
Przybyła na miejsce straż pożarna przeniosła powalony maszt na trawnik. Maszt przewrócił się prawdopodobnie z powodu uderzenia pioruna lub od porywistego wiatru, który wiał w czasie burzy. Z tego samego powodu urwała się duża gałąź z wierzby rosnącej na rogu ul. Chełmońskiego i Norblina.
Za teren dawnego pomnika i parkingu za nim jest odpowiada Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. Na maszcie flagi nie powiewają od końca lat 80. Po rozbiórce pomnika Janka Krasickiego w 2007 roku, miejsce to nie zostało w żaden sposób zagospodarowane. Nadal straszy ruina cokołu pomnika, miejsce za nim zajęły parkujące samochody.
Tomasz Strug
O dużym pechu może mówić właściciel Skody Fabia zaparkowanej przy ul. Chełmońskiego na osiedlu VII Dwór. Na samochód ten przewrócił się maszt, który stał przy pozostałościach pomnika Janka Krasickiego.
Na samochód przewrócił się jeden z trzech masztów flagowych, ustawiony 45 lat temu za pomnikiem Janka Krasickiego. Uszkodził maskę i przednią szybę samochodu. Na szczęście w samochodzie i w jego pobliżu nikogo w tym czasie nie było.
Przybyła na miejsce straż pożarna przeniosła powalony maszt na trawnik. Maszt przewrócił się prawdopodobnie z powodu uderzenia pioruna lub od porywistego wiatru, który wiał w czasie burzy. Z tego samego powodu urwała się duża gałąź z wierzby rosnącej na rogu ul. Chełmońskiego i Norblina.
Za teren dawnego pomnika i parkingu za nim jest odpowiada Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. Na maszcie flagi nie powiewają od końca lat 80. Po rozbiórce pomnika Janka Krasickiego w 2007 roku, miejsce to nie zostało w żaden sposób zagospodarowane. Nadal straszy ruina cokołu pomnika, miejsce za nim zajęły parkujące samochody.
Tomasz Strug