Od 1 stycznia miasto Gdańsk ma 100 % akcji Saur Neptun Gdańsk, co oznacza, że po 30 latach ponownie posiada pełną kontrolę nad systemem wodociągowo-kanalizacyjnym Gdańska. Firma zmienia nazwę na Gdańskie Wodociągi.

W poniedziałek 2 styczna prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz spotkała się z kadrą kierowniczą Gdańskich Wodociągów.

– Dzisiaj dla każdej gdańszczanki i każdego gdańszczanina stały i pewny dostęp do dobrej jakości bieżącej wody jest oczywistością. Nikt się nie zastanawia jak to działa – woda po prostu musi być – mówiła Aleksandra Dulkiewicz. – Bardzo ważne dla mnie jest to, żebyście mieli świadomość, jak ważną rolę odgrywacie, niezależnie od tego, czy pracujecie w księgowości, marketingu, czy macie pod sobą brygady. Usługa, którą świadczycie, jest kluczowa dla funkcjonowania naszego miasta. I od dzisiaj w 100% jest to nasza wspólna odpowiedzialność – podkreślała prezydent Gdańska. 

Nie trzeba podpisywać nowych umów na dostarczanie wody i odbiór ścieków

Spółka zmieniła nazwa, ale jej klienci nie muszą podpisywać z Gdańskimi Wodociągami nowych umów. Nie będzie wymiany 36 tys. liczników na wodę. – Wszystkie dane spółki, w tym jej adres, numery kontaktowe, NIP, KRS pozostają bez zmian. Faktura wysyłana do klientów będzie wyglądała identycznie jak ta, którą otrzymywali oni dotychczas, z tą jednak różnicą, że będzie opatrzona nowym logo i nową firmą (nazwą) spółki – informuje Magdalena Rusakiewicz, dotychczasowa rzeczniczka SNG a obecnie Gdańskich Wodociągów. – Pozostałe dane i układ faktury nie zmieniają się, a opłaty trafią na indywidualne numery kont Klientów, które także pozostają bez zmian.

Nowe logo, adres strony i prezes

Strona Saur Neptun Gdańsk już nie działa. Jeszcze nie działa nowy adres internetowy www.gdanskiewodociagi.pl. Spółkę identyfikować będzie nowy logotyp, który jest spójny z identyfikacją pozostałych miejskich spółek i jednostek.      

2 stycznia na funkcję prezesa Gdańskich Wodociągów został powołany Jacek Kieloch. Jest on ze spółką związany od 27 lat. Wcześniej jako wiceprezes a od lipca 2022 roku jako prezes SNG.       

Logotyp nowej miejskiej spółki

Francusko – polska woda dla Gdańska  

Umowa o współpracy z francuską korporacją SAUR została podpisana w 1992 roku. Nowa spółka powstała w wyniku prywatyzacji Okręgowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji (OPWiK). Umowę podpisano na 30 lat.  Miasto wniosło do spółki aport rzeczowy, w postaci nieruchomości, środków oraz ówczesnych narzędzi pracy (bez sieci wodociągowo-kanalizacyjnej), a francuska grupa SAUR wkład finansowy, dzięki czemu objęła 51% udziałów w powołanej spółce Saur Neptun Gdańsk. Przez lata z usług SNG korzystał również Sopot.

Dotychczasowy logotyp SNG 

Gdy w 1992 roku Francuzi przejmowali pakiet większościowy w spółce, woda dostarczana mieszkańcom tylko w 8% spełniała normy wymagane prawem. Teraz jest to 100%. Obecnie 49% mieszkańców deklaruje, że pije wodę z kranu, a 90% mieszkańców pozytywnie ocenia jakość dostarczanej wody.

Na rok przed końcem umowy, miasto Gdańsk i Saur International podpisały umowę, na mocy której gmina odkupiła od francuskiego współwłaściciela 51 proc. akcji Spółki Saur Neptun Gdańsk za 43,7 mln zł. Miało to zabezpieczyć miasto przed perturbacjami z przekazywaniem wodociągów po wygaśnięciu 30 letniej umowy z Saur. Dzięki temu zakupowi, w spółce pozostał cały majątek, tj. nieruchomości, flota specjalistycznych samochodów, laboratoria oraz oprogramowanie, sprzęt oraz zespół 540 pracowników, wśród których są operatorzy ujęć wody, odpowiadający za bezpieczeństwo dostaw, operatorzy oczyszczalni ścieków, dyspozytorzy systemu, mistrzowie i inżynierowie odpowiadający za naprawy i utrzymanie sieci, laboranci, obsługa klienta, pracownicy pogotowia wodociągowo-kanalizacyjnego, zespoły automatyków, energetyków dbających bezpieczeństwo obiektów.

Wobc tego zakupu protestował m.in. poseł PiS Kacper Płażyński. Jego zdaniem nie należało nic płacić a jedynie czekać aż umowa z Francuzami sama wygaśnie i majątek spółki powróci do miasta.

Według  władz miasta miasta, wartość bilansowa SNG na koniec 2020 roku wyniosła 122 mln zł. Aby zorganizować nową spółkę lub przenieść tę działalność na przykład do GIWK (inna miejska spółka wodociągowo – kanalizacyjna), trzeba by wydać około 120 mln zł. Zdaniem władz miasta, podejmując decyzję o zakupie za 43,7 mln zł akcji od Francuzów, Gdańsk oszczędził ponad 76 mln zł.

Pw

Ostatnia edycja: 2 stycznia, 2023 o 21:55