Reklama

Mieszkania na własność dla pracowników – czy to prywatyzacja terenów UG? [VIDEO]

Uniwersytet Gdański będzie mógł wybudować mieszkania na swoim terenie i rozdać je swoim pracownikom. Mimo sprzeciwów Rady Oliwy i bardzo wielu wątpliwości, zdecydowali tak radni Koalicji Obywatelskiej i klubu Wszystko dla Gdańska.

Wizualizacja możliwej zabudowy zgodnej z parametrami nowego planu | mat. BRG
Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Uniwersytet Gdański będzie mógł wybudować mieszkania na swoim terenie i rozdać je swoim pracownikom. Mimo sprzeciwów Rady Oliwy i bardzo wielu wątpliwości, zdecydowali tak radni Koalicji Obywatelskiej i klubu Wszystko dla Gdańska.

20 marca 2020 roku minie 50 lat od powstania Uniwersytetu Gdańskiego. Uczelnia otwiera jutro obchody roku jubileuszowego. Swego rodzaju prezent dla władz UG zrobiła Rada Miasta Gdańska. Po bardzo wielu dyskusjach zdecydowano się przychylić do wniosku Uniwersytetu i zmienić zapisy planu obowiązującego na terenie dawnego rektoratu przy ul. Bażyńskiego 1a.

128 mieszkań

Przede wszystkim dopuszczono zabudowę mieszkaniową. Jednak po naciskach ze strony Zarządu Dzielnicy zmniejszono jej parametry do max. 30 % powierzchni użytkowej. W przypadku podzielenia tej powierzchni na mieszkania 60 – metrowe, będzie to 128 lokali mieszkalnych.

Ustanowiono również stopniowanie wysokości budynków. Od strony ul. Wita Stwosza budynki mogą mieć max. 15 metrów wysokości. Od strony ul. Bażyńskiego będzie to 18 metrów, a naprzeciwko nowego rektoratu będzie mógł powstać podobny budynek o wysokości do 32 metrów.

Psucie wizjonerskiego planu

Rada Dzielnicy Oliwa od początku twierdziła, że funkcja mieszkalna zaprzepaści wykorzystanie tych terenów na przyszły rozbudowę uczelni o obiekty dydaktyczne i badawcze. Kilkadziesiąt lat temu, ktoś zdecydował o przeznaczeniu dużego terenu w Oliwie na potrzeby UG. Dzięki temu była szansa na centralizację uczelni i stworzenie prawdziwego kampusu poprzez ściągnięcie do nowych gmachów wielu wydziałów rozrzuconych dotychczas po Gdańsku i całym trójmieście. Nadal UG ma wydziały w Sopocie i Gdyni. Niewykluczone, że kiedyś, inne władze uczelni zdecydują o ich sprzedaży i przeprowadzki do Oliwy. Przy wykorzystaniu dzisiejszych rezerw pod zabudowę mieszkaniową, będzie to już niemożliwe.

Zarząd Dzielnicy Oliwa sugerował, aby wykorzystać obecny plan i zapisaną w nim funkcję hotelową. Zatrudnieni na uczelni naukowcy mieszkaliby w nowym budynku na zasadach znanych z hoteli asystenckich, a uczelnie nie traciłaby kontroli nad swoją własnością.

Wstęp do cichej prywatyzacji?

Jednak Uniwersytet Gdański od początku nie ukrywał, że tylko forma własności mieszkania ich zadowoli, a do tego potrzebna była zmiana planu zagospodarowania przestrzennego i wprowadzenie funkcji mieszkalnej. Mieszkania maja być zachętą dla nowej kadry naukowej do pracy na UG i uzupełnieniem niezbyt wysokich uposażeń.

Podczas obrad Komisji Zagospodarowania Przestrzennego w Radzie Miasta Gdańska 6 marca, kanclerz UG Mirosław Czapiewski twierdził, że uczelnia nie ma innych terenów, gdzie mogłaby budować mieszkania. Tymczasem we wniosku do Biura Rozwoju Gdańska z 2017 roku władze UG wskazywały potrzebę zmiany planu na ten cel dla ich działki przy ul. Dworskiej 18 / Chodkiewicza 9a.

Do dziś nie powstały jasne i przejrzyste zasady przekazywania mieszkań na własność kadrze naukowej UG. Kanclerz twierdził, że będzie to decyzja władza uczelni.

Zastrzeżenia podobne do wniosków Rady Oliwy miał Kacper Płażyński, szef klubu radnych PiS. Przedstawiciele strona koalicji rządzącej podkreślali, że urbanistycznie nowy plan im sie podoba i jest to wprowadzanie nowej funkcji, aby kampus w godzinach popołudniowych nie zamierał.

Dyskusja nad tym tematem na komisji trwała ponad 40 minut, na sesji sprawa zajęła radnym blisko godzinę. Jednak radni Koalicji Obywatelskiej i klubu Wszystko dla Gdańska postanowili wykazać zaufanie dla władz UG. Na komisji oraz dzień później na sesji Rady Miasta przegłosowali nowy plan zagospodarowania.

Opis planu wg. BRG

„Plan obecnie obejmuje teren, na którym znajdują się: budynek administracyjny i budynki techniczne Uniwersytetu Gdańskiego, korty tenisowe oraz parking. Do sporządzenia planu przystąpiono w celu umożliwienia rozwoju zaplecza socjalnego UG – dopuszczenia zabudowy mieszkaniowej oraz zwiększenia programu usługowego. Celem wprowadzonych zmian jest także wzmocnienie potencjału inwestycyjnego obszaru. W planie określono układ urbanistyczny przyszłej zabudowy, ustalając jej maksymalne nieprzekraczalne linie oraz stopniowanie wysokości zabudowy (począwszy od 15 m od strony ul. Wita Stwosza). Określono preferowane usługi: nauki i szkolnictwa wyższego, hotele, hotele asystenckie, domy studenckie, przedszkole, żłobek. Na maksymalnie 10 proc. powierzchni użytkowej umożliwiono prowadzenie usług uzupełniających. Funkcja mieszkaniowa ma stanowić maksymalnie 30 proc. powierzchni użytkowej. W celu ochrony walorów krajobrazowych pomiędzy ulicami Bażyńskiego i Wita Stwosza a przyszłymi budynkami zakazano lokalizacji dróg serwisowych i wewnętrznych, placów manewrowych i miejsc parkingowych. Jednocześnie zniesiono rezerwę drogową przeznaczoną na poszerzenie ul. Wita Stwosza. Ustalono obligatoryjne wloty ciągów pieszych łączących planowany kompleks sportowy z kampusem UG. W celu ochrony drzew rosnących wzdłuż ul. Wita Stwosza oraz od strony ul. Bażyńskiego wprowadzono zapis o maksymalnym zachowaniu zieleni. Ponadto od strony ul. Bażyńskiego wyznaczono obszar zieleni do utrzymania i wprowadzenia, a wzdłuż zachodniej granicy terenu wyznaczono szpaler drzew do utrzymania i uzupełnienia. W przypadku powstania zabudowy mieszkaniowej, ustalono wymóg realizacji rekreacyjnej zieleni przydomowej.”

Tomasz Strug

Ostatnia edycja: 19 marca, 2019 o 13:03