Reklama

Nie żyje lwiątko z oliwskiego ZOO

Nie udało się utrzymać przy życiu urodzonego ponad tydzień temu lwa Moco.

Lew_Moco_Adamowicz

Mały Moco tuż po urodeniu            Fot. Paweł Adamowicz – Facebook

Przyczyną śmierci lwiątka była posocznica wywołana krwotocznym zapaleniem jelit o gwałtownym przebiegu, niepoddająca się niestety leczeniu ? informuje Michał Targowski, dyrektor gdańskiego zoo.

– Opiekunowie Moco i zespół lekarzy zrobili wszystko, by utrzymać go przy życiu. Niestety, walce o życie lwiątka nie sprzyjała wciąż jeszcze niska odporność malucha. Tshibinda ? matka małego lwa – czuje się dobrze i przebywa już z pozostałymi lwami – dodaje dyrektor Targowski.

Mały Moco przyszedł na świat 27 czerwca. Był pierwszym lwem, który urodził się w oliwskim ogrodzie zoologicznym.

Pp

Lew z oliwskiego zoo przeszedł operację


Nie udało się utrzymać przy życiu urodzonego ponad tydzień temu lwa Moco.

Lew_Moco_Adamowicz

Mały Moco tuż po urodeniu            Fot. Paweł Adamowicz - Facebook

- Przyczyną śmierci lwiątka była posocznica wywołana krwotocznym zapaleniem jelit o gwałtownym przebiegu, niepoddająca się niestety leczeniu ? informuje Michał Targowski, dyrektor gdańskiego zoo.

- Opiekunowie Moco i zespół lekarzy zrobili wszystko, by utrzymać go przy życiu. Niestety, walce o życie lwiątka nie sprzyjała wciąż jeszcze niska odporność malucha. Tshibinda ? matka małego lwa - czuje się dobrze i przebywa już z pozostałymi lwami - dodaje dyrektor Targowski.

Mały Moco przyszedł na świat 27 czerwca. Był pierwszym lwem, który urodził się w oliwskim ogrodzie zoologicznym.

Pp

Lew z oliwskiego zoo przeszedł operację


|

Nie udało się utrzymać przy życiu urodzonego ponad tydzień temu lwa Moco.

Lew_Moco_Adamowicz

Mały Moco tuż po urodeniu            Fot. Paweł Adamowicz - Facebook

- Przyczyną śmierci lwiątka była posocznica wywołana krwotocznym zapaleniem jelit o gwałtownym przebiegu, niepoddająca się niestety leczeniu ? informuje Michał Targowski, dyrektor gdańskiego zoo.

- Opiekunowie Moco i zespół lekarzy zrobili wszystko, by utrzymać go przy życiu. Niestety, walce o życie lwiątka nie sprzyjała wciąż jeszcze niska odporność malucha. Tshibinda ? matka małego lwa - czuje się dobrze i przebywa już z pozostałymi lwami - dodaje dyrektor Targowski.

Mały Moco przyszedł na świat 27 czerwca. Był pierwszym lwem, który urodził się w oliwskim ogrodzie zoologicznym.

Pp

Lew z oliwskiego zoo przeszedł operację


Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Nie udało się utrzymać przy życiu urodzonego ponad tydzień temu lwa Moco.

Lew_Moco_Adamowicz

Mały Moco tuż po urodeniu            Fot. Paweł Adamowicz – Facebook

Przyczyną śmierci lwiątka była posocznica wywołana krwotocznym zapaleniem jelit o gwałtownym przebiegu, niepoddająca się niestety leczeniu ? informuje Michał Targowski, dyrektor gdańskiego zoo.

– Opiekunowie Moco i zespół lekarzy zrobili wszystko, by utrzymać go przy życiu. Niestety, walce o życie lwiątka nie sprzyjała wciąż jeszcze niska odporność malucha. Tshibinda ? matka małego lwa – czuje się dobrze i przebywa już z pozostałymi lwami – dodaje dyrektor Targowski.

Mały Moco przyszedł na świat 27 czerwca. Był pierwszym lwem, który urodził się w oliwskim ogrodzie zoologicznym.

Pp

Lew z oliwskiego zoo przeszedł operację