Msza żałobna w Katedrze Oliwskiej
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź Metropolita Gdański przewodniczył uroczystej mszy świętej w dniu katastrofy w Smoleńsku. We mszy odprawionej w Katedrze Oliwskiej uczestniczyły rodziny ofiar, politycy oraz przedstawiciele ważnych instytucji z Pomorza. W katastrofie samolotu TU-154, który w sobotę, krótko przed godziną 9 runął na ziemię 1,5 kilometra od lotniska w Smoleńsku zginęła para prezydencka oraz pozostałe 94 osoby znajdujące się na pokładzie.
Śmierć jest zawsze wielką katechezą skierowaną nie do umarłych, ale do żywych. Do nas. Tak jak ta śmierć, co przyszła dzisiaj tam w Smoleńsku niechaj wstrząśnie polskimi sumieniami. Niech w tej śmierci przejrzy się to, co w nich małe i miałkie. Niech ta śmierć poruszy sumienia tych, co demonstrowali jakże często ostentacyjnie niechęć, której doświadczało tak wielu tych, którzy zginęli, nade wszystko pan prezydent najjaśniejszej Rzeczpospolitej, profesor Lech Kaczyński – powiedział w kazaniu Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
W mszy w uczestniczyło kilka tysięcy osób. katedra była wypełniona po brzegi, duża część wiernych stała na placu na zewnątrz. W ławach kościelnych zasiedli m.in. wdowa po Macieju Płażyńskim, były szef MSZ Władysław Bartoszewski, były szef MSWiA Janusz Kaczmarek, sekretarz KK NSZZ „Solidarność” Jacek Rybicki, senator PO Janusz Rachoń, poseł PiS Jacek Kurski. Byli również prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, marszałek pomorski Mieczysław Struk i wojewoda pomorski Roman Zaborowski.
TS
Zobacz >>> zdjęcia z nabożeństwa żałobnego
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź Metropolita Gdański przewodniczył uroczystej mszy świętej w dniu katastrofy w Smoleńsku. We mszy odprawionej w Katedrze Oliwskiej uczestniczyły rodziny ofiar, politycy oraz przedstawiciele ważnych instytucji z Pomorza. W katastrofie samolotu TU-154, który w sobotę, krótko przed godziną 9 runął na ziemię 1,5 kilometra od lotniska w Smoleńsku zginęła para prezydencka oraz pozostałe 94 osoby znajdujące się na pokładzie.
Śmierć jest zawsze wielką katechezą skierowaną nie do umarłych, ale do żywych. Do nas. Tak jak ta śmierć, co przyszła dzisiaj tam w Smoleńsku niechaj wstrząśnie polskimi sumieniami. Niech w tej śmierci przejrzy się to, co w nich małe i miałkie. Niech ta śmierć poruszy sumienia tych, co demonstrowali jakże często ostentacyjnie niechęć, której doświadczało tak wielu tych, którzy zginęli, nade wszystko pan prezydent najjaśniejszej Rzeczpospolitej, profesor Lech Kaczyński – powiedział w kazaniu Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
W mszy w uczestniczyło kilka tysięcy osób. katedra była wypełniona po brzegi, duża część wiernych stała na placu na zewnątrz. W ławach kościelnych zasiedli m.in. wdowa po Macieju Płażyńskim, były szef MSZ Władysław Bartoszewski, były szef MSWiA Janusz Kaczmarek, sekretarz KK NSZZ „Solidarność” Jacek Rybicki, senator PO Janusz Rachoń, poseł PiS Jacek Kurski. Byli również prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, marszałek pomorski Mieczysław Struk i wojewoda pomorski Roman Zaborowski.
TS
Zobacz >>> zdjęcia z nabożeństwa żałobnego