Reklama

Mur Parku Oliwskiego do poprawki

Odpadają cegły z niedawno remontowanego muru Parku Oliwskiego przy ul. Opata Rybińskiego. Zawinili: pogoda, wykonawca i wandale. Do końca kwietnia wszystko ma zostać naprawione.

Mur_Parku_Oliwskiego

Odpadające cegły nakrycia przypory muru

Mur Parku Oliwskiego stanowi historyczny element odgradzający teren dawnego klasztoru Cystersów. Część muru pochodzi sprzed XV wieku. Duże fragmenty zbudowane są z gotyckiej cegły ceramicznej, wykonanej częściowo ręcznie oraz cegieł wyprodukowanych maszynowo w różnych okresach historycznych. Ogrodzenie było otynkowane i przykryte w części cegłą układaną na płasko a w innych miejscach dachówką ?holenderką?.

Mur_Parku_Oliwskiego_listopad

Prace remontowe – listopad 2009

Mur był w bardzo złym stanie. Nie remontowano go gruntownie od zakończenia II wojny światowej. Brak izolacji wodochronnej, spękania, odchylenie od pionu, ubytki w cegłach i nakrywach, odpadający tynk i łuszczące się warstwy farby, były powodem decyzji  o restaurowaniu zabytkowego ogrodzenia. Przetarg przeprowadzony przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku wygrała warszawska firma, która podjęła się prac za ponad 280 tysięcy złotych.  Renowacja zabytkowego muru Parku Oliwskiego miała zostać zakończona do końca ubiegłego roku, jednak niskie temperatury przedłużyły prace o blisko miesiąc. Śnieżna i mroźna zima nadal jednak utrudniała prace budowlane. Dotychczasowe nakrywy z dachówki typu ?holenderka? zostały  decyzją konserwatora zabytków zastąpione specjalnymi cegłami. Niestety niskie temperatury nie pozwoliły dobrze zabezpieczyć ich przed szkodliwym działaniem wody i odpadaniem. Mimo stawiania ogrzewanych namiotów, efekty działania wody i mrozu widać w postaci odpadających cegieł z  muru i jego przypór.

bramka_mur_Parku_Oliwskiego

Prace remontowe – listopad 2009

Okazuje się jednak, że część cegieł spada „dzięki” wandalom. Są to osoby, które przeskakują przez mur w czasie zamknięcia parku, co powoduje spadanie nakryw ? mówi Ewelina Latoszewska z Zarządu Dróg i Zieleni. Napraw nie ropoczęto do tej pory  z powodu złej pogody. Przed poprawkami, mur w sposób naturalny ma wyschnąć po remoncie i wilgoci zimy. ZDiZ naliczył wykonawcy karne odsetki za opóźnienie prac, a do końca kwietnia mają zostać naprawione wszystkie usterki.

Tomasz Strug

Odpadają cegły z niedawno remontowanego muru Parku Oliwskiego przy ul. Opata Rybińskiego. Zawinili: pogoda, wykonawca i wandale. Do końca kwietnia wszystko ma zostać naprawione.

Mur_Parku_Oliwskiego

Odpadające cegły nakrycia przypory muru

Mur Parku Oliwskiego stanowi historyczny element odgradzający teren dawnego klasztoru Cystersów. Część muru pochodzi sprzed XV wieku. Duże fragmenty zbudowane są z gotyckiej cegły ceramicznej, wykonanej częściowo ręcznie oraz cegieł wyprodukowanych maszynowo w różnych okresach historycznych. Ogrodzenie było otynkowane i przykryte w części cegłą układaną na płasko a w innych miejscach dachówką ?holenderką?.

Mur_Parku_Oliwskiego_listopad

Prace remontowe - listopad 2009

Mur był w bardzo złym stanie. Nie remontowano go gruntownie od zakończenia II wojny światowej. Brak izolacji wodochronnej, spękania, odchylenie od pionu, ubytki w cegłach i nakrywach, odpadający tynk i łuszczące się warstwy farby, były powodem decyzji  o restaurowaniu zabytkowego ogrodzenia. Przetarg przeprowadzony przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku wygrała warszawska firma, która podjęła się prac za ponad 280 tysięcy złotych.  Renowacja zabytkowego muru Parku Oliwskiego miała zostać zakończona do końca ubiegłego roku, jednak niskie temperatury przedłużyły prace o blisko miesiąc. Śnieżna i mroźna zima nadal jednak utrudniała prace budowlane. Dotychczasowe nakrywy z dachówki typu ?holenderka? zostały  decyzją konserwatora zabytków zastąpione specjalnymi cegłami. Niestety niskie temperatury nie pozwoliły dobrze zabezpieczyć ich przed szkodliwym działaniem wody i odpadaniem. Mimo stawiania ogrzewanych namiotów, efekty działania wody i mrozu widać w postaci odpadających cegieł z  muru i jego przypór.

bramka_mur_Parku_Oliwskiego

Prace remontowe - listopad 2009

Okazuje się jednak, że część cegieł spada "dzięki" wandalom. Są to osoby, które przeskakują przez mur w czasie zamknięcia parku, co powoduje spadanie nakryw ? mówi Ewelina Latoszewska z Zarządu Dróg i Zieleni. Napraw nie ropoczęto do tej pory  z powodu złej pogody. Przed poprawkami, mur w sposób naturalny ma wyschnąć po remoncie i wilgoci zimy. ZDiZ naliczył wykonawcy karne odsetki za opóźnienie prac, a do końca kwietnia mają zostać naprawione wszystkie usterki.

Tomasz Strug

|

Odpadają cegły z niedawno remontowanego muru Parku Oliwskiego przy ul. Opata Rybińskiego. Zawinili: pogoda, wykonawca i wandale. Do końca kwietnia wszystko ma zostać naprawione.

Mur_Parku_Oliwskiego

Odpadające cegły nakrycia przypory muru

Mur Parku Oliwskiego stanowi historyczny element odgradzający teren dawnego klasztoru Cystersów. Część muru pochodzi sprzed XV wieku. Duże fragmenty zbudowane są z gotyckiej cegły ceramicznej, wykonanej częściowo ręcznie oraz cegieł wyprodukowanych maszynowo w różnych okresach historycznych. Ogrodzenie było otynkowane i przykryte w części cegłą układaną na płasko a w innych miejscach dachówką ?holenderką?.

Mur_Parku_Oliwskiego_listopad

Prace remontowe - listopad 2009

Mur był w bardzo złym stanie. Nie remontowano go gruntownie od zakończenia II wojny światowej. Brak izolacji wodochronnej, spękania, odchylenie od pionu, ubytki w cegłach i nakrywach, odpadający tynk i łuszczące się warstwy farby, były powodem decyzji  o restaurowaniu zabytkowego ogrodzenia. Przetarg przeprowadzony przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku wygrała warszawska firma, która podjęła się prac za ponad 280 tysięcy złotych.  Renowacja zabytkowego muru Parku Oliwskiego miała zostać zakończona do końca ubiegłego roku, jednak niskie temperatury przedłużyły prace o blisko miesiąc. Śnieżna i mroźna zima nadal jednak utrudniała prace budowlane. Dotychczasowe nakrywy z dachówki typu ?holenderka? zostały  decyzją konserwatora zabytków zastąpione specjalnymi cegłami. Niestety niskie temperatury nie pozwoliły dobrze zabezpieczyć ich przed szkodliwym działaniem wody i odpadaniem. Mimo stawiania ogrzewanych namiotów, efekty działania wody i mrozu widać w postaci odpadających cegieł z  muru i jego przypór.

bramka_mur_Parku_Oliwskiego

Prace remontowe - listopad 2009

Okazuje się jednak, że część cegieł spada "dzięki" wandalom. Są to osoby, które przeskakują przez mur w czasie zamknięcia parku, co powoduje spadanie nakryw ? mówi Ewelina Latoszewska z Zarządu Dróg i Zieleni. Napraw nie ropoczęto do tej pory  z powodu złej pogody. Przed poprawkami, mur w sposób naturalny ma wyschnąć po remoncie i wilgoci zimy. ZDiZ naliczył wykonawcy karne odsetki za opóźnienie prac, a do końca kwietnia mają zostać naprawione wszystkie usterki.

Tomasz Strug

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Odpadają cegły z niedawno remontowanego muru Parku Oliwskiego przy ul. Opata Rybińskiego. Zawinili: pogoda, wykonawca i wandale. Do końca kwietnia wszystko ma zostać naprawione.

Mur_Parku_Oliwskiego

Odpadające cegły nakrycia przypory muru

Mur Parku Oliwskiego stanowi historyczny element odgradzający teren dawnego klasztoru Cystersów. Część muru pochodzi sprzed XV wieku. Duże fragmenty zbudowane są z gotyckiej cegły ceramicznej, wykonanej częściowo ręcznie oraz cegieł wyprodukowanych maszynowo w różnych okresach historycznych. Ogrodzenie było otynkowane i przykryte w części cegłą układaną na płasko a w innych miejscach dachówką ?holenderką?.

Mur_Parku_Oliwskiego_listopad

Prace remontowe – listopad 2009

Mur był w bardzo złym stanie. Nie remontowano go gruntownie od zakończenia II wojny światowej. Brak izolacji wodochronnej, spękania, odchylenie od pionu, ubytki w cegłach i nakrywach, odpadający tynk i łuszczące się warstwy farby, były powodem decyzji  o restaurowaniu zabytkowego ogrodzenia. Przetarg przeprowadzony przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku wygrała warszawska firma, która podjęła się prac za ponad 280 tysięcy złotych.  Renowacja zabytkowego muru Parku Oliwskiego miała zostać zakończona do końca ubiegłego roku, jednak niskie temperatury przedłużyły prace o blisko miesiąc. Śnieżna i mroźna zima nadal jednak utrudniała prace budowlane. Dotychczasowe nakrywy z dachówki typu ?holenderka? zostały  decyzją konserwatora zabytków zastąpione specjalnymi cegłami. Niestety niskie temperatury nie pozwoliły dobrze zabezpieczyć ich przed szkodliwym działaniem wody i odpadaniem. Mimo stawiania ogrzewanych namiotów, efekty działania wody i mrozu widać w postaci odpadających cegieł z  muru i jego przypór.

bramka_mur_Parku_Oliwskiego

Prace remontowe – listopad 2009

Okazuje się jednak, że część cegieł spada „dzięki” wandalom. Są to osoby, które przeskakują przez mur w czasie zamknięcia parku, co powoduje spadanie nakryw ? mówi Ewelina Latoszewska z Zarządu Dróg i Zieleni. Napraw nie ropoczęto do tej pory  z powodu złej pogody. Przed poprawkami, mur w sposób naturalny ma wyschnąć po remoncie i wilgoci zimy. ZDiZ naliczył wykonawcy karne odsetki za opóźnienie prac, a do końca kwietnia mają zostać naprawione wszystkie usterki.

Tomasz Strug