Odszkodowanie za korki na Spacerowej?
MAN SL200 firmy Planetobus przed „Domem Zarazy” w Oliwie fot. materiały Planetobus
Jakub Sachse uważa, że jest to kwota symboliczna, bo straty, które poniósł były znacznie większe :
Posłuchaj >>>Planetobus1
A mowa o okresie od 2004 do 2006 roku, kiedy prowadzony był remont na ulicy Spacerowej. Zdaniem właściciela firmy transportowej nie dość, że był on prowadzony nieudolnie, to jeszcze zakończenie prac opóźniło się o dwa miesiące. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy ? odpowiada Mieczysław Kotłowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku ? i dodaje :
Posłuchaj >>>Planetobus2
Nie tylko Planetobusy stały wówczas w korkach. Spacerowa to również trasa ZKM-u. Tylko, że ci za niewykonane kursy i tak otrzymali pieniądze od miasta, bo remont to czynnik od nich niezależny ? mówi rzecznik ZKM-u Izabela Kozicka Prus :
Posłuchaj >>>Planetobus3
Najbliższa rozprawa pod koniec stycznia. Właściciel sieci Planetobus dodaje, że przy okazji procesu chce zwrócić uwagę miasta na koszty społeczne przy okazji każdego remontu ? czyli, że nie zawsze liczy się cena jaką miasto zapłaci za prace, czasem ważniejszy jest czas i sposób wykonania.
Materiał:
Radio ESKA Trójmiasto
MAN SL200 firmy Planetobus przed „Domem Zarazy” w Oliwie fot. materiały Planetobus
Jakub Sachse uważa, że jest to kwota symboliczna, bo straty, które poniósł były znacznie większe :
Posłuchaj >>>Planetobus1
A mowa o okresie od 2004 do 2006 roku, kiedy prowadzony był remont na ulicy Spacerowej. Zdaniem właściciela firmy transportowej nie dość, że był on prowadzony nieudolnie, to jeszcze zakończenie prac opóźniło się o dwa miesiące. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy ? odpowiada Mieczysław Kotłowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku ? i dodaje :
Posłuchaj >>>Planetobus2
Nie tylko Planetobusy stały wówczas w korkach. Spacerowa to również trasa ZKM-u. Tylko, że ci za niewykonane kursy i tak otrzymali pieniądze od miasta, bo remont to czynnik od nich niezależny ? mówi rzecznik ZKM-u Izabela Kozicka Prus :
Posłuchaj >>>Planetobus3
Najbliższa rozprawa pod koniec stycznia. Właściciel sieci Planetobus dodaje, że przy okazji procesu chce zwrócić uwagę miasta na koszty społeczne przy okazji każdego remontu ? czyli, że nie zawsze liczy się cena jaką miasto zapłaci za prace, czasem ważniejszy jest czas i sposób wykonania.
Materiał:
Radio ESKA Trójmiasto