Reklama

Odszkodowanie za korki na Spacerowej?

Przedsiębiorca pozywa gdańskich urzędników za korki na ulicy Spacerowej. Jakub Sachse – właściciel firmy Planetobus ? chce od miasta 10 tysięcy złotych odszkodowania.

Planetobus_8916
MAN SL200 firmy Planetobus przed „Domem Zarazy” w Oliwie fot. materiały Planetobus

Jakub Sachse uważa, że jest to kwota symboliczna, bo straty, które poniósł były znacznie większe :

Posłuchaj >>>Planetobus1

A mowa o okresie od 2004 do 2006 roku, kiedy prowadzony był remont na ulicy Spacerowej. Zdaniem właściciela firmy transportowej nie dość, że był on prowadzony nieudolnie, to jeszcze zakończenie prac opóźniło się o dwa miesiące. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy ? odpowiada Mieczysław Kotłowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku ? i dodaje :

Posłuchaj >>>Planetobus2

Nie tylko Planetobusy stały wówczas w korkach. Spacerowa to również trasa ZKM-u. Tylko, że ci za niewykonane kursy i tak otrzymali pieniądze od miasta, bo remont to czynnik od nich niezależny ? mówi rzecznik ZKM-u  Izabela Kozicka Prus :

Posłuchaj >>>Planetobus3

Najbliższa rozprawa  pod koniec stycznia. Właściciel sieci Planetobus dodaje, że przy okazji procesu chce zwrócić uwagę miasta na koszty społeczne przy okazji każdego remontu ? czyli, że nie zawsze liczy się cena jaką miasto zapłaci za prace, czasem ważniejszy jest czas i sposób wykonania.

Materiał:

Radio ESKA Trójmiasto

Przedsiębiorca pozywa gdańskich urzędników za korki na ulicy Spacerowej. Jakub Sachse - właściciel firmy Planetobus ? chce od miasta 10 tysięcy złotych odszkodowania.

Planetobus_8916
MAN SL200 firmy Planetobus przed "Domem Zarazy" w Oliwie fot. materiały Planetobus

Jakub Sachse uważa, że jest to kwota symboliczna, bo straty, które poniósł były znacznie większe :

Posłuchaj >>>Planetobus1

A mowa o okresie od 2004 do 2006 roku, kiedy prowadzony był remont na ulicy Spacerowej. Zdaniem właściciela firmy transportowej nie dość, że był on prowadzony nieudolnie, to jeszcze zakończenie prac opóźniło się o dwa miesiące. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy ? odpowiada Mieczysław Kotłowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku ? i dodaje :

Posłuchaj >>>Planetobus2

Nie tylko Planetobusy stały wówczas w korkach. Spacerowa to również trasa ZKM-u. Tylko, że ci za niewykonane kursy i tak otrzymali pieniądze od miasta, bo remont to czynnik od nich niezależny ? mówi rzecznik ZKM-u  Izabela Kozicka Prus :

Posłuchaj >>>Planetobus3

Najbliższa rozprawa  pod koniec stycznia. Właściciel sieci Planetobus dodaje, że przy okazji procesu chce zwrócić uwagę miasta na koszty społeczne przy okazji każdego remontu ? czyli, że nie zawsze liczy się cena jaką miasto zapłaci za prace, czasem ważniejszy jest czas i sposób wykonania.

Materiał:

Radio ESKA Trójmiasto

|
Przedsiębiorca pozywa gdańskich urzędników za korki na ulicy Spacerowej. Jakub Sachse - właściciel firmy Planetobus ? chce od miasta 10 tysięcy złotych odszkodowania.

Planetobus_8916
MAN SL200 firmy Planetobus przed "Domem Zarazy" w Oliwie fot. materiały Planetobus

Jakub Sachse uważa, że jest to kwota symboliczna, bo straty, które poniósł były znacznie większe :

Posłuchaj >>>Planetobus1

A mowa o okresie od 2004 do 2006 roku, kiedy prowadzony był remont na ulicy Spacerowej. Zdaniem właściciela firmy transportowej nie dość, że był on prowadzony nieudolnie, to jeszcze zakończenie prac opóźniło się o dwa miesiące. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy ? odpowiada Mieczysław Kotłowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku ? i dodaje :

Posłuchaj >>>Planetobus2

Nie tylko Planetobusy stały wówczas w korkach. Spacerowa to również trasa ZKM-u. Tylko, że ci za niewykonane kursy i tak otrzymali pieniądze od miasta, bo remont to czynnik od nich niezależny ? mówi rzecznik ZKM-u  Izabela Kozicka Prus :

Posłuchaj >>>Planetobus3

Najbliższa rozprawa  pod koniec stycznia. Właściciel sieci Planetobus dodaje, że przy okazji procesu chce zwrócić uwagę miasta na koszty społeczne przy okazji każdego remontu ? czyli, że nie zawsze liczy się cena jaką miasto zapłaci za prace, czasem ważniejszy jest czas i sposób wykonania.

Materiał:

Radio ESKA Trójmiasto

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem
Przedsiębiorca pozywa gdańskich urzędników za korki na ulicy Spacerowej. Jakub Sachse – właściciel firmy Planetobus ? chce od miasta 10 tysięcy złotych odszkodowania.

Planetobus_8916
MAN SL200 firmy Planetobus przed „Domem Zarazy” w Oliwie fot. materiały Planetobus

Jakub Sachse uważa, że jest to kwota symboliczna, bo straty, które poniósł były znacznie większe :

Posłuchaj >>>Planetobus1

A mowa o okresie od 2004 do 2006 roku, kiedy prowadzony był remont na ulicy Spacerowej. Zdaniem właściciela firmy transportowej nie dość, że był on prowadzony nieudolnie, to jeszcze zakończenie prac opóźniło się o dwa miesiące. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy ? odpowiada Mieczysław Kotłowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku ? i dodaje :

Posłuchaj >>>Planetobus2

Nie tylko Planetobusy stały wówczas w korkach. Spacerowa to również trasa ZKM-u. Tylko, że ci za niewykonane kursy i tak otrzymali pieniądze od miasta, bo remont to czynnik od nich niezależny ? mówi rzecznik ZKM-u  Izabela Kozicka Prus :

Posłuchaj >>>Planetobus3

Najbliższa rozprawa  pod koniec stycznia. Właściciel sieci Planetobus dodaje, że przy okazji procesu chce zwrócić uwagę miasta na koszty społeczne przy okazji każdego remontu ? czyli, że nie zawsze liczy się cena jaką miasto zapłaci za prace, czasem ważniejszy jest czas i sposób wykonania.

Materiał:

Radio ESKA Trójmiasto