Reklama

Odtworzono nagrobek Horsta Mellera

Na brętowski cmentarz powrócił nagrobek Horsta Mellera. To zmarłe przed wojna dziecko zostało uwiecznione na kartach powieści ?Weiser Dawidek? Pawła Huelle.

W niedzielne popołudnie, na terenie dawnego cmentarza znajdującego się przy Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Brętowie, odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy nagrobnej Horsta Mellera, dziecka zmarłego jeszcze przed II Wojną Światową. Wspomnienie o Horscie Mellerze pojawia się na kartach powieści ?Weiser Dawidek? Pawła Huelle.

Jeszcze w latach 80. XX wieku płyta nagrobna była widoczna. Dekadę później nagrobek był już zupełnie zniszczony. Pojawiły się osoby, które chciały zapobiec zatarciu tego miejsca, Piotr Jakubiak, mieszkaniec pobliskiej Strzyży, w 2001 roku postawił w miejscu grobu Mellera krzyż z tabliczką. Na początku tego roku mogiłę ktoś zdemolował a krzyż został odnaleziony w innym miejscu.

– Bardzo się wtedy zdenerwowałem ? opowiada Piotr Jakubiak. ? Pierwsza myśl, która mi przyszła do głowy to było odtworzenie nagrobka z kamienia, tak jak pamiętałem go z czasów gdy był jeszcze cały. Rekonstrukcji nagrobka podjął się Leon Czerwiński, który prowadzi firmę kamieniarsko ? budowlaną.

Horst_Meller_nagrobek_26062016

Piotr Jakubiak i Paweł Huelle odsłaniaja odtworzony nagrobek Horsta Mellera    fot. Tomasz Strug

Poświęcenia nowego nagrobka dokonał ksiądz Mikołaj Dacko. Wzruszenia podczas uroczystości nie krył Paweł Huelle. ? Proszę sobie wyobrazić, że 40 lat temu piszą państwo jakąś powieść. Potem ta powieść żyje własnym życiem. I potem się okazuje, że jakieś mało znaczące miejsce z punktu widzenia kosmosu, staje się miejscem, które ludzie lubią, cenią i interesują się nim. A potem się jeszcze okazuje, że jest to ważne nie tylko dla gdańszczan i Polaków ale dla bardzo wielu ludzi na świecie, którzy tę powieść przeczytali. Autor ?Weisera Dawidka? wspominał kolejne etapy degradacji nagrobka aż do jego zupełnego zniszczenia. ? I nagle dostaję wiadomość, że jakaś prywatna firma, zupełnie nie działając dla swoje chwały i reklamy, że ktoś robi cos takiego! Jestem zbudowany i bardzo za to dziękuję ? mówił Paweł Huelle.

Horst_Meller_Brtowo_Huelle_160626_1677

Uczestnicy uroczystości na brętowski cmentarzu   fot. Tomasz Strug

Cmentarz w Brętowie został założony 1904 roku jako cmentarz wrzeszczańskiej katolickiej parafii Serca Jezusowego. Cmentarz został zamknięty w 1946 orku, chociaż do dziś można odnaleźć na nim nieco późniejsze pochówki. W latach 80. postanowiono wyburzyć przylagający do cmentarza stary kościół i postawić nową świątynię wraz z  domem parafialnym. Z tego powodu zniszczono niemal połowę dawnej nekropolii. Prócz „Weisera Dawidka, brętowski cmentarz jest wspominany w powieści „Blaszany bębenek” Güntera Grassa.

Tomasz Strug

Na brętowski cmentarz powrócił nagrobek Horsta Mellera. To zmarłe przed wojna dziecko zostało uwiecznione na kartach powieści ?Weiser Dawidek? Pawła Huelle.


W niedzielne popołudnie, na terenie dawnego cmentarza znajdującego się przy Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Brętowie, odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy nagrobnej Horsta Mellera, dziecka zmarłego jeszcze przed II Wojną Światową. Wspomnienie o Horscie Mellerze pojawia się na kartach powieści ?Weiser Dawidek? Pawła Huelle.

Jeszcze w latach 80. XX wieku płyta nagrobna była widoczna. Dekadę później nagrobek był już zupełnie zniszczony. Pojawiły się osoby, które chciały zapobiec zatarciu tego miejsca, Piotr Jakubiak, mieszkaniec pobliskiej Strzyży, w 2001 roku postawił w miejscu grobu Mellera krzyż z tabliczką. Na początku tego roku mogiłę ktoś zdemolował a krzyż został odnaleziony w innym miejscu.

- Bardzo się wtedy zdenerwowałem ? opowiada Piotr Jakubiak. ? Pierwsza myśl, która mi przyszła do głowy to było odtworzenie nagrobka z kamienia, tak jak pamiętałem go z czasów gdy był jeszcze cały. Rekonstrukcji nagrobka podjął się Leon Czerwiński, który prowadzi firmę kamieniarsko ? budowlaną.

Horst_Meller_nagrobek_26062016

Piotr Jakubiak i Paweł Huelle odsłaniaja odtworzony nagrobek Horsta Mellera    fot. Tomasz Strug

Poświęcenia nowego nagrobka dokonał ksiądz Mikołaj Dacko. Wzruszenia podczas uroczystości nie krył Paweł Huelle. ? Proszę sobie wyobrazić, że 40 lat temu piszą państwo jakąś powieść. Potem ta powieść żyje własnym życiem. I potem się okazuje, że jakieś mało znaczące miejsce z punktu widzenia kosmosu, staje się miejscem, które ludzie lubią, cenią i interesują się nim. A potem się jeszcze okazuje, że jest to ważne nie tylko dla gdańszczan i Polaków ale dla bardzo wielu ludzi na świecie, którzy tę powieść przeczytali. Autor ?Weisera Dawidka? wspominał kolejne etapy degradacji nagrobka aż do jego zupełnego zniszczenia. ? I nagle dostaję wiadomość, że jakaś prywatna firma, zupełnie nie działając dla swoje chwały i reklamy, że ktoś robi cos takiego! Jestem zbudowany i bardzo za to dziękuję ? mówił Paweł Huelle.

Horst_Meller_Brtowo_Huelle_160626_1677

Uczestnicy uroczystości na brętowski cmentarzu   fot. Tomasz Strug

Cmentarz w Brętowie został założony 1904 roku jako cmentarz wrzeszczańskiej katolickiej parafii Serca Jezusowego. Cmentarz został zamknięty w 1946 orku, chociaż do dziś można odnaleźć na nim nieco późniejsze pochówki. W latach 80. postanowiono wyburzyć przylagający do cmentarza stary kościół i postawić nową świątynię wraz z  domem parafialnym. Z tego powodu zniszczono niemal połowę dawnej nekropolii. Prócz "Weisera Dawidka, brętowski cmentarz jest wspominany w powieści "Blaszany bębenek" Güntera Grassa.

Tomasz Strug

|

Na brętowski cmentarz powrócił nagrobek Horsta Mellera. To zmarłe przed wojna dziecko zostało uwiecznione na kartach powieści ?Weiser Dawidek? Pawła Huelle.


W niedzielne popołudnie, na terenie dawnego cmentarza znajdującego się przy Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Brętowie, odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy nagrobnej Horsta Mellera, dziecka zmarłego jeszcze przed II Wojną Światową. Wspomnienie o Horscie Mellerze pojawia się na kartach powieści ?Weiser Dawidek? Pawła Huelle.

Jeszcze w latach 80. XX wieku płyta nagrobna była widoczna. Dekadę później nagrobek był już zupełnie zniszczony. Pojawiły się osoby, które chciały zapobiec zatarciu tego miejsca, Piotr Jakubiak, mieszkaniec pobliskiej Strzyży, w 2001 roku postawił w miejscu grobu Mellera krzyż z tabliczką. Na początku tego roku mogiłę ktoś zdemolował a krzyż został odnaleziony w innym miejscu.

- Bardzo się wtedy zdenerwowałem ? opowiada Piotr Jakubiak. ? Pierwsza myśl, która mi przyszła do głowy to było odtworzenie nagrobka z kamienia, tak jak pamiętałem go z czasów gdy był jeszcze cały. Rekonstrukcji nagrobka podjął się Leon Czerwiński, który prowadzi firmę kamieniarsko ? budowlaną.

Horst_Meller_nagrobek_26062016

Piotr Jakubiak i Paweł Huelle odsłaniaja odtworzony nagrobek Horsta Mellera    fot. Tomasz Strug

Poświęcenia nowego nagrobka dokonał ksiądz Mikołaj Dacko. Wzruszenia podczas uroczystości nie krył Paweł Huelle. ? Proszę sobie wyobrazić, że 40 lat temu piszą państwo jakąś powieść. Potem ta powieść żyje własnym życiem. I potem się okazuje, że jakieś mało znaczące miejsce z punktu widzenia kosmosu, staje się miejscem, które ludzie lubią, cenią i interesują się nim. A potem się jeszcze okazuje, że jest to ważne nie tylko dla gdańszczan i Polaków ale dla bardzo wielu ludzi na świecie, którzy tę powieść przeczytali. Autor ?Weisera Dawidka? wspominał kolejne etapy degradacji nagrobka aż do jego zupełnego zniszczenia. ? I nagle dostaję wiadomość, że jakaś prywatna firma, zupełnie nie działając dla swoje chwały i reklamy, że ktoś robi cos takiego! Jestem zbudowany i bardzo za to dziękuję ? mówił Paweł Huelle.

Horst_Meller_Brtowo_Huelle_160626_1677

Uczestnicy uroczystości na brętowski cmentarzu   fot. Tomasz Strug

Cmentarz w Brętowie został założony 1904 roku jako cmentarz wrzeszczańskiej katolickiej parafii Serca Jezusowego. Cmentarz został zamknięty w 1946 orku, chociaż do dziś można odnaleźć na nim nieco późniejsze pochówki. W latach 80. postanowiono wyburzyć przylagający do cmentarza stary kościół i postawić nową świątynię wraz z  domem parafialnym. Z tego powodu zniszczono niemal połowę dawnej nekropolii. Prócz "Weisera Dawidka, brętowski cmentarz jest wspominany w powieści "Blaszany bębenek" Güntera Grassa.

Tomasz Strug

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Na brętowski cmentarz powrócił nagrobek Horsta Mellera. To zmarłe przed wojna dziecko zostało uwiecznione na kartach powieści ?Weiser Dawidek? Pawła Huelle.


W niedzielne popołudnie, na terenie dawnego cmentarza znajdującego się przy Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Brętowie, odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy nagrobnej Horsta Mellera, dziecka zmarłego jeszcze przed II Wojną Światową. Wspomnienie o Horscie Mellerze pojawia się na kartach powieści ?Weiser Dawidek? Pawła Huelle.

Jeszcze w latach 80. XX wieku płyta nagrobna była widoczna. Dekadę później nagrobek był już zupełnie zniszczony. Pojawiły się osoby, które chciały zapobiec zatarciu tego miejsca, Piotr Jakubiak, mieszkaniec pobliskiej Strzyży, w 2001 roku postawił w miejscu grobu Mellera krzyż z tabliczką. Na początku tego roku mogiłę ktoś zdemolował a krzyż został odnaleziony w innym miejscu.

– Bardzo się wtedy zdenerwowałem ? opowiada Piotr Jakubiak. ? Pierwsza myśl, która mi przyszła do głowy to było odtworzenie nagrobka z kamienia, tak jak pamiętałem go z czasów gdy był jeszcze cały. Rekonstrukcji nagrobka podjął się Leon Czerwiński, który prowadzi firmę kamieniarsko ? budowlaną.

Horst_Meller_nagrobek_26062016

Piotr Jakubiak i Paweł Huelle odsłaniaja odtworzony nagrobek Horsta Mellera    fot. Tomasz Strug

Poświęcenia nowego nagrobka dokonał ksiądz Mikołaj Dacko. Wzruszenia podczas uroczystości nie krył Paweł Huelle. ? Proszę sobie wyobrazić, że 40 lat temu piszą państwo jakąś powieść. Potem ta powieść żyje własnym życiem. I potem się okazuje, że jakieś mało znaczące miejsce z punktu widzenia kosmosu, staje się miejscem, które ludzie lubią, cenią i interesują się nim. A potem się jeszcze okazuje, że jest to ważne nie tylko dla gdańszczan i Polaków ale dla bardzo wielu ludzi na świecie, którzy tę powieść przeczytali. Autor ?Weisera Dawidka? wspominał kolejne etapy degradacji nagrobka aż do jego zupełnego zniszczenia. ? I nagle dostaję wiadomość, że jakaś prywatna firma, zupełnie nie działając dla swoje chwały i reklamy, że ktoś robi cos takiego! Jestem zbudowany i bardzo za to dziękuję ? mówił Paweł Huelle.

Horst_Meller_Brtowo_Huelle_160626_1677

Uczestnicy uroczystości na brętowski cmentarzu   fot. Tomasz Strug

Cmentarz w Brętowie został założony 1904 roku jako cmentarz wrzeszczańskiej katolickiej parafii Serca Jezusowego. Cmentarz został zamknięty w 1946 orku, chociaż do dziś można odnaleźć na nim nieco późniejsze pochówki. W latach 80. postanowiono wyburzyć przylagający do cmentarza stary kościół i postawić nową świątynię wraz z  domem parafialnym. Z tego powodu zniszczono niemal połowę dawnej nekropolii. Prócz „Weisera Dawidka, brętowski cmentarz jest wspominany w powieści „Blaszany bębenek” Güntera Grassa.

Tomasz Strug