Oficer rowerowy nadal mówi o asfalcie w Dolinie Ewy
Nie będzie zgody na żaden asfalt ? mówi Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku na temat planowanej przez miasto asfaltowej i oświetlonej drogi rowerowej przez Dolinę Ewy. Jednak nadal wspomina o nim Remigiusz Kitliński – gdański Oficer Rowerowy. Poniżej opublikowane dziś stanowisko tego miejskiego urzędnika.
Droga rowerowa łącząca Osową z Oliwą jeszcze nie powstała, a już wzbudza wiele kontrowersji. Czy słusznie? Zastanawia się nad tym Remigiusz Kitliński – gdański Oficer Rowerowy.
Niezależnie od tego o jaki środek transportu chodzi, warunkami dobrze zaplanowanego połączenia komunikacyjnego są: szybkość tego połączenia, niezawodność i wygoda. W przypadku transportu rowerowego, powyższe warunki opisane są w wielu publikacjach, chociażby w uchodzącym za najlepsze tego typu opracowanie ?Sign Up for the Bike? opublikowane przez holenderski instytut badawczy CROW. Warunki te zapisane są także w obowiązujących w Gdańsku ?Standardach technicznych dla infrastruktury rowerowej?.
Jest wiele dróg łączących Osową z Oliwą, wszystkie biegną przez Trójmiejski Park Krajobrazowy, a różnią się chociażby długością, czy nachyleniami. Warunki komunikacyjnego połączenia rowerowego spełniają w zasadzie tylko dwie drogi: ul. Spacerowa i ul. Kościerska. Wszystkie pozostałe albo zbyt wydłużają podróż, albo ich parametry nie nadają się do poprowadzenia tamtędy komunikacyjnej trasy rowerowej. W związku z tym, dalszym analizom poddano właśnie te dwa połączenia. W ramach strategicznych opracowań Biura Rozwoju Gdańska pn. ?System tras rowerowych dla Gdańska? (STeR) oraz ?Strategia realizacji STeR? wykonano wielokryterialną analizę, w której wzięto pod uwagę kryteria komunikacyjne, ekonomiczne, funkcjonalno-przestrzenne oraz środowiskowo-społeczne. Analiza ta wskazała, iż to właśnie ul. Kościerska jest optymalna do poprowadzenia tamtędy transportu rowerowego.
Trasa wzdłuż ul. Spacerowej jest nieco dłuższa, ale przede wszystkim mniej bezpieczna i mniej komfortowa ze względu na duży ruch samochodowy, również na węźle Osowa. Ponadto, co jest głównym problemem w chwili obecnej, ze względu na planowaną w przyszłości rozbudowę ul. Spacerowej wraz z budową tunelu pod Pachołkiem, jakakolwiek inwestycja w tym miejscu musi uwzględniać tę rozbudowę. Na obecnym etapie nie wiadomo kiedy dokumentacja tej rozbudowy zostanie przygotowana, co blokuje budowę drogi rowerowej. Niezależnie od tego, budowa drogi rowerowej wzdłuż Spacerowej będzie wiązała się z wycinką dodatkowego pasa zieleni na całej długości drogi.
W przypadku przebudowy ul. Kościerskiej, rozwiązania techniczne w bardzo nieznacznym stopniu wpłyną na środowisko naturalne Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Nie przewiduje się wycinki drzew, co w kontekście ochrony przyrody jest wartością nadrzędną. Ponadto, w ramach tej inwestycji planowana jest przebudowa kolektora ściekowego, który bezpośrednio zagraża miejscowemu ekosystemowi. Planowana nawierzchnia z asfaltu, przy zastosowaniu odpowiedniej technologii, będzie miała marginalny wpływ na środowisko i gospodarkę wodną w ciągu tej drogi. Takie rozwiązania zostały poddane wielu analizom i są szeroko stosowane w wielu państwach w Europie i na świecie (przykładowe realizacje poniżej). Jednym z argumentów przeciwników jest obawa, iż w trakcie budowy pojawi się tam ciężki sprzęt. Niestety, niezależnie od technologii nawierzchni (czy to asfaltowej, czy szutrowej, czy jakiejkolwiek innej), ciężki sprzęt i tak musi tam się pojawić, nawet w ramach samej przebudowy kolektora. Warto przy tym zauważyć, że ciężki sprzęt i tak już się pojawia przy okazji bieżącego utrzymania lasu przez nadleśnictwo. Jeśli chodzi o planowane oświetlenie tej trasy i związane z tym zanieczyszczenie światłem, możliwa jest pełna paleta rozwiązań stosowanych w podobnych przypadkach, które problem ten ograniczają do minimum. Można zastosować chociażby słupki doświetlające drogę, wzbudzane przez pętle indukcyjne lub fotokomórkę. Tego typu rozwiązania stosuje się właśnie w takich przypadkach w zachodniej Europie. Ponieważ ul. Kościerska jest zamknięta dla ruchu samochodowego, a na węźle Owczarnia, który łączy ją z Osową natężenie ruchu jest około trzykrotnie mniejsze, niż na węźle Osowa, trasa ta jest nie tylko bezpieczniejsza, ale bardziej przyjazna i krajobrazowo atrakcyjniejsza (co w kontekście połączenia komunikacyjnego też jest walorem), tak dla rowerzystów, jak i pieszych.
Aby budowa drogi rowerowej w ulicy Kościerskiej była możliwa, konieczna jest zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W toku przygotowywania planu zostanie opracowana prognoza oddziaływania na środowisko. Aby uchwalić plan należy go wcześniej uzgodnić z wieloma instytucjami, m.in. z Urzędem Wojewódzkim, Urzędem Marszałkowskim, Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej, Sanepidem, Nadleśnictwem, Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, a nawet Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Siłami Zbrojnymi RP, Strażą Graniczną i Urzędem Lotnictwa Cywilnego. W przypadku tego planu konieczna będzie również zgoda Ministra Środowiska. W toku tych uzgodnień następuje dyskusja nad planem i ustalane są jego zapisy. Każdy plan jest publicznie wykładany do uzgodnień z mieszkańcami, każdy mieszkaniec może zgłosić swoje zastrzeżenia. Plan ostatecznie uchwala Rada Miasta Gdańska.
Na całe zagadnienie warto spojrzeć z szerszej perspektywy. Wygodna trasa rowerowa z Osowej do centrum ma szansę zachęcić wielu mieszkańców do korzystania z roweru – stuprocentowo ekologicznej formy transportu. Dla środowiska naturalnego jest to korzyść znacznie przewyższająca ewentualne niedogodności wiążące się z budową tej trasy.
Remigiusz Kitliński – gdański Oficer Rowerowy
RDOŚ: Kościerska ma być drogą gruntową
Nie będzie zgody na żaden asfalt ? mówi Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku na temat planowanej przez miasto asfaltowej i oświetlonej drogi rowerowej przez Dolinę Ewy. Jednak nadal wspomina o nim Remigiusz Kitliński – gdański Oficer Rowerowy. Poniżej opublikowane dziś stanowisko tego miejskiego urzędnika.
Droga rowerowa łącząca Osową z Oliwą jeszcze nie powstała, a już wzbudza wiele kontrowersji. Czy słusznie? Zastanawia się nad tym Remigiusz Kitliński – gdański Oficer Rowerowy.
Niezależnie od tego o jaki środek transportu chodzi, warunkami dobrze zaplanowanego połączenia komunikacyjnego są: szybkość tego połączenia, niezawodność i wygoda. W przypadku transportu rowerowego, powyższe warunki opisane są w wielu publikacjach, chociażby w uchodzącym za najlepsze tego typu opracowanie ?Sign Up for the Bike? opublikowane przez holenderski instytut badawczy CROW. Warunki te zapisane są także w obowiązujących w Gdańsku ?Standardach technicznych dla infrastruktury rowerowej?.
Jest wiele dróg łączących Osową z Oliwą, wszystkie biegną przez Trójmiejski Park Krajobrazowy, a różnią się chociażby długością, czy nachyleniami. Warunki komunikacyjnego połączenia rowerowego spełniają w zasadzie tylko dwie drogi: ul. Spacerowa i ul. Kościerska. Wszystkie pozostałe albo zbyt wydłużają podróż, albo ich parametry nie nadają się do poprowadzenia tamtędy komunikacyjnej trasy rowerowej. W związku z tym, dalszym analizom poddano właśnie te dwa połączenia. W ramach strategicznych opracowań Biura Rozwoju Gdańska pn. ?System tras rowerowych dla Gdańska? (STeR) oraz ?Strategia realizacji STeR? wykonano wielokryterialną analizę, w której wzięto pod uwagę kryteria komunikacyjne, ekonomiczne, funkcjonalno-przestrzenne oraz środowiskowo-społeczne. Analiza ta wskazała, iż to właśnie ul. Kościerska jest optymalna do poprowadzenia tamtędy transportu rowerowego.
Trasa wzdłuż ul. Spacerowej jest nieco dłuższa, ale przede wszystkim mniej bezpieczna i mniej komfortowa ze względu na duży ruch samochodowy, również na węźle Osowa. Ponadto, co jest głównym problemem w chwili obecnej, ze względu na planowaną w przyszłości rozbudowę ul. Spacerowej wraz z budową tunelu pod Pachołkiem, jakakolwiek inwestycja w tym miejscu musi uwzględniać tę rozbudowę. Na obecnym etapie nie wiadomo kiedy dokumentacja tej rozbudowy zostanie przygotowana, co blokuje budowę drogi rowerowej. Niezależnie od tego, budowa drogi rowerowej wzdłuż Spacerowej będzie wiązała się z wycinką dodatkowego pasa zieleni na całej długości drogi.
W przypadku przebudowy ul. Kościerskiej, rozwiązania techniczne w bardzo nieznacznym stopniu wpłyną na środowisko naturalne Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Nie przewiduje się wycinki drzew, co w kontekście ochrony przyrody jest wartością nadrzędną. Ponadto, w ramach tej inwestycji planowana jest przebudowa kolektora ściekowego, który bezpośrednio zagraża miejscowemu ekosystemowi. Planowana nawierzchnia z asfaltu, przy zastosowaniu odpowiedniej technologii, będzie miała marginalny wpływ na środowisko i gospodarkę wodną w ciągu tej drogi. Takie rozwiązania zostały poddane wielu analizom i są szeroko stosowane w wielu państwach w Europie i na świecie (przykładowe realizacje poniżej). Jednym z argumentów przeciwników jest obawa, iż w trakcie budowy pojawi się tam ciężki sprzęt. Niestety, niezależnie od technologii nawierzchni (czy to asfaltowej, czy szutrowej, czy jakiejkolwiek innej), ciężki sprzęt i tak musi tam się pojawić, nawet w ramach samej przebudowy kolektora. Warto przy tym zauważyć, że ciężki sprzęt i tak już się pojawia przy okazji bieżącego utrzymania lasu przez nadleśnictwo. Jeśli chodzi o planowane oświetlenie tej trasy i związane z tym zanieczyszczenie światłem, możliwa jest pełna paleta rozwiązań stosowanych w podobnych przypadkach, które problem ten ograniczają do minimum. Można zastosować chociażby słupki doświetlające drogę, wzbudzane przez pętle indukcyjne lub fotokomórkę. Tego typu rozwiązania stosuje się właśnie w takich przypadkach w zachodniej Europie. Ponieważ ul. Kościerska jest zamknięta dla ruchu samochodowego, a na węźle Owczarnia, który łączy ją z Osową natężenie ruchu jest około trzykrotnie mniejsze, niż na węźle Osowa, trasa ta jest nie tylko bezpieczniejsza, ale bardziej przyjazna i krajobrazowo atrakcyjniejsza (co w kontekście połączenia komunikacyjnego też jest walorem), tak dla rowerzystów, jak i pieszych.
Aby budowa drogi rowerowej w ulicy Kościerskiej była możliwa, konieczna jest zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W toku przygotowywania planu zostanie opracowana prognoza oddziaływania na środowisko. Aby uchwalić plan należy go wcześniej uzgodnić z wieloma instytucjami, m.in. z Urzędem Wojewódzkim, Urzędem Marszałkowskim, Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej, Sanepidem, Nadleśnictwem, Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, a nawet Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Siłami Zbrojnymi RP, Strażą Graniczną i Urzędem Lotnictwa Cywilnego. W przypadku tego planu konieczna będzie również zgoda Ministra Środowiska. W toku tych uzgodnień następuje dyskusja nad planem i ustalane są jego zapisy. Każdy plan jest publicznie wykładany do uzgodnień z mieszkańcami, każdy mieszkaniec może zgłosić swoje zastrzeżenia. Plan ostatecznie uchwala Rada Miasta Gdańska.
Na całe zagadnienie warto spojrzeć z szerszej perspektywy. Wygodna trasa rowerowa z Osowej do centrum ma szansę zachęcić wielu mieszkańców do korzystania z roweru – stuprocentowo ekologicznej formy transportu. Dla środowiska naturalnego jest to korzyść znacznie przewyższająca ewentualne niedogodności wiążące się z budową tej trasy.
Remigiusz Kitliński – gdański Oficer Rowerowy