Oliwa jest magnesem przyciągającym turystów
Aż dwie z pięciu gdańskich atrakcji najbardziej przyciągających turystów znajdują się w Oliwie. Prawie co czwarty turysta przybywający do Gdańska podziwia Park i Katedrę Oliwską. Co piąty zwiedza oliwskie ZOO. Podsumowano ruch turystyczny w Gdańsku w 2021 roku.
Aż dwie z pięciu gdańskich atrakcji najbardziej przyciągających turystów znajdują się w Oliwie. Prawie co czwarty turysta przybywający do Gdańska podziwia Park i Katedrę Oliwską. Co piąty zwiedza oliwskie ZOO. Podsumowano ruch turystyczny w Gdańsku w 2021 roku.
Turystyka w ubiegłym roku odbijała się od dna spowodowanego pandemią. O ponad 50 procent wzrosła liczba gości odwiedzających Gdańsk w ubiegłym roku w porównaniu z rokiem 2020. Zdecydowaną większość z nich stanowili goście krajowi, którzy najczęściej docierali do naszego miasta samochodem. Niemal 9 punktów w 10 punktowej skali – tak przyjezdni oceniają swój pobyt w stolicy Pomorza.
W roku 2021 Gdańsk odwiedziło łącznie 3 036 995 gości. Jest to wzrost aż o 53 pp. w stosunku do roku 2020, kiedy odwiedziło nas niespełna 2 mln osób.
Goście krajowi stanowili blisko 86 % ruchu turystycznego. Odwiedzali Gdańsk przyjeżdżając głównie z naszego województwa a także z Kujawsko-Pomorskiego (15%) i z Mazowsza (10%).
Z kolei turyści zagraniczni to przede wszystkim Niemcy – 41% oraz Skandynawowie – 14%. Cieszy z pewnością pojawienie się większej liczby gości z Czech i Hiszpanii (po ok. 5%).
– Okres letni 2021 pokazał nam zmianę tendencji międzynarodowego ruchu przyjazdowego. Gdańsk, dzięki rozwijającej się siatce połączeń linii lotniczych staje się coraz bardziej dostępny dla gości, których wcześniej aż w takiej ilości nie odnotowywaliśmy. Głównie mówię tutaj o gościach z Holandii czy z Francji – wyjaśnia Łukasz Wysocki, prezes Zarządu Gdańskiej Organizacji Turystycznej.
Jeśli chodzi o sposób podróżowania, to najczęściej wybierano samochód (68%), pociąg (blisko 18%) oraz samolot (8%). Ci, którzy nocowali, decydowali się na hotel (29%), wynajęte mieszkanie (15%) oraz pobyt u znajomych/rodziny (15%).
Jakie miejsca cieszyły się największą popularnością? Były to: Westerplatte – 30%, molo w Brzeźnie (24%) a także park i katedra w Oliwie (blisko 23%). Z kolei jeśli chodzi o spędzanie czasu to królowały spacery (52%), zwiedzanie (również 52%) oraz zakupy (27%).
– Są to głównie pobyty rodzinne od trzech do pięciu dni. To jest też zmiana, którą widzimy zarówno w okresie letnim, jak i na przestrzeni całego roku. Pobyty w formule city break, często weekendowe, mieszające pobyt na świeżym powietrzu i spędzanie czasu podczas typowej rekreacji z eksplorowaniem oferty kulturowej i historycznej Gdańska – tłumaczy Łukasz Wysocki.
Od kilku lat Gdańska Organizacja Turystyczna współpracuje z Pomorskim Instytutem Naukowym im. Prof. Brunona Synaka przy prowadzeniu badań ruchu turystycznego w Gdańsku. Prezentowane dane powstają w oparciu o specjalną metodologię, która gwarantuje uzyskanie miarodajnych wyników.
Pp