Reklama

Zacząć od środka

Czytelnicy ?Kuriera Oliwskiego? wiedzą, a tych co nie wiedzą informuję: Kaprysy aury uniemożliwiły otwarcie wystawy ?Oliwianie? w terminie. Liczni goście otwierali wystawę ?zdalnie? w Domu Zarazy. Prawdziwe otwarcie odbyło się dopiero w niedzielę 16 września. Tego samego dnia otwarto też w Domu Zarazy Dom Sąsiedzki. Bywalcy Domu Zarazy wiedzą, że Dom Sąsiedzki działa tu od lat. No właśnie! Tak długo działa ? to trzeba go w końcu otworzyć.

Ryszard_Jasniewicz_wyjsania_oliwianom_dlaczego_sa_wielcy_-_fot._Wieslaw_Malicki

Ryszard Jaśniewicz wyjaśnia oliwianom, dlaczego są wielcy – fot. Wieslaw Malicki

Otwarcie Domu Sąsiedzkiego przyniosło też trochę nowego. Budynek na zapleczu już nie przypomina opuszczonego garażu. Elegancka sala teatralna (która notabene debiutowała ? też ?od środka? ? dzień wcześniej), sala wystawiennicza, prawie gotowa kawiarenka budziły zachwyt obecnych.

Ponieważ wystawę otwarto ?od środka? większość obecnych znała już ją. Ale zwiedzanie jej z takimi cicerone, jak Ryszard Jaśniewicz i Krystyna Łubieńska, to była zupełnie nowa jakość. Aktorzy, choć nie oliwianie, znali wszystkich bohaterów wystawy i o każdym umieli powiedzieć coś ciekawego.

Później zebrani powrócili do Domu Zarazy na ?zajęcia w podgrupach?, a w nastrój tych zajęć wprowadził ich rytm bębnów. Oniemiała z zachwytu publika podziwiała efekt prac remontowych. Był pokaz tanga argentyńskiego w wykonaniu Oliwii Otto i Damiana Thompsona. Przyjechała liczna grupa harleyowców. Goście podziwiali ich piękne maszyny i przymierzali się do roli powożącego takimi cackami. Był chleb ze smalcem i koncert na nietypowym zestawie instrumentów (flet i gong). Okazało się, że potrafi nie tylko bić, ale i śpiewać. Były też ?długie nocne Polaków rozmowy?. Do żadnych ekscesów jednak nie doszło, bo porządku pilnowali żołnierze wszystkich możliwych i tylko prawdopodobnych armii. Ale lufy karabinów nie wystraszyły gości, którzy pozostali w nowo otwartym, starym Domu Sąsiedzkim długo w noc.

Zwykle ludzie zaczynają od początku. Okazuje się jednak, że zaczynanie od środka też może mieć swoje uroki.

Zupełnie_nieznane_arcydzieła_literatury_poświęcone_Oliwie__Krystyna_Łubieńska_-_fot._Wieslaw_Malicki

Zupełnie nieznane arcydzieła literatury poświęcone Oliwie prezwntuje Krystyna Łubieńska – fot. Wieslaw Malicki

PS: Tym razem ja też zacząłem od środka. Teraz więc przekazuję informacje, jakie powinny się znaleźć na początku. Wśród licznych gości dostrzegliśmy silną reprezentację władz Gdańska z panią prezydent Ewą Kamińską i Magdą Skibą kierującą Referatem Integracji Społecznej i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, przybyli przedstawiciele władz Oliwy z przewodniczącym Rady Dzielnicy Andrzejem Osipowem oraz władze duchowe, a wśród nich obaj oliwscy proboszczowie ? ks. Rymarczyk i ks. prałat Zieliński.

Michał Wodziński – Stow. „Stara Oliwa”

 

Czytelnicy ?Kuriera Oliwskiego? wiedzą, a tych co nie wiedzą informuję: Kaprysy aury uniemożliwiły otwarcie wystawy ?Oliwianie? w terminie. Liczni goście otwierali wystawę ?zdalnie? w Domu Zarazy. Prawdziwe otwarcie odbyło się dopiero w niedzielę 16 września. Tego samego dnia otwarto też w Domu Zarazy Dom Sąsiedzki. Bywalcy Domu Zarazy wiedzą, że Dom Sąsiedzki działa tu od lat. No właśnie! Tak długo działa ? to trzeba go w końcu otworzyć.

Ryszard_Jasniewicz_wyjsania_oliwianom_dlaczego_sa_wielcy_-_fot._Wieslaw_Malicki

Ryszard Jaśniewicz wyjaśnia oliwianom, dlaczego są wielcy - fot. Wieslaw Malicki

Otwarcie Domu Sąsiedzkiego przyniosło też trochę nowego. Budynek na zapleczu już nie przypomina opuszczonego garażu. Elegancka sala teatralna (która notabene debiutowała ? też ?od środka? ? dzień wcześniej), sala wystawiennicza, prawie gotowa kawiarenka budziły zachwyt obecnych.

Ponieważ wystawę otwarto ?od środka? większość obecnych znała już ją. Ale zwiedzanie jej z takimi cicerone, jak Ryszard Jaśniewicz i Krystyna Łubieńska, to była zupełnie nowa jakość. Aktorzy, choć nie oliwianie, znali wszystkich bohaterów wystawy i o każdym umieli powiedzieć coś ciekawego.

Później zebrani powrócili do Domu Zarazy na ?zajęcia w podgrupach?, a w nastrój tych zajęć wprowadził ich rytm bębnów. Oniemiała z zachwytu publika podziwiała efekt prac remontowych. Był pokaz tanga argentyńskiego w wykonaniu Oliwii Otto i Damiana Thompsona. Przyjechała liczna grupa harleyowców. Goście podziwiali ich piękne maszyny i przymierzali się do roli powożącego takimi cackami. Był chleb ze smalcem i koncert na nietypowym zestawie instrumentów (flet i gong). Okazało się, że potrafi nie tylko bić, ale i śpiewać. Były też ?długie nocne Polaków rozmowy?. Do żadnych ekscesów jednak nie doszło, bo porządku pilnowali żołnierze wszystkich możliwych i tylko prawdopodobnych armii. Ale lufy karabinów nie wystraszyły gości, którzy pozostali w nowo otwartym, starym Domu Sąsiedzkim długo w noc.

Zwykle ludzie zaczynają od początku. Okazuje się jednak, że zaczynanie od środka też może mieć swoje uroki.

Zupełnie_nieznane_arcydzieła_literatury_poświęcone_Oliwie__Krystyna_Łubieńska_-_fot._Wieslaw_Malicki

Zupełnie nieznane arcydzieła literatury poświęcone Oliwie prezwntuje Krystyna Łubieńska - fot. Wieslaw Malicki

PS: Tym razem ja też zacząłem od środka. Teraz więc przekazuję informacje, jakie powinny się znaleźć na początku. Wśród licznych gości dostrzegliśmy silną reprezentację władz Gdańska z panią prezydent Ewą Kamińską i Magdą Skibą kierującą Referatem Integracji Społecznej i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, przybyli przedstawiciele władz Oliwy z przewodniczącym Rady Dzielnicy Andrzejem Osipowem oraz władze duchowe, a wśród nich obaj oliwscy proboszczowie ? ks. Rymarczyk i ks. prałat Zieliński.

Michał Wodziński - Stow. "Stara Oliwa"

 

|

Czytelnicy ?Kuriera Oliwskiego? wiedzą, a tych co nie wiedzą informuję: Kaprysy aury uniemożliwiły otwarcie wystawy ?Oliwianie? w terminie. Liczni goście otwierali wystawę ?zdalnie? w Domu Zarazy. Prawdziwe otwarcie odbyło się dopiero w niedzielę 16 września. Tego samego dnia otwarto też w Domu Zarazy Dom Sąsiedzki. Bywalcy Domu Zarazy wiedzą, że Dom Sąsiedzki działa tu od lat. No właśnie! Tak długo działa ? to trzeba go w końcu otworzyć.

Ryszard_Jasniewicz_wyjsania_oliwianom_dlaczego_sa_wielcy_-_fot._Wieslaw_Malicki

Ryszard Jaśniewicz wyjaśnia oliwianom, dlaczego są wielcy - fot. Wieslaw Malicki

Otwarcie Domu Sąsiedzkiego przyniosło też trochę nowego. Budynek na zapleczu już nie przypomina opuszczonego garażu. Elegancka sala teatralna (która notabene debiutowała ? też ?od środka? ? dzień wcześniej), sala wystawiennicza, prawie gotowa kawiarenka budziły zachwyt obecnych.

Ponieważ wystawę otwarto ?od środka? większość obecnych znała już ją. Ale zwiedzanie jej z takimi cicerone, jak Ryszard Jaśniewicz i Krystyna Łubieńska, to była zupełnie nowa jakość. Aktorzy, choć nie oliwianie, znali wszystkich bohaterów wystawy i o każdym umieli powiedzieć coś ciekawego.

Później zebrani powrócili do Domu Zarazy na ?zajęcia w podgrupach?, a w nastrój tych zajęć wprowadził ich rytm bębnów. Oniemiała z zachwytu publika podziwiała efekt prac remontowych. Był pokaz tanga argentyńskiego w wykonaniu Oliwii Otto i Damiana Thompsona. Przyjechała liczna grupa harleyowców. Goście podziwiali ich piękne maszyny i przymierzali się do roli powożącego takimi cackami. Był chleb ze smalcem i koncert na nietypowym zestawie instrumentów (flet i gong). Okazało się, że potrafi nie tylko bić, ale i śpiewać. Były też ?długie nocne Polaków rozmowy?. Do żadnych ekscesów jednak nie doszło, bo porządku pilnowali żołnierze wszystkich możliwych i tylko prawdopodobnych armii. Ale lufy karabinów nie wystraszyły gości, którzy pozostali w nowo otwartym, starym Domu Sąsiedzkim długo w noc.

Zwykle ludzie zaczynają od początku. Okazuje się jednak, że zaczynanie od środka też może mieć swoje uroki.

Zupełnie_nieznane_arcydzieła_literatury_poświęcone_Oliwie__Krystyna_Łubieńska_-_fot._Wieslaw_Malicki

Zupełnie nieznane arcydzieła literatury poświęcone Oliwie prezwntuje Krystyna Łubieńska - fot. Wieslaw Malicki

PS: Tym razem ja też zacząłem od środka. Teraz więc przekazuję informacje, jakie powinny się znaleźć na początku. Wśród licznych gości dostrzegliśmy silną reprezentację władz Gdańska z panią prezydent Ewą Kamińską i Magdą Skibą kierującą Referatem Integracji Społecznej i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, przybyli przedstawiciele władz Oliwy z przewodniczącym Rady Dzielnicy Andrzejem Osipowem oraz władze duchowe, a wśród nich obaj oliwscy proboszczowie ? ks. Rymarczyk i ks. prałat Zieliński.

Michał Wodziński - Stow. "Stara Oliwa"

 

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Czytelnicy ?Kuriera Oliwskiego? wiedzą, a tych co nie wiedzą informuję: Kaprysy aury uniemożliwiły otwarcie wystawy ?Oliwianie? w terminie. Liczni goście otwierali wystawę ?zdalnie? w Domu Zarazy. Prawdziwe otwarcie odbyło się dopiero w niedzielę 16 września. Tego samego dnia otwarto też w Domu Zarazy Dom Sąsiedzki. Bywalcy Domu Zarazy wiedzą, że Dom Sąsiedzki działa tu od lat. No właśnie! Tak długo działa ? to trzeba go w końcu otworzyć.

Ryszard_Jasniewicz_wyjsania_oliwianom_dlaczego_sa_wielcy_-_fot._Wieslaw_Malicki

Ryszard Jaśniewicz wyjaśnia oliwianom, dlaczego są wielcy – fot. Wieslaw Malicki

Otwarcie Domu Sąsiedzkiego przyniosło też trochę nowego. Budynek na zapleczu już nie przypomina opuszczonego garażu. Elegancka sala teatralna (która notabene debiutowała ? też ?od środka? ? dzień wcześniej), sala wystawiennicza, prawie gotowa kawiarenka budziły zachwyt obecnych.

Ponieważ wystawę otwarto ?od środka? większość obecnych znała już ją. Ale zwiedzanie jej z takimi cicerone, jak Ryszard Jaśniewicz i Krystyna Łubieńska, to była zupełnie nowa jakość. Aktorzy, choć nie oliwianie, znali wszystkich bohaterów wystawy i o każdym umieli powiedzieć coś ciekawego.

Później zebrani powrócili do Domu Zarazy na ?zajęcia w podgrupach?, a w nastrój tych zajęć wprowadził ich rytm bębnów. Oniemiała z zachwytu publika podziwiała efekt prac remontowych. Był pokaz tanga argentyńskiego w wykonaniu Oliwii Otto i Damiana Thompsona. Przyjechała liczna grupa harleyowców. Goście podziwiali ich piękne maszyny i przymierzali się do roli powożącego takimi cackami. Był chleb ze smalcem i koncert na nietypowym zestawie instrumentów (flet i gong). Okazało się, że potrafi nie tylko bić, ale i śpiewać. Były też ?długie nocne Polaków rozmowy?. Do żadnych ekscesów jednak nie doszło, bo porządku pilnowali żołnierze wszystkich możliwych i tylko prawdopodobnych armii. Ale lufy karabinów nie wystraszyły gości, którzy pozostali w nowo otwartym, starym Domu Sąsiedzkim długo w noc.

Zwykle ludzie zaczynają od początku. Okazuje się jednak, że zaczynanie od środka też może mieć swoje uroki.

Zupełnie_nieznane_arcydzieła_literatury_poświęcone_Oliwie__Krystyna_Łubieńska_-_fot._Wieslaw_Malicki

Zupełnie nieznane arcydzieła literatury poświęcone Oliwie prezwntuje Krystyna Łubieńska – fot. Wieslaw Malicki

PS: Tym razem ja też zacząłem od środka. Teraz więc przekazuję informacje, jakie powinny się znaleźć na początku. Wśród licznych gości dostrzegliśmy silną reprezentację władz Gdańska z panią prezydent Ewą Kamińską i Magdą Skibą kierującą Referatem Integracji Społecznej i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, przybyli przedstawiciele władz Oliwy z przewodniczącym Rady Dzielnicy Andrzejem Osipowem oraz władze duchowe, a wśród nich obaj oliwscy proboszczowie ? ks. Rymarczyk i ks. prałat Zieliński.

Michał Wodziński – Stow. „Stara Oliwa”