Reklama

Schwytano złodzieja paliwa

Za kradzież 130 litrów paliwa z trzech samochodów ciężarowych odpowie 51-latek z Gdyni. Mężczyzna trafił za kratki, dzięki czujności ochroniarzy parkingu oraz policjantów z Oliwy.

Komistariat

W poniedziałek rano policjanci z Oliwy, którzy patrolowali rejon al. Grunwaldzkiej zauważyli trójkę szarpiących się mężczyzn. Okazało się, że dwaj ochroniarze z pobliskiego parkingu schwytali złodzieja paliwa. Policjanci przejęli od ochroniarzy sprawcę tej kradzieży ? 51-letniego mieszkańca Gdyni.

Jak ustalili śledczy z Oliwy, pod osłona nocy sprawca wszedł na teren parkingu strzeżonego i w trzech samochodach ciężarowych wiertarką  wywiercił otwory w zbiornikach paliwa. Następnie spuścił z nich 130 litrów oleju napędowego o wartości ponad tysiąca złotych  W czasie zlewania paliwa złodziej został spłoszony przez ochronę obiektu. Dwie godziny później wrócił na ten sam parking ale wtedy zaczęli gonić go ochroniarze.

We wtorek mieszkaniec Gdyni usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Tłumaczył się, że dwa tygodnie wcześniej splajtowała jego firma i wpadł na pomysł nowego ?sposobu? zarobkowania. Pomysł sprzedaży kradzionego paliwa narodził się w czasie jazdy pociągiem SKM, gdy zauważył parking, na którym stały samochody ciężarowe.

Podczas przesłuchania 51-latek dobrowolnie poddał się karze. Zastosowano wobec niego roczną karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywnę w wysokości 2 400 złotych zł. Dodatkowo nałożono obowiązek naprawienia szkody, orzeczono też przepadek wiertarki, którą posłużył się podczas kradzieży z włamaniem.

Za kradzież z włamaniem grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

pp/ KWP Gdańsk

 

Za kradzież 130 litrów paliwa z trzech samochodów ciężarowych odpowie 51-latek z Gdyni. Mężczyzna trafił za kratki, dzięki czujności ochroniarzy parkingu oraz policjantów z Oliwy.

Komistariat

W poniedziałek rano policjanci z Oliwy, którzy patrolowali rejon al. Grunwaldzkiej zauważyli trójkę szarpiących się mężczyzn. Okazało się, że dwaj ochroniarze z pobliskiego parkingu schwytali złodzieja paliwa. Policjanci przejęli od ochroniarzy sprawcę tej kradzieży ? 51-letniego mieszkańca Gdyni.

Jak ustalili śledczy z Oliwy, pod osłona nocy sprawca wszedł na teren parkingu strzeżonego i w trzech samochodach ciężarowych wiertarką  wywiercił otwory w zbiornikach paliwa. Następnie spuścił z nich 130 litrów oleju napędowego o wartości ponad tysiąca złotych  W czasie zlewania paliwa złodziej został spłoszony przez ochronę obiektu. Dwie godziny później wrócił na ten sam parking ale wtedy zaczęli gonić go ochroniarze.

We wtorek mieszkaniec Gdyni usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Tłumaczył się, że dwa tygodnie wcześniej splajtowała jego firma i wpadł na pomysł nowego ?sposobu? zarobkowania. Pomysł sprzedaży kradzionego paliwa narodził się w czasie jazdy pociągiem SKM, gdy zauważył parking, na którym stały samochody ciężarowe.

Podczas przesłuchania 51-latek dobrowolnie poddał się karze. Zastosowano wobec niego roczną karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywnę w wysokości 2 400 złotych zł. Dodatkowo nałożono obowiązek naprawienia szkody, orzeczono też przepadek wiertarki, którą posłużył się podczas kradzieży z włamaniem.

Za kradzież z włamaniem grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

pp/ KWP Gdańsk

 

|

Za kradzież 130 litrów paliwa z trzech samochodów ciężarowych odpowie 51-latek z Gdyni. Mężczyzna trafił za kratki, dzięki czujności ochroniarzy parkingu oraz policjantów z Oliwy.

Komistariat

W poniedziałek rano policjanci z Oliwy, którzy patrolowali rejon al. Grunwaldzkiej zauważyli trójkę szarpiących się mężczyzn. Okazało się, że dwaj ochroniarze z pobliskiego parkingu schwytali złodzieja paliwa. Policjanci przejęli od ochroniarzy sprawcę tej kradzieży ? 51-letniego mieszkańca Gdyni.

Jak ustalili śledczy z Oliwy, pod osłona nocy sprawca wszedł na teren parkingu strzeżonego i w trzech samochodach ciężarowych wiertarką  wywiercił otwory w zbiornikach paliwa. Następnie spuścił z nich 130 litrów oleju napędowego o wartości ponad tysiąca złotych  W czasie zlewania paliwa złodziej został spłoszony przez ochronę obiektu. Dwie godziny później wrócił na ten sam parking ale wtedy zaczęli gonić go ochroniarze.

We wtorek mieszkaniec Gdyni usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Tłumaczył się, że dwa tygodnie wcześniej splajtowała jego firma i wpadł na pomysł nowego ?sposobu? zarobkowania. Pomysł sprzedaży kradzionego paliwa narodził się w czasie jazdy pociągiem SKM, gdy zauważył parking, na którym stały samochody ciężarowe.

Podczas przesłuchania 51-latek dobrowolnie poddał się karze. Zastosowano wobec niego roczną karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywnę w wysokości 2 400 złotych zł. Dodatkowo nałożono obowiązek naprawienia szkody, orzeczono też przepadek wiertarki, którą posłużył się podczas kradzieży z włamaniem.

Za kradzież z włamaniem grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

pp/ KWP Gdańsk

 

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Za kradzież 130 litrów paliwa z trzech samochodów ciężarowych odpowie 51-latek z Gdyni. Mężczyzna trafił za kratki, dzięki czujności ochroniarzy parkingu oraz policjantów z Oliwy.

Komistariat

W poniedziałek rano policjanci z Oliwy, którzy patrolowali rejon al. Grunwaldzkiej zauważyli trójkę szarpiących się mężczyzn. Okazało się, że dwaj ochroniarze z pobliskiego parkingu schwytali złodzieja paliwa. Policjanci przejęli od ochroniarzy sprawcę tej kradzieży ? 51-letniego mieszkańca Gdyni.

Jak ustalili śledczy z Oliwy, pod osłona nocy sprawca wszedł na teren parkingu strzeżonego i w trzech samochodach ciężarowych wiertarką  wywiercił otwory w zbiornikach paliwa. Następnie spuścił z nich 130 litrów oleju napędowego o wartości ponad tysiąca złotych  W czasie zlewania paliwa złodziej został spłoszony przez ochronę obiektu. Dwie godziny później wrócił na ten sam parking ale wtedy zaczęli gonić go ochroniarze.

We wtorek mieszkaniec Gdyni usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Tłumaczył się, że dwa tygodnie wcześniej splajtowała jego firma i wpadł na pomysł nowego ?sposobu? zarobkowania. Pomysł sprzedaży kradzionego paliwa narodził się w czasie jazdy pociągiem SKM, gdy zauważył parking, na którym stały samochody ciężarowe.

Podczas przesłuchania 51-latek dobrowolnie poddał się karze. Zastosowano wobec niego roczną karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywnę w wysokości 2 400 złotych zł. Dodatkowo nałożono obowiązek naprawienia szkody, orzeczono też przepadek wiertarki, którą posłużył się podczas kradzieży z włamaniem.

Za kradzież z włamaniem grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

pp/ KWP Gdańsk