Reklama

Będą pasy rowerowe

Pasy rowerowe na ul. Wita Stwosza oraz al. Wojska Polskiego powstaną. Wczoraj wiceprezydent Maciej Lisicki przez blisko trzy godziny uzasadniał ich utworzenie.

Władze miasta zorganizowały w Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Opackiej spotkanie z mieszkańcami Oliwy i Strzyży nt. budowy pasów rowerowych. Frekwencja na czwartkowym spotkaniu nie była duża –  przybyło około 60. mieszkańców. Nie były to konsultacje decydujące o powstaniu czy zaniechaniu budowy pasów rowerowych. Decyzja już dawno zapadła, czego dowodem jest dystrybuowana do wszystkich mieszkań w Gdańsku mapka sieci dróg rowerowych. Ul. Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego jest tam zaznaczona jako droga w budowie (sic!). Zwrócił na to uwagę jeden z przybyłych radnych miasta.

Pasy rowerowe to nie to samo co droga czy ścieżka rowerowa, która znajduje się obok jezdni. Urząd Miasta zamierza wyłączyć z ruchu samochodowego po jednym pasie z obu jezdni ul. Wita Stwosza oraz Wojska Polskiego i ?przemalować? je na pas rowerowy. Dzięki temu prostemu zabiegowi, dość niskim kosztem (ok. 860 tysięcy złotych) powstanie długa i ?nowa? trasa dla rowerzystów.

Dla stojących obecnie  na ul. Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego samochodów mają zostać zbudowane zatoczki z płyt meba na dotychczasowym pasie zieleni. Gdański oficer rowerowy Remigiusz Kitliński przedstawił na spotkaniu prezentację, dowodzącą, że po inwestycji, miejsc postojowych będzie więcej (szczegóły na zdjęciu i w filmie video). Zdaniem Macieja Liciskiego, pasy zieleni nie są potrzebne i są jedynie „sraj – pasami” dla psów. Nie będzie remontu przyległych chodników ani nowego asfaltu na jezdni ? jedynie łatanie dziur. Największą część wydatków pochłonie nowa sygnalizacja świetlna, dostosowana do ruchu rowerowego.

Pas_Rowerowy_miejsca_parkingowe

Fragment prezentacji pokazującej ilość miejsc parkingowych przed i po realizacji inwestycji

Przeciw utworzeniu pasów jest Rada Osiedla Oliwa, wczoraj swój sprzeciw demonstrowali radni miasta. Dyskusja momentami była bardzo nerwowa. Od wiceprezydenta padały w stronę osób z sali zarzuty o populizm a ze z drugiej strony zarzuty manipulacji. Bardzo często padał argument o konieczności dokończenia budowy ścieżki rowerowej na ul. Spacerowej w kierunku Osowy. Zdaniem Macieja Lisickiego, 860 tysięcy wystarczy tylko na pół kilometra trasy na ul. Spacerowej i niczego to nie zmieni, a pasy na Wita Stwosza są bardziej potrzebne. W przedstawianej prezentacji, dowodzono słabej przepustowości drogi rowerowej na al. Grunwaldzkiej. W godzinach szczytu ma tam przejeżdżać nawet 353 rowerzystów na godzinę a ruch rowerowy w Gdańsku rośnie o 20 % rocznie.

Pod koniec spotkania wiceprezydent Lisicki zadeklarował, że na ul. Wita Stwosza (na odcinku od ul. Obrońców Westerplatte do ul. Derdowskiego) będzie wprowadzona strefa ruchu 30 km/h. Dzięki temu, na tym odcinku pasy rowerowe nie są potrzebne i nie powstaną. Projekt będzie realizowany od ul. Derdowskiego w kierunku Strzyży i Wrzeszcza. Prace budowlane planowane są na przełomie roku.

Tomasz Strug

Pasy rowerowe na ul. Wita Stwosza oraz al. Wojska Polskiego powstaną. Wczoraj wiceprezydent Maciej Lisicki przez blisko trzy godziny uzasadniał ich utworzenie.

Władze miasta zorganizowały w Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Opackiej spotkanie z mieszkańcami Oliwy i Strzyży nt. budowy pasów rowerowych. Frekwencja na czwartkowym spotkaniu nie była duża -  przybyło około 60. mieszkańców. Nie były to konsultacje decydujące o powstaniu czy zaniechaniu budowy pasów rowerowych. Decyzja już dawno zapadła, czego dowodem jest dystrybuowana do wszystkich mieszkań w Gdańsku mapka sieci dróg rowerowych. Ul. Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego jest tam zaznaczona jako droga w budowie (sic!). Zwrócił na to uwagę jeden z przybyłych radnych miasta.

Pasy rowerowe to nie to samo co droga czy ścieżka rowerowa, która znajduje się obok jezdni. Urząd Miasta zamierza wyłączyć z ruchu samochodowego po jednym pasie z obu jezdni ul. Wita Stwosza oraz Wojska Polskiego i ?przemalować? je na pas rowerowy. Dzięki temu prostemu zabiegowi, dość niskim kosztem (ok. 860 tysięcy złotych) powstanie długa i ?nowa? trasa dla rowerzystów.

Dla stojących obecnie  na ul. Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego samochodów mają zostać zbudowane zatoczki z płyt meba na dotychczasowym pasie zieleni. Gdański oficer rowerowy Remigiusz Kitliński przedstawił na spotkaniu prezentację, dowodzącą, że po inwestycji, miejsc postojowych będzie więcej (szczegóły na zdjęciu i w filmie video). Zdaniem Macieja Liciskiego, pasy zieleni nie są potrzebne i są jedynie "sraj - pasami" dla psów. Nie będzie remontu przyległych chodników ani nowego asfaltu na jezdni ? jedynie łatanie dziur. Największą część wydatków pochłonie nowa sygnalizacja świetlna, dostosowana do ruchu rowerowego.

Pas_Rowerowy_miejsca_parkingowe

Fragment prezentacji pokazującej ilość miejsc parkingowych przed i po realizacji inwestycji

Przeciw utworzeniu pasów jest Rada Osiedla Oliwa, wczoraj swój sprzeciw demonstrowali radni miasta. Dyskusja momentami była bardzo nerwowa. Od wiceprezydenta padały w stronę osób z sali zarzuty o populizm a ze z drugiej strony zarzuty manipulacji. Bardzo często padał argument o konieczności dokończenia budowy ścieżki rowerowej na ul. Spacerowej w kierunku Osowy. Zdaniem Macieja Lisickiego, 860 tysięcy wystarczy tylko na pół kilometra trasy na ul. Spacerowej i niczego to nie zmieni, a pasy na Wita Stwosza są bardziej potrzebne. W przedstawianej prezentacji, dowodzono słabej przepustowości drogi rowerowej na al. Grunwaldzkiej. W godzinach szczytu ma tam przejeżdżać nawet 353 rowerzystów na godzinę a ruch rowerowy w Gdańsku rośnie o 20 % rocznie.

Pod koniec spotkania wiceprezydent Lisicki zadeklarował, że na ul. Wita Stwosza (na odcinku od ul. Obrońców Westerplatte do ul. Derdowskiego) będzie wprowadzona strefa ruchu 30 km/h. Dzięki temu, na tym odcinku pasy rowerowe nie są potrzebne i nie powstaną. Projekt będzie realizowany od ul. Derdowskiego w kierunku Strzyży i Wrzeszcza. Prace budowlane planowane są na przełomie roku.

Tomasz Strug

|

Pasy rowerowe na ul. Wita Stwosza oraz al. Wojska Polskiego powstaną. Wczoraj wiceprezydent Maciej Lisicki przez blisko trzy godziny uzasadniał ich utworzenie.

Władze miasta zorganizowały w Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Opackiej spotkanie z mieszkańcami Oliwy i Strzyży nt. budowy pasów rowerowych. Frekwencja na czwartkowym spotkaniu nie była duża -  przybyło około 60. mieszkańców. Nie były to konsultacje decydujące o powstaniu czy zaniechaniu budowy pasów rowerowych. Decyzja już dawno zapadła, czego dowodem jest dystrybuowana do wszystkich mieszkań w Gdańsku mapka sieci dróg rowerowych. Ul. Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego jest tam zaznaczona jako droga w budowie (sic!). Zwrócił na to uwagę jeden z przybyłych radnych miasta.

Pasy rowerowe to nie to samo co droga czy ścieżka rowerowa, która znajduje się obok jezdni. Urząd Miasta zamierza wyłączyć z ruchu samochodowego po jednym pasie z obu jezdni ul. Wita Stwosza oraz Wojska Polskiego i ?przemalować? je na pas rowerowy. Dzięki temu prostemu zabiegowi, dość niskim kosztem (ok. 860 tysięcy złotych) powstanie długa i ?nowa? trasa dla rowerzystów.

Dla stojących obecnie  na ul. Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego samochodów mają zostać zbudowane zatoczki z płyt meba na dotychczasowym pasie zieleni. Gdański oficer rowerowy Remigiusz Kitliński przedstawił na spotkaniu prezentację, dowodzącą, że po inwestycji, miejsc postojowych będzie więcej (szczegóły na zdjęciu i w filmie video). Zdaniem Macieja Liciskiego, pasy zieleni nie są potrzebne i są jedynie "sraj - pasami" dla psów. Nie będzie remontu przyległych chodników ani nowego asfaltu na jezdni ? jedynie łatanie dziur. Największą część wydatków pochłonie nowa sygnalizacja świetlna, dostosowana do ruchu rowerowego.

Pas_Rowerowy_miejsca_parkingowe

Fragment prezentacji pokazującej ilość miejsc parkingowych przed i po realizacji inwestycji

Przeciw utworzeniu pasów jest Rada Osiedla Oliwa, wczoraj swój sprzeciw demonstrowali radni miasta. Dyskusja momentami była bardzo nerwowa. Od wiceprezydenta padały w stronę osób z sali zarzuty o populizm a ze z drugiej strony zarzuty manipulacji. Bardzo często padał argument o konieczności dokończenia budowy ścieżki rowerowej na ul. Spacerowej w kierunku Osowy. Zdaniem Macieja Lisickiego, 860 tysięcy wystarczy tylko na pół kilometra trasy na ul. Spacerowej i niczego to nie zmieni, a pasy na Wita Stwosza są bardziej potrzebne. W przedstawianej prezentacji, dowodzono słabej przepustowości drogi rowerowej na al. Grunwaldzkiej. W godzinach szczytu ma tam przejeżdżać nawet 353 rowerzystów na godzinę a ruch rowerowy w Gdańsku rośnie o 20 % rocznie.

Pod koniec spotkania wiceprezydent Lisicki zadeklarował, że na ul. Wita Stwosza (na odcinku od ul. Obrońców Westerplatte do ul. Derdowskiego) będzie wprowadzona strefa ruchu 30 km/h. Dzięki temu, na tym odcinku pasy rowerowe nie są potrzebne i nie powstaną. Projekt będzie realizowany od ul. Derdowskiego w kierunku Strzyży i Wrzeszcza. Prace budowlane planowane są na przełomie roku.

Tomasz Strug

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Pasy rowerowe na ul. Wita Stwosza oraz al. Wojska Polskiego powstaną. Wczoraj wiceprezydent Maciej Lisicki przez blisko trzy godziny uzasadniał ich utworzenie.

Władze miasta zorganizowały w Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Opackiej spotkanie z mieszkańcami Oliwy i Strzyży nt. budowy pasów rowerowych. Frekwencja na czwartkowym spotkaniu nie była duża –  przybyło około 60. mieszkańców. Nie były to konsultacje decydujące o powstaniu czy zaniechaniu budowy pasów rowerowych. Decyzja już dawno zapadła, czego dowodem jest dystrybuowana do wszystkich mieszkań w Gdańsku mapka sieci dróg rowerowych. Ul. Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego jest tam zaznaczona jako droga w budowie (sic!). Zwrócił na to uwagę jeden z przybyłych radnych miasta.

Pasy rowerowe to nie to samo co droga czy ścieżka rowerowa, która znajduje się obok jezdni. Urząd Miasta zamierza wyłączyć z ruchu samochodowego po jednym pasie z obu jezdni ul. Wita Stwosza oraz Wojska Polskiego i ?przemalować? je na pas rowerowy. Dzięki temu prostemu zabiegowi, dość niskim kosztem (ok. 860 tysięcy złotych) powstanie długa i ?nowa? trasa dla rowerzystów.

Dla stojących obecnie  na ul. Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego samochodów mają zostać zbudowane zatoczki z płyt meba na dotychczasowym pasie zieleni. Gdański oficer rowerowy Remigiusz Kitliński przedstawił na spotkaniu prezentację, dowodzącą, że po inwestycji, miejsc postojowych będzie więcej (szczegóły na zdjęciu i w filmie video). Zdaniem Macieja Liciskiego, pasy zieleni nie są potrzebne i są jedynie „sraj – pasami” dla psów. Nie będzie remontu przyległych chodników ani nowego asfaltu na jezdni ? jedynie łatanie dziur. Największą część wydatków pochłonie nowa sygnalizacja świetlna, dostosowana do ruchu rowerowego.

Pas_Rowerowy_miejsca_parkingowe

Fragment prezentacji pokazującej ilość miejsc parkingowych przed i po realizacji inwestycji

Przeciw utworzeniu pasów jest Rada Osiedla Oliwa, wczoraj swój sprzeciw demonstrowali radni miasta. Dyskusja momentami była bardzo nerwowa. Od wiceprezydenta padały w stronę osób z sali zarzuty o populizm a ze z drugiej strony zarzuty manipulacji. Bardzo często padał argument o konieczności dokończenia budowy ścieżki rowerowej na ul. Spacerowej w kierunku Osowy. Zdaniem Macieja Lisickiego, 860 tysięcy wystarczy tylko na pół kilometra trasy na ul. Spacerowej i niczego to nie zmieni, a pasy na Wita Stwosza są bardziej potrzebne. W przedstawianej prezentacji, dowodzono słabej przepustowości drogi rowerowej na al. Grunwaldzkiej. W godzinach szczytu ma tam przejeżdżać nawet 353 rowerzystów na godzinę a ruch rowerowy w Gdańsku rośnie o 20 % rocznie.

Pod koniec spotkania wiceprezydent Lisicki zadeklarował, że na ul. Wita Stwosza (na odcinku od ul. Obrońców Westerplatte do ul. Derdowskiego) będzie wprowadzona strefa ruchu 30 km/h. Dzięki temu, na tym odcinku pasy rowerowe nie są potrzebne i nie powstaną. Projekt będzie realizowany od ul. Derdowskiego w kierunku Strzyży i Wrzeszcza. Prace budowlane planowane są na przełomie roku.

Tomasz Strug