Paweł Burkiewicz: Park Oliwski zamiera
Park Oliwski to jeden z największych skarbów Oliwy. Na zły stan Parku w swoim liście otwartym zwraca uwagę dr Paweł Burkiewicz, architekt krajobrazu i scenograf przestrzeni. Jako pierwsi publikujemy również odpowiedź zarządcy Parku na postawione zarzuty oraz zapowiedź planowanej rewaloryzacji.
Park Oliwski to jeden z największych skarbów Oliwy. Na zły stan Parku w swoim liście otwartym zwraca uwagę dr Paweł Burkiewicz, architekt krajobrazu i scenograf przestrzeni. Jako pierwsi publikujemy również odpowiedź zarządcy Parku na postawione zarzuty oraz zapowiedź planowanej rewaloryzacji.
Dr Paweł Burkiewicz od kilku lat pracuje w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni w Dziele Zieleni, gdzie realizuje m.in. projekty: „Spojrzenie na Gdańsk” oraz Gdańskie Szlaki Krajobrazowe”. Uczestniczył również w pracach Rady Programowej Parku Oliwskiego i Rady Programowej Wielkiej Alei Lipowej. Teraz stawia mocne oskarżenia pod adresem swojego pracodawcy.
– List, jaki kieruję do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni – administratora zasobów zieleni Gminy Miasta Gdańska – jest listem otwartym, podanym do wiadomości Władz oraz ogółu mieszkańców naszego miasta – napisał Burkiewicz. – To wyraz mojego sprzeciwu wobec zdarzających się przypadków złego gospodarowania tymi zasobami przez GZDiZ. Problem ten w szczególny sposób dotyka najcenniejszych terenów chronionej zieleni historycznej oraz krajobrazowej, czego jaskrawym przykładem jest ulegający ciągłemu procesowi destrukcji Ogród Oliwski.
List został przesłany do wiadomości Generalnego oraz Pomorskiego Konserwatora Zabytków, parlamentarzystów, władz i radnych Gdańska.
Pan Mieczysław Kotłowski, Dyrektor GZDiZ Pan Michał Szymański, V-ce Dyrektor GZDiZ Pan Janusz Witkowicz, Kierownik Dzału Zieleni GZDiZ LIST OTWARTY GMINNE TERENY ZIELENI MIASTA GDAŃSKA NIE SĄ WŁASNOŚCIĄ GDAŃSKIEGO ZARZĄDU DRÓG I ZIELENI. Zarząd jest WYŁĄCZNIE administratorem wspólnego dziedzictwa, któremu powierzono opiekę nad tymi zasobami. Opieka ta powinna być realizowana w sposób kompetentny oraz najlepszy z możliwych. Niestety, tak się nie dzieje. Pośród gdańskiej zieleni szczególne znaczenie oraz wartość prezentuje Ogród Oliwski. Jest to dziedzictwo gdańskie, polskie i europejskie. Każdy ogród historyczno-artystyczny wymaga opieki specjalistów o najwyższych kompetencjach oraz doświadczeniu zawodowym. Kompetencje takie uzyskuje się w trakcie wieloletnich studiów interdyscyplinarnych dotyczących zieleni zabytkowej oraz w konsekwencji późniejszej pracy zawodowej. Słowa te wypowiadam jako jeden z cenionych w Europie specjalistów, od kilkudziesięciu lat związany z rewaloryzowaniem polskiego i europejskiego dziedzictwa ogrodów zabytkowych. Również jako nauczyciel akademicki, jako profesor. Wielokrotnie zwracałem uwagę decyzyjnych urzędników GZDiZ, że z powodu trwających od lat zaniedbań oraz niekompetencji osób administrujących tym zasobem, Ogród Oliwski nieustannie traci swoją wartość artystyczną jako dzieło sztuki, ale także swoje walory kompozycyjne, botaniczne, przyrodnicze oraz przestrzenne. W niektórych przypadkach są to już straty nieodwracalne. Aktualnie stan zniszczeń i strat osiągają alarmujący poziom. Zdając sobie sprawę z faktu, że w GZDiZ nie ma osób posiadających wiedzę, doświadczenie oraz kompetencje do zajmowania się tą wyjątkową przestrzenią historyczno-artystyczną, proponowałem wielokrotnie i nadal proponuję moje wsparcie merytoryczne. Jak dotychczas jedyną reakcją ze strony GZDiZ na to jest obojętność oraz ostracyzm w stosunku do mojej osoby, a ostatnio nawet pomówienia. Wspominałem o tych praktykach w jednym z ostatnich wywiadów, jakiego udzieliłem tygodnikowi „Zawsze Pomorze”. Pisałem tam o „podcinaniu” skrzydeł naszemu miastu przez niektórych urzędników. Dzisiaj mogę to powiedzieć otwarcie – miałem na myśli niektórych urzędników pracujących w GZDiZ, bezpośrednich adresatów tego listu otwartego. Aktualnie jesteśmy świadkami niszczenia najbardziej lubianej i najatrakcyjniejszej części Ogrodu Oliwskiego pamiętającej jeszcze czasy opata Jacka Rybińskiego. Praktycznie całkowitemu zniszczeniu uległy bukszpanowe rabaty głównego salonu ogrodowego pałacu. W swojej praktyce zawodowej nie znam drugiego przypadku tak wielkich zniszczeń, których bezpośrednią przyczyną jest ćma bukszpanowa, ale tak naprawdę ową przyczyną jest nieodpowiedzialność oraz brak kompetencji osoby i osób odpowiedzialnych za stan Ogrodu Oliwskiego z ramienia zarządcy. Z całym zdecydowaniem twierdzę, że tych strat można było uniknąć, a są to straty wielotysięczne. Mówimy tu o stratach materialnych, ale przecież są też nieprzeliczalne na pieniądze, straty kulturalne czy wizerunkowe. Partery bukszpanowe nie nadają się już do renowacji i trzeba je założyć na nowo. Sprawy, o których piszę, to zaledwie wierzchołek „góry lodowej” będący konsekwencją złego zarządzania Ogrodem Oliwskim oraz wspomnianego braku kompetencji niektórych urzędników. W roku 2016 zaprojektowałem tzw. „ławkę sponsorowaną” dla Ogrodu Oliwskiego. Uczyniłem to nieodpłatnie projektując poza godzinami pracy, ale z wielką iluzją, że specjalnie zaprojektowana dla Oliwy ławka upiększy ogród. Tak było przez pierwsze lata, kiedy wykonywane w sposób rzemieślniczy ławki stawały się prawdziwą ozdobą głównego salonu ogrodowego i nie tylko. Zaprojektowane i wykonane z drewna dębowego tak, by służyły dziesiątki lat. W chwili obecnej najstarsze z ławek ustawione przy głównym salonie ogrodowym znajdują się w stanie skrajnego zaniedbania. Nieodnawiane od lat, poczerniałe, często uszkodzone – miast być wizytówką Oliwy, stały się jej zaprzeczeniem. Kto dzisiaj zdecyduje się zasponsorować kolejne ławki widząc, jak są traktowane przez zarządzającego? Ławki ufundowało wielu darczyńców, wśród nich stowarzyszenia, instytucje, ale też liczne osoby prywatne, które cieszyły się nie tylko tym, że mogą sprawić radość najbliższym, ale przyczynić się do upiększenia Ogrodu Oliwskiego. Pierwszą ławkę sponsorowaną ufundował nieżyjący prezydent Paweł Adamowicz. Jest zniszczona, zaniedbana, zdekompletowana. Na zaśniedziałej i brudnej tabliczce Sponsora z trudem daje się odczytać ciepłą dedykację pana Prezydenta pozostawioną swoim najbliższym oraz nam wszystkim. Aktualny stan ławek, ich zaniedbanie nie wynika z przyczyn obiektywnych, czy braku środków na ich konserwację, ale z ignorancji oraz braku odpowiedzialności. Jako projektant ławki nie waham się też powiedzieć, że to bardzo nieuczciwe w stosunku do sponsorów i autora projektu. Ogród Oliwski nieustannie ulega degradacji. Jest to konsekwencja braku wiedzy, kompetencji oraz odpowiedzialności, a nie braku środków na jego utrzymanie. W bardzo złym stanie jest drzewostan parkowy. Niewiele pozostało ze sławnej ongiś kolekcji dendrologicznej. W Ogrodzie Oliwskim nie jest prowadzona właściwa dla jego rangi i charakteru gospodarka drzewostanem. Tak naprawdę to nie jest prowadzona żadna gospodarka drzewostanem, ponieważ jedyne prace, jakie są wykonywane, to sporadyczne usuwanie posuszu, nieregularne cięcie szpalerów oraz usuwanie wiatrołomów. W związku z powyższym informuję osoby decyzyjne w GZDiZ, że pomyliły pojęcia. OGRÓD OLIWSKI TO NIE JEST LAS OLIWSKI. Jako specjalista rangi międzynarodowej, uważany za osobę zasłużoną dla Gdańska, stanowczo protestuję! Oczekuję w imieniu wielu osób, środowisk oraz instytucji, mieszkańców Oliwy Trudno zgodzić się też na nieustanne narażanie przez niektórych urzędników wizerunku naszego miasta, o który to wizerunek staram się swoją służbą dla Gdańska dbać od kilku lat – od czasu, kiedy powróciłem z Barcelony, aby przyczynić się do budowania wielkości naszego miasta, realizując unikatowe w skali europejskiej projekty krajobrazowe. Oczekujemy również niezwłocznego odsunięcia od powierzonych obowiązków osoby aktualnie administrującej z ramienia GZDiZ Ogrodem Oliwskim z powodów, jakie podałem uprzednio. Jako twórca, barcelończyk i gdańszczanin, człowiek Wartości, jestem niezmiennie do dyspozycji władz Gdańska we wszelkich sprawach dotyczących naszej zieleni historycznej i krajobrazowej w tym szczególnie dziedzictwa Ogrodu Oliwskiego. prof. dr Witold Burkiewicz, międzynarodowy specjalista w dziedzinie rewaloryzowania ogrodów historyczno-artystycznych oraz zabytkowej zieleni komponowanej, członek Rady Programowej Parku Oliwskiego w roku 2016, członek Rady Programowej Wielkiej Alei Lipowej, scenograf przestrzeni. W Gdańsku, dnia 4 maja 2022 r. |
Odpowiedź zarządcy Parku Oliwskiego
GZDiZ odniósł się do konkretnych zarzutów. Poniżej odpowiedź przesłana przez Magdalenę Kilian, rzeczniczkę prasową GZDiZ.
1.Ćma bukszpanowa.
Od dwóch lat mamy do czynienia w parku Oliwskim, ale nie tylko w tej lokalizacji (np. Pomnik Zielony w Parku Jana Pawła II oraz w Śródmieściu), z inwazją ćmy bukszpanowej. Ze szkodnikiem mierzymy się nie tylko my tu, w Gdańsku, ale podobna sytuacja ma miejsce w innych miastach w Polsce (Łódź, Warszawa, a przede wszystkim miasta na południowym zachodzie kraju).
Od momentu zdiagnozowania problemu wykonujemy regularne opryski specjalistycznymi preparatami (średnio co ok. 3 tygodnie). Tylko w ubiegłym roku takie opryski przeprowadziliśmy 11 razy. Również w tym roku podjęliśmy już pierwsze działania (22.04.2022r.) wykonując pierwszy oprysk. Jego termin warunkowany był średniodobową temperaturą powietrza i wilgotnością. Zanim oprysk został zlecony sprawdziliśmy skalę występowania szkodnika.
Na ten moment uszkodzenie krzewów bukszpanu w Parku Oliwskim stanowi ok. 15% wszystkich i z tego względu nadal podejmujemy działania zmierzające do zwalczenia szkodnika. Ponieważ ćma bukszpanowa nie posiada naturalnego wroga, a dostępne preparaty ochrony roślin nie dają 100 % gwarancji ostatecznym wyjściem jest wymiana bukszpanu na inny gatunek, co w naszym przypadku wiąże się z koniecznością uzgodnienia tego z PWKZ. Należy wziąć pod uwagę, że stosowane preparaty nie mogą być agresywne. Nie mogą dodatkowo osłabić bukszpanów. Dobierane są tak, aby nie szkodziły ludziom i zwierzętom.
2.Ławki
Ławki sponsorowane na tarasie górnym oraz w pozostałej części parku były ostatni raz konserwowane w sierpniu i październiku 2021 r. Konserwacji poddane zostało wówczas 17 z 41 szt. Kolejną renowację (zwykłe parkowe i sponsorowane) zlecono w kwietniu br. na podstawie bieżącej umowy utrzymaniowej. Prace rozpoczęto 11 kwietnia 2022 r. od renowacji ławek klasycznych, ponieważ preparat do ich konserwacji może być stosowany w niższych temperaturach. Malowanie ławek sponsorowanych zostanie zrealizowane, kiedy pozwolą na to warunki atmosferyczne, tj. temperatura w ciągu dnia osiągnie 23 stopnie.
Ponieważ projekt ławki określa, iż mają być pokryte lazurą olejną stosujemy taki właśnie środek. Niestety ławki codziennie narażone są na kontakt z woda (nawadnianie trawników) oraz bardzo intensywną eksploatację, wspomniany preparat ulega szybkiemu wytarciu
3.Drzewa
Kompleksowy przegląd drzewostanu w parku Oliwskim wykonywany jest cyklicznie co dwa lata. Ostatni wykonany został w 2020 r. Cięcia formujące szpalerów, bindaży przeprowadzane są co roku jesienią i zimą. W pozostałym drzewostanie ostatnie cięcia pielęgnacyjne były wykonywane zgodnie z potrzebami i przeprowadzono je 15 marca br.
Kwerenda archiwaliów dotyczących Parku Oliwskiego
Jednocześnie GZDiZ przypomina, że wyłonił wykonawcę, który przeprowadzi kwerendę archiwaliów dotyczących Parku Oliwskiego. Jej efekty pozwolą na stworzenie kompleksowego opracowania historyczno-archiwalnego parku, które z kolei umożliwi określenie kierunku jego planowanej rewaloryzacji. Kwerenda powstanie do końca października.
Kwerenda obejmie okres ostatnich 200 lat istnienia parku – od początków XVIII wieku, kiedy pod okiem opata Jacka Rybińskiego (dziś patrona sąsiadującej z parkiem ulicy) klasztorny ogród przechodził największe przemiany. Wówczas m.in. powstał praktycznie niezmieniony po dziś dzień ogród w stylu francuskim, a także część parku założona w stylu angielskim. Wiek XIX to z kolei pierwsza poważna rewaloryzacja parku, który nabiera cech kolekcji dendrologicznej. Kolejne stulecie to m.in. powstanie alpinarium oraz rozbudowa kompleksu palmiarni. Okresem kończącym ponad 200-letni zakres kwerendy będą lata powojenne XX wieku, kiedy Park Oliwski stał się ogólnodostępnym parkiem miejskim w obecnym kształcie.
Źródła historyczne różnych form i pochodzenia
W ramach kwerendy zbadane zostaną źródła i materiały pisane, ikonograficzne i kartograficzne dotyczące historii Parku Oliwskiego. Zgromadzone są one w archiwach i zbiorach bibliotecznych instytucji naukowych oraz muzealnych. Wśród nich znajdują się gdańskie archiwa miejskie i państwowe, publikacje zgromadzone w bibliotekach w Gdańsku i innych miastach, m.in. w bibliotece Polskiej Akademii Nauk w Warszawie i Bibliotece Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu. Materiały na temat Parku Oliwskiego i jego historii poszukiwane będą także w archiwalnych zbiorach uniwersyteckich, a także kościelnych, jak również w gabinetach rycin.
Zebrane dzieła literackie, pamiętnikarskie, dokumenty urzędowe i kościelne, artykuły prasowe, a także rysunki, grafiki, zdjęcia, pocztówki wraz z mapami i planami posłużą do stworzenia analizy przemian historyczno-kompozycyjnych układu parkowego. Kwerenda wskaże, jak kształtowały się granice parku na przestrzeni lat oraz jak ewoluowała jego kompozycja ogrodowa.
Kwerenda źródeł, badania archeologiczne, rewaloryzacja
Kwerenda źródeł pomoże odwzorować historyczny wygląd Parku Oliwskiego i wytyczy kierunek i zakres planowanej w kolejnych latach rewaloryzacji. Na podstawie zgromadzonych źródeł oraz ich analizy będzie można określić, które z elementów zabudowy parku faktycznie istniały i czy możliwe jest ich ewentualne odtworzenie. A jeśli tak to w jakiej formie i funkcji. Do tego konieczne będzie również wykonanie w parku badań archeologicznych, które zlecone zostaną przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni w 2022 roku. Z kolei na 2023 rok planowane jest zlecenie opracowania projektu rewaloryzacji parku wraz z kosztorysem umożliwiającym oszacowanie wartości inwestycji i jej etapowania. Jednym z nich będzie m.in. wykonanie w Parku Oliwskim nowych nasadzeń zieleni – uzupełnienia drzew w szpalerach i bindażach oraz nasadzeń zieleni niskiej w postaci krzewów i rabat kwiatowych.
Ostatnia edycja: 4 maja, 2022 o 13:42