Pierwsze szyby na nowej palmiarni
Bardzo długo wyczekiwana operacja oszklenia nowej konstrukcji palmiarni w końcu się rozpoczęła. Cała kopuła chroniącą ponad 180 – letni daktylowiec ma być gotowa do lipca tego roku.

Bardzo długo wyczekiwana operacja oszklenia nowej konstrukcji palmiarni w końcu się rozpoczęła. Cała kopuła chroniącą ponad 180 – letni daktylowiec ma być gotowa do lipca tego roku.
Rozpoczęły się prace montażowe szyb nowej rotundy palmiarni w Parku Oliwskim. Umowę na wykonanie tych prac podpisano 4 listopada ubiegłego roku. Prace potrwają 9 miesięcy od daty podpisania umowy. Koszt inwestycji to 8,5 mln złotych.
Budowa nowej rotundy rozpoczęła się trzy lata temu i miała się zakończyć jeszcze jesienią 2017 roku. Potem zaczęło się pasmo nieszczęść. Po przeprowadzeniu kilku ekspertyz okazało się, że gdyby konstrukcję zbudowano według pierwotnego projektu, mogłaby się ona zawalić. Jeszcze na etapie budowy pojawiła się konieczność wzmocnienia fundamentów kopuły i samej konstrukcji stalowej. W lipcu ubiegłego roku z dokończenia inwestycji zrezygnował dotychczasowy wykonawca. Nowego udało się znaleźć dopiero w drugim, odchudzonym z zadań przetargu. Przetarg wygrała firma WGsystem Paweł Jedlecki z Gorlic. Przedsiębiorstwo specjalizuje się w punktowym mocowaniu szkła i posiada duże doświadczenie w realizacji podobnych zadań, m.in. Filharmonii Kaszubskiej w Wejherowie czy Port Łódź
W dużej części oszklono już przyziemie nowej rotundy
W lecie ubiegłego roku zakończyła się budowa budynku socjalno – technicznego, będącego II etapem rewitalizacji i przebudowy kompleksu budynków palmiarni. Oprócz zaplecza socjalnego, w budynku znajduje się węzeł ciepła, niezbędny do utrzymania odpowiedniej temperatury w palmiarni. Dotychczas palmiarnia była ogrzewana piecem na ropę, której koszt pochłaniał większość budżetu przeznaczanego przez miasto na Park Oliwski. Koszt wykonanych prac wyniósł ok. 3.5 mln.
Wybudowany w 2019 roku budynek socjalny
Niestety na początku lutego unieważniony został przetarg obejmujący m.in. przebudowę przylegającej do palmiarni oranżerii. Najniższa oferta przewyższała sumę pieniędzy przeznaczoną na ten cel przez miasto.
Obecna sytuacja związana z pandemią chińskiego wirusa i topniejące z tego powodu przychody miasta każą sądzić, że ta ciągnąca się od 3 lat budowa będzie jeszcze trwać długo.
ts
Remontu wymaga jeszcze m.in. rozpadająca się szklarnia i widoczna w tle oranżeria