Oliwa jest perełką – pisze radny aaaa
Oliwa jest zaniedbana, wynika z oliwskiej sondy. Listy Pana Jacka Moszkowskiego oraz Pani Ewy Ostrowskiej o stanie naszej dzielnicy wywołał dyskusje na oliwskim forum i naFacebooku. Sprawą zajęła się również TVP, poniżej prezentujemy materiał gdańskiej Panoramy. Do listów naszych czytelników odnosi się jedyny mieszkający w Oliwie radny – Jarosław Gorecki. Zapraszamy do lektury i dyskusji.
ul. Opata Jacka Rybińskiego 25 – pusty lokal po księgarni
Witam,
z uwagą przeczytałem oba listy i pozwolę sobie odnieść się do niektórych problemów w nich zawartych.
Na pewno porównanie Starej Oliwy do Oruni jest nieporozumieniem.
O faktach się nie dyskutuje, wszyscy wiemy, że Oliwa jest perełką Gdańska, trochę przykurzoną , miejscami brudną i zaniedbaną ale perełką. To przecież jej mieszkańcy, gdy zamierzają zmienić mieszkania, w większości zastrzegają , że nie wchodzi w grę lokal w innej dzielnicy.
Nieporozumieniem jest obarczanie za wszystko władz Gdańska. O wyglądzie budynków decydują właściciele: osoby prywatne lub wspólnoty i tam gdzie jest to możliwe (ze względów finansowych) przeprowadzane są kapitalne remonty łącznie z malowaniem elewacji , ale nie wszystkich na to niestety stać.
Ważniejsze są dachy, okna i ocieplanie murów i tu nastąpiła istna rewolucja. Wystarczy spojrzeć na domy.
Ich dachy są już w większości pokryte nową dachówką
Elewacje nie tylko na Starym Rynku, ale i chyba na każdej ulicy sa „upiększone” grafitti . Niestety wandale ze spreyem nie mają nawet litości nad zabytkami (Dom Zarazy, kościoły). Dotykamy w tym wypadku kwestii wychowania.
Co do bilbordów, jestem zdecydowanym przeciwnikiem ustawiania ich gdzie popadnie. Jest to błędna polityka wydawania pozwoleń na ich bezmyślne umieszczanie w każdym możliwym miejsu. Dotyczy to również reklam na budynkach. Przypominam, że te reklamy akceptują także wspólnoty mieszkańców. I o ile reklamy wielkogabarytowe w mieście są w miarę estetyczne, to te postawione na gruntach prywatnych są często połamane, odrapane .
Oczywiście sprawdzę w urzędzie miasta czy reklamy na wyjeździe z Oliwy są postawione legalnie i jakie są możliwości ich usunięcia oraz czy stoją na gruncie prywatnym ,czy miejskim. Będę także wnioskował o dokonanie kompleksowego przeglądu reklam w Gdańsku.
A teraz parę uwag do listu Pani Ewy..
Co do porównania mojej dzielnicy z Orunią już się odniosłem.
Jeśli chodzi o puste lub zamierające sklepy odpowiedź jest prosta.
Miasto musi na sklepy, których jest właścicielem ogłaszać przetargi i każdy w nich startujący ponosi ryzyko, że wylicytowany czynsz będzie zbyt duży, Już widzę pojawiające się komentarze gdyby nie było przetargów, tylko przydzielano by lokale według uznania urzędników.
Dziwi mnie opinia Pani Ewy obarczająca winą za obskurny dworzec i równie obskurną pętlę Prezydenta Gdańska .
Dworzec jest własnością PKP, a pętla jest obiektem ZKM. Nawiasem mówiąc pętla w planach zagospodarowania jest przeznaczona do likwidacji z tym, że ZKM nie chce jej na razie opuścić argumentując, że pętla w tym miejscu jest jeszcze niezbędna. Sam interweniowałem w sprawie likwidacji pętli i taką właśnie uzyskałem odpowiedź
Kilka uwag dotyczących ulic Asnyka i Kaprów
W budżecie miasta udało mi się zapewnić środki na remonty obu tych ulic już 3 lata temu (w dalszym ciągu wice Prezydent Andrzej Bojanowski zapewnia mnie, że środki na remonty obu ulic budżecie się znajdą) i tylko mały „drobiazg” spowodował, że remontu nie wykonano do dnia dzisiejszego…. tym drobiazgiem jest fakt, że do przetargu na sporządzenie dokumentacji niezbędnej do przeprowadzenia tej inwestycji nikt nie stawał, przetargów ogłaszanych wielokrotnie przez Zarząd Dróg i Zeleni, czyli przez 2,5 roku nie było firmy zainteresowanej wystartowaniem w przetargu na sporządzenie dokumentacji ! Dopiero w połowie 2009 roku w piątym czy szóstym przetargu wystartowały firmy zainteresowane tym tematem.
Pod koniec marca dokumentacja powinna być gotowa. Niestety to nie koniec kłopotów, Wojewódzki Konserwator zabytków nie chce się zgodzić na wymianę nawierzchni na kostkę taką jak na ulicy Obr. Westerplatte . Uważa, że ma zostać stara kostka.
Ulice Kaprów i Asnyka powinny być wyremontowane w takim standardzie jak ulica Obr. Westerplatte, czyli równa granitowa kostka, nowe chodniki, kanalizacja deszczowa i stylowe oświetlenie. ZDiZ stwierdza w tej sytuacji , że zwykłe przełożenie bruku obecnie znajdującego się na ulicach, jest w takiej sytuacji bezsensowne, ponieważ nawierzchnia nadal będzie zła.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się spotkać z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków i wraz z Dyrektorem ZDiZ przekonamy Go do naszej argumentacji.
W takim wypadku w najbliższych miesiącach byłoby możliwe rozpisanie przetargu na wykonanie kapitalnego remontu obu ulic, pod warunkiem, że znajdą się firmy chętne do przeprowadzenia tej inwestycji.
Wizualizacja przychodni „Polanki”
A na zakończenie jeszcze kilka refleksji. Jestem bardzo zadowolony, że szybko rośnie budynek przychodni zdrowia. W poprzedniej kadencji udało mi się znaleźć tę lokalizację, a w ubiegłym roku wraz z Jackiem Teodorczykiem przekonaliśmy do naszych racji Prezydenta i dzięki temu miasto postawiło twarde wymagania głównie dotyczące czasu ukończenia budowy przychodni, a w zamian miasto oddało na preferencyjnych warunkach działkę.
Wielkim atutem Oliwy jest monitoring, zainstalowany na wszystkich przystankach tramwajowych, za wyjątkiem Tetmajera, a także w okolicach dworca PKP , na ul Czyżewskiego, na pętli tramwajowej , w okolicach Parku, na ulicy Cystersów.
W poprzedniej kadencji udało się ochronić przed likwidacją rynek (udało się zapobiec nieprzemyślanym pomysłom urzędników). Warunkiem było zrealizowanie budynku targowiska nawiązującego do architektury Starej Oliwy. I ten budynek już stoi. Niedlugo będziemy wiec mogli robić w nim zakupy w znaczne lepszych warunkach niż jeszcze kilka lat temu.
Wnętrze oliwskiej hali targowej
Nowe chodniki ostatnio na ul. Derdowskiego, podwyższenie ogrodzenia boiska przy gimnazjum nr23 , zakup sprzętu sportowego dla tej szkoły, zmiana sztucznego oświetlenia boiska na mocniejsze, rozpoczęcie nasadzania nowych drzew na ulicach Starej Oliwy w miejsce wyciętych (do tej pory na ul.Witkiewicza, Obr Westerplatte i innych) i wiele innych działań dla Oliwy, których jestem inicjatorem, aby nam się coraz lepiej mieszkało w naszej wyjątkowej dzielnicy.
Pozdrawiam Jarosław Gorecki
Listy do redakcji >>> staraoliwa@gmail.com
Zapraszamy do dyskusji na oliwskim forum i Facebooku
NETASQ
Oliwa jest zaniedbana, wynika z oliwskiej sondy. Listy Pana Jacka Moszkowskiego oraz Pani Ewy Ostrowskiej o stanie naszej dzielnicy wywołał dyskusje na oliwskim forum i naFacebooku. Sprawą zajęła się również TVP, poniżej prezentujemy materiał gdańskiej Panoramy. Do listów naszych czytelników odnosi się jedyny mieszkający w Oliwie radny – Jarosław Gorecki. Zapraszamy do lektury i dyskusji.
ul. Opata Jacka Rybińskiego 25 – pusty lokal po księgarni
Witam,
z uwagą przeczytałem oba listy i pozwolę sobie odnieść się do niektórych problemów w nich zawartych.
Na pewno porównanie Starej Oliwy do Oruni jest nieporozumieniem.
O faktach się nie dyskutuje, wszyscy wiemy, że Oliwa jest perełką Gdańska, trochę przykurzoną , miejscami brudną i zaniedbaną ale perełką. To przecież jej mieszkańcy, gdy zamierzają zmienić mieszkania, w większości zastrzegają , że nie wchodzi w grę lokal w innej dzielnicy.
Nieporozumieniem jest obarczanie za wszystko władz Gdańska. O wyglądzie budynków decydują właściciele: osoby prywatne lub wspólnoty i tam gdzie jest to możliwe (ze względów finansowych) przeprowadzane są kapitalne remonty łącznie z malowaniem elewacji , ale nie wszystkich na to niestety stać.
Ważniejsze są dachy, okna i ocieplanie murów i tu nastąpiła istna rewolucja. Wystarczy spojrzeć na domy.
Ich dachy są już w większości pokryte nową dachówką
Elewacje nie tylko na Starym Rynku, ale i chyba na każdej ulicy sa „upiększone” grafitti . Niestety wandale ze spreyem nie mają nawet litości nad zabytkami (Dom Zarazy, kościoły). Dotykamy w tym wypadku kwestii wychowania.
Co do bilbordów, jestem zdecydowanym przeciwnikiem ustawiania ich gdzie popadnie. Jest to błędna polityka wydawania pozwoleń na ich bezmyślne umieszczanie w każdym możliwym miejsu. Dotyczy to również reklam na budynkach. Przypominam, że te reklamy akceptują także wspólnoty mieszkańców. I o ile reklamy wielkogabarytowe w mieście są w miarę estetyczne, to te postawione na gruntach prywatnych są często połamane, odrapane .
Oczywiście sprawdzę w urzędzie miasta czy reklamy na wyjeździe z Oliwy są postawione legalnie i jakie są możliwości ich usunięcia oraz czy stoją na gruncie prywatnym ,czy miejskim. Będę także wnioskował o dokonanie kompleksowego przeglądu reklam w Gdańsku.
A teraz parę uwag do listu Pani Ewy..
Co do porównania mojej dzielnicy z Orunią już się odniosłem.
Jeśli chodzi o puste lub zamierające sklepy odpowiedź jest prosta.
Miasto musi na sklepy, których jest właścicielem ogłaszać przetargi i każdy w nich startujący ponosi ryzyko, że wylicytowany czynsz będzie zbyt duży, Już widzę pojawiające się komentarze gdyby nie było przetargów, tylko przydzielano by lokale według uznania urzędników.
Dziwi mnie opinia Pani Ewy obarczająca winą za obskurny dworzec i równie obskurną pętlę Prezydenta Gdańska .
Dworzec jest własnością PKP, a pętla jest obiektem ZKM. Nawiasem mówiąc pętla w planach zagospodarowania jest przeznaczona do likwidacji z tym, że ZKM nie chce jej na razie opuścić argumentując, że pętla w tym miejscu jest jeszcze niezbędna. Sam interweniowałem w sprawie likwidacji pętli i taką właśnie uzyskałem odpowiedź
Kilka uwag dotyczących ulic Asnyka i Kaprów
W budżecie miasta udało mi się zapewnić środki na remonty obu tych ulic już 3 lata temu (w dalszym ciągu wice Prezydent Andrzej Bojanowski zapewnia mnie, że środki na remonty obu ulic budżecie się znajdą) i tylko mały „drobiazg” spowodował, że remontu nie wykonano do dnia dzisiejszego…. tym drobiazgiem jest fakt, że do przetargu na sporządzenie dokumentacji niezbędnej do przeprowadzenia tej inwestycji nikt nie stawał, przetargów ogłaszanych wielokrotnie przez Zarząd Dróg i Zeleni, czyli przez 2,5 roku nie było firmy zainteresowanej wystartowaniem w przetargu na sporządzenie dokumentacji ! Dopiero w połowie 2009 roku w piątym czy szóstym przetargu wystartowały firmy zainteresowane tym tematem.
Pod koniec marca dokumentacja powinna być gotowa. Niestety to nie koniec kłopotów, Wojewódzki Konserwator zabytków nie chce się zgodzić na wymianę nawierzchni na kostkę taką jak na ulicy Obr. Westerplatte . Uważa, że ma zostać stara kostka.
Ulice Kaprów i Asnyka powinny być wyremontowane w takim standardzie jak ulica Obr. Westerplatte, czyli równa granitowa kostka, nowe chodniki, kanalizacja deszczowa i stylowe oświetlenie. ZDiZ stwierdza w tej sytuacji , że zwykłe przełożenie bruku obecnie znajdującego się na ulicach, jest w takiej sytuacji bezsensowne, ponieważ nawierzchnia nadal będzie zła.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się spotkać z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków i wraz z Dyrektorem ZDiZ przekonamy Go do naszej argumentacji.
W takim wypadku w najbliższych miesiącach byłoby możliwe rozpisanie przetargu na wykonanie kapitalnego remontu obu ulic, pod warunkiem, że znajdą się firmy chętne do przeprowadzenia tej inwestycji.
Wizualizacja przychodni „Polanki”
A na zakończenie jeszcze kilka refleksji. Jestem bardzo zadowolony, że szybko rośnie budynek przychodni zdrowia. W poprzedniej kadencji udało mi się znaleźć tę lokalizację, a w ubiegłym roku wraz z Jackiem Teodorczykiem przekonaliśmy do naszych racji Prezydenta i dzięki temu miasto postawiło twarde wymagania głównie dotyczące czasu ukończenia budowy przychodni, a w zamian miasto oddało na preferencyjnych warunkach działkę.
Wielkim atutem Oliwy jest monitoring, zainstalowany na wszystkich przystankach tramwajowych, za wyjątkiem Tetmajera, a także w okolicach dworca PKP , na ul Czyżewskiego, na pętli tramwajowej , w okolicach Parku, na ulicy Cystersów.
W poprzedniej kadencji udało się ochronić przed likwidacją rynek (udało się zapobiec nieprzemyślanym pomysłom urzędników). Warunkiem było zrealizowanie budynku targowiska nawiązującego do architektury Starej Oliwy. I ten budynek już stoi. Niedlugo będziemy wiec mogli robić w nim zakupy w znaczne lepszych warunkach niż jeszcze kilka lat temu.
Wnętrze oliwskiej hali targowej
Nowe chodniki ostatnio na ul. Derdowskiego, podwyższenie ogrodzenia boiska przy gimnazjum nr23 , zakup sprzętu sportowego dla tej szkoły, zmiana sztucznego oświetlenia boiska na mocniejsze, rozpoczęcie nasadzania nowych drzew na ulicach Starej Oliwy w miejsce wyciętych (do tej pory na ul.Witkiewicza, Obr Westerplatte i innych) i wiele innych działań dla Oliwy, których jestem inicjatorem, aby nam się coraz lepiej mieszkało w naszej wyjątkowej dzielnicy.
Pozdrawiam Jarosław Gorecki
Listy do redakcji >>> staraoliwa@gmail.com
Zapraszamy do dyskusji na oliwskim forum i Facebooku
NETASQ