Po kilkudziesięciu latach zalewają nieczynny staw w Parku Przymorze [VIDEO]
W Parku Przymorze przy ul. Pomorskiej rozpoczęło się napełnianie wodą nieużywanego od kilkudziesięciu lat stawu. Ma to doraźnie pomóc rosnącym w parku wiekowym drzewom. Teraz woda jest przepompowywana z sąsiedniego stawu zasilanego Potokiem Oliwskim. Planowane jest jednak odtworzenia zasypanego przepustu i przygotowania dawnego parkowego stawu do funkcji retencyjnej.

W Parku Przymorze przy ul. Pomorskiej rozpoczęło się napełnianie wodą nieużywanego od kilkudziesięciu lat stawu. Ma to doraźnie pomóc rosnącym w parku wiekowym drzewom. Teraz woda jest przepompowywana z sąsiedniego stawu zasilanego Potokiem Oliwskim. Planowane jest jednak odtworzenia zasypanego przepustu i przygotowania dawnego parkowego stawu do funkcji retencyjnej.
Przez dziesięciolecia była to urocza dolinka w historycznym Parku Przymorze (d. Konradshammer). O prawdziwej funkcji tego miejsca przypominał mnich – budowla hydrotechniczna służąca do piętrzenia i regulowania przepływu wody w stawie. Dziś rozpoczęła się akcja napełniania wodą dawnego stawu młyńskiego. To wspólne działania Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni oraz Gdańskich Wód. Woda przepompowywana jest zz sąsiedniego stawu zasilanego Potokiem Oliwskim (zbiornik retencyjny nr „Orłowska”). Prawdopodobnie napełnianie zajmie cały dzień.
Po co te działania?
– W wyniku zmian klimatu intensywnie zmienia się charakter opadów – coraz częściej mamy do czynienia z ekstremalnymi deszczami nawalnymi lub bardzo długimi okresami suszy, co negatywnie wpływa na utrzymanie miejskiej zieleni – mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ. – Nie są to korzystne okoliczności dla zabytkowego drzewostanu znajdującego się wokół nieistniejącego już stawu oraz fos okalających Park Przymorze. Ze względu na bliskość infrastruktury odwodnieniowej, w ramach współpracy jednostek miejskich ze zbiornika retencyjnego nr 2 zlokalizowanego na Potoku Oliwskim przepompowujemy wodę do nieistniejącego stawu.
Dzisiejsze napełnianie zbiornika to swego rodzaju eksperyment mający pokazać jak długo utrzyma się woda w stawie. – Nie wiemy jak zachowa się gleba więc trudno powiedzieć. Z uwagi na fakt, że kiedyś woda tu była można sądzić nie wsiąknie w ciągu kilkunastu godzin, a utrzyma się kilka tygodni – mówi Magdalena Kiljan. – Pewne jest, że ten eksperyment poprawi nawodnienie parku, a w efekcie korzystnie wpłynie na roślinność parkową i stan zdrowotny drzewostanu. Będzie również próba napełnienia wodą w jednej z fos, która historycznie otaczała park.
W planach miasta jest uruchomienie stawu na stałe z funkcją suchego zbiornika retencyjnego. Do tego potrzebne jest odkopanie i udrożnienie dawnego upustu od strony zbiornika Orłowska oraz sprawdzenie drożności przepustu do Potoku Oliwskiego. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, trwają prace projektowe.
Obecny Park Przymorze na mapie z końca XIX wieku. Na czerwono zaznaczony zalewany obecnie staw. Mapa ze zbiorów Jakuba Kowalskiego
Teren Parku Przymorze jest wpisany do rejestru zabytków woj. pomorskiego. Jego historia sięga końca XV wieku, kiedy odnotowano istnienie klasztornego zbożowego młyna wodnego
Tzw. Młyna II (1480 rok). W późniejszych wiekach istniał tu tartak, młyn do produkcji papieru, słodownia, browar i dwór. Od 1652 majątek był w dzierżawie rodziny Ehlerów. Friedrich Ehler, burmistrz Gdańska, przebudował dworek i założył przy nim park z pawilonem ogrodowym.
Na przełomie XIX i XX wieku Park został przebudowany w stylu barokowym. Jego cechy, szczególnie pozostałości po dawnych układach wodnych w formie zabytkowych fos, zachowały się do dziś. Uzupełniono drzewostan, utworzono żwirowe alejki spacerowe i odtworzono zasypane fosy (zniszczone w 1965 roku podczas budowy osiedla), które zasilały potok (obecnie pozostają suche).
Największym skarbem Parku Przymorze jest zabytkowy drzewostan, który można podziwiać, podążając wytyczoną ścieżką dendrologiczną. W jego skład wchodzą takie gatunki jak: dąb szypułkowaty, dąb czerwony, sosna wejmutka, sosna czarna, sosna pospolita, daglezja zielona, a także kasztanowce i robinie.
Tomasz Strug / GZDiZ
Ostatnia edycja: 29 czerwca, 2020 o 13:26