Reklama

Po latach przerwy Kuźnia Wodna w Oliwie zaprasza zwiedzających [VIDEO]

Po pięciu latach od zamknięcia Kuźnia Wodna w Dolinie Radości jest otwarta dla zwiedzających. W zabezpieczonym i zrewitalizowanym budynku turyści zobaczą nową wystawę stałą, a także sprawne, zabytkowe 250-kilogramowe młoty.

Przecięcie wstęgo otwierającej Kuźnię Wodną. na zdjęciu Waldemar Ossowski, Alan Aleksandrowicz oraz Remigiusz Pacer | fot. Grzegorz Mehring
Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Po pięciu latach od zamknięcia Kuźnia Wodna w Dolinie Radości jest otwarta dla zwiedzających. W zabezpieczonym i zrewitalizowanym budynku turyści zobaczą nową wystawę stałą, a także sprawne, zabytkowe 250-kilogramowe młoty.

Uroczyste otwarcie oddziału Muzeum Gdańska w Oliwie odbyło się w poniedziałek 28 czerwca.

Kuźnia Wodna w Oliwie będzie otwarta codziennie do 18 września 2021 roku, w godz. 10.00-19.00. Na miejscu będzie dostępny przewodnik, który opowie o historii obiektu i omówi zagadnienia związane z pracą kowala. Zwiedzenie obiektu zajmuje około 20-30 minut. Przed kuźnia ustawiono tymczasowy obiekt kasowy, w którym można kupić również publikacje wydawane przez Muzeum Gdańska.

Ceny biletów indywidualnych wynoszą 8 zł (normalny) i 4 zł (ulgowy). Posiadacze Karty Mieszkańca mogą nieodpłatnie skorzystać z oferty zwiedzania, zgodnie z zasadami programu.

Żmudny proces rewitalizacji

Przez ostatnie lata Kuźnia Wodna podupadała. W czasach , gdy właścicielem obiektu było Muzeum Techniki NOT,  brakowało pieniędzy na zabezpieczenie i renowację całego budynku oraz niszczejących urządzeń technicznych. Dodatkowo w 2016 roku doszło do zalania obiektu podczas jednego z deszczy nawalnych. Olbrzymie masy wody naruszyły konstrukcję kuźni.

Między innymi dzięki zabiegom i apelom Rady Oliwy, pod koniec 2016 roku oliwska młotownia przeszła pod zarząd Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych a w 2018 roku właścicielem budynku zostało Muzeum Gdańska. Od momentu przejęcia młotowni przez miasto, obiekt przechodził różne prace zabezpieczające i remontowe. Kuźnia otwierana była do zwiedzania sporadycznie, tylko na specjalne okazje.

– Otrzymaliśmy ten obiekt  w dosyć złym stanie. Podliczyłem ostatnio środki jakie wydaliśmy na te prace zabezpieczające, jakie zostały tutaj podjęte. W ciągu ostatnich trzech lat środki te przekroczyły 800 tys. złotych – mówił Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. – Zakres tych prac obejmował przede wszystkim wykonanie nowego dachu, zabezpieczenie ścian, wzmocnienie budynku, wykonanie instalacji nie zmienianych od 1978 roku. Najważniejsze odnowienie zabytkowych kół wodnych, które sa tutaj największym magnesem przyciągającym zwiedzających do tego miejsca. Do tego jeszcza Gdańskie Wody w minionym okresie wykonały zabezpieczenia, żeby nie powtórzyła się sytuacja z 2016 roku. Został zbudowany kanał ulgi uchodzący do Potoku Oliwskiego oraz została podwyższona tama – wyliczał dyrektor Ossowski.

Czas na Dwór Ernsttal

Mamy nadzieję, że w przyszłości Kuźnia stanie się jedną z „żywych historycznych” atrakcji Gdańska opowiadających o historii przemysłowej naszego miasta. Takich kuźnic, jak ta, dawniej było kilkadziesiąt. O Kuźni myślimy jednak szerzej. Chcemy by w przyszłości, po zagospodarowaniu Dworu Ernsttal, była ona atrakcją wyróżniająca gdańskie dziedzictwo w skali kraju, a jej działania, we współpracy ze środowiskiem kowali, były adresowane do lokalnej społeczności – mówił dyrektor Muzeum Gdańska – Chcemy, by Kuźnia Wodna była miejscem, do którego chętnie wracamy, które w przystępny, atrakcyjny i praktyczny sposób będzie przekazywać wiedzę najmłodszym gdańszczanom na temat ginącego fachu kowalstwa artystycznego. W tym roku, po wykonaniu I etapu prac zabezpieczająco-rewitalizacyjnych, otwarty ponownie obiekt będzie początkowo czynny w sezonie letnim.

Turystyczna przyszłość Doliny Radości

Do planów na przyszłość Doliny Radości nawiązał również Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydent Gdańska ds. inwestycji

– Dla nas to jest element szerszego zakresu inwestycji i planów dotyczących Doliny Radości. Chcielibyśmy w przyszłości stworzyć zaplecze dla osób odwiedzających Oliwę i jej kuźnię w położonym nieopodal Dworze Ernstall.

W ramach projektu unijnego trwają przygotowania do utworzenia szlaku turystycznego. Dzięki temu ma zostać przebudowana ulicy Bytowska (od skrzyżowania z drogą do Dworu Oliwskiego aż do Kleszej Drogi).

Mamy nadzieję, że w przyszłości Dolina Radości wraz z oddziałem Muzeum Gdańska na szlaku od Oliwy po Zoo, będzie jednym z chętniej odwiedzanych miejsc przez gdańszczanki i gdańszczan – mówił Aleksandrowicz.

Kuźnia Wodna w Oliwie po raz pierwszy była wzmiankowana w 1597 roku Początkowo była własnością opactwa cystersów w Oliwie, później zmieniała właścicieli. Po II Wojnie Światowej, jako obiekt porzucony uległa zniszczeniu. Ale zachowały się XIX wieczne, 250-kilogramowe młoty wodne. Ich ponowne uruchomienie od 2018 roku było jednym z głównych celów muzealników.

To co oryginalne i wyjątkowe w Kuźni, to właśnie dwa młoty wodne, które wprawiają w ruch wody Potoku Oliwskiego. W przeciągu trzech lat, niemalże od zera, gromadziliśmy nowe eksponaty związane z wyposażeniem warsztatu kowala. Tylko tu zobaczymy narzędzia związane z pracą znanego gdańskiego kowala, Leonarda Dajkowskiego – mówił Remigiusz Pacer, kierownik Kuźni Wodnej w Oliwie – Jeszcze w tym roku postaramy się zorganizować weekendowe warsztaty kowalskie, skupiając się na całym rzemiośle wysokotemperaturowym.

ts/mg

Ostatnia edycja: 30 czerwca, 2021 o 20:10