Wczoraj wieczorem wybuchł pożar na poddaszu tzw. „Zameczku Mormonów” – zabytkowej kamienicy przy ul. Kwietnej 23. Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny. Nikt nie został poszkodowany. Po ewakuacji, mieszkańcy budynku noc spędzili poza domem.

Groźny ogień pojawił się wieczorem. Straż Pożarna odebrała sygnał o pożarze o godzinie 21. Paliła się część poddasza budynku przy ul. Kwietnej 23. W akcji gaśniczej brało udział siedem zastępów Straży Pożarnej z Jednostek Ratowniczo – Gaśniczych z Przymorza Małego i Wrzeszcza. Pożar ugaszono dopiero po 3 godzinach.

Nie jest jeszcze znana przyczyna tego zdarzenia. Gdy na miejsce przybyły wozy strażackie, przed budynkiem stało już jedenastu mieszkańców kamienicy, dwie osoby ewakuowali strażacy.

Akcja gaśnicza  fot. Otylia Jezierska

Akcja gaśnicza spowodowała niestety zalanie części niże położonych mieszkań. W związku z tym mieszkańcy noc spędzili poza domem. Nie skorzystali z pomocy Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego i rozlokowali się w mieszkaniach swoich bliskich czy znajomych. Dopiero z nastaniem dnia przyjdzie czas na dokładną ocenę stanu budynku i decyzję o możliwości powrotu mieszkańców.

Tzw. „Zameczek lub Dworek Mormonów” przy ul. Kwietnej 23 od 2016 roku jest wpisany do rejestru zabytków, o co wystąpili sami mieszkańcy kamienicy. Powstanie charakterystycznego dla ul. Kwietnej budynku datowane jest na 1874 rok.

Tomasz Strug

Uszkodzony dach w miejscu gdzie gaszono pożar  fot. Tomasz Strug

Ostatnia edycja: 30 marca, 2019 o 09:04