Prezydent Paweł Adamowicz, po 8 latach przerwy, spotka się z mieszkańcami Oliwy. Z tej okazji odbył się gospodarski obchód dzielnicy po miejscach wymagających interwencji ze strony miasta.

W poniedziałkowym spacerze wzięli udział: wiceprezydent Wiesław Bielawski, szefowie wybranych wydziałów Urzędu Miejskiego, komendant gdańskiej Straży Miejskiej, Tomasz Strug i Marek Szreder z Zarządu Dzielnicy oraz Radny Miasta Wojciech Stybor.

Tzw. miejsca wstydu wskazali internauci oraz radni dzielnicy. Z długiej listy przekazanej przez Zarząd Dzielnicy, miejscy urzędnicy wybrali pięć lokalizacji.

Spacer rozpoczął się przy placu u zbiegu ul. Grottgera i Żeromskiego. Tutaj zatrzymała się rozbudowa placu zabaw, która jest finansowana z Budżetu Obywatelskiego 2016 i pieniędzy przekazanych przez Radę Dzielnicy. Prace powinny się zakończyć w grudniu ubiegłego roku. Przedstawicielka Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska poinformowała, że nie udało się wyłonić wykonawcy. Środki finansowe jednak nie przepadły i mają zostać wydane w tym roku.

Następnie uczestnicy spaceru przeszli ulica Kaprów na ul. Drzymały, gdzie obejrzano zdewastowany plac oraz rozpadającą się wiatę śmietnikową. Jej stanem ma się zająć Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Przy ul. Husa rozmawiano o problemach z rozbudową placu zabaw oraz o śmietnikach stojących na chodniku.

ul. Kaszubska  fot. Grzegorz Mehring / gdansk.pl

Przy ul. Kaszubskiej Zarząd Dzielnicy apelował o nawierzchnię z prawdziwego zdarzenia dla tej uliczki. Obecnie są tam położone kilkudziesięcioletnie płyty „Jumbo”. O to samo zwracali się do Rady Dzielnicy mieszkańcy ul. Kubusia Puchatka oraz Jasia i Małgosi.

Jednym z częściej wymienianych przez naszych czytelników miejsc wymagających pilnej interwencji jest teren naprzeciwko szkoło przy ul. Wąsowicza. Ze strony Zarządu Dzielnicy padła propozycja sprzedaży części terenu pod budowę przedszkola. Taką funkcję dla tego zaśmieconego i zarośniętego terenu zakłada uchwalony kilka lat temu plan zagospodarowania przestrzennego. Uprzątnięciem dawnego asfaltowego kortu tenisowego mają się zając stosowne służby.

Przy ul. Wita Stwosza padła deklaracja ze strony przedstawiciela GZDiZ o rozpoczęciu w przyszłym roku, rozłożonego na etapy, remontu nawierzchni tej ulicy. Szczególnej interwencji wymaga odcinek od ul. Bażyńskiego do ul. Abrahama.
Przy ul. Noakowskiego i Orkana zwrócono uwagę na brak utwardzonego chodnika.

Muszla widokowa Dworu III  fot. Grzegorz Mehring / gdansk.pl

Finisz spaceru nastąpił przy „hopkach” u zbiegu ul. Polanki i Tetmajera. Radni zwracali uwagę na potrzebę ratunku dla zabytkowej muszli widokowej Dworu Schopenhauerów oraz utworzenia w tym miejscu miejsca rekreacji wraz z wybiegiem dla psów. Pomysł uznano za dobrym, jednak realizacja jest uzależniona od jak zwykle od pieniędzy.

GZDiZ oraz GZNK mają przeanalizować możliwość rozbiórki stojącego na skraju lasu fundamentu budynku z lat 50. oraz niwelacji terenu po nieużywanych hopkach. 
Podsumowując spotkanie wiceprezydent Bielawski stwierdził, że w wielu dzielnicach Gdańska potrzeby są dużo większe niż w Oliwie. Jako przykład nieustannie przytaczał Biskupią Górkę. – W Oliwie potrzeba głównie prac porządkowych, które powinny być wykonywane na bieżąco – stwierdził Bielawski.

Spotkanie prezydenta Pawła Adamowicza z mieszkańcami Oliwy zaplanowano na 21 marca (wtorek) w Zespole Szkół Architektury Krajobrazu i Handlowo-Usługowych przy ul. Czyżewskiego 31. Początek o godz. 17.00.

Pw

 Pokaż wszyskie zdjęcia

Ostatnia edycja: 14 marca, 2017 o 22:33