Reklama

Zarzut Borowczaka jest kłamliwy – twierdzi PWKZ

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku odpowiedział na zarzuty posła Jerzego Borowczaka domagającego się odwołania konserwatora. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Cytujemy odpowiedzi dotyczące zabytków Oliwy. Całość pisma PWKZ w załącznikach.

fot.: Tomasz Strug

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Marian Kwapiński na wizytacji dawnej zajezdni tramwajów konnych

  1.  Zniszczenia substancji zabytkowej w Katedrze Oliwskiej, spowodowane pracami remontowymi prowadzonymi na podstawie wydanego przez wkz pozwolenia.

Zarzut dotyczy wymiany instalacji elektrycznych. Sprawa była rozpatrywana przez MKiDN w związku ze skargami Stowarzyszenia Historyków Sztuki Oddział Gdański na decyzje PWKZ nr ZN./4151/2937/2009 z dnia 5 maja 2009 oraz decyzję nr ZN.4151/3937-2/2009-2010 z dnia 25 listopada 2010r. Stanowisko wobec tych skarg przekazałem w piśmie nr PWKZ.ZN.4151/9450/2010 z 28 grudnia 2010. Oto istotne fragmenty: ?Zarzucana organowi nieznajomość materii orzekania nie znajduje potwierdzenia w faktach. Faktycznie wybór projektu uzgodnionego do realizacji był poprzedzony analizą kilku koncepcji oświetlenia Archikatedry, opracowanych przez Prof. Cofalik-Dobosz z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, które nie zostały zaakceptowane. Natomiast projekt uzgodniony decyzją z dnia 5 maja 2009 obejmuje nie tylko instalacje oświetleniowe, lecz także przeciwpożarową (w dyspozycji urzędu znajduje się dokumentacja wskazująca na zagrożenie Archikatedry pożarem), przeciwwłamaniową (której kościół w ogóle nie posiadał), iluminację architektury i zabytkowego wyposażenia kościoła eksponującą ich walory historyczne i artystyczne oraz właściwe instalacje oświetleniowe, uwzględniające potrzeby odbywających się tam koncertów (odpowiednie oświetlenie transeptu) i liturgii (oświetlenie mensy ołtarzowej i ołtarza głównego podczas mszy, oświetlenie ambitu i naw bocznych podczas procesji). Uzgodniony projekt obejmuje ponadto instalację teletechniczną, sterującą systemem, zależnie od aktualnej potrzeby. Z uwagi na tak znaczny zakres prac, projekt został szczegółowo przeanalizowany pod względem jego wpływu na zachowanie walorów historyczno-artystycznych Archikatedry, uzgodniono mianowicie zasadę prowadzenia głównych obwodów poza architekturą (ponad sklepieniami i pod posadzką, połączonych przewodami prowadzonymi w klatce schodowej czyli części architektury pozbawionej wyposażenia artystycznego, gdzie wykorzystano dawne przepusty instalacyjne), natomiast na architekturze ? co oczywiste ? poprowadzono końcówki instalacji do odbiorników elektrycznych. Końcówki te prowadzono w tynku, a na licu ceglanym ? w spoinach. Bruzdy kabli w tynku wykonywano w ograniczonym zakresie (odcinki proste) urządzeniem mechanicznym, pozwalającym na kontrolowaną ingerencję w substancję zabytkową. W zakresie rozeznania historycznych malatur, urząd dysponował badaniami A. Osady z 1982 r., dzięki którym zostały ujawnione i wyeksponowane polichromie historyczne na wewnętrznej ścianie ambitu (informuje o nich T. Guć-Jednaszewska w publikacji ?Studia z historii sztuki Gdańska i Pomorza?, wyd. Ossolineum 1992, s. 83).

Fakty powyższe świadczą, iż pozwolenie z dnia 5 maja 2009 na prace elektryczne w Archikatedrze, zostało wydane w interesie zabytku z zachowaniem wymogów konserwatorskich. Ewidentny fakt uszkodzenia średniowiecznej polichromii jest zdarzeniem losowym ? jak stwierdza sam Skarżący ? zawinionym przez nadzór inwestorski?.

Należy dodać, że postanowieniem z dnia 25 stycznia 2011 (nr DOZ-OAiK-700/72/11[WK]) Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego utrzymał decyzję PWKZ z dnia 25 listopada 2010r w obiegu prawnym, która tym samym stała się ostateczną.

Lampka_w_ambicie

(…)19. Katastrofalny stan zachowania gdańskich zabytków poprzemysłowych (np. dawnych zakładów mięsnych przy Angielskiej Grobli, zajezdni tramwajów konnych w Oliwie).

Istnieją liczne przykłady odpowiedzialnego zagospodarowania i właściwej opieki nad gdańskimi zabytkami poprzemysłowymi (dawna elektrociepłownia na wyspie Ołowianka, Browar we Wrzeszczu, zabytki militarne ? koszary przy ul. Łąkowej, Słowackiego itd.). Natomiast d. zakłady mięsne były niszczone od lat 90-tych i skreślane z rejestru zabytków decyzjami Generalnego Konserwatora Zabytków (nr nr DN-EJ-500-32-p/01 z dnia 29 maja 2001; DN-EJ-500-89d/02 z dnia 20 listopada 2002 i DOZ-EJ?500-29d/04 z dnia 14 maja 2004), a więc zanim objąłem stanowisko Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zakłady utraciły zatem wartość jako zespół poprzemysłowy, natomiast w stosunku do ich pozostałości, prowadzone są kontrole i wydawane zalecenia pokontrolne (protokół nr ZN. 4154/2738/2011 z dnia 13.04.2011r.).

Zarzut pozorowania działań w zakresie ochrony zajezdni w Oliwie ? w świetle dokumentacji aktualnie rozpatrywanej przez MKiDN ? jest kłamliwy.

Powyższy przegląd faktów i dokumentów pokazuje jasno, że Pan Poseł Jerzy Borowczak nie miał wiedzy o sprawach mających uzasadniać jego wniosek o odwołanie mnie ze stanowiska Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wniosek ? wbrew przytoczonym werdyktom sądów konkursowych, ekspertyzom i orzeczeniom MKiDN, orzeczeniom Prokuratury i wyrokom Sądów ? opiera się na nie zweryfikowanych opiniach potocznych i doniesieniach medialnych. Z całą pewnością zarzut naruszania prawa wymaga respektowania prawa, co ? w świetle załączonej dokumentacji ? nie nastąpiło.

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku odpowiedział na zarzuty posła Jerzego Borowczaka domagającego się odwołania konserwatora. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Cytujemy odpowiedzi dotyczące zabytków Oliwy. Całość pisma PWKZ w załącznikach.

fot.: Tomasz Strug

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Marian Kwapiński na wizytacji dawnej zajezdni tramwajów konnych

  1.  Zniszczenia substancji zabytkowej w Katedrze Oliwskiej, spowodowane pracami remontowymi prowadzonymi na podstawie wydanego przez wkz pozwolenia.

Zarzut dotyczy wymiany instalacji elektrycznych. Sprawa była rozpatrywana przez MKiDN w związku ze skargami Stowarzyszenia Historyków Sztuki Oddział Gdański na decyzje PWKZ nr ZN./4151/2937/2009 z dnia 5 maja 2009 oraz decyzję nr ZN.4151/3937-2/2009-2010 z dnia 25 listopada 2010r. Stanowisko wobec tych skarg przekazałem w piśmie nr PWKZ.ZN.4151/9450/2010 z 28 grudnia 2010. Oto istotne fragmenty: ?Zarzucana organowi nieznajomość materii orzekania nie znajduje potwierdzenia w faktach. Faktycznie wybór projektu uzgodnionego do realizacji był poprzedzony analizą kilku koncepcji oświetlenia Archikatedry, opracowanych przez Prof. Cofalik-Dobosz z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, które nie zostały zaakceptowane. Natomiast projekt uzgodniony decyzją z dnia 5 maja 2009 obejmuje nie tylko instalacje oświetleniowe, lecz także przeciwpożarową (w dyspozycji urzędu znajduje się dokumentacja wskazująca na zagrożenie Archikatedry pożarem), przeciwwłamaniową (której kościół w ogóle nie posiadał), iluminację architektury i zabytkowego wyposażenia kościoła eksponującą ich walory historyczne i artystyczne oraz właściwe instalacje oświetleniowe, uwzględniające potrzeby odbywających się tam koncertów (odpowiednie oświetlenie transeptu) i liturgii (oświetlenie mensy ołtarzowej i ołtarza głównego podczas mszy, oświetlenie ambitu i naw bocznych podczas procesji). Uzgodniony projekt obejmuje ponadto instalację teletechniczną, sterującą systemem, zależnie od aktualnej potrzeby. Z uwagi na tak znaczny zakres prac, projekt został szczegółowo przeanalizowany pod względem jego wpływu na zachowanie walorów historyczno-artystycznych Archikatedry, uzgodniono mianowicie zasadę prowadzenia głównych obwodów poza architekturą (ponad sklepieniami i pod posadzką, połączonych przewodami prowadzonymi w klatce schodowej czyli części architektury pozbawionej wyposażenia artystycznego, gdzie wykorzystano dawne przepusty instalacyjne), natomiast na architekturze ? co oczywiste ? poprowadzono końcówki instalacji do odbiorników elektrycznych. Końcówki te prowadzono w tynku, a na licu ceglanym ? w spoinach. Bruzdy kabli w tynku wykonywano w ograniczonym zakresie (odcinki proste) urządzeniem mechanicznym, pozwalającym na kontrolowaną ingerencję w substancję zabytkową. W zakresie rozeznania historycznych malatur, urząd dysponował badaniami A. Osady z 1982 r., dzięki którym zostały ujawnione i wyeksponowane polichromie historyczne na wewnętrznej ścianie ambitu (informuje o nich T. Guć-Jednaszewska w publikacji ?Studia z historii sztuki Gdańska i Pomorza?, wyd. Ossolineum 1992, s. 83).

Fakty powyższe świadczą, iż pozwolenie z dnia 5 maja 2009 na prace elektryczne w Archikatedrze, zostało wydane w interesie zabytku z zachowaniem wymogów konserwatorskich. Ewidentny fakt uszkodzenia średniowiecznej polichromii jest zdarzeniem losowym ? jak stwierdza sam Skarżący ? zawinionym przez nadzór inwestorski?.

Należy dodać, że postanowieniem z dnia 25 stycznia 2011 (nr DOZ-OAiK-700/72/11[WK]) Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego utrzymał decyzję PWKZ z dnia 25 listopada 2010r w obiegu prawnym, która tym samym stała się ostateczną.

Lampka_w_ambicie

(...)19. Katastrofalny stan zachowania gdańskich zabytków poprzemysłowych (np. dawnych zakładów mięsnych przy Angielskiej Grobli, zajezdni tramwajów konnych w Oliwie).

Istnieją liczne przykłady odpowiedzialnego zagospodarowania i właściwej opieki nad gdańskimi zabytkami poprzemysłowymi (dawna elektrociepłownia na wyspie Ołowianka, Browar we Wrzeszczu, zabytki militarne ? koszary przy ul. Łąkowej, Słowackiego itd.). Natomiast d. zakłady mięsne były niszczone od lat 90-tych i skreślane z rejestru zabytków decyzjami Generalnego Konserwatora Zabytków (nr nr DN-EJ-500-32-p/01 z dnia 29 maja 2001; DN-EJ-500-89d/02 z dnia 20 listopada 2002 i DOZ-EJ?500-29d/04 z dnia 14 maja 2004), a więc zanim objąłem stanowisko Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zakłady utraciły zatem wartość jako zespół poprzemysłowy, natomiast w stosunku do ich pozostałości, prowadzone są kontrole i wydawane zalecenia pokontrolne (protokół nr ZN. 4154/2738/2011 z dnia 13.04.2011r.).

Zarzut pozorowania działań w zakresie ochrony zajezdni w Oliwie ? w świetle dokumentacji aktualnie rozpatrywanej przez MKiDN ? jest kłamliwy.

Powyższy przegląd faktów i dokumentów pokazuje jasno, że Pan Poseł Jerzy Borowczak nie miał wiedzy o sprawach mających uzasadniać jego wniosek o odwołanie mnie ze stanowiska Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wniosek ? wbrew przytoczonym werdyktom sądów konkursowych, ekspertyzom i orzeczeniom MKiDN, orzeczeniom Prokuratury i wyrokom Sądów ? opiera się na nie zweryfikowanych opiniach potocznych i doniesieniach medialnych. Z całą pewnością zarzut naruszania prawa wymaga respektowania prawa, co ? w świetle załączonej dokumentacji ? nie nastąpiło.

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku

|

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku odpowiedział na zarzuty posła Jerzego Borowczaka domagającego się odwołania konserwatora. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Cytujemy odpowiedzi dotyczące zabytków Oliwy. Całość pisma PWKZ w załącznikach.

fot.: Tomasz Strug

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Marian Kwapiński na wizytacji dawnej zajezdni tramwajów konnych

  1.  Zniszczenia substancji zabytkowej w Katedrze Oliwskiej, spowodowane pracami remontowymi prowadzonymi na podstawie wydanego przez wkz pozwolenia.

Zarzut dotyczy wymiany instalacji elektrycznych. Sprawa była rozpatrywana przez MKiDN w związku ze skargami Stowarzyszenia Historyków Sztuki Oddział Gdański na decyzje PWKZ nr ZN./4151/2937/2009 z dnia 5 maja 2009 oraz decyzję nr ZN.4151/3937-2/2009-2010 z dnia 25 listopada 2010r. Stanowisko wobec tych skarg przekazałem w piśmie nr PWKZ.ZN.4151/9450/2010 z 28 grudnia 2010. Oto istotne fragmenty: ?Zarzucana organowi nieznajomość materii orzekania nie znajduje potwierdzenia w faktach. Faktycznie wybór projektu uzgodnionego do realizacji był poprzedzony analizą kilku koncepcji oświetlenia Archikatedry, opracowanych przez Prof. Cofalik-Dobosz z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, które nie zostały zaakceptowane. Natomiast projekt uzgodniony decyzją z dnia 5 maja 2009 obejmuje nie tylko instalacje oświetleniowe, lecz także przeciwpożarową (w dyspozycji urzędu znajduje się dokumentacja wskazująca na zagrożenie Archikatedry pożarem), przeciwwłamaniową (której kościół w ogóle nie posiadał), iluminację architektury i zabytkowego wyposażenia kościoła eksponującą ich walory historyczne i artystyczne oraz właściwe instalacje oświetleniowe, uwzględniające potrzeby odbywających się tam koncertów (odpowiednie oświetlenie transeptu) i liturgii (oświetlenie mensy ołtarzowej i ołtarza głównego podczas mszy, oświetlenie ambitu i naw bocznych podczas procesji). Uzgodniony projekt obejmuje ponadto instalację teletechniczną, sterującą systemem, zależnie od aktualnej potrzeby. Z uwagi na tak znaczny zakres prac, projekt został szczegółowo przeanalizowany pod względem jego wpływu na zachowanie walorów historyczno-artystycznych Archikatedry, uzgodniono mianowicie zasadę prowadzenia głównych obwodów poza architekturą (ponad sklepieniami i pod posadzką, połączonych przewodami prowadzonymi w klatce schodowej czyli części architektury pozbawionej wyposażenia artystycznego, gdzie wykorzystano dawne przepusty instalacyjne), natomiast na architekturze ? co oczywiste ? poprowadzono końcówki instalacji do odbiorników elektrycznych. Końcówki te prowadzono w tynku, a na licu ceglanym ? w spoinach. Bruzdy kabli w tynku wykonywano w ograniczonym zakresie (odcinki proste) urządzeniem mechanicznym, pozwalającym na kontrolowaną ingerencję w substancję zabytkową. W zakresie rozeznania historycznych malatur, urząd dysponował badaniami A. Osady z 1982 r., dzięki którym zostały ujawnione i wyeksponowane polichromie historyczne na wewnętrznej ścianie ambitu (informuje o nich T. Guć-Jednaszewska w publikacji ?Studia z historii sztuki Gdańska i Pomorza?, wyd. Ossolineum 1992, s. 83).

Fakty powyższe świadczą, iż pozwolenie z dnia 5 maja 2009 na prace elektryczne w Archikatedrze, zostało wydane w interesie zabytku z zachowaniem wymogów konserwatorskich. Ewidentny fakt uszkodzenia średniowiecznej polichromii jest zdarzeniem losowym ? jak stwierdza sam Skarżący ? zawinionym przez nadzór inwestorski?.

Należy dodać, że postanowieniem z dnia 25 stycznia 2011 (nr DOZ-OAiK-700/72/11[WK]) Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego utrzymał decyzję PWKZ z dnia 25 listopada 2010r w obiegu prawnym, która tym samym stała się ostateczną.

Lampka_w_ambicie

(...)19. Katastrofalny stan zachowania gdańskich zabytków poprzemysłowych (np. dawnych zakładów mięsnych przy Angielskiej Grobli, zajezdni tramwajów konnych w Oliwie).

Istnieją liczne przykłady odpowiedzialnego zagospodarowania i właściwej opieki nad gdańskimi zabytkami poprzemysłowymi (dawna elektrociepłownia na wyspie Ołowianka, Browar we Wrzeszczu, zabytki militarne ? koszary przy ul. Łąkowej, Słowackiego itd.). Natomiast d. zakłady mięsne były niszczone od lat 90-tych i skreślane z rejestru zabytków decyzjami Generalnego Konserwatora Zabytków (nr nr DN-EJ-500-32-p/01 z dnia 29 maja 2001; DN-EJ-500-89d/02 z dnia 20 listopada 2002 i DOZ-EJ?500-29d/04 z dnia 14 maja 2004), a więc zanim objąłem stanowisko Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zakłady utraciły zatem wartość jako zespół poprzemysłowy, natomiast w stosunku do ich pozostałości, prowadzone są kontrole i wydawane zalecenia pokontrolne (protokół nr ZN. 4154/2738/2011 z dnia 13.04.2011r.).

Zarzut pozorowania działań w zakresie ochrony zajezdni w Oliwie ? w świetle dokumentacji aktualnie rozpatrywanej przez MKiDN ? jest kłamliwy.

Powyższy przegląd faktów i dokumentów pokazuje jasno, że Pan Poseł Jerzy Borowczak nie miał wiedzy o sprawach mających uzasadniać jego wniosek o odwołanie mnie ze stanowiska Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wniosek ? wbrew przytoczonym werdyktom sądów konkursowych, ekspertyzom i orzeczeniom MKiDN, orzeczeniom Prokuratury i wyrokom Sądów ? opiera się na nie zweryfikowanych opiniach potocznych i doniesieniach medialnych. Z całą pewnością zarzut naruszania prawa wymaga respektowania prawa, co ? w świetle załączonej dokumentacji ? nie nastąpiło.

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku odpowiedział na zarzuty posła Jerzego Borowczaka domagającego się odwołania konserwatora. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Cytujemy odpowiedzi dotyczące zabytków Oliwy. Całość pisma PWKZ w załącznikach.

fot.: Tomasz Strug

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Marian Kwapiński na wizytacji dawnej zajezdni tramwajów konnych

  1.  Zniszczenia substancji zabytkowej w Katedrze Oliwskiej, spowodowane pracami remontowymi prowadzonymi na podstawie wydanego przez wkz pozwolenia.

Zarzut dotyczy wymiany instalacji elektrycznych. Sprawa była rozpatrywana przez MKiDN w związku ze skargami Stowarzyszenia Historyków Sztuki Oddział Gdański na decyzje PWKZ nr ZN./4151/2937/2009 z dnia 5 maja 2009 oraz decyzję nr ZN.4151/3937-2/2009-2010 z dnia 25 listopada 2010r. Stanowisko wobec tych skarg przekazałem w piśmie nr PWKZ.ZN.4151/9450/2010 z 28 grudnia 2010. Oto istotne fragmenty: ?Zarzucana organowi nieznajomość materii orzekania nie znajduje potwierdzenia w faktach. Faktycznie wybór projektu uzgodnionego do realizacji był poprzedzony analizą kilku koncepcji oświetlenia Archikatedry, opracowanych przez Prof. Cofalik-Dobosz z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, które nie zostały zaakceptowane. Natomiast projekt uzgodniony decyzją z dnia 5 maja 2009 obejmuje nie tylko instalacje oświetleniowe, lecz także przeciwpożarową (w dyspozycji urzędu znajduje się dokumentacja wskazująca na zagrożenie Archikatedry pożarem), przeciwwłamaniową (której kościół w ogóle nie posiadał), iluminację architektury i zabytkowego wyposażenia kościoła eksponującą ich walory historyczne i artystyczne oraz właściwe instalacje oświetleniowe, uwzględniające potrzeby odbywających się tam koncertów (odpowiednie oświetlenie transeptu) i liturgii (oświetlenie mensy ołtarzowej i ołtarza głównego podczas mszy, oświetlenie ambitu i naw bocznych podczas procesji). Uzgodniony projekt obejmuje ponadto instalację teletechniczną, sterującą systemem, zależnie od aktualnej potrzeby. Z uwagi na tak znaczny zakres prac, projekt został szczegółowo przeanalizowany pod względem jego wpływu na zachowanie walorów historyczno-artystycznych Archikatedry, uzgodniono mianowicie zasadę prowadzenia głównych obwodów poza architekturą (ponad sklepieniami i pod posadzką, połączonych przewodami prowadzonymi w klatce schodowej czyli części architektury pozbawionej wyposażenia artystycznego, gdzie wykorzystano dawne przepusty instalacyjne), natomiast na architekturze ? co oczywiste ? poprowadzono końcówki instalacji do odbiorników elektrycznych. Końcówki te prowadzono w tynku, a na licu ceglanym ? w spoinach. Bruzdy kabli w tynku wykonywano w ograniczonym zakresie (odcinki proste) urządzeniem mechanicznym, pozwalającym na kontrolowaną ingerencję w substancję zabytkową. W zakresie rozeznania historycznych malatur, urząd dysponował badaniami A. Osady z 1982 r., dzięki którym zostały ujawnione i wyeksponowane polichromie historyczne na wewnętrznej ścianie ambitu (informuje o nich T. Guć-Jednaszewska w publikacji ?Studia z historii sztuki Gdańska i Pomorza?, wyd. Ossolineum 1992, s. 83).

Fakty powyższe świadczą, iż pozwolenie z dnia 5 maja 2009 na prace elektryczne w Archikatedrze, zostało wydane w interesie zabytku z zachowaniem wymogów konserwatorskich. Ewidentny fakt uszkodzenia średniowiecznej polichromii jest zdarzeniem losowym ? jak stwierdza sam Skarżący ? zawinionym przez nadzór inwestorski?.

Należy dodać, że postanowieniem z dnia 25 stycznia 2011 (nr DOZ-OAiK-700/72/11[WK]) Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego utrzymał decyzję PWKZ z dnia 25 listopada 2010r w obiegu prawnym, która tym samym stała się ostateczną.

Lampka_w_ambicie

(…)19. Katastrofalny stan zachowania gdańskich zabytków poprzemysłowych (np. dawnych zakładów mięsnych przy Angielskiej Grobli, zajezdni tramwajów konnych w Oliwie).

Istnieją liczne przykłady odpowiedzialnego zagospodarowania i właściwej opieki nad gdańskimi zabytkami poprzemysłowymi (dawna elektrociepłownia na wyspie Ołowianka, Browar we Wrzeszczu, zabytki militarne ? koszary przy ul. Łąkowej, Słowackiego itd.). Natomiast d. zakłady mięsne były niszczone od lat 90-tych i skreślane z rejestru zabytków decyzjami Generalnego Konserwatora Zabytków (nr nr DN-EJ-500-32-p/01 z dnia 29 maja 2001; DN-EJ-500-89d/02 z dnia 20 listopada 2002 i DOZ-EJ?500-29d/04 z dnia 14 maja 2004), a więc zanim objąłem stanowisko Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zakłady utraciły zatem wartość jako zespół poprzemysłowy, natomiast w stosunku do ich pozostałości, prowadzone są kontrole i wydawane zalecenia pokontrolne (protokół nr ZN. 4154/2738/2011 z dnia 13.04.2011r.).

Zarzut pozorowania działań w zakresie ochrony zajezdni w Oliwie ? w świetle dokumentacji aktualnie rozpatrywanej przez MKiDN ? jest kłamliwy.

Powyższy przegląd faktów i dokumentów pokazuje jasno, że Pan Poseł Jerzy Borowczak nie miał wiedzy o sprawach mających uzasadniać jego wniosek o odwołanie mnie ze stanowiska Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wniosek ? wbrew przytoczonym werdyktom sądów konkursowych, ekspertyzom i orzeczeniom MKiDN, orzeczeniom Prokuratury i wyrokom Sądów ? opiera się na nie zweryfikowanych opiniach potocznych i doniesieniach medialnych. Z całą pewnością zarzut naruszania prawa wymaga respektowania prawa, co ? w świetle załączonej dokumentacji ? nie nastąpiło.

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku