Radni północnych dzielnic Gdańska za Tunelem pod Pachołkiem
Budowa Tunelu pod Pachołkiem to kluczowe działanie, które rozwiąże problemy komunikacyjne m.in. Osowy, Oliwy, Przymorza Małego. W tej kwestii radni północnych dzielnic Gdańska są jednomyślni. Zyskali dzisiaj również pozytywną opinię Komisji Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta Gdańska.
Przed czwartkową sesją Rady Miasta Gdańska obradują komisje, opiniujące projekty uchwał. Dzisiaj spotkali się członkowie Komisji Zagospodarowania Przestrzennego także po to, aby ustosunkować się do uchwały w sprawie przystąpienia wspólnie z Gminą Miasta Sopotu do przygotowania kolejnego etapu przedsięwzięcia polegającego na realizacji układu drogowego łączącego drogę wojewódzką nr 218 (ul. Kielnieńską) z Trasą Słowackiego.
Uchwalenie tego dokumentu oznacza wspólne podjęcie przez dwie gminy: miasto Gdańsk i miasto Sopot, starań o pozyskanie funduszy unijnych na budowę układu komunikacyjnego, składającego się z następujących elementów:
- Nowej Kielnieńskiej – zaczynającej się w Węźle Chwaszczyno, gdzie spotka się z Trasą Kaszubską i Obwodnicą Metropolitalną Trójmiasta;
- rozbudowanego Węzła Wysoka;
- Nowej Spacerowej;
- Tunelu pod Pachołkiem;
- Drogi Zielonej.
Miasto zwraca się do radnych o przeznaczenie z budżetu miasta 500 tys. zł (Sopot już taką decyzję podjął) na przygotowanie dokumentacji, która umożliwi złożenie wniosku oraz wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia mogącego potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko wraz z niezbędnymi załącznikami. Dokument ten oraz wspólne działanie obu gmin są podstawą do starania się o pozyskanie dofinansowania unijnego nawet do 85%. Jak zaznaczyła przewodnicząca komisji, Małgorzata Chmiel, jest szansa na otrzymanie pozostałych 15% z budżetu centralnego:
– Albo teraz, albo nigdy! – podkreśla radna.
Jednak nie we wszystkich dzielnicach jest jednomyślność w tej sprawie. Wielu gdańszczan obawia się, że Droga Zielona, biegnąca równolegle to pasa brzegowego, odetnie mieszkańców miasta od dostępu do plaży i zniszczy tereny rekreacyjne. Nazywają tę drogę „Autostradą przy plaży”. Wątpliwości budzą też olbrzymie koszty przedsięwzięcia, które szacuje się na 2 mld zł. W wielu opiniach pojawia się także zarzut, że Gdańsk chce budować drogi dla mieszkańców ościennych gmin, choć nie płacą tutaj podatków.
– Drogi w Gdańsku mają charakter metropolitalny ze względu na rolę miasta w regionie i służą mieszkańcom sąsiednich gmin – ocenił Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska. – Natomiast kierowców TIRów zniechęci do wybrania tej trasy „niski komfort jazdy”, tzn. dużo skrzyżowań, odpowiednio wyprofilowane łuki.
Radni Oliwy i Osowy zaznaczyli, że w ich opinii cały projekt to dwie kwestie. Osobną sprawą jest decyzja o budowie Drogi Zielonej, a inną – budowa tunelu. Popierając powstanie tunelu, nie wypowiadają się w sprawie drogi wzdłuż plaży. Jednak przedsięwzięcia nie można rozdzielić, bo zostanie utracona szansa na dofinansowanie unijne.
Dyskusja zakończyła się głosowaniem członków komisji. Pozytywnie zaopiniowało uchwałę 4 radnych, negatywnie – 2, 1 osoba wstrzymała się od głosu.
Teraz dokument trafi pod obrady Rady Miasta Gdańska. Czy zostanie uchwalony? Nie wiadomo. Opinie radnych w tej sprawie też są podzielone.
Małgorzata Biernat – Osowa.com
Spotkanie na szczycie w sprawie tunelu pod Pachołkiem
Budowa Tunelu pod Pachołkiem to kluczowe działanie, które rozwiąże problemy komunikacyjne m.in. Osowy, Oliwy, Przymorza Małego. W tej kwestii radni północnych dzielnic Gdańska są jednomyślni. Zyskali dzisiaj również pozytywną opinię Komisji Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta Gdańska.
Przed czwartkową sesją Rady Miasta Gdańska obradują komisje, opiniujące projekty uchwał. Dzisiaj spotkali się członkowie Komisji Zagospodarowania Przestrzennego także po to, aby ustosunkować się do uchwały w sprawie przystąpienia wspólnie z Gminą Miasta Sopotu do przygotowania kolejnego etapu przedsięwzięcia polegającego na realizacji układu drogowego łączącego drogę wojewódzką nr 218 (ul. Kielnieńską) z Trasą Słowackiego.
Uchwalenie tego dokumentu oznacza wspólne podjęcie przez dwie gminy: miasto Gdańsk i miasto Sopot, starań o pozyskanie funduszy unijnych na budowę układu komunikacyjnego, składającego się z następujących elementów:
- Nowej Kielnieńskiej – zaczynającej się w Węźle Chwaszczyno, gdzie spotka się z Trasą Kaszubską i Obwodnicą Metropolitalną Trójmiasta;
- rozbudowanego Węzła Wysoka;
- Nowej Spacerowej;
- Tunelu pod Pachołkiem;
- Drogi Zielonej.
Miasto zwraca się do radnych o przeznaczenie z budżetu miasta 500 tys. zł (Sopot już taką decyzję podjął) na przygotowanie dokumentacji, która umożliwi złożenie wniosku oraz wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia mogącego potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko wraz z niezbędnymi załącznikami. Dokument ten oraz wspólne działanie obu gmin są podstawą do starania się o pozyskanie dofinansowania unijnego nawet do 85%. Jak zaznaczyła przewodnicząca komisji, Małgorzata Chmiel, jest szansa na otrzymanie pozostałych 15% z budżetu centralnego:
– Albo teraz, albo nigdy! – podkreśla radna.
Jednak nie we wszystkich dzielnicach jest jednomyślność w tej sprawie. Wielu gdańszczan obawia się, że Droga Zielona, biegnąca równolegle to pasa brzegowego, odetnie mieszkańców miasta od dostępu do plaży i zniszczy tereny rekreacyjne. Nazywają tę drogę „Autostradą przy plaży”. Wątpliwości budzą też olbrzymie koszty przedsięwzięcia, które szacuje się na 2 mld zł. W wielu opiniach pojawia się także zarzut, że Gdańsk chce budować drogi dla mieszkańców ościennych gmin, choć nie płacą tutaj podatków.
– Drogi w Gdańsku mają charakter metropolitalny ze względu na rolę miasta w regionie i służą mieszkańcom sąsiednich gmin – ocenił Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska. – Natomiast kierowców TIRów zniechęci do wybrania tej trasy „niski komfort jazdy”, tzn. dużo skrzyżowań, odpowiednio wyprofilowane łuki.
Radni Oliwy i Osowy zaznaczyli, że w ich opinii cały projekt to dwie kwestie. Osobną sprawą jest decyzja o budowie Drogi Zielonej, a inną – budowa tunelu. Popierając powstanie tunelu, nie wypowiadają się w sprawie drogi wzdłuż plaży. Jednak przedsięwzięcia nie można rozdzielić, bo zostanie utracona szansa na dofinansowanie unijne.
Dyskusja zakończyła się głosowaniem członków komisji. Pozytywnie zaopiniowało uchwałę 4 radnych, negatywnie – 2, 1 osoba wstrzymała się od głosu.
Teraz dokument trafi pod obrady Rady Miasta Gdańska. Czy zostanie uchwalony? Nie wiadomo. Opinie radnych w tej sprawie też są podzielone.
Małgorzata Biernat – Osowa.com