Reklama

Spór o dominantę przy dawnej zajezdni tramwajów konnych w Oliwie

Szklany wieżowiec do 35 metrów wysokości oraz nowoczesne nadbudowy nad murami dawnej zajezdni proponuje firma Doraco. Koncepcja zagospodarowania terenu przedstawiona radnym miasta i mieszkańcom idzie jednak do poprawki. Radni wnioskują o obniżenie wysokości proponowanej zabudowy.

Spór o dominantę przy dawnej zajezdni tramwajów konnych w Oliwie
Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Dawna zajezdnia tramwajów konnych w Gdańsku – Oliwie to miejsce o bogatej historii, które popada w coraz większą ruinę i od lat czeka na swoją rewitalizację.

25 września zaprezentowano koncepcję projektu planu miejscowego Oliwa Górna – rejon ulic Piastowskiej i Pomorskiej. Swoje wizje dotyczące zabudowy na terenie zajezdni przedstawił również właściciel, czyli firma Doraco z Oliwy. Zapis video obu prezentacji oraz dyskusji znajduje się poniżej.

W przedstawionej koncepcji Biuro Rozwoju Gdańska dopuszcza funkcje mieszkaniowe w miejscu obecnych biurowców przy ul. Piastowskiej i przy Stawie Młyńskim. Wnioski firm właścicielskich o możliwość podniesienia wysokości poszczególnych budynków nie zostają uwzględnione. Utrzymane ma zostać obecne status quo.

Wyklucza się obecnie, zakładaną wcześniej, odbudowę młyna, który spłonął w latach 70 XX wieku.

Nowy rynek oliwski

Jednak najważniejsze zmiany mają zajść na terenie dawnej zajezdni tramwajów konnych.

Prezentacja o planach firmy Doraco dotyczącej zajezdni, była na początku swego rodzaju reklamą dotychczasowych działań i inwestycji prowadzonych na obiektach zabytkowych przez firmę z Oliwy. Zapewne miało to przekonać skład komisji Komisji Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta Gdańska do słuszności założeń przyjętych przez architekta Marcina Kaniewskiego.

Pierwsze założenie to modernistyczna nadbudowa o dwa piętra zabytkowych budynków oraz połączenie ich łącznikiem mającym stworzyć swego rodzaju efekt bramy. Oba place na terenie zajezdni mają być ogólnodostępne i być swego rodzaju „ogrodem sztuki”. Padały również sugestie, że miejsce to może stać się nowym oliwskim rynkiem.

Pod zajezdnią wybudowany ma zostać parking podziemny, do którego wjazd prowadziłby wprost z ulicy Pomorskiej.

Materiały przedstawione na obradach Komisji Zagospodarowania Przestrzennego rady Miasta Gdańska

Największe kontrowersje budzi jednak sprawa tzw. dominanty.

Dominanta kompozycyjna

Inwestor uzyskał od poprzedniego konserwatora zabytków Igora Strzoka zielone światło dla dominanty wysokościowej do 40 metrów wysokości. Biuro Rozwoju Gdańska proponuje 35 metrów.

I taką wysokość zaprezentowano na wizualizacjach Doraco przedstawionych przez Marcina Kaniewskiego. 35 metrów do mniej więcej 10 standardowych pięter. Budynek miałby stanąć od strony obecnego parku sensorycznego.

W sąsiedztwie nie ma tak wysokich budynków. Architekt twierdził, że budowla „ma dialogować” z podobnej wysokości budynkiem, który może powstać na terenie INPRO w okolicy dzisiejszej stacji benzynowej Shell. Jednak tam już nie obowiązuje ochrona konserwatorska.

Autor przedstawionej koncepcji twierdził, że dzięki odsunięciu od al. Grunwaldzkiej budynek nie będzie praktycznie widoczny z osi widokowej.

Argumenty te nie przekonały radnych miasta oraz przedstawiciela Zarządu Dzielnicy Oliwa. Komisja jednogłośnie przyjęła wniosek o obniżenie parametrów dominanty bez wskazywania konkretnej wysokości. Tak więc plany inwestora będą musiały zostać skorygowane.

Obradom komisji przesłuchiwali się licznie zgromadzeni Oliwianie, sąsiedzi planowanej inwestycji. To nadal dobry czas na zgłaszanie wniosków do procedowanego obecnie przez miasto planu. Przed nami za jakiś czas kolejne podejście i przedstawienie nowej koncepcji.

Ts

Ostatnia edycja: 30 września, 2024 o 15:11