Reklama

Spór o ulicę Marii Janion w Oliwie: Dlaczego zmiana nazwy wywołała gorącą debatę?

Uchwałą Rady Miasta Gdańska, fragment ulicy Jana Bażyńskiego – od alei Grunwaldzkiej do ulicy Wita Stwosza – został przemianowany na ulicę prof. Marii Janion. Decyzja ta jest odpowiedzią na wniosek Uniwersytetu Gdańskiego i ma na celu oddanie hołdu wybitnej humanistce, która przez lata kształtowała środowisko akademickie uczelni.

Spór o ulicę Marii Janion w Oliwie: Dlaczego zmiana nazwy wywołała gorącą debatę?
Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Warto zaznaczyć, że zmiana nazwy nie wpłynie na adresy mieszkańców, ponieważ odcinek ten jest wolny od obiektów mieszkalnych. Dotychczasowa nazwa ulicy Jana Bażyńskiego pozostanie aktualna na dalszym odcinku, między ul. Wita Stwosza a ul. Polanki. Uchwała Rady Miasta wymaga opublikowania przez Wojewodę Pomorskiego.

O co toczyła się dyskusja?

Rada Miasta Gdańska stanęła przed pozornie prostą decyzją: rozpatrzeniem wniosku Uniwersytetu Gdańskiego o zmianę nazwy części ulicy Jana Bażyńskiego na ulicę prof. Marii Janion. Jednak ta propozycja szybko stała się punktem zapalnym gorącej debaty, która wykroczyła daleko poza kwestie administracyjne. Dyskusja radnych ujawniła głębokie różnice w podejściu do historii, roli demokracji lokalnej i sposobów, w jakie miasto powinno honorować swoje wybitne postacie. Spór ten ujawnił, jak nazwa ulicy może stać się areną starcia fundamentalnych wartości: hołdu dla intelektualnego dorobku, szacunku dla historycznego dziedzictwa i wagi głosu lokalnej społeczności.

Propozycja zmiany: Uhonorowanie wybitnej humanistki

Inicjatorzy zmiany – Uniwersytet Gdański, działając w odpowiedzi na apel wybitnych wychowanków profesor Janion – przedstawili mocne argumenty przemawiające za upamiętnieniem jej postaci w bezpośrednim sąsiedztwie uczelni, z którą była przez lata związana.

Kim była profesor Maria Janion?

Argumentacja zwolenników opierała się na niezwykłym dorobku i znaczeniu Marii Janion dla Gdańska i polskiej nauki. Podkreślano jej kluczowe zasługi:

• Wybitna postać nauki: Była historyczką literatury i krytyczką literacką, która zrewolucjonizowała polską humanistykę. Rektor UG podkreślał, że stworzyła „nową wizję humanistyki” i była autorką dzieł, które „kształtują polską wyobraźnię zbiorową”.

• Związek z Gdańskiem i Uniwersytetem: Od 1957 roku pracowała w Wyższej Szkole Pedagogicznej, która stała się zalążkiem Uniwersytetu Gdańskiego. Była doktorem honoris causa tej uczelni, a jej legendarne seminaria ukształtowały całe pokolenia gdańskich humanistów, w tym pisarzy, naukowców i działaczy społecznych.

• Autorytet moralny i twórczyni tożsamości: Jak argumentowała radna Jolanta Banach, jej wkład wykraczał poza naukę. Jej seminaria kształtowały przyszłych liderów opozycji i Niezależnego Zrzeszenia Studentów, takich jak Tomek Bedyński, Marek Sadowski czy Andrzej Zarębski. Banach określiła Janion jako fundamentalną postać dla „wolności Gdańska” i stwierdziła, że przeciwstawianie jej upamiętnieniu argumentów proceduralnych jest przejawem „małostkowości”.

Inicjatywa upamiętnienia profesor Janion wyszła od jej wybitnych wychowanków – list w tej sprawie podpisali m.in. Stefan Chwin, Krystyna Chwin i Stanisław Rosiek. Wniosek Uniwersytetu Gdańskiego, który powstał w odpowiedzi, został starannie przygotowany, aby zminimalizować ewentualne niedogodności. Zmiana miała dotyczyć wyłącznie fragmentu ulicy od Alei Grunwaldzkiej do ulicy Wita Stwosza, przy którym znajdują się budynki uniwersyteckie, w tym nowy rektorat. Kluczowym argumentem zwolenników, wielokrotnie podnoszonym w trakcie debaty, był fakt, że żaden mieszkaniec nie musiałby zmieniać swojego adresu. Odcinek ulicy z budynkami mieszkalnymi miał zachować historyczną nazwę Jana Bażyńskiego.

Mimo tak precyzyjnie sformułowanej propozycji, napotkała ona na zdecydowany opór, który przeniósł dyskusję na zupełnie inne tory.

Przeciwnicy i sceptycy zmiany nie kwestionowali zasług profesor Marii Janion, ale skupili się na trzech głównych zastrzeżeniach: proceduralnych, historycznych i dotyczących głosu lokalnej społeczności.

Zarzut braku dialogu i konsultacji społecznych

Głównym argumentem proceduralnym, podniesionym przez radnych Prawa i Sprawiedliwości, był brak konsultacji społecznych. O to wnioskowała we wtorek na swojej sesji Rada Oliwy. Argumentowali oni, że w tak istotnej sprawie należało zapytać o zdanie mieszkańców Oliwy, tak jak zrobiono to wcześniej w przypadku zmiany nazwy ulicy na Lecha Kaczyńskiego. Co więcej, radny Przemysław Majewski odrzucił tezę, jakoby tamten przypadek był inny. Zwrócił uwagę, że w konsultacjach dotyczących ul. Lecha Kaczyńskiego głos mogli oddać wszyscy mieszkańcy dzielnicy Przymorze, a nie tylko osoby mieszkające przy danej ulicy, co podważało argument, że konsultacje są zbędne, bo przy spornym fragmencie nikt nie mieszka. Forsowanie zmiany wbrew dwóm negatywnym uchwałom Rady Dzielnicy Oliwa uznano za sprzeczne z duchem dialogu, który ceniła sama profesor Janion.

Obrona tożsamości historycznej: Postać Jana Bażyńskiego

Drugi filar sprzeciwu opierał się na obronie dotychczasowego patrona ulicy. Radny Kazimierz Koralewski przypomniał, że Jan Bażyński to postać kluczowa dla historii Gdańska – jako przywódca Związku Pruskiego doprowadził do przyłączenia Prus Królewskich do Polski w XV wieku. Z kolei radny Karol Rabenda argumentował, że zmiana adresu rektoratu z ulicy Bażyńskiego jest symbolicznym ciosem w tę postać. Stwierdził, że w ten sposób „w pewnym sensie pokrzywdzimy historię związaną z osobą pana Jana Bażyńskiego”. Według niego, obecna nazwa pełniła funkcję dydaktyczną, pozwalając tysiącom studentów poznać tego ważnego, choć może mniej znanego bohatera.

Te argumenty sprawiły, że debata stała się starciem różnych wizji tego, jak zarządzać pamięcią historyczną w przestrzeni miasta.

Debata w Radzie Miasta Gdańska doskonale zilustrowała złożoność problemu. Poniższa tabela zestawia kluczowe argumenty obu stron sporu.

Kwestia SpornaArgumenty zwolenników zmianyArgumenty przeciwników / sceptyków
Konsultacje społeczneStwierdzono, że są niepotrzebne, ponieważ zmiana nie dotyczy żadnego adresu zamieszkania, w przeciwieństwie do sprawy ul. Lecha Kaczyńskiego, gdzie mieszkały setki osób.Argumentowano, że precedens ul. Lecha Kaczyńskiego dotyczył konsultacji z całą dzielnicą, a nie tylko z mieszkańcami danej ulicy, co podważa argument o braku mieszkańców.
Rola Rady Dzielnicy OliwaPodkreślano, że choć głos rady dzielnicy jest ważny, to nie jest wiążący. Rektor UG zarzucił radzie brak otwartości na dialog, stwierdzając, że „uchwała negatywna rady była gotowa przed wysłuchaniem naszych przedstawicieli”. (uchwały zawsze przygotowywane są przed sesjami)Argumentowano, że ignorowanie dwóch negatywnych uchwał demokratycznie wybranej rady dzielnicy jest lekceważeniem mieszkańców i osłabianiem samorządności.
Znaczenie Jana BażyńskiegoZapewniano, że nikt nie „usuwa” Bażyńskiego z mapy Gdańska – jego ulica pozostaje tam, gdzie są domy mieszkalne. Obie postacie mogą być godnie upamiętnione.Twierdzono, że zmiana adresu tak ważnej instytucji jak rektorat UG umniejsza rangę Bażyńskiego i jego rolę w budowaniu tożsamości historycznej Gdańska.
Waga postaci Marii JanionPodkreślano, że jej zasługi dla uniwersytetu i Gdańska to „wyższa racja”, która powinna stać ponad sporami politycznymi i proceduralnymi.Zaznaczano, że nikt nie kwestionuje zasług profesor Janion i jej prawa do upamiętnienia, ale sprzeciw budzi wybrany sposób i brak dialogu.

Po burzliwej wymianie argumentów przyszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcie.

Finał Debaty

Przed głosowaniem nad samą uchwałą, radni odrzucili wniosek formalny Prawa i Sprawiedliwości o odesłanie projektu z powrotem do prac w komisji (7 za, 23 przeciw, 0 wstrzymujących się). Następnie przystąpiono do głosowania nad zmianą nazwy ulicy. Uchwała została przyjęta większością głosów: 25 radnych było za, nikt nie był przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu.

Ostatecznie Rada Miasta Gdańska, stawiając dorobek naukowy i moralny profesor Janion na pierwszym miejscu, podjęła decyzję, która podkreśliła akademicką tożsamość tej części miasta, jednocześnie akceptując, że upamiętnienie jednej wybitnej postaci odbyło się wbrew zastrzeżeniom proceduralnym i opinii lokalnej społeczności.

Spór o brak dialogu

Choć rektor Uniwersytetu Gdańskiego Piotr Stepnowski zarzuca Radzie Dzielnicy Oliwa dezinformację i brak dialogu w sprawie zmiany nazwy, faktycznie to przedstawiciele uczelni pojawili się na lutowej sesji Rady Dzielnicy już z przegłosowaną uchwałą Senatu, a ich wizyta sprowadzała się do oczekiwania akceptacji dla podjętej decyzji, co jak podkreślają radni Oliwy, w praktyce uniemożliwiało partnerski dialog i dyskusję.

Poniżej zapis audio z sesji Rady Oliwy z 21 lutego 2025 roku.

Karolina Opalska

Ostatnia edycja: 31 października, 2025 o 20:53