Za nami pierwsze spotkania rundy wiosennej w rozgrywkach juniorskich Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Drużyny Klubu Sportowego Olivia rozpoczęły rundę rewanżową bardzo udanie.

Przypomnijmy, że wszystkie oliwskie zespoły grają na zapleczu Makroregionu i jak na razie  z powodzeniem rywalizują o powrót lub absolutny debiut w tych elitarnych rozgrywkach. Na pierwszy plan wysuwa się drużyna juniorów młodszych Jacka Zygało, która w trzech, pierwszych meczach zanotowała komplet zwycięstw, strzelając łącznie 20. bramek, a tracąc zaledwie jedną. Należy jednak wziąć pod uwagę, że przeciwnicy nie należeli do ścisłej czołówki i dopiero mecz z najbliższej kolejki zweryfikuje możliwości oliwian. 17 kwietnia o godz. 17 w Kiełpinie dojdzie do spotkania na szczycie, w którym zmierzy się pierwsza z trzecią drużyna ligi. Jak na razie KS Olivia radzi sobie znakomicie  i z kompletem zwycięstw po 13. kolejkach przewodzi gdańskiej II grupie rozgrywek. Okazała przewaga nad drugim w tabeli Murkamem Przodkowo (aż dziesięć punktów) może sugerować koniec emocji w tej grupie rozgrywkowej. Jednak do końca pozostało jeszcze siedem kolejek i wszystkie rozstrzygnięcia są możliwe. Zwycięstwo z Amatorem w Kiełpinie znacznie przybliży oliwian do historycznych baraży o Makroregion. Zwycięstwo w lidze nie gwarantuje bezpośredniego awansu, a jedynie pozwala na udział w półfinałowym turnieju, z którego dwaj finaliści zasilą przyszłoroczny zestaw drużyn Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych. Na uwagę zasługuje udany debiut pozyskanych w przerwie zimowej piłkarzy, a mianowicie Igora Zachorowskiego z Wierzycy Pelplin, Michała Cejera z Cermaga Opalenie, Jana Szczuki definitywnie pozyskanego z Gedanii oraz Jakuba Godlińskiego jako wolnego zawodnika.

Udaną inaugurację zanotowała również drużyna Kamila Kiełbusa z rocznika 1998, która w Starogardzie Gdańskim pewnie rozprawiła się z czwartym zespołem ligowych rozgrywek. Beniaminek nie miał nic do powiedzenia w tym jednostronnym spotkaniu i gładko przegrał aż 0:4. Bramki w tym meczu strzelali: Kamil Górny (2), Bartek Kowalewski oraz Natan Nabożny. To było jednak preludium przed arcyważnym meczem, który już w najbliższą sobotę zaplanowano w Kartuzach. Dojdzie tam do spotkania lidera i wicelidera rozgrywek, których w tabeli dzieli zaledwie jeden punkt! To będzie spotkanie o bezpośredni awans, ponieważ pozostałe drużyny gdańskiej II grupy nie liczą się w rywalizacji o mistrzostwo. Warto nadmienić, że zespół do rundy wiosennej świetnie przygotował Bogdan Kowalewski.

Trzy ligowe kolejki również ma za sobą najmłodsza drużyna KS Olivia (rocznik 2001). Miłym zaskoczeniem były zwycięstwa nad zespołami z górnej części tabeli, a szczególnie wygrana nad mocną Jedynką Reda. W Oliwie poległ również silny Gryf Wejherowo, natomiast na wyjeździe oliwianie rozgromili Iskrę Gdynia. Powoli, lecz konsekwentnie drużyna pnie się w hierarchii ligowej tabeli i po 12.kolejkach zajmuje dokładnie miejsce w środku tabeli. Owocuje praca duetu trenerskiego Jacek Zygało oraz Łukasz Jeżewski, którzy przygotowują zespół z perspektywą awansu w przyszłorocznych rozgrywkach.

Drużyna rocznika 1999 trenera Dariusza Matejka dopiero w najbliższy weekend rozpoczyna meczem w Trąbkach Wielkich rundę rewanżową. W pierwszej kolejce Olivia miała zmierzyć się z GKS Kowale, jednak z drużyna z podgdańskiej miejscowości wycofała się z rozgrywek. Celem obecnego lidera rozgrywek jest również awans do Makroregionu, któremu mogą zagrozić w realizacji planu zespoły Portowca i Moreny Gdańsk.

Olivian