Reklama

Sąsiad sąsiadowi wilkiem

Pobytem w areszcie i dozorem policyjnym zakończyły się dla 48 letniego mężczyzny sąsiedzkie porachunki. Gdańszczanin został zatrzymany przez kryminalnych z Oliwy, po tym jak chcąc wymusić na 55 latku zwrot wierzytelności, pobił go i zabrał mu 40 złotych. Pokrzywdzony ze złamanym nosem i wstrząśnieniem mózgu i trafił do szpitala. 

Komistariat

Kryminalni z Oliwy ustalili, że 48 letni gdańszczanin chcąc wymusić na swoim sąsiedzie zwrot wierzytelności, pobił go i na poczet długów zabrał mu 40 złotych. Kiedy tylko policjanci otrzymali informację o takim zajściu, rozpoczęli czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy tego czynu. W środę rano 48 latek znalazł się w ich rękach i natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Ustalenia funkcjonariuszy wykazały, że w sierpniu br. zatrzymany mężczyzna szarpiąc pokrzywdzonego i grożąc mu pobiciem, zmusił go do napisania oświadczenia, w którym zobowiązał się wypłacić sprawcy 200 zł, jako rekompensatę za zniszczone okulary.
 
Potem jeszcze 48 latek wielokrotnie groził sąsiadowi i żądał zwrotu pieniędzy. W minioną środę sprawca spotkał 55 latka przed sklepem spożywczym. Krewki gdańszczanin zaczął uderzać sąsiada pięściami po twarzy, a następnie wyrwał mu z ręki 40 złotych, po czym uciekł. W wyniku tego zdarzenia 55 latek doznał złamania nosa, a także wstrząśnienia mózgu. 
 
Wczoraj na wniosek funkcjonariuszy prokurator zastosował wobec 48 letniego sprawcy tego czynu dozór policji.
 
Za zmuszanie do określonego zachowania grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Za stosowanie groźby i przemocy, w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Taką samą karą zagrożone jest uszkodzenie ciała trwające powyżej 7 dni.
 

KWP Gdańsk

Pobytem w areszcie i dozorem policyjnym zakończyły się dla 48 letniego mężczyzny sąsiedzkie porachunki. Gdańszczanin został zatrzymany przez kryminalnych z Oliwy, po tym jak chcąc wymusić na 55 latku zwrot wierzytelności, pobił go i zabrał mu 40 złotych. Pokrzywdzony ze złamanym nosem i wstrząśnieniem mózgu i trafił do szpitala. 

Komistariat

Kryminalni z Oliwy ustalili, że 48 letni gdańszczanin chcąc wymusić na swoim sąsiedzie zwrot wierzytelności, pobił go i na poczet długów zabrał mu 40 złotych. Kiedy tylko policjanci otrzymali informację o takim zajściu, rozpoczęli czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy tego czynu. W środę rano 48 latek znalazł się w ich rękach i natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Ustalenia funkcjonariuszy wykazały, że w sierpniu br. zatrzymany mężczyzna szarpiąc pokrzywdzonego i grożąc mu pobiciem, zmusił go do napisania oświadczenia, w którym zobowiązał się wypłacić sprawcy 200 zł, jako rekompensatę za zniszczone okulary.
 
Potem jeszcze 48 latek wielokrotnie groził sąsiadowi i żądał zwrotu pieniędzy. W minioną środę sprawca spotkał 55 latka przed sklepem spożywczym. Krewki gdańszczanin zaczął uderzać sąsiada pięściami po twarzy, a następnie wyrwał mu z ręki 40 złotych, po czym uciekł. W wyniku tego zdarzenia 55 latek doznał złamania nosa, a także wstrząśnienia mózgu. 
 
Wczoraj na wniosek funkcjonariuszy prokurator zastosował wobec 48 letniego sprawcy tego czynu dozór policji.
 
Za zmuszanie do określonego zachowania grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Za stosowanie groźby i przemocy, w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Taką samą karą zagrożone jest uszkodzenie ciała trwające powyżej 7 dni.
 

KWP Gdańsk

|

Pobytem w areszcie i dozorem policyjnym zakończyły się dla 48 letniego mężczyzny sąsiedzkie porachunki. Gdańszczanin został zatrzymany przez kryminalnych z Oliwy, po tym jak chcąc wymusić na 55 latku zwrot wierzytelności, pobił go i zabrał mu 40 złotych. Pokrzywdzony ze złamanym nosem i wstrząśnieniem mózgu i trafił do szpitala. 

Komistariat

Kryminalni z Oliwy ustalili, że 48 letni gdańszczanin chcąc wymusić na swoim sąsiedzie zwrot wierzytelności, pobił go i na poczet długów zabrał mu 40 złotych. Kiedy tylko policjanci otrzymali informację o takim zajściu, rozpoczęli czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy tego czynu. W środę rano 48 latek znalazł się w ich rękach i natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Ustalenia funkcjonariuszy wykazały, że w sierpniu br. zatrzymany mężczyzna szarpiąc pokrzywdzonego i grożąc mu pobiciem, zmusił go do napisania oświadczenia, w którym zobowiązał się wypłacić sprawcy 200 zł, jako rekompensatę za zniszczone okulary.
 
Potem jeszcze 48 latek wielokrotnie groził sąsiadowi i żądał zwrotu pieniędzy. W minioną środę sprawca spotkał 55 latka przed sklepem spożywczym. Krewki gdańszczanin zaczął uderzać sąsiada pięściami po twarzy, a następnie wyrwał mu z ręki 40 złotych, po czym uciekł. W wyniku tego zdarzenia 55 latek doznał złamania nosa, a także wstrząśnienia mózgu. 
 
Wczoraj na wniosek funkcjonariuszy prokurator zastosował wobec 48 letniego sprawcy tego czynu dozór policji.
 
Za zmuszanie do określonego zachowania grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Za stosowanie groźby i przemocy, w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Taką samą karą zagrożone jest uszkodzenie ciała trwające powyżej 7 dni.
 

KWP Gdańsk

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Pobytem w areszcie i dozorem policyjnym zakończyły się dla 48 letniego mężczyzny sąsiedzkie porachunki. Gdańszczanin został zatrzymany przez kryminalnych z Oliwy, po tym jak chcąc wymusić na 55 latku zwrot wierzytelności, pobił go i zabrał mu 40 złotych. Pokrzywdzony ze złamanym nosem i wstrząśnieniem mózgu i trafił do szpitala. 

Komistariat

Kryminalni z Oliwy ustalili, że 48 letni gdańszczanin chcąc wymusić na swoim sąsiedzie zwrot wierzytelności, pobił go i na poczet długów zabrał mu 40 złotych. Kiedy tylko policjanci otrzymali informację o takim zajściu, rozpoczęli czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy tego czynu. W środę rano 48 latek znalazł się w ich rękach i natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Ustalenia funkcjonariuszy wykazały, że w sierpniu br. zatrzymany mężczyzna szarpiąc pokrzywdzonego i grożąc mu pobiciem, zmusił go do napisania oświadczenia, w którym zobowiązał się wypłacić sprawcy 200 zł, jako rekompensatę za zniszczone okulary.
 
Potem jeszcze 48 latek wielokrotnie groził sąsiadowi i żądał zwrotu pieniędzy. W minioną środę sprawca spotkał 55 latka przed sklepem spożywczym. Krewki gdańszczanin zaczął uderzać sąsiada pięściami po twarzy, a następnie wyrwał mu z ręki 40 złotych, po czym uciekł. W wyniku tego zdarzenia 55 latek doznał złamania nosa, a także wstrząśnienia mózgu. 
 
Wczoraj na wniosek funkcjonariuszy prokurator zastosował wobec 48 letniego sprawcy tego czynu dozór policji.
 
Za zmuszanie do określonego zachowania grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Za stosowanie groźby i przemocy, w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Taką samą karą zagrożone jest uszkodzenie ciała trwające powyżej 7 dni.
 

KWP Gdańsk