Reklama

Święty Roch czeka na pomoc

Chcemy odnowić obrazy z bocznych ścian kapliczki przy ul. Czyżewskiego – mówi ks. prałat Zbigniew Zieliński, proboszcz parafii pw. Trójcy Św. należącej do katedry w Oliwie. – Problem jak zwykle w finansach. Ale z doświadczenia wiem, że zawsze znajdują się ludzie chętni pomóc. Gazeta Wyborcza wraca do tematu kapliczki przy ulicy Czyżewskiego w Oliwie. 

fot.: Tomasz Strug

Naprawa kapliczki po zimowych wichurach – maj 2010

O XIX-wiecznej kapliczce w Oliwie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Mieszkający przez lata w jej sąsiedztwie pan Przemysław zwrócił uwagę na niszczejące obrazy umieszczone w bocznych ścianach obiektu. – Szkoda mi, że malowidła pozostawiono tak bez żadnej ochrony, nie zasłania ich nawet szyba – mówił nasz czytelnik. – Może nie reprezentują one wielkiej wartości artystycznej, ale to przecież pamiątka.

Rzeczywiście – jeden z obrazów jest już zupełnie nieczytelny – widać tylko kontur postaci. – W kwietniu fotografowałem te płótna, ze zniszczonego został tylko podpis, stąd wiem, że obraz przedstawiał św. Rocha. To patron lekarzy i szpitalników, strzegący wiernych od zarazy – tłumaczy Tomasz Strug, miłośnik Oliwy, autor strony Staraoliwa.pl. – Drugie płótno, znacznie lepiej zachowane, przedstawia św. Tomasza Apostoła z kątownicą w dłoni, patrona budowniczych, murarzy i kamieniarzy.

Poza tym ceglana kapliczka z 1898 r. jest w dobrym stanie – otoczona równo przyciętym żywopłotem i zabezpieczona metalowym ogrodzeniem. Obiekt znajduje się na obszarze parafii należącej do katedry, ale nie jest własnością tego kościoła.

Opiekujemy się nią od lat po prostu dlatego, że czujemy się za nią odpowiedzialni. To miejsce kultu, tu odbywają się nabożeństwa majowe, czerwcowe. Dla nas to rzecz oczywista, że w miarę możliwości dbamy o ten obiekt – mówi ks. prałat Zbigniew Zieliński, proboszcz parafii. – W zeszłym roku dzięki składkom parafian i przy pomocy AWFiS, sąsiada kapliczki, wykonaliśmy jej remont po zniszczeniach, jakich dokonała jesienna wichura. Również własnym kosztem odnowiliśmy kapliczkę św. Jana Nepomucena naprzeciwko pętli tramwajowej w Oliwie. Chcielibyśmy też odnowić obrazy znajdujące się w bocznych ścianach kapliczki przy Czyżewskiego. Problem tylko jak zwykle w finansach. Ale z doświadczenia wiem, że zawsze znajdują się ludzie chętni pomóc – np. dwa dni temu zgłosił się do nas oliwianin, były uczeń V LO, dziś właściciel firmy remontowej, z chęcią pomocy w malowaniu katedry, ktoś inny zaproponował nieodpłatnie farby. Takie bezinteresowne wsparcie jest dla nas bardzo ważne, może i przy renowacji tych obrazów ktoś będzie chciał nas wesprzeć.

Kapliczka mieści się tuż obok chodnika przy ul. Czyżewskiego, opiekę prawną sprawuje więc nad nią Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. – Sam jestem tym zaskoczony – mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego ZDiZ. – Nigdy bowiem nie zajmowaliśmy się obiektami sakralnymi. Ale ta kapliczka rzeczywiście mieści się w pasie drogowym. Podzieliliśmy się więc z księdzem proboszczem opieką – parafianie, tak jak do tej pory będą dbać o kwiaty i żywopłot wokół kapliczki, my zaś – gdy zajdzie potrzeba, zajmiemy się remontami.

Aleksandra Kozłowska – Gazeta Wyborcza Trójmiasto


Porozmawiaj o tym na forum
Kapliczki na Wolnym Forum Gdańsk

- Chcemy odnowić obrazy z bocznych ścian kapliczki przy ul. Czyżewskiego - mówi ks. prałat Zbigniew Zieliński, proboszcz parafii pw. Trójcy Św. należącej do katedry w Oliwie. - Problem jak zwykle w finansach. Ale z doświadczenia wiem, że zawsze znajdują się ludzie chętni pomóc. Gazeta Wyborcza wraca do tematu kapliczki przy ulicy Czyżewskiego w Oliwie. 

fot.: Tomasz Strug

Naprawa kapliczki po zimowych wichurach - maj 2010

O XIX-wiecznej kapliczce w Oliwie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Mieszkający przez lata w jej sąsiedztwie pan Przemysław zwrócił uwagę na niszczejące obrazy umieszczone w bocznych ścianach obiektu. - Szkoda mi, że malowidła pozostawiono tak bez żadnej ochrony, nie zasłania ich nawet szyba - mówił nasz czytelnik. - Może nie reprezentują one wielkiej wartości artystycznej, ale to przecież pamiątka.

Rzeczywiście - jeden z obrazów jest już zupełnie nieczytelny - widać tylko kontur postaci. - W kwietniu fotografowałem te płótna, ze zniszczonego został tylko podpis, stąd wiem, że obraz przedstawiał św. Rocha. To patron lekarzy i szpitalników, strzegący wiernych od zarazy - tłumaczy Tomasz Strug, miłośnik Oliwy, autor strony Staraoliwa.pl. - Drugie płótno, znacznie lepiej zachowane, przedstawia św. Tomasza Apostoła z kątownicą w dłoni, patrona budowniczych, murarzy i kamieniarzy.

Poza tym ceglana kapliczka z 1898 r. jest w dobrym stanie - otoczona równo przyciętym żywopłotem i zabezpieczona metalowym ogrodzeniem. Obiekt znajduje się na obszarze parafii należącej do katedry, ale nie jest własnością tego kościoła.

- Opiekujemy się nią od lat po prostu dlatego, że czujemy się za nią odpowiedzialni. To miejsce kultu, tu odbywają się nabożeństwa majowe, czerwcowe. Dla nas to rzecz oczywista, że w miarę możliwości dbamy o ten obiekt - mówi ks. prałat Zbigniew Zieliński, proboszcz parafii. - W zeszłym roku dzięki składkom parafian i przy pomocy AWFiS, sąsiada kapliczki, wykonaliśmy jej remont po zniszczeniach, jakich dokonała jesienna wichura. Również własnym kosztem odnowiliśmy kapliczkę św. Jana Nepomucena naprzeciwko pętli tramwajowej w Oliwie. Chcielibyśmy też odnowić obrazy znajdujące się w bocznych ścianach kapliczki przy Czyżewskiego. Problem tylko jak zwykle w finansach. Ale z doświadczenia wiem, że zawsze znajdują się ludzie chętni pomóc - np. dwa dni temu zgłosił się do nas oliwianin, były uczeń V LO, dziś właściciel firmy remontowej, z chęcią pomocy w malowaniu katedry, ktoś inny zaproponował nieodpłatnie farby. Takie bezinteresowne wsparcie jest dla nas bardzo ważne, może i przy renowacji tych obrazów ktoś będzie chciał nas wesprzeć.

Kapliczka mieści się tuż obok chodnika przy ul. Czyżewskiego, opiekę prawną sprawuje więc nad nią Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Sam jestem tym zaskoczony - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego ZDiZ. - Nigdy bowiem nie zajmowaliśmy się obiektami sakralnymi. Ale ta kapliczka rzeczywiście mieści się w pasie drogowym. Podzieliliśmy się więc z księdzem proboszczem opieką - parafianie, tak jak do tej pory będą dbać o kwiaty i żywopłot wokół kapliczki, my zaś - gdy zajdzie potrzeba, zajmiemy się remontami.

Aleksandra Kozłowska - Gazeta Wyborcza Trójmiasto


Porozmawiaj o tym na forum
Kapliczki na Wolnym Forum Gdańsk

|

- Chcemy odnowić obrazy z bocznych ścian kapliczki przy ul. Czyżewskiego - mówi ks. prałat Zbigniew Zieliński, proboszcz parafii pw. Trójcy Św. należącej do katedry w Oliwie. - Problem jak zwykle w finansach. Ale z doświadczenia wiem, że zawsze znajdują się ludzie chętni pomóc. Gazeta Wyborcza wraca do tematu kapliczki przy ulicy Czyżewskiego w Oliwie. 

fot.: Tomasz Strug

Naprawa kapliczki po zimowych wichurach - maj 2010

O XIX-wiecznej kapliczce w Oliwie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Mieszkający przez lata w jej sąsiedztwie pan Przemysław zwrócił uwagę na niszczejące obrazy umieszczone w bocznych ścianach obiektu. - Szkoda mi, że malowidła pozostawiono tak bez żadnej ochrony, nie zasłania ich nawet szyba - mówił nasz czytelnik. - Może nie reprezentują one wielkiej wartości artystycznej, ale to przecież pamiątka.

Rzeczywiście - jeden z obrazów jest już zupełnie nieczytelny - widać tylko kontur postaci. - W kwietniu fotografowałem te płótna, ze zniszczonego został tylko podpis, stąd wiem, że obraz przedstawiał św. Rocha. To patron lekarzy i szpitalników, strzegący wiernych od zarazy - tłumaczy Tomasz Strug, miłośnik Oliwy, autor strony Staraoliwa.pl. - Drugie płótno, znacznie lepiej zachowane, przedstawia św. Tomasza Apostoła z kątownicą w dłoni, patrona budowniczych, murarzy i kamieniarzy.

Poza tym ceglana kapliczka z 1898 r. jest w dobrym stanie - otoczona równo przyciętym żywopłotem i zabezpieczona metalowym ogrodzeniem. Obiekt znajduje się na obszarze parafii należącej do katedry, ale nie jest własnością tego kościoła.

- Opiekujemy się nią od lat po prostu dlatego, że czujemy się za nią odpowiedzialni. To miejsce kultu, tu odbywają się nabożeństwa majowe, czerwcowe. Dla nas to rzecz oczywista, że w miarę możliwości dbamy o ten obiekt - mówi ks. prałat Zbigniew Zieliński, proboszcz parafii. - W zeszłym roku dzięki składkom parafian i przy pomocy AWFiS, sąsiada kapliczki, wykonaliśmy jej remont po zniszczeniach, jakich dokonała jesienna wichura. Również własnym kosztem odnowiliśmy kapliczkę św. Jana Nepomucena naprzeciwko pętli tramwajowej w Oliwie. Chcielibyśmy też odnowić obrazy znajdujące się w bocznych ścianach kapliczki przy Czyżewskiego. Problem tylko jak zwykle w finansach. Ale z doświadczenia wiem, że zawsze znajdują się ludzie chętni pomóc - np. dwa dni temu zgłosił się do nas oliwianin, były uczeń V LO, dziś właściciel firmy remontowej, z chęcią pomocy w malowaniu katedry, ktoś inny zaproponował nieodpłatnie farby. Takie bezinteresowne wsparcie jest dla nas bardzo ważne, może i przy renowacji tych obrazów ktoś będzie chciał nas wesprzeć.

Kapliczka mieści się tuż obok chodnika przy ul. Czyżewskiego, opiekę prawną sprawuje więc nad nią Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Sam jestem tym zaskoczony - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego ZDiZ. - Nigdy bowiem nie zajmowaliśmy się obiektami sakralnymi. Ale ta kapliczka rzeczywiście mieści się w pasie drogowym. Podzieliliśmy się więc z księdzem proboszczem opieką - parafianie, tak jak do tej pory będą dbać o kwiaty i żywopłot wokół kapliczki, my zaś - gdy zajdzie potrzeba, zajmiemy się remontami.

Aleksandra Kozłowska - Gazeta Wyborcza Trójmiasto


Porozmawiaj o tym na forum
Kapliczki na Wolnym Forum Gdańsk

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Chcemy odnowić obrazy z bocznych ścian kapliczki przy ul. Czyżewskiego – mówi ks. prałat Zbigniew Zieliński, proboszcz parafii pw. Trójcy Św. należącej do katedry w Oliwie. – Problem jak zwykle w finansach. Ale z doświadczenia wiem, że zawsze znajdują się ludzie chętni pomóc. Gazeta Wyborcza wraca do tematu kapliczki przy ulicy Czyżewskiego w Oliwie. 

fot.: Tomasz Strug

Naprawa kapliczki po zimowych wichurach – maj 2010

O XIX-wiecznej kapliczce w Oliwie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Mieszkający przez lata w jej sąsiedztwie pan Przemysław zwrócił uwagę na niszczejące obrazy umieszczone w bocznych ścianach obiektu. – Szkoda mi, że malowidła pozostawiono tak bez żadnej ochrony, nie zasłania ich nawet szyba – mówił nasz czytelnik. – Może nie reprezentują one wielkiej wartości artystycznej, ale to przecież pamiątka.

Rzeczywiście – jeden z obrazów jest już zupełnie nieczytelny – widać tylko kontur postaci. – W kwietniu fotografowałem te płótna, ze zniszczonego został tylko podpis, stąd wiem, że obraz przedstawiał św. Rocha. To patron lekarzy i szpitalników, strzegący wiernych od zarazy – tłumaczy Tomasz Strug, miłośnik Oliwy, autor strony Staraoliwa.pl. – Drugie płótno, znacznie lepiej zachowane, przedstawia św. Tomasza Apostoła z kątownicą w dłoni, patrona budowniczych, murarzy i kamieniarzy.

Poza tym ceglana kapliczka z 1898 r. jest w dobrym stanie – otoczona równo przyciętym żywopłotem i zabezpieczona metalowym ogrodzeniem. Obiekt znajduje się na obszarze parafii należącej do katedry, ale nie jest własnością tego kościoła.

Opiekujemy się nią od lat po prostu dlatego, że czujemy się za nią odpowiedzialni. To miejsce kultu, tu odbywają się nabożeństwa majowe, czerwcowe. Dla nas to rzecz oczywista, że w miarę możliwości dbamy o ten obiekt – mówi ks. prałat Zbigniew Zieliński, proboszcz parafii. – W zeszłym roku dzięki składkom parafian i przy pomocy AWFiS, sąsiada kapliczki, wykonaliśmy jej remont po zniszczeniach, jakich dokonała jesienna wichura. Również własnym kosztem odnowiliśmy kapliczkę św. Jana Nepomucena naprzeciwko pętli tramwajowej w Oliwie. Chcielibyśmy też odnowić obrazy znajdujące się w bocznych ścianach kapliczki przy Czyżewskiego. Problem tylko jak zwykle w finansach. Ale z doświadczenia wiem, że zawsze znajdują się ludzie chętni pomóc – np. dwa dni temu zgłosił się do nas oliwianin, były uczeń V LO, dziś właściciel firmy remontowej, z chęcią pomocy w malowaniu katedry, ktoś inny zaproponował nieodpłatnie farby. Takie bezinteresowne wsparcie jest dla nas bardzo ważne, może i przy renowacji tych obrazów ktoś będzie chciał nas wesprzeć.

Kapliczka mieści się tuż obok chodnika przy ul. Czyżewskiego, opiekę prawną sprawuje więc nad nią Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. – Sam jestem tym zaskoczony – mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego ZDiZ. – Nigdy bowiem nie zajmowaliśmy się obiektami sakralnymi. Ale ta kapliczka rzeczywiście mieści się w pasie drogowym. Podzieliliśmy się więc z księdzem proboszczem opieką – parafianie, tak jak do tej pory będą dbać o kwiaty i żywopłot wokół kapliczki, my zaś – gdy zajdzie potrzeba, zajmiemy się remontami.

Aleksandra Kozłowska – Gazeta Wyborcza Trójmiasto


Porozmawiaj o tym na forum
Kapliczki na Wolnym Forum Gdańsk