Dwór Oliwski – pięciogwiazdkowy hotel w Dolinie Radości jest zamknięty. Nikt nie odbiera telefonów ani nie odpowiada na korespondencję. Czy pandemia i czerwona strefa są przyczyną przerwania działalności niegdyś hotelarskiej perły trójmiasta?

Hotel Dwór Oliwski przy ul. Bytowskiej 4 w Dolinie Radości jest zamknięty prawdopodonie od około tygodnia. Z internetowych wpisów gości wynika, że hotel działał jeszcze w październiku. Teraz we wszystkich pokojach jest ciemno, nikt nie odbiera telefonów na recepcji ani nie odpowiada na nasze zapytania wysłane na adres email. Na stronie internetowej znajdujemy jedynie dwa lakoniczne zdania: „Strona w budowie. Zapraszamy wkrótce”.

Próbowaliśmy się skontaktować ze spółką DeLight MGT, która jest operatorem obiektu od maja 2013 roku. Niestety bezskutecznie.

Tak więc o przyczynach zamknięcia hotelu można jedynie domniemywać.

Ostatni wpis na profilu hotelu na facebooku pochodzi z 8 maja i informował o otwarciu obiektu po lockdownie. Niestety internetowe opinie osób korzystających z hotelu w ostatnim czasie są w sporej części negatywne. Wiele osób zwraca uwagę na problemy z czystością i ogólne zużycie obiektu. Takie komentarze pojawiąją się m.in. pod wizytówką hotelu w Google czy w serwisie Tripadvisor.

Pandemia wykańcza hotele

Jak podaje Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego, hotele miejskie nadal borykają się z największym w historii brakiem gości. Przyczynia się do tego się znikoma obecność turystów zagranicznych i bezruch w branży przemysłu spotkań i konferencji. Z ankiety przeprowadzonej przez IGHP wśród hotelarzy w dniach 6-11 października wynika, że na pesymistyczne nastroje w całej branży wpływa m.in. niska liczba rezerwacji na kolejne miesiące.

Dodatkowo ograniczenia strefy czerwonej (obowiązuje w Gdańsku od 17 X) zakazały organizacji konferencji, wesel i innych spotkań rodzinnych, które często odbywały się w hotelach miejskich. Niemożliwe jest również korzystania z basenów i SPA. Prawdopodobnie od 24 października czerwona strefa obejmie cały kraj.

Jak podaje IGHP, 40 proc. ankietowanych hoteli ma trudności związane z utrzymaniem płynności finansowej. 92 proc. hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec 2021 r., 66 proc. nie wcześniej niż w 2022 r. Podobnie, hotele prognozują powrót do poziomu przychodów z lat 2018-19: 94 proc. hoteli nie wcześniej niż w roku 2022 i z tym rokiem związane są największe oczekiwania: 47 proc. obiektów.

Wzloty i upadki hotelu w Dolinie Radości

Hotel Dwór Oliwski został otwarty 20 lat temu. Jego właściciele z ogromna starannością uratowali i przywrócili do świetności dawny Dwór Schwabego z XVI wieku, który był już bliski zupełnej ruinie.

Po rozbudowie hotel oferował 70 pokoi i komfortowe spa z basenem. W pewnym momencie, gdy remontowano sopocki Grand Hotel, Dwór Oliwski był jedynym pięciogwiazdkowym hotelem w trójmieście. Przepięknie wnętrza i iddyliczne położenie nad Potokiem Oliwskim spowodowało, że hotel został członkiem Small Luxury Hotels of The World – prestiżowej organizacji zrzeszająca niewielkie, ale luksusowe hotele. W sieci ofert SLH znajduje się około 480 hoteli w 70 krajach świata.

Najgłośniej o tym miejscu było w 2012 roku, gdy hotel stał się bazą niemieckiej reprezentacji narodowej w piłce nożnej na mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie. To w Oliwie odwiedziła ich kanclerz Niemiec Angela Merkel.  W pobliżu, na miejskiej działce przy ul. Kościerskiej wybudowano boisko do treningu dla piłkarzy a na terenie Instytutu Budownictwa Wodnego PAN powstało olbrzymie miasteczko prasowe.

W 2013 roku hotel wpadł w tarapaty finansowe związane z innymi interesami właściciela hotelu. Pracownicy miesiącami nie otrzymywali pensji. W pewnym momencie odcięto nawet dopływ prądu do hotelu. Dwór Oliwski rozpoczął jednak ponowną działalność po przejęciu obiektu przez nowego operatora.

Trzymamy kciuki, by Dwór Oliwski ponownie rozpoczął działalność i stał się wizytówką Oliwy. Do trzech razy sztuka!

Tomasz Strug

Ostatnia edycja: 21 października, 2020 o 20:15