Ten rok ma być przełomowy dla wizerunku oliwskiego rynku przy ul. Polanki. Dzięki swego rodzaju eksperymentowi naukowemu, rynek ma działać dłużej i przyciągać mieszkańców atrakcyjną przestrzenią oraz ciekawą ofertą wydarzeń kulturalno – kulinarnych.

Senność oliwskiego rynku ma stać się przeszłością. Na wiosnę planowana jest prawdziwa rewitalizacja przestrzeni pomiędzy ul. Polanki i Schopenhauera. Temat na warsztat wzięli członkowie stowarzyszenia Inicjatywa Miasto.

– Nasza organizacja zajmuje się opracowywaniem ogólnej strategii rewitalizacji targowisk. I to jest pierwszy nasz projekt, na który dostaliśmy grant z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju – mówi Piotr Czyż, prezes stowarzyszenia Inicjatywa Miasto. – Razem z Politechniką Gdańską i Akademią Sztuk Pięknych najpierw badaliśmy ten teren, a potem opracowaliśmy projekt. To jest rodzaj eksperymentu naukowego, a bardziej pilotaż pewnych założeń, które my przyjęliśmy i tego czego się nauczyliśmy.

Co się zmieni? Pierwszy remont od początku działalności przejdzie płyta targowiska.  – Pojawią się też elementy małej architektury, które w dni targowe będą skrzyniami sprzedażowymi a w pozostałe dni będą miejscami do siedzenia dla mieszkańców – zapowiada Piotr Czyż.  Do tego dojdzie promocja targowiska, organizacja wydarzeń miejskich oraz bieżąca animacja przestrzeni tak by stała się ona weekendowym miejscem spotkań.

Koncepcja zakłada główne wejście na plac targowy od strony narożnika zidentyfikowanego jako najbardziej reprezentacyjny: róg ul. Obrońców Westerplatte i ul. Artura Schopenhauera  mat. Inicjatywa Miasto

Realizacja koncepcji planowana jest na rok 2020 i 2021. Zakłada ona etapowe przekształcenie placu targowego wraz ze stopniowym wprowadzaniem nowych miejsc sprzedaży. Równolegle do wdrażania przemian przestrzennych wprowadzane będą nowe rozwiązania wizerunkowe oraz organizacyjne dla rynku w Oliwie.

Po co te zmiany? – Ten rynek pracuje obecnie niecałe dwa dni w tygodniu – mówi Piotr Czyż. – Ten teren można wykorzystać dla lokalnej społeczności. Trochę zmienił się system konsumpcji i nie wszyscy mogą zrobić zakupy w środę o godzinie 11. Dlatego też chcemy umożliwić im kupowanie w innych godzinach. Ludzie też pragną spotykać się w przestrzeniach miejskich. Nasz organizacja w ramach badań jeździła po świecie, sprawdzaliśmy jak to jest w innych krajach, sprawdzaliśmy też na innych targowiskach. Bardzo często są one miejscami spędzania czasu, relaksu, spotkań lokalnych.

Koncepcja zmian została opracowana po wielkiej ilości badań i rozmów z lokalnymi mieszkańcami, kupcami, aktywistami miejskimi, rodzinami z dziećmi i „foodiesami” – ludzmi zainteresowanymi nowościami kulinarnymi. – To nie będzie tylko nowy plac, ale też tzw. popołudniowy targ (od godz. 15 do 19). Będą też eventy takie jak „Kwietna Oliwa” czy też inne wydarzenia do spędzania czasu i integrowania się mieszkańców – zapowiada szef stowarzyszenia Inicjatywa Miasto.

Co na to wszystko oliwscy kupcy? – Jesteśmy zachwyceni wszystkim, całym projektem – mówi Janusz Przekłocki, wiceprezes Stowarzyszenia Kupców Polanki. – Mam nadzieję, że w dużej mierze pomoże to nam podnieść standard targowiska i zwiększyć nam obroty i przychody naszych kupców.

Jeśli uda się zmienić rynek w Oliwie, to stowarzyszenie Inicjatywa Miasto zamierza z tym projektem iść dalej. Rynek w Oliwie jest częścią projektu finansowego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, którego celem jest stworzenie strategii regeneracji targowisk miejskich. – Chcemy, by rynek w Oliwie stał się takim modelowym przykładem regeneracji rynku i by potem kolejne miasta tak samo spróbowały odnowić swoje targowiska i nadać im nowe życie – mówi Piotr Czyż, prezes stowarzyszenia. Całość rozmowy poniżej w materiale video.

Tomasz Strug

Ostatnia edycja: 2 stycznia, 2020 o 07:52