Tragiczna śmierć dwojga młodych strażaków – o 18 zawyją syreny w remizach w całej Polsce
Dziś wszyscy strażacy w Polsce są pogrążeni w żałobie. Jadąc na ratunek innym, w nocy w Małkowie pod Żukowem, zginęli Karolina i Łukasz Dargaczowie – druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Żukowa. O godzinie 18 zawyją syreny we wszystkich jednostkach Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
Była godzina 3.23 w nocy. Na alarm z remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Żukowie stawili się 24-letni Łukasz i 21-letnia Karolina, którzy w pięcioosobowej załodze pojechali do wypadku drogowego w Małkowie do którego doszło ok. godziny 3.20. Zginęła w nim jedna osoba, a druga została ranna.
O 3.43 wóz strażacki chciał ominąć wysepkę na jezdni i zahaczył o naczepę ciężarówki, jadącej przed nim. W ten sposób miało dojść do przewrócenia pędzącego wozu bojowego. Kuzynostwo Łukasz i Karolina zginęli na miejscu, dwóch pozostałych druhów wymagało przewiezienia do szpitala.
– W piątek o godz. 18.00 w jednostkach Państwowej i Ochotniczych Straży Pożarnych włączymy sygnały świetlno-dźwiękowe i oddamy hołd śp. druhnie Karolinie i druhowi Łukaszowi, którzy poświęcili największą wartość – własne życie, niosąc pomoc drugiemu człowiekowi.
Cześć Ich pamięci!
– Komendant Główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak.
W ciemnych barwach jest strona internetowa KG PSP. Burmistrz Żukowa ogłosił żałobę na terenie gminy. Potrwa ona do 18 września.
Aktualizacja: Hołd oddany druhnie Karolinie i druhowi Łukaszowi przez zmianę Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 5 – Oliwa.
Ts
Ostatnia edycja: 15 września, 2023 o 19:42