Reklama

Sport: Trudna rola debiutanta

Ze zmiennym szczęściem grają młodzi piłkarze KS Olivia w rundzie jesiennej debiutanckiego sezonu w Pomorskiej Lidze Juniorów Młodszych. Po serii zwycięstw z mniej wymagającymi rywalami, nadszedł czas na dotkliwe porażki z Arką Gdynia SSA (0:5) oraz AP Lechia Gdańsk (1:4).

Stadion-Olivia3

Oliwianie nie udźwignęli ciężaru gatunkowego spotkań z czołówką ligi i musieli uznać wyższość lepiej zorganizowanego przeciwnika. Ostatnie dwie kolejki ligowe biało-czarni rozegrali na obiekcie w Oliwie. Najpierw gościli przy ?Kościerskiej? silny zespół Gryfa Słupsk SA. Po szybkim i obfitującym w sytuacje bramkowe meczu oliwianie pewnie odprawili gości ze Słupska (3:1). W ubiegły weekend do Oliwy ponownie przyjechał zespół żółto-niebieskich. Tym razem biało-czarni rywalizowali z drużyną Arki SI (rocznik 1996).

Analizując tabelę po siedmiu ligowych kolejkach, można było odnieść wrażenie, że spotykają się dwie równorzędne drużyny i o końcowym wyniku zadecyduje dyspozycja dnia. Przed rozpoczęciem derbów Trójmiasta miała miejsce miła uroczystość wręczenia pamiątkowego pucharu piłkarzom KS Olivia za historyczny awans do Pomorskiej Ligi Juniorów. W imieniu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej gratulacje składał dr Bartosz Dolański – przedstawiciel Piłki Młodzieżowej. Na murawie już tak przyjemnie gospodarzom nie było. Niedoinwestowany obiekt przy Kościerskiej dysponuje najgorszym boiskiem w lidze i gra piłką po ziemi mija się z celem. Jedynie podjęcie walki i uruchomienie górnymi piłkami szybkich napastników może przynieść efekt w postaci zagrożenia pod bramką przeciwnika. Taką też taktykę przyjęły obydwie drużyny. Praktycznie pierwsza akcja gości zakończyła się zdobyciem przez nich gola. Do piłki wychodził bramkarz gospodarzy, jednak uprzedził go napastnik Arki lobbując piłkę nad nim. Bramkarz Olivii tego dnia nie był w najlepszej dyspozycji i popełniał proste błędy. Obrońcy nie mogli na niego liczyć, brakowało komunikacji w grze, a w konsekwencji ułatwiało to zadanie napastnikom gości. Gdynianie grali natomiast konsekwentnie w obronie, nie popełniając przy okazji głupich błędów i szybkimi kontrami stwarzali zagrożenie pod bramką gospodarzy. Przy współudziale bramkarza Olivii zanotowali kolejne trafienia. Do przerwy biało-czarni odpowiedzieli jednym golem strzelonym przez Dominika Skwarka, sami tracąc aż trzy.

Stadion-Olivia5

W drugiej połowie gra obydwu zespołów nie uległa zmianie. Nie brakowało bezpardonowej walki na każdym skrawku murawy. Oliwianie dominowali w środku boiska, ale nie miało to przełożenia na sytuacje dogodne do zdobycia goli. Żólto-niebiescy przy akompaniamencie swoich kibiców i ?wsparciu? bramkarza Olivii podwyższyli wynik meczu. Miejscowymi mogli liczyć wyłącznie na Mateusza Wonsa, który w pojedynkę próbował rozmontować solidną formację obronną gości. Dwa razy ubiegł czujnych obrońców Arki i zmniejszył rozmiary porażki swojej drużyny. W tym meczu o końcowym wyniku zadecydowały indywidualne błędy, których więcej popełnili piłkarze Olivii i musieli uznać wyższość lepiej dysponowanego przeciwnika. Po ośmiu kolejkach rundy jesiennej KS Olivia plasuje się na piątym miejscu, tuż za tuzami ligi z Lechii i Arki. W kolejnym spotkaniu oliwianie zagrają na wyjeździe z AP Malbork.

KS Olivia ? Arka Gdynia SI 3:5 (1:3)

Bramki: Wons 2, Swarek

Olivia: Toporski – Bloch, Narloch, Tryba, Raczkowski – Szczuka, Grosz, Grzymała –  Skwarek (60′ Godliński), Wons, Cejer.

Olivian

Ze zmiennym szczęściem grają młodzi piłkarze KS Olivia w rundzie jesiennej debiutanckiego sezonu w Pomorskiej Lidze Juniorów Młodszych. Po serii zwycięstw z mniej wymagającymi rywalami, nadszedł czas na dotkliwe porażki z Arką Gdynia SSA (0:5) oraz AP Lechia Gdańsk (1:4).

Stadion-Olivia3

Oliwianie nie udźwignęli ciężaru gatunkowego spotkań z czołówką ligi i musieli uznać wyższość lepiej zorganizowanego przeciwnika. Ostatnie dwie kolejki ligowe biało-czarni rozegrali na obiekcie w Oliwie. Najpierw gościli przy ?Kościerskiej? silny zespół Gryfa Słupsk SA. Po szybkim i obfitującym w sytuacje bramkowe meczu oliwianie pewnie odprawili gości ze Słupska (3:1). W ubiegły weekend do Oliwy ponownie przyjechał zespół żółto-niebieskich. Tym razem biało-czarni rywalizowali z drużyną Arki SI (rocznik 1996).

Analizując tabelę po siedmiu ligowych kolejkach, można było odnieść wrażenie, że spotykają się dwie równorzędne drużyny i o końcowym wyniku zadecyduje dyspozycja dnia. Przed rozpoczęciem derbów Trójmiasta miała miejsce miła uroczystość wręczenia pamiątkowego pucharu piłkarzom KS Olivia za historyczny awans do Pomorskiej Ligi Juniorów. W imieniu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej gratulacje składał dr Bartosz Dolański - przedstawiciel Piłki Młodzieżowej. Na murawie już tak przyjemnie gospodarzom nie było. Niedoinwestowany obiekt przy Kościerskiej dysponuje najgorszym boiskiem w lidze i gra piłką po ziemi mija się z celem. Jedynie podjęcie walki i uruchomienie górnymi piłkami szybkich napastników może przynieść efekt w postaci zagrożenia pod bramką przeciwnika. Taką też taktykę przyjęły obydwie drużyny. Praktycznie pierwsza akcja gości zakończyła się zdobyciem przez nich gola. Do piłki wychodził bramkarz gospodarzy, jednak uprzedził go napastnik Arki lobbując piłkę nad nim. Bramkarz Olivii tego dnia nie był w najlepszej dyspozycji i popełniał proste błędy. Obrońcy nie mogli na niego liczyć, brakowało komunikacji w grze, a w konsekwencji ułatwiało to zadanie napastnikom gości. Gdynianie grali natomiast konsekwentnie w obronie, nie popełniając przy okazji głupich błędów i szybkimi kontrami stwarzali zagrożenie pod bramką gospodarzy. Przy współudziale bramkarza Olivii zanotowali kolejne trafienia. Do przerwy biało-czarni odpowiedzieli jednym golem strzelonym przez Dominika Skwarka, sami tracąc aż trzy.

Stadion-Olivia5

W drugiej połowie gra obydwu zespołów nie uległa zmianie. Nie brakowało bezpardonowej walki na każdym skrawku murawy. Oliwianie dominowali w środku boiska, ale nie miało to przełożenia na sytuacje dogodne do zdobycia goli. Żólto-niebiescy przy akompaniamencie swoich kibiców i ?wsparciu? bramkarza Olivii podwyższyli wynik meczu. Miejscowymi mogli liczyć wyłącznie na Mateusza Wonsa, który w pojedynkę próbował rozmontować solidną formację obronną gości. Dwa razy ubiegł czujnych obrońców Arki i zmniejszył rozmiary porażki swojej drużyny. W tym meczu o końcowym wyniku zadecydowały indywidualne błędy, których więcej popełnili piłkarze Olivii i musieli uznać wyższość lepiej dysponowanego przeciwnika. Po ośmiu kolejkach rundy jesiennej KS Olivia plasuje się na piątym miejscu, tuż za tuzami ligi z Lechii i Arki. W kolejnym spotkaniu oliwianie zagrają na wyjeździe z AP Malbork.

KS Olivia ? Arka Gdynia SI 3:5 (1:3)

Bramki: Wons 2, Swarek

Olivia: Toporski - Bloch, Narloch, Tryba, Raczkowski - Szczuka, Grosz, Grzymała -  Skwarek (60' Godliński), Wons, Cejer.

Olivian

|

Ze zmiennym szczęściem grają młodzi piłkarze KS Olivia w rundzie jesiennej debiutanckiego sezonu w Pomorskiej Lidze Juniorów Młodszych. Po serii zwycięstw z mniej wymagającymi rywalami, nadszedł czas na dotkliwe porażki z Arką Gdynia SSA (0:5) oraz AP Lechia Gdańsk (1:4).

Stadion-Olivia3

Oliwianie nie udźwignęli ciężaru gatunkowego spotkań z czołówką ligi i musieli uznać wyższość lepiej zorganizowanego przeciwnika. Ostatnie dwie kolejki ligowe biało-czarni rozegrali na obiekcie w Oliwie. Najpierw gościli przy ?Kościerskiej? silny zespół Gryfa Słupsk SA. Po szybkim i obfitującym w sytuacje bramkowe meczu oliwianie pewnie odprawili gości ze Słupska (3:1). W ubiegły weekend do Oliwy ponownie przyjechał zespół żółto-niebieskich. Tym razem biało-czarni rywalizowali z drużyną Arki SI (rocznik 1996).

Analizując tabelę po siedmiu ligowych kolejkach, można było odnieść wrażenie, że spotykają się dwie równorzędne drużyny i o końcowym wyniku zadecyduje dyspozycja dnia. Przed rozpoczęciem derbów Trójmiasta miała miejsce miła uroczystość wręczenia pamiątkowego pucharu piłkarzom KS Olivia za historyczny awans do Pomorskiej Ligi Juniorów. W imieniu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej gratulacje składał dr Bartosz Dolański - przedstawiciel Piłki Młodzieżowej. Na murawie już tak przyjemnie gospodarzom nie było. Niedoinwestowany obiekt przy Kościerskiej dysponuje najgorszym boiskiem w lidze i gra piłką po ziemi mija się z celem. Jedynie podjęcie walki i uruchomienie górnymi piłkami szybkich napastników może przynieść efekt w postaci zagrożenia pod bramką przeciwnika. Taką też taktykę przyjęły obydwie drużyny. Praktycznie pierwsza akcja gości zakończyła się zdobyciem przez nich gola. Do piłki wychodził bramkarz gospodarzy, jednak uprzedził go napastnik Arki lobbując piłkę nad nim. Bramkarz Olivii tego dnia nie był w najlepszej dyspozycji i popełniał proste błędy. Obrońcy nie mogli na niego liczyć, brakowało komunikacji w grze, a w konsekwencji ułatwiało to zadanie napastnikom gości. Gdynianie grali natomiast konsekwentnie w obronie, nie popełniając przy okazji głupich błędów i szybkimi kontrami stwarzali zagrożenie pod bramką gospodarzy. Przy współudziale bramkarza Olivii zanotowali kolejne trafienia. Do przerwy biało-czarni odpowiedzieli jednym golem strzelonym przez Dominika Skwarka, sami tracąc aż trzy.

Stadion-Olivia5

W drugiej połowie gra obydwu zespołów nie uległa zmianie. Nie brakowało bezpardonowej walki na każdym skrawku murawy. Oliwianie dominowali w środku boiska, ale nie miało to przełożenia na sytuacje dogodne do zdobycia goli. Żólto-niebiescy przy akompaniamencie swoich kibiców i ?wsparciu? bramkarza Olivii podwyższyli wynik meczu. Miejscowymi mogli liczyć wyłącznie na Mateusza Wonsa, który w pojedynkę próbował rozmontować solidną formację obronną gości. Dwa razy ubiegł czujnych obrońców Arki i zmniejszył rozmiary porażki swojej drużyny. W tym meczu o końcowym wyniku zadecydowały indywidualne błędy, których więcej popełnili piłkarze Olivii i musieli uznać wyższość lepiej dysponowanego przeciwnika. Po ośmiu kolejkach rundy jesiennej KS Olivia plasuje się na piątym miejscu, tuż za tuzami ligi z Lechii i Arki. W kolejnym spotkaniu oliwianie zagrają na wyjeździe z AP Malbork.

KS Olivia ? Arka Gdynia SI 3:5 (1:3)

Bramki: Wons 2, Swarek

Olivia: Toporski - Bloch, Narloch, Tryba, Raczkowski - Szczuka, Grosz, Grzymała -  Skwarek (60' Godliński), Wons, Cejer.

Olivian

Udostępnij facebook twitter Whatsapp Drukuj Wyślij emailem

Ze zmiennym szczęściem grają młodzi piłkarze KS Olivia w rundzie jesiennej debiutanckiego sezonu w Pomorskiej Lidze Juniorów Młodszych. Po serii zwycięstw z mniej wymagającymi rywalami, nadszedł czas na dotkliwe porażki z Arką Gdynia SSA (0:5) oraz AP Lechia Gdańsk (1:4).

Stadion-Olivia3

Oliwianie nie udźwignęli ciężaru gatunkowego spotkań z czołówką ligi i musieli uznać wyższość lepiej zorganizowanego przeciwnika. Ostatnie dwie kolejki ligowe biało-czarni rozegrali na obiekcie w Oliwie. Najpierw gościli przy ?Kościerskiej? silny zespół Gryfa Słupsk SA. Po szybkim i obfitującym w sytuacje bramkowe meczu oliwianie pewnie odprawili gości ze Słupska (3:1). W ubiegły weekend do Oliwy ponownie przyjechał zespół żółto-niebieskich. Tym razem biało-czarni rywalizowali z drużyną Arki SI (rocznik 1996).

Analizując tabelę po siedmiu ligowych kolejkach, można było odnieść wrażenie, że spotykają się dwie równorzędne drużyny i o końcowym wyniku zadecyduje dyspozycja dnia. Przed rozpoczęciem derbów Trójmiasta miała miejsce miła uroczystość wręczenia pamiątkowego pucharu piłkarzom KS Olivia za historyczny awans do Pomorskiej Ligi Juniorów. W imieniu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej gratulacje składał dr Bartosz Dolański – przedstawiciel Piłki Młodzieżowej. Na murawie już tak przyjemnie gospodarzom nie było. Niedoinwestowany obiekt przy Kościerskiej dysponuje najgorszym boiskiem w lidze i gra piłką po ziemi mija się z celem. Jedynie podjęcie walki i uruchomienie górnymi piłkami szybkich napastników może przynieść efekt w postaci zagrożenia pod bramką przeciwnika. Taką też taktykę przyjęły obydwie drużyny. Praktycznie pierwsza akcja gości zakończyła się zdobyciem przez nich gola. Do piłki wychodził bramkarz gospodarzy, jednak uprzedził go napastnik Arki lobbując piłkę nad nim. Bramkarz Olivii tego dnia nie był w najlepszej dyspozycji i popełniał proste błędy. Obrońcy nie mogli na niego liczyć, brakowało komunikacji w grze, a w konsekwencji ułatwiało to zadanie napastnikom gości. Gdynianie grali natomiast konsekwentnie w obronie, nie popełniając przy okazji głupich błędów i szybkimi kontrami stwarzali zagrożenie pod bramką gospodarzy. Przy współudziale bramkarza Olivii zanotowali kolejne trafienia. Do przerwy biało-czarni odpowiedzieli jednym golem strzelonym przez Dominika Skwarka, sami tracąc aż trzy.

Stadion-Olivia5

W drugiej połowie gra obydwu zespołów nie uległa zmianie. Nie brakowało bezpardonowej walki na każdym skrawku murawy. Oliwianie dominowali w środku boiska, ale nie miało to przełożenia na sytuacje dogodne do zdobycia goli. Żólto-niebiescy przy akompaniamencie swoich kibiców i ?wsparciu? bramkarza Olivii podwyższyli wynik meczu. Miejscowymi mogli liczyć wyłącznie na Mateusza Wonsa, który w pojedynkę próbował rozmontować solidną formację obronną gości. Dwa razy ubiegł czujnych obrońców Arki i zmniejszył rozmiary porażki swojej drużyny. W tym meczu o końcowym wyniku zadecydowały indywidualne błędy, których więcej popełnili piłkarze Olivii i musieli uznać wyższość lepiej dysponowanego przeciwnika. Po ośmiu kolejkach rundy jesiennej KS Olivia plasuje się na piątym miejscu, tuż za tuzami ligi z Lechii i Arki. W kolejnym spotkaniu oliwianie zagrają na wyjeździe z AP Malbork.

KS Olivia ? Arka Gdynia SI 3:5 (1:3)

Bramki: Wons 2, Swarek

Olivia: Toporski – Bloch, Narloch, Tryba, Raczkowski – Szczuka, Grosz, Grzymała –  Skwarek (60′ Godliński), Wons, Cejer.

Olivian