W oliwskim ZOO zmarła najstarsza szympansica w Polsce
Oliwskie ZOO z żalem pożegnało jednego z najstarszych mieszkańców ogrodu, szympansicę Kasię.
Oliwskie ZOO z żalem pożegnało jednego z najstarszych mieszkańców ogrodu, szympansicę Kasię.
Kasia urodziła się w londyńskim ZOO w 1976 roku, do Oliwy przyjechała rok później. I tu właśmie dożyła sędziwego wieku 45 lat. Była najstarszą szympansicą żyjącą w polskich ogrodach zoologicznych i jedną z najstarszych w ogrodach europejskich. Szympansy w naturze żyją do 40 lat.
– Była cudowną i doświadczoną mamą i babcią. Odchowała aż 8 potomstwa – mówi Michał Cichoń, opiekun szympansów i orangutanów w ZOO Gdańsk. – W gdańskim stadzie żyją jej dwie córki, syn i wnuczka.
Szympansica stała na straży dobrych relacji swoich dzieci z resztą grupy. Świetnie też rozładowywała napięcie i łagodziła konflikty w stadzie.
– Kasia poznała smak władzy, w okresie kiedy nie było żadnego dorosłego samca – opowiada Michał Targowski, dyrektor ZOO Gdańsk. – Wówczas to ona przejęła dowodzenie. Kiedy z przyjazdem Yoriego straciła swoją pozycję, bardzo ciężko było jej się z tym pogodzić – dodaje dyrektor.
Kasia z Samborem mat. prasowe ZOO Gdańsk
Szympansica wielokrotnie dawała dowody swojej inteligencji.
– Bardzo lubiła oglądać filmy przyrodnicze – mówi Michał Cichoń. – Oprócz szympansów najwięcej emocji wywoływał u niej widok orangutanów, słoni i węży, a tych ostatnich bała się, ostrzegając przy okazji resztę o potencjalnym niebezpieczeństwie.
Kiedy reszta spała jako pierwsza witała opiekunów przypominając im tym samym, że już pora na pierwsze śniadanie.
Doskonale rozpoznawała i cieszyła się na widok emerytowanych pracowników ZOO, którzy opiekowali się nią wiele lat temu.
pw/ZOO Gdańsk
Ostatnia edycja: 11 marca, 2021 o 19:51